Skocz do zawartości

Polecane posty

Po wywaleniu problematycznego serwisu.

Czy dobrze rozumiem?

1. Wywaliłeś problematyczny serwis.

2. Nic więcej tam nie ma i nie generujesz żadnego obciążenia.

3. Ten mail z informacją o obciążeniu przyszedł parę dni po wywaleniu serwisu.

 

Jeśli coś jest inaczej, to mnie popraw. Bo jeśli te trzy punkty się zgadzają, to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przyszła dziś do nas korespondencja poleconym, w tym treściowo kopia emaila o tym, że "nie zaproponujemy Państwu dalszego utrzymywania serwisu" do dnia styczniowego plus faktura korygująca.

 

Email został już omówiony, treść listu jest identyczna, więc zostawiam to na boku.

 

Dwa niezwykłe spostrzeżenia w sprawie faktury korygującej:

 

"Podstawa korekty: Rezygnacja z dalszego świadczenia z usługi"

W tym miejscu się uśmiechnąłem :( Jak to rozumieć? My nie chcemy zrezygnować. Więc home.pl rezygnuje z dalszego świadczenia nam usługi? W piśmie piszą jw., czyli "nie zaproponujemy dalszego utrzymywania serwisu", tutaj rezygnują... a w regulaminie mowa jest o rozwiązaniu umowy... ;>

 

Mamy serwer poniżej pół roku. Kwota zwrotu na fakturze to część całej sumy faktury, która odpowiada części czasu jaką nas hostują do dnia... "nie zaproponowania", bądź "rezygnacji". Tymczasem myśmy skorzystali z promocji: Serwery za złotówkę, cytuję: "Wykupując roczny abonament dowolnego serwera WWW, za pierwsze 6 miesięcy zapłacisz tylko 1 zł netto!" - cytat z: http://home.pl/promocje/serwery1zl

Czyli powinni potrącić 0,17 zł za każdy miesiąc do pół roku, a każdy miesiąc powyżej pół roku - jedną szóstą pozostałej kwoty.

 

Widać, że taką akcję "papa" robią po raz pierwszy ;p

 

Pozdrawiam

Tony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już ktoś wspomniał, to klauzula zakazana i jako taka nieobowiązująca.
A szkoda. No ale przynajmniej sie czegos nowego dowiedzialem :(

 

Cieszę się, że wreszcie się w czymś zgadzamy - klient ma prawo wykorzystywać usługę zgodnie z tym, co ma w ofercie i za co zapłacił.

 

Klient ma prawo korzystać z usługi tak, jak mu na to pozwalają jej parametry i regulamin. Jeżeli limity i regulamin pozwalają mu na wykorzystanie oferty w sposób opisany powyżej, to owszem, ma do tego prawo.

 

Może przykład, który będzie łatwiejszy do zrozumienia. Grafika w plikach BMP na stronie WWW nie ma najmniejszego sensu, od tego jest GIF, JPEG i PNG. Jednak jeśli ktoś chce mieć tak zrobioną stronę i parametry konta mu pozwalają na spory transfer danych, to nic usługodawcy do tego. Nie będzie on miał prawa do zmuszenia klienta do przeróbki BMP na GIF/JPEG/PNG, bez względu na to, jak bardzo BMP jest bezsensownym rozwiązaniem.

Przyklad IMHO bardzo chybiony, bo dotyczy tylko i wylacznie transferu. Zauwaz, ze home (o czym, mam wrazenie, wiekszosc osob tutaj zapomina) nie wyrzuca za wykorzystywanie uwzglednionych w ofercie limitow, tylko za nadmierne wykorzystywanie procesora (tak, nie ma o tym zapisow w regulaminie i wiem, ze uwazasz to za blad :().

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... na wyścigach jeździeckich są określone min. rasa konia, "wymiary", masa konia + jeźdźca, "ubiór" i osprzęt, dopuszczalne chody, etc... nikt Cię nie zdyskwalifikuje za to, że namalujesz koniowi ciapki na zadzie różowym spray'em... chyba, że TOZ...

 

do czego zmierzam - w Polsce nie ma jak się dowiedziałem wogóle czegoś takiego, jak prawo zwyczajowe - to nie UK i USA... Nie można wymagać od kogoś czegoś, o czym mu nie powiedziano...

 

To nie wina jeźdźca, że fotokomórka "nie łapie" różowego... nikt mu nie powiedział, że koń ma mieć określony "kolor", a zapłacił za start w wyścigu, dopełnił formalności i ma prawo wystartować nawet na "różowym"...

 

tak samo klient home. ma prawo zrobić sobie skrypt, który będzie wyświetlał "Witaj Świecie" pobierając to z bazdy danych z każdym razem i to najlepiej z tabeli o 50 polach i 400'000 rekordów, a następnie wyświetlać na losowym tle, "do usranej śmierci" (przepraszam za wyrażenie), klikając F5, dowolną kończyną... I naprawdę nie powinno go obchodzić, że home ma za przeproszeniem gówniany serwer, który sobie z tym nie poradzi... To nie jest jego problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ad.1. Tak, wyprowadziłem się z tamtąd.

Ad.2. Są strony statyczne + poczta.

Ad.3. Tak.

Napisałeś, że są tam jeszcze bazy. Czy w jakikolwiek sposób da się z nich korzystać z zewnątrz, czy one sobie tylko zalegają na serwerze?

 

Pytam, bo jeśli one sobie tylko leżą, nie da się ich używać i nie są w stanie wygenerować żadnego ruchu/obciążenia, to mail przesłany do Ciebie pachnie mi kompromitacją.

 

 

Przyklad IMHO bardzo chybiony, bo dotyczy tylko i wylacznie transferu.

Przepraszam za bezpośredniość - posiadłeś umiejętność czytania ze zrozumieniem?

Przykład doskonale oddaje to, co ma oddawać - usługodawcy guzik do tego, czy konto jest wykorzystywane sensownie, czy bezsensownie, dopóki jest wykorzystywane zgodnie z umową i regulaminem.

 

Zauwaz, ze home (o czym, mam wrazenie, wiekszosc osob tutaj zapomina) nie wyrzuca za wykorzystywanie uwzglednionych w ofercie limitow, tylko za nadmierne wykorzystywanie procesora (tak, nie ma o tym zapisow w regulaminie i wiem, ze uwazasz to za blad :().

1. Przy wyrzucaniu powołuje się na jakieś normy, których wcześniej nie podało, więc one nie obowiązują.

2. Nie można kogoś wyrzucać za przekroczenie nieobowiązujących go limitów.

 

Ile razy trzeba Ci to napisać, żebyś wreszcie zrozumiał? Dziesięć razy? Sto? Tysiąc? Pytam, bo nie wiem czy tylko trollujesz i trzeba Ciebie postraktować stromym łukiem gotyckim (copyright by kya), czy może jednak mam to narysować i dopiero wtedy dotrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałeś, że są tam jeszcze bazy. Czy w jakikolwiek sposób da się z nich korzystać z zewnątrz, czy one sobie tylko zalegają na serwerze?

 

Pytam, bo jeśli one sobie tylko leżą, nie da się ich używać i nie są w stanie wygenerować żadnego ruchu/obciążenia, to mail przesłany do Ciebie pachnie mi kompromitacją.

 

Kompromitacja, nie pierwsza i nie ostatnia, jak napisał montee>> 'nie używam ich' w związku z powyższym mamy do czynienia z kolejnym mailem z automatu, kompletnym olaniem klienta. Poruszałem już tą sprawę wcześniej - to kompromitacja i całkowite przekreślenie renomy firmy.

Czasami kiedy jesteśmy czymś zajęci, kompletnie nie słuchamy rozmówcy, tylko co jakiś czas wymamroczemy pod nosem 'tak, masz racje (kochanie :( ). I dokładnie w ten sam sposób mamrocze home, zajęte tysiącami swoich klientów nie jest w stanie albo po prostu nie chce odpowiadać w sposób taki jak przystało na godnego rozmówce.

Takie podejście do klienta bardzo mnie irytuje, a swoja drogą

>montee, może napisz do home z zapytaniem w jaki sposób zoptymalizować jeszcze swoje serwisy, wtedy jak już dostaniesz odpowiedź od admina, tak jak ja z automatu o jakiś cudownych rozwiązaniach których naprawę nie dokonał, to dopiero będzie kompromitacja :(

> qnwortal.com trzeba było nie podawać linka do forum, teraz będą wiedzieć, że to podpucha, no chyba, że i Twojego malia przeczytali w taki sposób jak większość B)

Edit: dotyczył złego umieszczenia znacznika quote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> qnwortal.com trzeba było nie podawać linka do forum, teraz będą wiedzieć, że to podpucha, no chyba, że i Twojego malia przeczytali w taki sposób jak większość :(

Wiedzą o dyskusji i to dobrze. Steven nie udzielił się w końcu przypadkowo. btw był tu zalogowany, czytając ten wątek ok. 18.30. Myślałem, że się wypowie, ale zrobił zwykły zlew na klientów. Buuu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
btw był tu zalogowany, czytając ten wątek ok. 18.30. Myślałem, że się wypowie, ale zrobił zwykły zlew na klientów. Buuu.

 

To u NICH rodzinne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz Gadzimski

Pamiętajcie, że steven ma utrudnione zadanie bo albo wypowie się jako użytkownik forum albo poczeka na oficjalne oświadczenie. Proszę nie patrzcie na to, że śledzi wątek i się nie wypowiada bo teraz musi ważyć słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nikt nie ma nic do niego osobiście, to tylko biznes. :( Chodzi o reprezentację spółki home.pl - jak podchodzi do klientów, jakie uprawnienia otrzymał pełnomocnik i jak te uprawnienia wykorzystuje. Na reakcję i opracowanie stanowiska nie mieli tylko kilku godzin czy tylko wczorajszego dnia. By zachować twarz przydałoby się zwykłe 'przepraszamy, zawaliliśmy ofertę, pracujemy nad nową, musimy wypowiedzieć umowę, macie państwo kwartał na zmiany' i byłoby już w miarę dobrze. A najlepsza byłoby oferta s.dedykowanego z informacją, że to aktualnie najlepsza opcja, bo klient już się rozwinął, jednak umowa będzie dotrzymana i spółka dohostuje klienta do końca bez możliwości przedłużenia przy obecnym obciążeniu. Przerobiono jednak Wypie*%*laj Case. Z pewnością branża się wiele nauczy. :(

 

Podejrzewam, że cała sprawa wynika ze zbyt szybkiego rozwoju i chaosu organizacyjnego. Nie wie lewica co czyni prawica - z jednej strony wyrzucenie klientów na zbity pysk, z drugiej niekiedy bardzo dobra obsługa.

 

O decyzji (rozwiązaniu umowy) dowiedziałem się od konsultanta podczas próby dopięcia domeny, który stwierdził, że spółka kończy ze mną współpracę i nie wykona operacji. Niczym 'Misiowe' "nie mamy już twojego konta i co nam zrobisz"? Ale już (późniejsza) telefoniczna rozmowa 'rozstaniowa' była na poziomie co najmniej dobrym. Zapytano czy już zabrałem swoje zabawki, czy nie potrzebuję więcej czasu, czy już można zamknąć konto.

 

btw: wczoraj dotarł przelew z fv korygującej. nie byłem w promocji, więc rozliczenie proporcjonalne jest prawidłowe.

btw2: gdyby zamiast pokazania drzwi dano mi 50% rabat na dedyk do końca (wypowiedzianej) umowy, to bym złego słowa na spółkę nie powiedział i jeszcze podziękował, że ktoś się troszczy o obsługę skromnego klienta, dla spółki byłoby to równie opłacalne co trzymanie ~7 klientów (6,66 klienta BS PRO/płatność roczna/hosting dedykowany) na jednej maszynie, pozyskali by klienta zapewne na dłużej/stałe i byłoby to mistrzostwo PR. buuu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A home.pl do tej pory nie odpisał mi - ani "z automatu" ani normalnie... nimniej jednak bardzo czekam jednak na odpowiedź Panie Steeven...

 

Tak samo nie dostałem dalej f-korygującej... i tak jej nie zamierzam podpisać, bo oznaczałoby to wypowiedzenie umowy za porozumieniem stron, a tu nie chodzi nawet o to, że chcę na siłe siedzieć w home, ale o to, że jak już wspomniałem, nie lubię jak ktoś robi ze mnie idiotę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

BAZY, które tam uzywałem od tygodnia sa gdzies indziej.

 

Statystyki:

 

2 styczeń 2007 375 858

11 styczeń 2007 2 814

 

 

wejścia jak widać spadły o 95%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za bezpośredniość - posiadłeś umiejętność czytania ze zrozumieniem?

Przykład doskonale oddaje to, co ma oddawać - usługodawcy guzik do tego, czy konto jest wykorzystywane sensownie, czy bezsensownie, dopóki jest wykorzystywane zgodnie z umową i regulaminem.

1. Przy wyrzucaniu powołuje się na jakieś normy, których wcześniej nie podało, więc one nie obowiązują.

2. Nie można kogoś wyrzucać za przekroczenie nieobowiązujących go limitów.

Przepraszam bardzo, ale czy home wyrzucilo kogos za bezsensowne wykorzystywanie konta? Tak, ja pisalem o tym, ze przy korzystaniu z hostingu wspoldzielonego nalezy wykazac sie rozsadkiem, ale nie miejszaj w to Uslugodawcy, bo ja z home nic wspolnego nie mam.

 

Ile razy trzeba Ci to napisać, żebyś wreszcie zrozumiał? Dziesięć razy? Sto? Tysiąc? Pytam, bo nie wiem czy tylko trollujesz i trzeba Ciebie postraktować stromym łukiem gotyckim (copyright by kya), czy może jednak mam to narysować i dopiero wtedy dotrze...
OK, skoro uwazasz, ze trolluje - skoncze wypowiedzi w tym temacie po tym jak zobacze ten Twoj obrazujacy wszystko rysunek. Przy okazji mozesz narysowac tez rysunek z tym o czym pisalem wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BAZY, które tam uzywałem od tygodnia sa gdzies indziej. (...)

wejścia jak widać spadły o 95%

 

Zrezygnowałeś z baz do generowania treści, a przy tym transfer spadł Ci o 95%? Takich klientów firmy hostingowe kochają! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętajcie, że steven ma utrudnione zadanie bo albo wypowie się jako użytkownik forum albo poczeka na oficjalne oświadczenie.

Jakby to powiedzieć...

Do osoby pewnie nikt tu nic nie ma, bo i dlaczego. Jednak skoro raz się wypowiedział w imieniu Home.pl, to należałoby pociągnąć to dalej i ten wątek skomentować po raz kolejny. Nikt nie każe Home wypowiadać się na każdym forum, ale skoro powiedziało się A i był oficjalny komentarz tutaj i na pl.comp.www, to trzeba powiedzieć B.

Brak kolejnego oficjalnego komentarza to następny kamyczek do ogródka tej firmy...

 

Tak, ja pisalem o tym, ze przy korzystaniu z hostingu wspoldzielonego nalezy wykazac sie rozsadkiem, ale nie miejszaj w to Uslugodawcy, bo ja z home nic wspolnego nie mam.

Gdzieś biegnie myśl Twa chyża, ale jej wyartykułowanie Ci nie wyszło...

 

W skrócie - Twoje twierdzenie "przy korzystaniu z hostingu wspoldzielonego nalezy wykazac sie rozsadkiem" można OKDR. Rozsądek nie jest żadną normą, która wyznaczałaby limity usługi, stąd właśnie umowa i regulamin. Przy korzystaniu z oferty należy trzymać się zapisów regulaminu i norm, które on wyznacza. Jeśli oferujesz jakąś usługę i masz źle napisany jej regulamin, to Twój problem, nie klienta.

 

Co do rysowania - słyszałeś kiedyś o pytaniu retorycznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzieś biegnie myśl Twa chyża, ale jej wyartykułowanie Ci nie wyszło...

 

W skrócie - Twoje twierdzenie "przy korzystaniu z hostingu wspoldzielonego nalezy wykazac sie rozsadkiem" można OKDR. Rozsądek nie jest żadną normą, która wyznaczałaby limity usługi, stąd właśnie umowa i regulamin. Przy korzystaniu z oferty należy trzymać się zapisów regulaminu i norm, które on wyznacza. Jeśli oferujesz jakąś usługę i masz źle napisany jej regulamin, to Twój problem, nie klienta.

Niby tak. W swietle prawa na pewno. Pozwole sobie jednak przytoczyc (ostatni juz) przyklad:

 

Miejsce: waska, kreta gorska droga. Teren niezabudowany (-> ograniczenie do 90km/h).

Pogoda: ulewa, mgla taka, ze masz widocznosc na gora 10 metrow.

Temp. : okolo 0 stopni (wiec i sliska nawierzchnia).

 

Pytanie: Jedziesz 90km/h tylko dlatego, ze pozwalaja Ci na to przepisy?

 

Co do rysowania - słyszałeś kiedyś o pytaniu retorycznym?
Pewnie, co nie zmienia faktu, ze rysunku oczekuje (tak, teraz trolluje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozsądek nie jest żadną normą, która wyznaczałaby limity usługi, stąd właśnie umowa i regulamin.

Po czesci sie z Toba zgadzam. Ale zobacz - moge sobie kupic duze lacze internetowe i pozniej zaczne wysylac pelno requestow do mojego konta www na Twoim serwerze (zrobmy zalozenie, ze jestes firma hostingowa i takowy posiadasz) z prosba o podanie strony. Nie bede sobie jej pobieral, zeby sobie lacza nie zapychac - tylko bede ciagle wysylal zadania. W teorii spelniam warunki umowy i regulaminu mojego lacza oraz warunki umowy/regulaminu Twojej firmy hostingowej a w praktyce zapycham Twoj serwer tak, ze dziala on kilka razy wolniej.

I co w takim przypadku zrobic? Moge sobie ciagle tak zapychac czyjs serwer bo przeciez nie lamie warunkow umow/regulaminow? Nic zlego przeciez nie robie - tylko pobieram sobie naglowki serwera...

 

pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miejsce: waska, kreta gorska droga. Teren niezabudowany (-> ograniczenie do 90km/h).Pogoda: ulewa, mgla taka, ze masz widocznosc na gora 10 metrow.Temp. : okolo 0 stopni (wiec i sliska nawierzchnia).

 

=> p - czy home.pl napisało że jest małą, biedną firmą hostingową mającą 2 serwery "składaki" i łącze neostrady?

 

jeżeli ktoś chce być nr 1 na rynku, chce być największy, profesjonalny, super i ogólnie "cool", to oczekujemy autostrady, a nie krętej drogi z allegro za 3,99 zł / m-c...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> p - czy home.pl napisało że jest małą, biedną firmą hostingową mającą 2 serwery "składaki" i łącze neostrady?
A czy napisalo, ze oferuje osobny serwer dedykowany pod kazdy 'serwer wirtualny'?

 

jeżeli ktoś chce być nr 1 na rynku, chce być największy, profesjonalny, super i ogólnie "cool", to oczekujemy autostrady, a nie krętej drogi z allegro za 3,99 zł / m-c...
Chce? Mi sie wydawalo, ze home jest nr 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz Gadzimski

p-> proszę skończ już o tym rozsądku. O rozsądku można mówić znając sytuacje i konsekwencje. Jak można mówić o rozsądku w przypadku usług hostingowych? Jest to usługa, za którą się płaci określone pieniądze i wymaga się aby ta usługa była świadczona zgodnie z umową i z regulaminem.

 

Większość osób nawet nie wie o czym w tym wszystkim chodzi. Robią forum np. o nurkowaniu, wrzucają galerie i już. Miejsca im starcza, transferu też więc niby czemu mieliby być rozsądni?

 

Po prostu żadna Twoja argumentacja do mnie nie trafia.

 

Pozdrawiam,

Bartek

 

P.S. małe ale - ja znając realia staram się rozsądnie korzystać z mojego vps'a (nie obciążając go itd.) bo to bezpośrednio odbije się na moich stronach. Na innych moich kontach za granicą raczej się tym nie przejmuje i nie mam zamiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

p: Tak, home jest nr 1, ale przecież tego miejsca nie dostaje się na stałe. Jeśli jeśli nie będą iść naprzód będą stać w miejscu. A w tej branży kto stoi w miejscu, ten się cofa.

 

Bartek: Zgadzam się z tobą, wg mnie argumentacja "p", to czepianie się słów, dopasowywania ich kontekstu do własnych potrzeb, a także niezdrowe przekonanie o własnej nieomylności. Wszelkie proby dyskusji z "p" predzej czy poźniej kończą się poprostu kłótnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p-> proszę skończ już o tym rozsądku.
OK, ostatni post (przynajmniej dot. home :))

 

wg mnie argumentacja "p", to czepianie się słów, dopasowywania ich kontekstu do własnych potrzeb
Jakie znowu czepianie sie slow? Poza tym moja argumentacja nie jest wyssana z palca, bo juz patryk probowal mniejwiecej to samo przekazac, ale wymiekl pare stron wczesniej. Po prostu patrzymy na to z innej strony niz Wy.

 

, a także niezdrowe przekonanie o własnej nieomylności.Wszelkie proby dyskusji z "p" predzej czy poźniej kończą się poprostu kłótnią.
Jako, ze strasznie nie lubie jak ludzie proboja udawac wszystko wiedzacych psychologow:

1) Gdzie kiedykolwiek napisalem cos o wlasnej nieomylnosci?

2) Skoro wszelkie proby dyskusji ze mna koncza sie klotnia, a napisalem na tym forum ponad 700 postow to zapewne bez problemow znajdziesz 35 postow (czyli mniej niz 5% ogolu), ktore doprowadzily do tych wielu klotni? Czy moze tak sobie to napisales bo nic innego nie przychodzilo Ci do glowy? Tylko nie pisz prosze, ze czepiam sie slowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×