Skocz do zawartości

Polecane posty

Jak coś się stanie to możesz pozwać ich chyba, nie?

Firme o kapitale zakładowym 10k? Napewno z tej zawrotnej kwoty w razie potencjalnego fuckupu coś wysempisz ;)

Backupy trzeba robić zawsze swoje. Może niekoniecznie bardzo częste, ale co swoje to swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Egzekucję prowadzi się z majątku spółki, a nie z kapitału zakładowego. Kapitał zakładowy wskazuje jedynie na minimalny majątek spółki, natomiast nie określa maksymalnego. Tak więc niski kapitał nie oznacza, że nie ma z czego prowadzić egzekucji.

 

Tyle tytułem wstępu. A co do meritum - rozsądnie jest w przypadku kopii nie polegać tylko na jednym dostawcy. Jeśli nie są to duże dane, warto backup robić także lokalnie. Prawdopodobieństwo, że coś się stanie z kopią lokalną jest większe niż że coś się stanie z kopią u dobrego dostawcy usługi hostingowej, niemniej jednak nie należy polegać tylko na jednej firmie.

 

Co do kwestii odszkodowawczych, należy pamiętać, że możliwe do uzyskania odszkodowanie w wyniku nienależytego wykonania usługi pozostaje w związku z ceną tej usługi. Zapłacenie abonamentu 150 zł / rok i próba dochodzenia odszkodowania za straty w wysokości np. 100 tys. raczej nie zakończy się pozytywnym dla powoda wyrokiem sądowym.

Edytowano przez alien (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może się nie znam na tym temacie, ale na Boga, liter "w", "i", "u" nie zostawia się na końcu linii tylko przenosi do nowej. Tym bardziej, że ten napis zajmuje pół strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

adell1877 ta zasada działa w tekście drukowanym, w Sieci jest to zależne od dobrej woli redaktora danego tekstu. Można tego pilnować, ale nie trzeba. Inna sprawa, że ni cholery nie wiem o jakim "napisie na pół strony" piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epox

Należy odświeżyć parę opini, na temat nowej marki. Jakie macie wrażenie po pierwszych testach? Warto zainwestować w zenbox? <_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warto :)

Jestem właściwie od początku, wcześniej pisałem do boku (tak bardziej informacyjnie niż problemowo), ale w ostatnich miesiącach w ogóle nie miałem z nimi kontaktu - wszystko działa jak należy :)

I ceny też nie najgorsze, zwłaszcza za taką obsługę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.spidersweb.pl/2013/02/firmy-ceniace-sobie-swiety-spokoj-przenosza-sie-do-chmury-obliczeniowej.html

 

ciekawa sprawa, przy tym jak chumury (przykłady amazonu, e24cloud itd) funkcjonują szczerze podziwiam beztroskę zenboxa...

 

 

Dane mogą tak samo "zniknąć" z lokalnych macierzy jak i z chmury, wystarczy obserwować opisy awarii podawane przez firmy hostingowe

 

"uszkodzeniu uległa macierz"

"system plików uległ uszkodzeniu i nie było możliwe dokonanie naprawy"

"dwa dyski jednocześnie wypadły z macierzy"

itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

IMHO jest jednak różnica kiedy padnie Ci lokalna "macierz" w serwerze składająca się z 2, 4 czy 5 dysków z powiedzmy 1 TB danych i musisz robić resync, rebuild czy głupei fsck i kiedy padnie macierz składająca się ze 100 dysków z której korzysta kilkudziesięciu klientów chmury używających 100 TB ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że nakłady na zapewnienie redundancji i ciągłości działania będą większe w przypadku chmury niż lokalnego storage, więc można spodziewać się wyższej dostępności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Slogany na stronach różnych serwerowni i chmur zawsze brzmią pięknie. Z ich zastosowaniem w zderzeniu z rzeczywistością bywa zazwyczaj gorzej, sam to wielokrotnie przerabiałem, kiedy okazywało się, że np. dwie podstacje, potrójne zasilanie awaryjne itd to za mało, żeby zachować ciągłość w dostawie prądu. Chmura ma znacznie więcej takich fail-pointów a Oktawave wyszło chyba pół roku temu z fazy bety..

 

Microsoft ostatnio wyłożył całą swoją chmurę bo zapomnieli przedłużyć pojedynczego SSLa, więc różnie bywa z tymi nakladami :). Ale nie ma co śmiecić w temacie Zenboxa.. Na pewno ich współpraca z OW to ciekawa, ale też nowa na rynku rzecz i na takie generalizowanie, że jest to na pewno zmiana pod każdym względem ideelna jest imho za wcześnie.

 

PS. Tomek, te plusy za każda wypowiedź pasującą pod Twój marketing są lekko bez sensu, dobrze, że mnie nie minusujesz do kompletu : ).

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie jedynie ciekawi zapis, że snapshoty są wykonywane co kilka godzin. Ale snapshoty to nie jest backup. Czy backup, fizyczna kopia plików jest dodatkowo wykonywana? Nie mówię o mirroringu bo to też nie jest backup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie jedynie ciekawi zapis, że snapshoty są wykonywane co kilka godzin. Ale snapshoty to nie jest backup. Czy backup, fizyczna kopia plików jest dodatkowo wykonywana? Nie mówię o mirroringu bo to też nie jest backup.

Mirror danych zapewnia nam Oktawave.

 

Zgodnie z planem, co 6 godzin wykonujemy pełnowartościowy/fizyczny backup danych na inną maszynę.

Backup danych znajduje się w zupełnie innych grupach storage niż produkcja.

 

Niezależnie od tego robimy push backupów do innej lokalizacji ATM - poza chmurę; tak just in case (za dużo ostatnio meteorytów ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.spidersweb.pl/2013/02/firmy-ceniace-sobie-swiety-spokoj-przenosza-sie-do-chmury-obliczeniowej.html

 

ciekawa sprawa, przy tym jak chumury (przykłady amazonu, e24cloud itd) funkcjonują szczerze podziwiam beztroskę zenboxa...

 

 

Zgoda, stąd też zenbox nawet przez 5 minut nie rozważał skorzystania z usług e24cloud czy Amazon'u.
Firma hostingowa potrzebuje z góry sprecyzowanej wydajności i jakości usług "pod sobą".
Nie ma tutaj absolutnie miejsca na jakiekolwiek kompromisy.
Zabaweczki na XENie i dyskach SATA, hostowane Bóg jeden wie gdzie i na czym,
które non-stop padają albo tracą dane Klientów, się do tego nie nadają.
Trochę to brutalne może, ale taka prawda - nie wiem jak to inaczej napisać.
Analiza przypadków(wypadków) ~ 20 firm hostingowych i ich problemów związanych ze
świadczeniem usług na odpowiednim poziomie, a także rosnące oczekiwania Klientów w segmencie shared hostingu,
nie pozostawiały miejsca na złudzenia w kwestii rozwiązań jakie zenbox musi wdrożyć
jeśli chce sprostać swojej własnej filozofii prowadzenia tego typu przedsiębiorstwa.
Najważniejsze z mojego punktu widzenia jako administratora to:
- VMWare Enterprise działający w trybie wysokiej dostępności ( HA )
- redundantne macierze o wydajności wielu dysków SSD w RAID10
- odpowiednio zagwarantowana dostępność mocy obliczeniowej i pamięci RAM
- sieć szkieletowa w technologii 10 GE
- backup w niezależnym segmencie w odniesieniu do danych produkcyjnych
- kolokacja w ATM w Warszawie
Część rzeczy zenbox wdrożył już po swojej stronie w momencie startu.
W całości zapewniło nam to Oktawave.
Nie dokonaliśmy migracji w ciemno.
Z oczywistych względów nie mogliśmy sobie na taki komfort pozwolić.
Porównaliśmy wydajność oferowanego przez Oktawave rozwiązania z:
- aktualnie używaną przez nas infrastrukturą serwerową
- macierzami IBMa opartymi o dyski SAS 15K RPM
- różnymi innymi rozwiązaniami sprzętowymi do których ja jako administrator mam dostęp,
w tym serwery dedykowane w OVH/Hetzner z dyskami SSD
Co robiliśmy?
- testy IO ( 16 / 32 / 64 wątki ) na blokach 4/8/16 KB, dwa różne systemy plików,
z wymuszonym flushem i bez niego przy użyciu 3 programów do benchmarku I/O
na 2 systemach operacyjnych
- testy liniowego odczytu i zapisu, pojedynczo i wielowątkowo
- kompilowaliśmy bardzo duże zbiory źródeł w C ( m.in. kernel'a ) - wiele kopii na raz
- mierzyliśmy czas uruchamiania się maszyn wirtualnych i wykonywania snapshot'ów
- opóźnienia w szkielecie przy dużej ilości PPSów
- wydajność wykonywania kopii zapasowych i przywracania danych
- kilka innych testów wewnętrznych wg. naszego autorskiego schematu
etc.
W każdy przypadku wyniki w Oktawave okazały się lepsze albo dużo lepsze,
po mimo iż zenbox już na start dysponował bardzo wydajną infrastrukturą.
Na chwilę obecną jesteśmy z nowego wdrożenia bardzo zadowoleni,
a i nasi Klienci również te zmiany ceniają na plus.
W skali kilku lat coś z pewnością ulegnie awarii, bo nie ma rozwiązań IT oferujących 100% dostępność.
Śpimy natomiast spokojnie, bo wiemy, że użyliśmy ( stricte to OW użyło ) najlepszych dostępnych
komercyjnych rozwiązań w celu ograniczenia tego typu przypadków do minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiście mi oferta się bardzo podoba, ale wytłumaczcie mi dlaczego mam płacić 2x więcej niż w konkurencyjnej firmie, w której wszystko śmiga? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Focus

Ten komentarz mi się podoba:(z Antyweb)

 

 

 


 

Grzegorzu cieszy mnie, że w pewnym momencie tego wywiadu zaczął cię mierzić ten mizerny (mi wypada to powiedzieć ;)) marketing. Szczerze mówiąc nie chciało mi się nawet do końca tego czytać, bo stek bzdur marketingowych. Pisałem niedawno w komentarzu do innego artykułu nad nadużywaniem pewnych haseł modnych. I tutaj np działamy w chmurze i to jest takie za***iste i jesteśmy spoko chłopaki. Ze śmiechu można boki zrywać, gdyż każdy hosting jaki tylko na świecie istnieje działa w chmurze. Cloud computing istnieje odkąd jacyś goście połączyli ze sobą skrętką dwa komputery. Http, pop3, smtp i w zasadzie wszystkie usługi sieciowe do cloud computing. Więc powoływanie się, że my jesteśmy za***iści, bo nasza usługa to chmura jest totalnie śmieszne w szczególności jeżeli tyczy się to hostingu, gdzie wszystkie hostingi na świecie jakie istnieją działają w chmurze :). No i te gadki chmura przyszłość branży :) brzmią po prostu zabawnie żeby nie użyć mocniejszych słów.

"Chmura jako szereg specjalistycznych rozwiązań to po prostu przyszłość
branży i za rok, dwa każda znacząca się firma będzie operowała na tych
rozwiązaniach".

No tak, taki home lub dowolna inna firma hostingowa nie działa w chmurze, przesyłają cały swój system na komputer klienta i klient ma to w domu :).

I te gadki, że do hostingu to trzeba ciągle administrować, zarządzać i coś tam robić, nie wiadomo co. Tak się składa, że korzystam z hostingu amerykańskiej firmy (nazwy nie będę wymieniać) od kilku ładnych lat i kompletnie nie interesuje się co się tam dzieje i co by tam pogrzebać, gdyż jedyne co robię to wrzucam paczki na serwer http i to wszystko co mam do roboty na tym moim hostingu.

Podsumowują. Uśmiałem się co niemiara czytając ten wywiad i przeglądając chłopaków strony, a raczej czytając ich marketingowe wywody, Zero konkretów, taka papka. I pytanie na koniec ile jeszcze kasy wam zostało z dotacji :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój, Tomek już się i tak nie wyrabia z odpowiadaniem na AW przez ten swój marketing przez duże "M" a Ty jeszcze mu dokładasz ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiście mi oferta się bardzo podoba, ale wytłumaczcie mi dlaczego mam płacić 2x więcej niż w konkurencyjnej firmie, w której wszystko śmiga? :)

 

Jak z samochodami, masz różne marki, każdy jeździ ale są lepsze i gorsze. Załóż konto testowe to zobaczysz jak może Ci to śmigać :D

 

Ten komentarz mi się podoba:(z Antyweb)

 

To niedobrze, rozumiem że może Cię cieszyć że ktoś nas atakuje ale ten komentarz i dalej podważa w ogóle sens administracji serwerami / pracy administratorów etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Połączenie dwóch podejść idących pod prąd standardom rynku:

 

1)octawave które zamiast sprzedawać chmurę prosto robi to w bardzo skomplikowany sposób (wydajności dysku mierzy się, kiedy trzeba aplikacje rozbijać na kilka serwerów ze względu na skalę aplikacji, jak ktoś ma VPSa nie do końca ma jak zmierzyć ile realnie używa i potrzebuje a więc ile realnie zapłaci)

 

Z drugiej strony zenbox sprzedaje rozwiązanie pod ilośc userów miesięcznie a nie standardowo od ilości zasobów

 

Głowa boli od stopnia skomplikowania rozwiązania prostej potrzeby klienta

 

Ps ciekawe ile Zen zapłaci za klienta który będzie miał nielimitowany* dysk przy wystawieniu np zdjęć wysokiej jakości do grafiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zobacz na naszą stronę, zobacz na nasz profil na facebooku i powinieneś być zdziwiony czemu ich tak tutaj mało ;) Nie promujemy jeszcze WHT a ostatnio pojawił się link do naszego profilu na WHT w jednym tylko miejscu stąd te parę opinii, jakbyśmy mieli to promować to byłoby ich dużo więcej. Póki co nie chcemy za bardzo ingerować w WHT, żeby to nie było odbierane jako forma uprzywilejowanego uczestnictwa. Tylko tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak z samochodami, masz różne marki, każdy jeździ ale są lepsze i gorsze. Załóż konto testowe to zobaczysz jak może Ci to śmigać :D

Porównanie do samochodów może i trafne, ale nie do końca...skoro mój obecny hosting wczytuje szybko stronę, nie ma (prawie) żadnych awarii, a support szybko odpowiada to co może zaoferować Twój hosting, że mam za niego płacić 2x więcej?

 

PS: Ja wam nic nie zarzucam, może nawet kiedyś się do was przeniosę, lecz na razie nie rozumiem dlaczego macie takie wysokie ceny ;)

Edytowano przez hipek.xd (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×