Skocz do zawartości
nvu

[opinie] Webh.pl

Polecane posty

Ze względu na pewne zmiany prowadzone wewnątrz firmy, odpowiedź na e-maile może być trochę dłuższa niż standardowo.

 

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My prawie od miesiąca czekamy na rozwiązanie problemu, że nie dochodzi poczta. Dostaję tylko ponowne informacje z pytaniem "jaki jest problem" , chodź w pod koniec lipca dostałem info (a problem występuje od początku lipca) że sprawa została przekazana dla administratora (po miesiącu :D ). I od ponad tygodnia cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kontakt ekspresowy (po tym jak napisałem tutaj). Wszystkie problemy rozwiązane, także polecam.

 

Ja staram się uzyskać odpowiedź od poniedziałku, ale nikt nie odpisuje..

 

Nie no 24h to ja rozumiem, ale to jest daleko od ekspresowego kontaktu.

W takim wypadku ekspresowy to jest co najwyżej skład pkp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgłosiłem problem blisko dobę temu i nic. Dzisiaj nawet nie odbierają telefonu. Nie polecam tej firmy,chyba że jako przykład "jak skutecznie zniechęcić klienta swoimi działaniami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem w czym macie problemy, korzystam z usług webh.pl od prawie roku vps/www i wszystko jest ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to jest tego przykładem
Myślę, ze gdybyś uważniej czytał moje posty to nie używałbyś takich głupich argumentów...

 

Nie wycieraj sobie mną pyska bardzo proszę ... ok?

 

To żaden przykład bo tak się składa, ale Mamuśka jest dalej naszym klientem.

;) kobieta zmienną jest... i przewrotną istotą i planuje zakup kolejnych usług w webh...

 

 

 

 

pod warunkiem, że dostanę te ip'y ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta zmienną jest... i przewrotną istotą i planuje zakup kolejnych usług w webh...

Zastanawiam się, czy przyczyną tej zmienności jest dosyć mocne poprawienie stabilności serwera, czy też może świadomość, że za hosting z gwarantowanym pisemnym SLA trzeba troszkę więcej zapłacić... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ktoś robi tak, to sam się prosi o problemy.

 

Powody dla których ktoś kieruje domenę na IP są *co najmniej* 4:

- bo ma pocztę u innego dostawcy niż stronę - gdzie powinien trzymać DNSy, żeby nie prosić się o kłopoty?

- bo jeden dostawca daje mu możliwość pełnego zarządzania wpisami w DNSach a ten u którego ma hosting akurat nie ma takiego bajeru

- bo nie ufa stabilności DNSów innego dostawcy

- i najlepszy z nich: bo tak - nie ma obowiązku trzymania domeny na DNSach dostawcy hostingu

 

Nigdy nikomu nie polecaliście freedns.sgh.waw.pl?

 

Zmieniając IP na które ludzie mają przekierowane domeny a później upierając się, że przecież nie mam obowiązku nikogo o tym informować, jasno mówię klientom, gdzie mam to, że coś może im przestać działać. Z takim podejściem to można krzaka prowadzić.

Wysłanie maila z informacją o nowym IP nic nie kosztuje, a jeżeli nawet nie jest obowiązkiem dostawcy to na pewno jest w dobrym tonie.

 

Żeby było jasne, to nie mówie konkretnie o webh, bo ciężko byłoby mi uwierzyć w złą wolę tej firmy.

 

Ale winny oczywiście hosting, czy też każdy kto się napatoczy po drodze, a nie taki kombinujący user.

Utrzymywanie domeny na innych DNSach nie jest kombinowaniem, ale oczywiście zawsze winny jest klient :P

 

Domeny deleguje się albo na firmowe DNS (bez bezsensownego podawania IP) albo tworzy się gdzieś "na zewnątrz" DNS gdzie masz ZAPEWNIONY adres IP (np. na dedyku). A jak uważasz, że jesteś mądrzejszy od ludzi, którzy po coś wymyślili NSy, to już tylko Twój problem.

Wyjaśnij, proszę, po co ludzie wymyślili NSy i jaki to ma związek z koniecznością utrzymywania domeny na DNSach dostawcy hostingu.

 

Nigdy w twarz się takiemu klientowi nie śmiałem, ale w głębi ducha śmiać mi się zawsze chciało

To akurat nie najlepiej świadczy o Tobie a nie tych klientach. Jesteś, jak widzę, na etapie na którym wydaje Ci się, że coś wiesz i czujesz się lepszy z tego powodu. Napisz, proszę, z czyich DNSów powinnam korzystać chcąc utrzymywać pocztę u innego dostawcy niż stronę WWW. Uprzedzając: tak, MXa kieruje się na domenę, nie na IP, więc od biedy mogę podać nazwę serwera pocztowego dostawcy, ale przecież o zmianie hostname też nie ma obowiązku informować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[ciach]!

Ad1: Ustawić DNS na hostingowy i tam dokonać zmiany MX+SPF :P

Ad2: Tu chyba odpada, bo w większości hostingów z DA ta funkcjonalność jest.

Ad3: Skoro nie ufa stabilności usługodawcy, to po co u niego siedzi?

Ad4: Tylko wtedy niech nie płacze, jak ten jego inny DNS będzie szwankować itp.

Ale on nie przyjmie do wiadomości, że to JEGO wina, tylko to wina ofc. hostingu ;)

 

ale oczywiście zawsze winny jest klient ;)

Nie... broń Boże... przecież klient to takie wybitne niewiniątko,

które to się na niczym oczywiście nie zna,

ale najbardziej hałasuje, jak coś mu nie działa,

a okazuje się, że to tylko przez jego zabawy na niekontrolowanych przez providera usługach.

 

Taki mały przykład - użytkownik sobie zmienił MX+SPF na GMaila bez jakiegokolwiek pomyślenia o tym, co robi.

No i za chwilę oczywiście telefon z wyzwiskami na linię alarmową, że mu przestało działać wysyłanie poczty przez funkcję mail() w php'ie i to wg niego usługodawca coś zje__ł i żąda natychmiastowej naprawy i straszy sądem bo traci przez to "miliony PLN".

I co z takim robić?

 

 

Na koniec mały PS: utrzymywanie domeny != wydelegowywanie subdomeny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To akurat nie najlepiej świadczy o Tobie a nie tych klientach. Jesteś, jak widzę, na etapie na którym wydaje Ci się, że coś wiesz i czujesz się lepszy z tego powodu.

 

Odpisałbym [więcej], ale Fiercio zrobił to idealnie przede mną. Jeśli tak piszesz, to chyba z niewielką ilością ludzi współpracowałaś (ja w życiu miałem przyjemność pracować z ~ 8000 klientów i można by książę napisać o niektórych tylko przypadkach). Tacy ludzie jak ten z przykładu Fiercia to nie jest wyimaginowany przykład - miałem takich frustratów przynajmniej kilku. Jeśli dla Ciebie uśmiechanie/śmianie się w duchu jako 'kontr-reakcja' takich przykładów jest czymś złym, to gratuluję - boję się nawet wyobrazić jak Ty byś zareagowała (bo sądząc po tonie wypowiedzi, z nikim takim się jeszcze nie spotkałaś).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ad1: Ustawić DNS na hostingowy i tam dokonać zmiany MX+SPF ;)

Zapomniałeś dopisać, że fanaberią jest ustawienie na DNSach na hostingowym

 

mail.domena IN A IP_konta_u_dostawcy_poczty

domena IN MX mail.domena

 

Nikt nie ma obowiązku mnie informować, że zmieniło się IP konta na którym mam pocztę, prawda? :)

 

Ad2: Tu chyba odpada, bo w większości hostingów z DA ta funkcjonalność jest.

Ale nie wszyscy używają DA a rozmowa już zboczyła z tematu webh :) Nie tak znowu mało firm ma własne panele.

 

Ad3: Skoro nie ufa stabilności usługodawcy, to po co u niego siedzi?

Bo stosunek jakości do ceny go zadowala a to na czym mu zależy np. pocztę trzyma u innego dostawcy.

Są klienci, którzy żyją z poczty, są tacy, co mają CRMa w subdomenie na serwerze innego dostawcy niż strona i DNSy utrzymują tam gdzie są pewni ich działania.

 

Ad4: Tylko wtedy niech nie płacze, jak ten jego inny DNS będzie szwankować itp.

Ale on nie przyjmie do wiadomości, że to JEGO wina, tylko to wina ofc. hostingu ;)

Oczywiście jest możliwe, że DNSy tego innego dostawcy będą szwankować, tak samo jak to, że szwankować będą DNSy dostawcy hostingu. To nie jest argument za tym, żeby trzymać akurat tam gdzie stronę WWW :P

 

Nie... broń Boże... przecież klient to takie wybitne niewiniątko,

które to się na niczym oczywiście nie zna,

ale najbardziej hałasuje, jak coś mu nie działa,

a okazuje się, że to tylko przez jego zabawy na niekontrolowanych przez providera usługach.

 

:D Czy ja dobrze pamiętam, że pisałeś kiedyś, że nie pracujesz w żadnej firmie hostingowej? Bo piszesz tak, jakbyś pracował w jakimś hostingu dla mas :) Jacy potrafią być klienci nie musisz mi mówić - zanim założyłam własną DG pracowałam 3 lata w tech supporcie w firmach hostingowych. Wiem, że klienci tracą miliony na każdej przerwie, że jak im się czegoś nie zrobi to się wyniosą, albo, że zawsze wszystko na localhoscie działa tylko na hostingu nie. Mimo wszystko jestem przeciwniczką twierdzenia, że co złego to klient. Obydwie strony potrafią się brzydko zachować.

 

Na koniec mały PS: utrzymywanie domeny != wydelegowywanie subdomeny.

Ke? Utrzymanie domeny (w domyśle na DNSach) = wydelegowanie domeny na te DNSy. Nie wiem do czego pijesz z tą subdomeną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hosting webh.pl nadawał się do użytku tylko przez początkowy okres działalności. Później zaczęły się zwiechy, utraty baz, zresztą w dziale "Host is down" webh.pl ma jeden z najbardziej obleganych tematów, warto tam zajrzeć. Support jest szybki, miły, rzeczowy - choć na mój gust zbyt "prywatny". Teraz pady zdarzają się średnio raz w tygodniu, jednak jeśli serwery działają to są szybkie. Wyrażę też swoją opinię o "przeciążających" serwery grafikach - dla mnie to śmieszne, serwer ma wytrzymać każdą działalność użytkownika.

 

Moim zdaniem serwer nie nadaje się na poważne serwisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpisałbym [więcej], ale Fiercio zrobił to idealnie przede mną. Jeśli tak piszesz, to chyba z niewielką ilością ludzi współpracowałaś (ja w życiu miałem przyjemność pracować z ~ 8000 klientów i można by książę napisać o niektórych tylko przypadkach).

Chcesz się licytować, kto pracował w firmie z większą liczbą klientów?

Tacy ludzie jak ten z przykładu Fiercia to nie jest wyimaginowany przykład - miałem takich frustratów przynajmniej kilku. Jeśli dla Ciebie uśmiechanie/śmianie się w duchu jako 'kontr-reakcja' takich przykładów jest czymś złym, to gratuluję - boję się nawet wyobrazić jak Ty byś zareagowała (bo sądząc po tonie wypowiedzi, z nikim takim się jeszcze nie spotkałaś).

 

Nie uogólniaj.

Dla ustalenia uwagi: *nie* mówimy o przypadkach, gdy klient sam coś sobie zepsuł, jak ten z przykładu Fiercia, i ma pretencje do usługodawcy. Mówimy o jednym konkretnym przypadku, gdy klient przekierował domenę na IP swojego hostingu a firma cichaczem zmieniła to IP. Napisałeś, że niewydelegowanie domeny na DNSy firmy hostingowej to bycie mądrzejszym "od ludzi, którzy po coś wymyślili NSy" i że Ty w duchu śmiejesz się z takich klientów. Jeżeli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie, dlaczego ktoś miałby chcieć utrzymywać domenę na innych DNSach, to nie mów, że to ja z niewielką liczbą ludzi współpracowałam. Nie takie potrzeby mają klienci. Nie ma obowiązku korzystania z tych a nie innych DNSów a firmy hostingowe powinny się z tym liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Megi - jeszcze raz napiszę - wg mnie czym innym jest świadome wydelegowanie sobie domeny TLD na zewnętrzne NSy - to jeszcze można przeboleć i jakoś tłumaczyć, a czym innym nieumiejętne tworzenie sobie SUBdomen w posiadanej domenie TLD nie przez delegowanie IN NS (co chyba powinno być bardziej standardowe wg specyfikacji) a tworzenie własnych rekordów. A z takimi właśnie są dosyć duże problemy, bo z dużym prawdopodobieństwem zostaną ustawione częściowo niewłaściwie (np. taki SPF), a klient nie chce tego przyjąć do wiadomości :P

 

PS: Zdecyduj się w końcu,

Mówimy o jednym konkretnym przypadku

Bo ty także uogólniasz - chociażby podawanie argumentu o braku możliwości edycji stref dns ;)

 

 

 

dla mnie to śmieszne, serwer ma wytrzymać każdą działalność użytkownika.

To kup sobie dedyka, to będzie wytrzymywał każdą twoją działalność.

Decydując się na shared, musisz być świadomy, że nie jesteś sam i nikt ci za 9,90/rok nie będzie dawał całego serwera 4*Quad+32GBram na wyłączność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hosting webh.pl nadawał się do użytku tylko przez początkowy okres działalności. Później zaczęły się zwiechy, utraty baz, zresztą w dziale "Host is down" webh.pl ma jeden z najbardziej obleganych tematów, warto tam zajrzeć. Support jest szybki, miły, rzeczowy - choć na mój gust zbyt "prywatny". Teraz pady zdarzają się średnio raz w tygodniu, jednak jeśli serwery działają to są szybkie. Wyrażę też swoją opinię o "przeciążających" serwery grafikach - dla mnie to śmieszne, serwer ma wytrzymać każdą działalność użytkownika.

 

Moim zdaniem serwer nie nadaje się na poważne serwisy.

 

 

 

Widzę, że jesteś niezadowolony i odgórnie patrzysz na wszystko. Moje pytanie jest następujące, ile razy zgłosiłeś nam jakąkolwiek awarię związana z serwerem, ile razy dzwoniłeś do telefonicznego BOK? Teraz najwazniejsze, jesteś pewien, że wszystkie kłopoty które Cię spotkały nie były związane z twoimi skryptami? Co do działu Host is down pozwoliłem zrobić tam jeden wielki śmietnik, a teraz niektóre osoby wykorzystują to i piszą, że jest to największy temat w tym dziale. Jak temat w którym wypisywane są rzeczy nie zawsze związane z awariami ma być obiektywny po liczbie stron? Przeczytaj ten temat i sam zobacz ile bezsensownych dyskusji było prowadzonych w temacie "webh.pl lezy"

 

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi - jeszcze raz napiszę

 

Nie, piszesz to pierwszy raz :P Może chciałeś to napisać, ale z tego co napisałeś wcześniej w ogóle to nie wynika.

 

- wg mnie czym innym jest świadome wydelegowanie sobie domeny TLD na zewnętrzne NSy - to jeszcze można przeboleć i jakoś tłumaczyć,

 

Przez domenę TLD rozumiesz np. xxx.pl? Skoro wydelegowanie xxx.pl na zewnętrzne DNSy można przeboleć, to dlaczego napisałeś:

 

Chyba że domena była nie wydelegowana a skierowana na IP - czy jak się to zwie (xxx.pl. A xx.xx.xx.xx)

Jeśli ktoś robi tak, to sam się prosi o problemy.

 

Gdzie pisałeś o subdomenach? Kto w ogóle pisał o subdomenach? :P

Klient przekierował domenę na IP serwera, IP się zmieniło a wy wmawiacie gościowi, że to, że nie działa mu strona to jego wina.

 

a czym innym nieumiejętne tworzenie sobie SUBdomen w posiadanej domenie TLD nie przez delegowanie IN NS (co chyba powinno być bardziej standardowe wg specyfikacji) a tworzenie własnych rekordów.

 

O jakiej specyfikacji mówisz?

Zresztą zawsze to jedno zapytanie do DNSów mniej :P Jeżeli zakładasz z góry, że użytkownik coś zepsuje, to może lepiej w ogóle nie dawać mu możliwości edycji rekordów? To była ironia :P

 

Bo ty także uogólniasz - chociażby podawanie argumentu o braku możliwości edycji stref dns ;)

 

Tak, tyle, że w temacie nieutrzymywania domeny na DNSach dostawcy hostingu a nie problemów jakie stwarzają klienci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wy wmawiacie gościowi, że to, że nie działa mu strona to jego wina.

No bo to jest jego wina :lol: Zapytam 3 raz - czy webh.pl gdziekolwiek gwarantuje, że podczas umowy nie zmieni się IP? Lub że gdy się zmieni, klient dostanie powiadomienie o tym?

 

Nie chcę się licytować ilu miałaś klientów. Tu nawet nie chodzi moje doświadczenie z klientami. Zanim znalazłem się po tej drugiej stronie, poznałem rynek jeszcze dogłębniej... jako klient, ponieważ zaczynałem od branży SEO. Miałem na stanie kilkadziesiąt różnych shared kont i NIGDZIE nie informowano mnie o zmianach IP (dla jasności: nie były to krzaki z allegro za 5 zł), choć takie zmiany bywały często. Też używałem na początku IP np. do połączeń z bazą (zew.) ale właśnie przez tę postawę firm uświadomiono mi do czego jest tak naprawdę nameserver/hostname przy specyfikacji hostingu (shared) - bo o ile te 2 rzeczy zmieniają się niezwykle rzadko, to IP może się zmieniać - choćby przez spamerów i BL (tego chyba nie muszę tłumaczyć, jaką normą to jest?). Później, gdy miałem już tylko dedyki - zawsze dostawałem okres przejściowy na zmianę IP - gdy dostawałem taki nakaz z DC. Ale jak można zauważyć, prawie przy każdym dedyku piszą, że masz "x adresów IP". Nie shared, ale dedykowanych do maszyny - czyli jest to oferta.

 

PS. Ja już pasuje (i tak masz swoje zdanie, którego nie zmienisz), wolę rower ;) Zresztą szkoda brudzić dalej temat o opiniach webh.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo to jest jego wina :) Zapytam 3 raz - czy webh.pl gdziekolwiek gwarantuje, że podczas umowy nie zmieni się IP? Lub że gdy się zmieni, klient dostanie powiadomienie o tym?

 

A z drugiej strony czy webh.pl zabrania utrzymywania domen na innych DNSach, blokuje takie domeny? :) Nie, więc jest to zachowanie dopuszczalne i nie ma winy klienta. Nie wszystko musi być skrupulatnie w regulaminie opisane. Bycie fair wobec klientów się opłaca :)

 

Zresztą szkoda brudzić dalej temat o opiniach webh.pl.

 

Zgadzam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież Kamil pretensji nie żywię do Ciebie, za te 5 dyszek nie spodziewałem się luksusu, choć trochę to irytuje. Do BOKu też nie piszę bo raz mi odpisałeś, że wymyślam. Teraz przykładowo nie działają mi wszystkie serwisy oparte o SQL. W temacie "webh leży" jest też za wiele dyskusji z życia wziętych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W takim razie prosze na pw login i adresy stron które nie działają prawidłowo.

 

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak nie będę zaprzeczał, że MySQL dość często "padał" ale to, że wolno działał nie jest prawdą. MySQL był umieszczony na dysku ssd(dość awaryjnym) tylko po to, aby zapewnić naszym klientom szybką bazę danych i to się udawało! W niedziele zostanie wyłączona ostatnia maszyna która ma dysk ssd na pokładzie. W chwili obecnej pracujemy nad nowym systemem (co już chyba widać w odpowiednim temacie ;-) ) tak, żeby wszystko było już ok. Dodatkowo wszystkie usługi uruchamiamy na markowym sprzęcie IBM-a. Na tą chwilę nie posiadamy żadnego PC który miałby obsługiwać konta kliencie(prędzej były to same pecety ;-) ). Myślę, że zmiany które kończymy wprowadzać każdy zauważy i zmieni swoją obecną opinie o nas (również Ty).

 

 

Pozdrawiam

 

Co z tego , że sprzęt będzie nowy jak jakość obsługi klienta jest na niskim poziomie. Od 13.08 "walczę" z niepoprawnie działąjącą pocztą na webmailu. Kontakt ze mną odbywał się następująco .

1. dwa telefony od webh po interwencji na tym forum

2. kilka maili ( nic nie wnoszących do sprawy) i brak odpowiedzi na moje wiadomości od ponad doby!!!

 

No comment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×