Skocz do zawartości
Rail Tabor

Skandal w prv.pl - konserwacje trwające ponad 2 lata czy celowe działanie?

Polecane posty

Witam serdecznie, znalazłem nareszcie forum specjalistów w dziedzinie hostingu, i chciałbym się podzielić moją kilkuletnią przygodą z "darmowym" hostingiem na prv.pl. Niektórzy nie wiedzą jakie piekło zgotowano użytkownikom którzy mają tam hosting i ile przybyło niektórym siwych włosów. Otóż od czasu powstania w 1999 roku zawsze z szacunkiem podchodziłem do tego serwisu, ale to co się zaczeło dziać od 2008 roku a ostatnio to przechodzi ludzkie pojęcie. Od czasu dżichadu w prv.pl czyli ogłoszenia tzw. Nowego prv.pl hosting ten zatacza się ku upadkowi. Wszystko zaczeło się od zmiany serwerów rzekomo na lepsze stabilniejsze - oczywiście nikt nie raczył o tym dobitnie poinformować, przez kilka miesięcy nie było dostępu a to do ftp, a to do konta, a jak było ftp to strony się nie wyświetlały (eternalki), mimo próśb administracja powtarzała jak sekretarka "trwają aktualnie prace konserwacyjno-techniczne prosimy o cierpliwość" i przy tym wymyślone terminy zakończenia przesuwane o miesiące. Nadzedł wreszcie upragniony dzień kiedy miliony TB - jak się wyraził admin. zostały przegrane na nowy serwer. (był to bodajże jakiś miesiąc letni), radość długo nie trwała wrzesień 2009 przyniósł nieoczekiwane problemy z ftp. Ponad 2 miesiące naprawiania i to jeszcze na wyrywki kto się zgłosił to miał przejrzane logi, albo administracja szła na większą łatwiznę, kazała usuwać hosting i wgrać jeszcze raz jakby coś to dało (tak tak beton z SOA#) . Pomniejszy kilka mniej znaczących "prac" dochodzimy do roku 2010 i problemów cachowaniem danych, ludzie kochani strona raz to cały tydzień się aktualizowała a to tylko kilka plików html po kilka kb. Moje monity dawały taki odzew: "trwają aktualnie prace konserwacyjno-techniczne prosimy o cierpliwość", byłem upierdliwy i wierciłem adminowi "dziurę w brzuchu" więc kazali sprawdzić z czym mam problem - jak to z czym? z całym hostingiem a najgorzej to już z plikami graficznymi. Wyobraźcie sobie drodzy Państwo że kazano mi każde roższerzenie podawać które miałem na serwerze - to się chwali ale nie dało to żadnego rezultatu. Jak pliki .html wczytywały się szybko to powoli graficzne i odwrotnie. W końcu powiedzieli prawdę że przyczyna leży po przeciążonych serwerach - jakby nie można było odrazu powiedzieć tylko jakieś farmazony wciskać? Dobiła mnie pocieszająca puenta "pracujemy nad tym". W listopadzie 2010 zminimalizowali problem z cachowaniem i jakoś uszło. Zaniepokoiły mnie częste przerwy w działaniu mojego serwisu : Prv.pl - serwis tymczasowo niedostępny. No cóż darmowy hosting co ja mogę wymagać, chociaż miałem wykupioną blokadę reklam. W styczniu przeprowadziłem facelifting strony, i nie wchodziłem na nią przez ok 2 tyg. Potem przez przypadek w google zobaczyłem że strony nie ma na oklepanym stałym 1 lub w porywach 2 miejscu tylko znajduje się na 12!!! Szybko sprawdziłem PR a miałem 3 niby nic szczególnego ale musiałem się wysilić żeby do niego doprowadzić, a tu siekło do 0!!! Wpadam na stronę patrzę a tu error 404 strona nie istnieje ,wpadam szybko na forum prv.pl patrzę, a tam od dwóch tygodni lament i płacz użytkowników oraz pretensje że żadnej informacji nie podano i wprowadzanie potencjalnych odwiedzających lub klientów w błąd, więc się do tego dołączyłem. Co usłyszałem? "trwają aktualnie prace konserwacyjno-techniczne prosimy o cierpliwość" Do diaska!!! ile można znosić tyle konserwacji? Przecież niedawno nowe serwery dostali! - widocznie to też było kłamstwem. wreszczie w wiadomości z 08.02.2011 (01:30:30) admin napisał "Prace techniczno konserwacyjne dobiegły końca. Jeżeli są osoby którym dalej coś nie działa proszę o kontakt na PW lub email." Kolejne kłamstwo, nawet z listu już bije coś nie tak jeżeli po dwóch rzekomo intensywnych tygodniach ktoś nie jest pewny to ile to tak naprawdę trwało i co rzekomo zostało zrobione? O tym nie napisali. A po tej informacji faktycznie się nic nie zmieniło nadal stron nie było tylko już perfidnie nie wyświetlała się 404-ka, ale to co wcześniej czyli serw czasowo niedostępny, a ponad to coś w stylu prv-dbv, lub strona wyświetlała się niekompletna. Taki stan trwa do dzisiaj, a admin milczy. Zauważyłem że to wszystko ma związek ze współpracą z home.pl, mogę się pokusić że jest to ostry rebranding prv.pl na home.pl czemu? Ponieważ od 2009 zaobserwowałem że na prv.pl reklamują home.pl, potem doszły strony błędów kierujące po kilku sekundach na home.pl, oraz nachalny spam na skrzynki o ofertach home.pl dystrybuowanych przez prv.pl, ostatnio już nie zaprzeczają, nawet na stronie głównej mają ofertę home.pl . A pamiętam jak pierwszy raz im to zarzuciłem to chcieli mi dać bana że niby jestem konkurencja i za dużo gadam. Osobiście uważam że te konserwacje są celową polityką home.pl które chce pozyskać potencjalnych klientów wykorzystując podświadomość i niezadowolenie z darmowych usług - Psuje się darmowe? zastanów się nad płatnym stabilniejszym! Tak więc romans prv.pl z home.pl jest celowy i wkrótce doprowadzi do upadku prv.pl a szkoda bo witryna mogłaby się rozwijać i przynosić wiele radości tej wirtualnej dla użytkowników i tej materialnej dla właścicieli. Sprawa poszła do UOKiK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śmieszny wpis! ;)

 

Prawie jakby Ci jakąś niewyobrażalną krzywdę robili. Ale nie to jest najsmutniejsze. Ty chyba lubisz być 'biczowanym'. Ja po miesiącu bym zrezygnował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz Tkacz

Biorąc pod uwagę że to hosting za darmo, to ja się pytam o co się rozchodzi?

Marnej jakości można się spodziewać po hostach za sms, a narzekanie na darmowe to już przegięcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh może i śmieszny, ale prawdziwy! Czy taki darmowy to bym nie powiedział już nie liczę smsów na zbicie reklamy które do nich wysyłałem, oczywiście nie narzekam na przysłowiową darmochę ale na całe podejście do użytkownika zamiast jasno stawiać sprawy, to lawirują i traktują jak idiotę. A'propos u nich już nie siedzę ale wybrałem "prawdziwy" czyli płatny hosting i domene, i teraz odpoczywam. Więc post ku przestrodze, jeżeli ktoś prowadzi ważną stronę niech się 50x zastanowi czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że ostatnio pojęcie skandal, a także tworzenie różnorakich teorii spiskowych jest bardzo modne, szczególnie wśród pewnych kręgów, co skutecznie zachęca do dalszych powtórzeń, ale możę troszkę realiów. Utrzymanie takiego darmowego potworka, na którym dużo osób kombinuje, jak by tu to przymulić, to nie lada sztuka. Trzeba zarobić (lub chociaż nie stracić) i tyle.

 

A odnośnie tego:

jeżeli ktoś prowadzi ważną stronę niech się 50x zastanowi czy warto

to IMO jeśli ktoś prowadzi ważną stronę, to przede wszystkim nacisk powinien kłaść na domenę.

Używanie domeny prv.pl czy jakiejkolwiek innej firmy hostingowej to raczej mały strzał w kolano, bo powoduje ścisłe wiązanie z dostawcą usług.

 

A co do UOKiK - to dostałeś jakieś gwarancje umowne od prv.pl?

Bo jeśli nie, to przed czym owy urząd ma cię ochronić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To prawda że nie można pozwolić sobie na straty, ale jeżeli ktoś ma taką misję to powinien się z niej wywiązywać. Postawić realia pred sobą i jeżeli 1 150 992 domen i domen wraz z hostingiem przymula, no trudno przyznać się że dla stabilnej pracy serwera redukujemy liczbę hostów,czy coś w tym stylu.

 

Jeżeli chodzi o to:

A co do UOKiK - to dostałeś jakieś gwarancje umowne od prv.pl?

Bo jeśli nie, to przed czym owy urząd ma cię ochronić?

 

Polskie prawo jednoznacznie nie określa definicji konsumenta - jest wiele definicji, nie muszę spisywać żadnej umowy handlowej czy też innego dokumentu żeby zgłosić nieuczciwą praktykę rynkową. Można powołać się na artykuł 76 Konst. RP:

 

...Władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców...

 

 

Ktoś kto prowadzi jak to nazwałeś "ważną stronę" na pewno nie wybierze darmowego hostingu.

 

Darmowy nie znaczy zły ale darmowy to taki że mogą robić co im się podoba a nikt tak naprawdę nie poniesie żadnej odpowiedzialności (znacznej)

 

Jedynie ty jeśli masz tam "ważną stronę"... :)

 

Odczuwam nutkę sarkazmu w twojej wypowiedzi ;), ale faktycznie, nie pomyślałem o tym żeby mieć hosting płatny, faktycznnie to mam miejsce i mógłbym otworzyć nawet prywatną serwerownię na potrzeby firmy tylko pytanie czy preznaczyć 300 tyś zł/mies. na obsługę serwerów czy mieć na konserwację taboru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie czy dostałeś umowę, tylko czy dostałeś gwarancje dostępności.

Jeśli w regulaminie masz takie oto punkty:

1.Firma PRV.PL nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności z tytułu świadczenia usług świadczonych nieodpłatnie. Odpowiedzialność z tytułu świadczenia usług świadczonych odpłatnie zostaje ograniczona do kwoty zapłaconej Firmie PRV.PL przez Użytkownika z tytułu świadczenia usługi, ze świadczenia której odpowiedzialność wynika. W przypadku usług świadczonych okresowo przez kwotę, o której mowa powyżej rozumie się kwotę zapłaconą za okres, w którym wystąpiło zdarzenie rodzące odpowiedzialność.

(...)

8.Firma PRV.PL nie ponosi żadnej odpowiedzialności za działanie, błędne działanie lub niedziałanie usługi 'hosting'.

To żaden uokik ci nic nie da, bo nikt ci nie zagwarantował jakiegokolwiek sla na te usługi.

Ot, firma ma kaprys dać konto, ma kaprys, to wszystko wywali i tyle. Nic ci do tego.

 

Jeśli powiem ci, że możesz sobie pozbierać jabłka pod moją jabłonką, to będziesz mnie pozywał za to, że jabłonka akurat tego roku nie obrodziła i nic nie zebrałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W 100 % się zgadzam, ale tak poza tym regulamin firmy zarejestrowanej i opłaconej w sądzie z kapitałem powinien być potwierdzony prawnie, przynajmniej od mojej spółki tego wymagano. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matmaxalez

PRV nalezy do PINO, ktore pada... podobno bank przejal bo zadluzeni na pare milionow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za free to co Ty wymagasz, że admin 24h/7/365 i że od ręki naprawi dry.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem dostałeś co do złotówki jakość za którą zapłaciłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@up

 

hahaha

 

 

 

 

Co do tematu to zawsze lepiej kupic domene i wtedy przyslowiowy grzym mnie obchodzi na jakim serbvie stoi strona.

 

Najwyzej szybko przeniose na inny servek, a PR nie spadnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Darmówka zdechła i śmiesz jeszcze narzekać ?! Nie rób z siebie pośmiewiska. Weź konto w porządnej firmie za pare złotych to będziesz miał prawo wymagać. Teraz masz jedynie prawo korzystać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę przesadzacie, gość opisał sytuację która rzeczywiście miała/ma miejsce więc nie wiem czemu się czepiacie. Być może dzięki temu postowi ktoś nie popełni tego samego błędu. Zresztą to że hosting był darmowy (z posta wynika, że nie do końca, płatne sms-y) nie zwalnia właścicieli z jakiejkolwiek odpowiedzialności tym bardziej że właścicielem była firma a nie jakiś przysłowiowy gimnazjalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako, że darmowy hosting to zapewne w regulaminie nie było nic, o tym że hosting będzie działać poprawnie itp.

 

Koleś dostaje coś za darmo i ma pretensje do całego świata, o to że nie działa poprawnie. Jak ma coś za darmo to niech się cieszy a nie jeszcze wyrzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady człowieku, tak jak tu już pisali koledzy z forum dostałeś coś za Darmo i jeszcze ci nie pasuje bo coś pada? Owszem, powinni zachować jakiś dystans, no ale to jest darmowy hosting. Jak prowadzisz porządną stronę to powinieneś rozejrzeć się za jakąś lepszą firmą hostingową, z dobrym uptime i odpowiednim podejściem do klienta. Trochę się rozpisałeś w tym temacie, ale po co?

 

UOKiK nic ci tu nie pomoże.

 

Tyle ode mnie wink.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, ale użytkownik nie miał całkiem za darmo, gdyż opłacił opcję zdjęcia reklam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×