Skocz do zawartości
Zaloguj się, aby obserwować  
site

[Opinie] cal.pl

Polecane posty

TRZYMAĆ SIĘ Z DALA OD CALA!

 

Firma Cal.pl wyłączyła nagle przeszło trzydzieści naszych serwisów bez jakiegokolwiek wcześniejszego ostrzeżenia przez co przez 10 dni nie działały serwisy. Możecie sobie tylko wyobrazić jaki to miało negatywny skutek dla percepcji serwisów, pozycjonowania, zarobków – reperkusje takiego wyłączenie odczuwa się przez kilka miesięcy. Na dodatek, podczas naszych prób zaradzenia sytuacji, zamiast zaproponować jakieś rozwiązanie, najpierw pracownicy Cal milczeli przez dwa dni, nie odpowiadając na nasze maile, tickety, telefony, a później bezczelnie napisali, że dziękują za współpracę.

 

Na dodatek bezczelnie i bezpodstawnie oskarżyli nas o złamanie regulaminu ponieważ oświadczyli, że przekroczyliśmy "transfer i powierzchnię", przy czym nigdzie nie jest spracyzowane jakie są "dopuszczalne parametry" i parametry "obciążenia procesora" bo takich parametrów Cal.pl nie udostępnia swoim klientom. Nigdzie nie udostępniają licznika obciążenia procesora, poza ogólną informacją wykorzystania transferu i pamięci serwera, które były analogicznie 25% i 10%.

 

Punkt 2.12 sławetnego regulaminu Cal.pl mowi: „Administrator zastrzega sobie prawo do rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym z Abonentem, w przypadku kiedy zakupiony przez Abonenta pakiet hostingowy używa za dużo zasobów sprzętowych, powodując trudności techniczne w pracy serwera. Abonent w takiej sytuacji powinien dostosować swój pakiet hostingowy do zużywanych zasobów serwerowych.”

 

Powyższy paragraf jest przykładem bezczelnej ignorancji, arogancji, niekompetencji i zrzucania całkowitej odpowiedzialności na klienta, który nawet nie wie o jakie konkretnie cyfry chodzi bo nie ma ich nigdzie udostępnionych. Nie udostępniają bowiem liczników, które pokazują obciążenie pamięci.

 

To firma Cal złamała umowę wyłączając nasze serwisy, przy czym nawet zablokowali nam nawet bezczelnie albo przez czystą głupotę, brak wyobraźni lub przez lenistwo, na dwa dni dostęp do naszych danych co jest zwykłym zaborem mienia i właśnie rozmawiamy z naszymi prawnikami w jakiej formie złożyć doniesienie do prokuratury i/lub złożyć pozew do sądu o rekompensatę za utracone dochody. Konsekwencję zastopowania serwisów będziemy odczuwać przez miesiące, co możemy udokumentować.

 

Przed tym incydentem, usługa ich był na niskim poziomie. Moja babcia zawsze powiadała „Tanie mięso psy jedzą” i takim „mięsem” nas karmią administratorzy Cal.pl. Nie odpowiadanie na maile, kilkudniowe reakcje na zapytania lub prośby to standard. Firma nie jest poważna i lepiej trzymać się od niej z daleka w imię sloganu:

 

„Z DALA OD CALA!”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Biuro Obsługi Klienta nie odpowiada na e-maile.

Bardzo męcząca sytuacja, zwłaszcza że nie zdarza się pierwszy raz.

 

Potwierdzam: zero reakcji, zero odpowiedzi, zero kontaktu via email. Jednym słowem mają klienta w 4 literach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

.

 

Punkt 2.12 sławetnego regulaminu Cal.pl mowi: „Administrator zastrzega sobie prawo do rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym z Abonentem, w przypadku kiedy zakupiony przez Abonenta pakiet hostingowy używa za dużo zasobów sprzętowych, powodując trudności techniczne w pracy serwera. Abonent w takiej sytuacji powinien dostosować swój pakiet hostingowy do zużywanych zasobów serwerowych.

 

 

 

Amen. Jak masz serwisy dzięki którym zarabiasz, a trzymasz to wszytko na hostingu współdzielonym to się nie dziw później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Jeżeli się nie zgadzaliście z regulaminem cal.pl to po kiego grzyba kliknęliście Akceptuję i braliście serwer ? Jeżeli się z jakimś regulaminem nie zgadzam albo z jakimś punktem to ide gdzie indziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ja też napiszę co nieco o firmie Cal.pl. Jeśli ten "wytwór" w ogóle można nazwać firmą.

No więc miałem u nich serwer przez rok (od września 2009 do września 2010). Przez pierwszy miesiąc było wszystko w porządku,

ale już w drugim miesiącu zablokowali konto "bo rzekomo przeciążyłem serwer", a nigdzie nie ma informacji w jakim stopniu obciążam serwer. A żeby odblokować konto to chyba z 1,5 tygodnia pisałem do nich e-maile. Potem wszystko w miarę było dobrze poza paroma zastojami serwera. No dobrze nadszedł wrzesień zmieniłem hosting. Zapłaciłem za odnowienie domeny, bo była zakupiona w promocji, więc odnowiłem. No i teraz w październiku chciałem ją przenieść do innego operatora... Jednak cal.pl coś blokuje w transferze, bo transfer stoi w miejscu...

 

Tyle moich "przeżyć" z cal.pl

Ogólnie: Życzę trzymać się z dala od tego "czegoś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astron

Może coś było w regulaminie o transferze? Możliwe też, że robią to celowo- nie wiem, ale są rejestratorem, więc nikt inny nie powinien im utrudniać oprócz NASK-u. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

transfer musza zrobic niezaleznie od spraw finansowych, jezeli nei to polecam sie skarzyc do nasku...

promocje itd moga wplywac tylko na oplaty a nie na transfer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

transfer musza zrobic niezaleznie od spraw finansowych, jezeli nei to polecam sie skarzyc do nasku...

promocje itd moga wplywac tylko na oplaty a nie na transfer

ja np. transferowałem kiedyś do nich domenę z AZ po czym po 3 miesiącach do masternet. I kazali sobie za to zapłacić, jak za zerwanie promocji. Szczegół, że ja nawet u nich nie kupiłem domeny w promocji (zwyczajnie przeleżała tam 3 miesiące). Poza tym oni sobie wszystko interpretują jak chcą. Postrasz ich skargą do NASK, a zapewne ci podziękują za nadesłanie informacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem identyczne problem z przeniesieniem domeny z cal z rok temu, napisałem do firmy w której oni rejestrowali domeny ConsultingService.pl, a kod authinfo dostałem od ręki. Wtedy nawet cal do mnie napisało z promocyjną ofertą bylebym został, ale nie polecam nikomu przygód z tą firmą wink.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no to jestem po transferze domeny z cal.pl

transfer zacząłem 8 listopada... piszę do pomocy cala, żeby zaakceptowali, oni odpisują "Jezeli otrzymamy taka prosbe, nie ma problemu." mija dzień, dwa, trzy ... nic sie nie dzieje. transfer dalej stał w miejscu. 23 listopada się zdenerowałem i zacząłem do nich intensywnie pisać. zagroziłem publicdomainregistry.com (z którym współpracują) i UKE. kontakt z nimi sie polepszył. napisałem do nich, żeby przesłali mi dane do logowania do Extranetu Użytkownika Końcoweg (domeny eu maja cos takiego)... 25 listopada przesłali, więc ja wszedłem tam, i zaakceptowałem transfer. potem wznowiłem transfer u operatora do którego przenosiłem no i dzisiaj rano patrze w bazie dancyh whois - jest mój nowy rejestrator wpisany, a po południu dostałem e-maila, że transfer zakończono.

więc lepiej się trzymać z dala od nich

 

nie nowość. jak miałem u nich serwer też raz miałem włam na serwer, tyle że z Algierii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale jakość beznadziejna :)

 

tak. ja obecnie nie mam u nich serwera, ale mój kolega ma.

i gdzieś tak od końca grudnia serwer co tydzień a nawet częściej zalicza pady.

a jak się podniesie to nie działa na nim parę funkcji, także zgadzam się:

cena jest nawet nawet, a jakość do bani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Duża część co do nich idzie bo mają tanio i dużo to ludzie niemający pojęcia o pewnych rzeczach. Bo jest tanio i dużo to idę - idź, a potem słuchaj mojego śmiechu jak coś się zepsuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Niestety ostatnio stałem się ofiarą ataku na ten hosting jaki opisywany był m.in. na niebezpiecznik.pl czy na tym forum. Wnioski można wyciągnąć samemu.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Zablokowali konto bez powiadomienia o fakcie. Nie odblokowali dostępu do ftp, nie odblokowali stron, nie otrzymałem informacje o rozwiazaniu umowy... jutro dowiaduje się co do powiedzenia na ten temat ma sąd. Może oleje temat może przyjmie zgłoszenie. Ich arogancja i amatorszczyzna to zupełnie nieporozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Powiem krótko i nie będę się tu rozpisywał bo szkoda czasu i nerwów, miałem hosting w cal.pl i stwierdzam - DNO, DNO jeszcze raz TOTALNE DNO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzymajcie się od tej firmy z daleka. Zarejestrowaną mam u nich domenę od 2007 roku, do 12.04 miałem zapłacić fakturę o przedłużenie domeny, faktura poszła na początku kwietnia i oczywiście domena przestała funkcjonować... mimo, że w ich systemie płatności domena widnieje jako opłacona :) Po prostu żal 4 litery ściska jak taka firma może funkcjonować na naszym rynku. Oczywiście na e-maile odpowiadają...proszę sprawdzić wpis do DNS w centrum klienta. Śmiech na sali.

Edytowano przez pavlov (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z reguły nie mam w zwyczaju wystawiania ani negatywnych komentarzy ani opinii ale w tym przypadku po prostu jestem zmuszony dla dobra innych ludzi. W Calu mamy już wykupione usługi ok 2 lat i przez większość czasu wszystko było super, problem pojawił się ok 1 miesiąc temu, kiedy klienci przy próbie wysłania do nas maila otrzymywali zwrotkę z błędem. Po wielu mailach i telefonach do Cala w tej sprawie otrzymaliśmy kilka porad, typu usunąć i od nowa postawić konto pocztowe itp, nic nie przyniosło skutku więc Cal zaproponował przeniesienie na inny serwer, niestety na propozycji się skończyło bo czekaliśmy na przeniesienie ponad tydzień i niestety nadal tego nie zrobili, przy kolejnym telefonie do nich znowu otrzymaliśmy propozycję przeniesienia ale wtedy już lekko mówiąc się zdenerwowaliśmy i postanowiliśmy przenieść usługi do innego hosta. Kolejny problem to oczywiście wydanie kodów authinfo. Czekamy na nie blisko tydzień, mimo potwierdzenia dostarczenia faksu z wnioskiem o wydanie kodów w Calu twierdzą, że faksu nie otrzymali, więc kolejny raz trzeba dane wysyłać a tak jak piszę tydzień mija... Normalnie gdyby chodziło o jakąś pierdołowatą stronę na której nic się nie dzieję, to tak bym nie komentował sprawy. Ale hostują nam strone firmową, gdzie zgłoszenia od klienów przyjmujemy mailowo i gdzie strona to podstawa a my tracimy klientów. Dlatego naprawdę szczerze nie polecam usług z tej firmy jeżeli prowadzicie Państwo działalność i zależy wam na klientach. Zero profesjonalizmu ze strony Cala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

NIe będę się rozpisywał, bo mam już trochę dosyć tego wszystkiego i mojej przygody z cal.pl. Po ostatnim weekendzie, kiedy to będąc na urlopie z ograniczonym dostępem do neta próbowałem coś z nimi załatwić i straciłem 3 dni na przywrócenie bazy danych, którą "zgubili" podczas przenoszenia danych na inny serwer. Oczywiście to nie oni naprawili bazę, tylko podesłali backup sprzed miesiąca i napisali coś w stylu "a... napraw se to gościu sam, bo my nie umiemy, masz tu dumpa bazy, stary, ale innego nie mamy". Oczywiście to nie był cytat, ale doskonale oddaje sens moich dziesiątków maili i rozmów (a raczej zbywania) telefonicznych z nimi.

 

Szkoda słów, goście totalnie niepoważni... W ciągu najbliższego tygodnia ewakuuję czym prędzej wszystkie hostingi które tam mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować  

×