Włamanie do 2be.pl

[Gość Kamikadze]

https://plus.google.com/108828101179405953008/posts/2a62ocw3mwi

 

Poprawcie mnie, jeśli źle zrozumiałem - ktoś chciał 44 000 zł za ogarnięcie spamu?

 

 

Sporo ale skoro tak się umówili to powinien zapłacić. Tłumaczenie, że chciał renegocjować warunki wysyłając na drugi dzień maila, który pozostał bez odpowiedzi jest żałosne. Możesz na to patrzyć też inaczej - od dwóch dni (bo w sumie chyba jakoś koło tygodnia!) klientom nie działała poczta - straty z tego tytułu mogły być dla niego większe. Szczególnie, że i tak miał "zapas" kasy w kieszeni skoro nie miał już admina od 3 miesięcy...

 

Weźcie pod uwagę że zastali tam "Bałagan" co pewnie musieli najpierw ogarnąć a później zająć się spamem.

[is_wm 287]

Ale cały czas mówimy o jakiś przypuszczeniach jak mogło być. Gorzej jak umowa wyglądała tak "stawka 800 zł /h, powinienem się wyrobić w 3h ALE nie obiecuję", po czym się okazuje że pracował 8h dziennie przez tydzień

 

Nikogo nie bronię (ani jednej ani drugiej strony), fajnie byłoby znać prawdę żeby podobnych sytuacji unikać.

[Insider 43]

Ten fuckup to bardzo dobry przykład:
- jak nie powinno się robić PR w kryzysowych sytuacjach
- jak nie powinno się robić firmy hostingowej oraz, że prowadzenie firmy hostingowej niejako przy okazji (nrm nie bij ) i po łebkach to zły pomysł

[Gość Spoofy]

2be.pl or not2be.pl ... chyba sobie kupię nowy generator ruchu

[Gość Kamikadze]

o2 poszło w ślady 2be.pl i stwierdzili że skasują wszystkie maile z poczty

[nvu 24]

Ja rozumiem, że 44 tyś były za kilka miesięcy pracy admina, lub za odzyskiwanie danych dla onetrack gdzie kazał im usunąć wszystko bo nie zapłaci.. Ogółem po jego postach na FB widać, że troche nienormalny jest..

[qubek 1]

 

 

.. Ogółem po jego postach na FB widać, że troche nienormalny jest..

Trochę? To jakiś oszołom publikujący pęknięcia opony w swoim leasingowym biemdabelju kabrio

[GT_Lukasz 20]

A ja podejrzewam że ten cały Juszczyk , to jest wielki bankrut

 

Sytuacja, którą opanowujemy pokazuje też jacy są ludzie. Każdy kasa, kasa, kasa, obiecując w dość zawoalowany sposób pomoc, co się nie sprawdza. Taki czas przekonywania się jacy są ludzie.

Nagle się zespół skurczył u niego ? Mniej ludzi zatrudnionych a wszystko przez jednego biednego admina , śmierdzi mi to stolcem.

 

 

[JakubC 43]

oj tam, w sumie z wywiadu wynika, że Pan Juszczyk prowadzi też szkolenia (lub jego firma) z PR kryzysowego

 

może to najlepsza akcja marketingowa ever?

 

 

huehue

https://plus.google.com/108828101179405953008/posts/2a62ocw3mwi

 

Poprawcie mnie, jeśli źle zrozumiałem - ktoś chciał 44 000 zł za ogarnięcie spamu?

 

może tak może nie, ceny enterprajsowe potrafią być niewyobrażalne wręcz. Chińskie akumulatorki za kilka K zł, blaszki za tysiaka to może usługa poszła enterprajsowo

[Gość marder]

Zachowanie "CEO" i język którym się posługuje, nie zasługują nawet na komentarz.

Bardziej ciekawi mnie co zrobiono im z danymi? Zmielono przez /dev/{zero, urandom}, czy też zniszczono strukturę danych (mkfs)? Bo w zwykłe rm -rf jakoś nie chce mi się wierzyć...

[N0Name 48]

Tutaj mozna wymieniać i wymieniac.. brak umowy na wykonanie prac, brak kontroli nad praca, takie same hasło do serwera produkcyjnego i backupu, negocjacje w trakcie, tak jak tutaj ktoś pisał smierdzi na kilimetr ta sprawa..

[_Maciej 42]

Bardziej ciekawi mnie co zrobiono im z danymi? Zmielono przez /dev/{zero, urandom}, czy też zniszczono strukturę danych (mkfs)? Bo w zwykłe rm -rf jakoś nie chce mi się wierzyć...

 

Gdzieś czytałem, że /dev/zero.

[KeeX 9]

Niusik, ale na prywatnym FB właściciela.

 

 

https://www.facebook.com/bartek.juszczyk/posts/10208555589863296

[gutek 23]

Niusik, ale na prywatnym FB właściciela.

 

 

https://www.facebook.com/bartek.juszczyk/posts/10208555589863296

 

Kolejna część pierd....nia o niczym.. Pozytywnym bohaterem tej historii to on raczej nie będzie a mam wrażenie jakoby się w takiego obecnie wcielił a według mnie jeszcze czymś zabłyśnie na dniach np. brak możliwości uregulowania kolejnych faktur, no bo jak skoro Klienci nie płaca itp.

Edytowano Marzec 12, 2016 przez gutek (zobacz historię edycji)

[Gość Kamikadze]

 

W sumie gdyby mi pomogli, moglibyśmy z godziny na godzinę postawić całą infrastrukturę

 

Nie zapłacił faktury i jeszcze mają mu pomagać?

[Suspect121 53]

Najlepsze jest to

 

...ale mam wrażanie, że ich celem stało się zniszczenie Juszczyka, co na razie chyba się nie udaje.

 

 

On już jest zniszczony tylko jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy Jego firma to już kompletne dno, metr pod mułem. Jak można dopuścić do sytuacji nie działania usług klientów przez 2 tygodnie...

[Gość Bartosz Gadzimski]

On ma znacznie więcej kasy z pozostałych działek - głównie jako agencja reklamowa, co nie znaczy, że nie dostanie po tyłku za tą awarię.

[KeeX 9]

On ma znacznie więcej kasy z pozostałych działek - głównie jako agencja reklamowa, co nie znaczy, że nie dostanie po tyłku za tą awarię.

Klient często szuka opinii o firmie. A jak zobaczy, że pewien "odłam" firmy coś nie pyknął, to może to go zniechęcić. A no i pewnie hostowali niektórym klientom agencji strony.

[is_wm 287]

Ciekawe, że padły już dwie nazwy firm, które rzekomo zajęły się administracją, a więc potencjalnie są sprawcami zamieszania i o ile można rozumieć, że olali właściciela 2be, to jednak publicznie żadna z nich nie prostowała w żaden sposób zarzutów.

[Suspect121 53]

Jeszcze jedna kwestia za którą 2be.pl powinno przysłowiowo "beknąć". Otóż udostępniając swój serwer byle komu (ten ktoś był byle kim bo umowy spisanej nie było) jednocześnie udostępnili dane wszystkich swoich klientów. Mowa o danych w postaci baz danych gdzie klienci przechowują hasła swoich użytkowników, przez strony klientów do nawet ich własnej bazy danych. Nieuprawniona osoba te wszystkie dane mogła sobie zgrać. Zagrożonych jest więc teraz setki stron internetowych. Mogły wyciec dane osobowe wszystkich klientów. W wątku tym dotychczas nie poruszono tej kwestii, jak również samo 2be.pl milczy na ten temat.

[is_wm 287]

Słaby argument, bo równie dobrze admin na etacie też może sobie podejrzeć dane i podać koledze. Żadna umowa nie pomoże, jeśli ktoś ma niecne zamiary.

[Suspect121 53]

Słaby argument, bo równie dobrze admin na etacie też może sobie podejrzeć dane i podać koledze. Żadna umowa nie pomoże, jeśli ktoś ma niecne zamiary.

 

Tylko zauważ, że ten ktoś miał na celu zniszczenie firmy a pracownicy z reguły takich zamiarów nie mają. Skoro miał na celu zniszczenie firmy to chętnie opublikuje zrzuty baz danych i wszystkie przechwycone witryny.

 

Poza tym co to by była za ochrona danych osobowych jeżeli dostęp mieliby wszyscy, nie tylko pracownicy bo przecież "żadna umowa nie pomoże jak ktoś ma niecne zamiary".

[is_wm 287]

I co umowa pomoże? Jak ktoś chce zniszczyć firmę, to zrobi to z umową czy bez. Oczywiście nie neguję bezwzględnego obowiązku zawierania umów, ale twierdzenie, że obecność takiej umowy uchroniłaby przed czymkolwiek jest oderwane od rzeczywistości.

[Suspect121 53]

I co umowa pomoże? Jak ktoś chce zniszczyć firmę, to zrobi to z umową czy bez. Oczywiście nie neguję bezwzględnego obowiązku zawierania umów, ale twierdzenie, że obecność takiej umowy uchroniłaby przed czymkolwiek jest oderwane od rzeczywistości.

 

Nie rozumiemy się. Nigdzie nie stwierdziłem, że umowa daje 100% gwarancji bezproblemowości natomiast twierdzę, że żadna szanująca się firma nie udostępnia danych swoich klientów w postaci danych witryn i danych osobowoych byle komu. Istnieją procedury których trzeba przestrzegać. Jeżeli są zaniedbywane to ryzyko wpadki znacznie wzrasta. Ja osobiście nie chciałbym aby tyle osób nie związanych z firmą miało dostęp do moich danych w tym danych osobowych. Firmie z reguły się ufa natomiast osobom postronnym już nie. Wykupując hosting w danej firmie jestem przekonany, że nikt oprócz pracowników dostępu miał nie będzie. W przypadku 2be.pl jest znacznie inaczej.

[is_wm 287]

A jaką masz pewność że pracownik owej firmy hostingowej nie dostał właśnie 1 mln zł od konkurencji za sabotaż?

 

Osobiście wolę dać zaufanemu koledze (którego znam XX lat) dostęp do serwera "na gębę", niż wziąć firmę z ogłoszenia o której pierwszy raz słyszę i jej dać dostęp po podpisaniu umowy

 

EOT.

 

Edytowano Marzec 12, 2016 przez is_wm (zobacz historię edycji)