Skocz do zawartości
d.v

Raje podatkowe - aftermarkt, itp.

Polecane posty

Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Płacąc składkę do ZUS finansujemy emerytury obecnych emerytów. Niestety, ktoś to musi robić. Stopniowo zbieramy na swoje emerytury poza ZUS. Być może za 1-2 pokolenia większość społeczeństwa będzie pobierać emerytury ze swoich oszczędności, a nie z bieżących wpływów swoich dzieci. Wówczas ten system przestanie stać na głowie. Ale póki co stoi i trzeba mieć tego świadomość.

 

Nie wierzę, że tak niektórzy już mają wyprane mózgi. Jak to ktoś to musi robić? Ci ludzie wpłacali swoje pieniądze, na swoje emerytury. Nic im nie jesteś winien, jak już to kolejne rządy, które te pieniądze roztrwoniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wierzę, że tak niektórzy już mają wyprane mózgi. Jak to ktoś to musi robić? Ci ludzie wpłacali swoje pieniądze, na swoje emerytury. Nic im nie jesteś winien, jak już to kolejne rządy, które te pieniądze roztrwoniły.

 

 

Sądząc po stylu Twoich wypowiedzi pewnie mieszkasz jeszcze z mamą i tatą, pójdź do nich i zapytaj się ich jak wyglądał system emerytalny, jaka jest jego historia - jest duża szansa że będą wiedzieli, chociaż może być też tak jak piszesz, że mają wyprane mózgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@elcct Zachowaj proszę inwektywy w milczeniu.

Prezentuję Ci stan faktyczny. Dzisiejsi emeryci (mówimy o pokoleniu 65+) nie zbierali na swoje emerytury. Twierdzenie, że w PRLu ktokolwiek zbierał na cokolwiek własnego jest samo w sobie dyskusyjne, a gdy dodamy do tego zbieranie za pośrednictwem Państwa - staje się to sprzecznością z doktryną.

 

Gdyby dziś przyjąć, że 100% wpłacanej składki emerytalnej idzie na OFE (czyli na własną przyszłą emeryturę) to od następnego miesiąca dzisiejsi emeryci nie mają emerytur. No chyba, że powiesz mi skąd się pieniądze na ich emerytury wezmą?

 

Ja nie oceniam czy to dobrze czy źle, że tak jest. Podstawą do konstruktywnej dyskusji jest rzetelna wiedza o stanie faktycznym. Mając tę wiedzę możemy dyskutować.

Edytowano przez alien (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@alien: czym jest płacenie składek jak nie właśnie zbieraniem na swoją emeryturę? To, że de facto pieniądze które wpłacasz idą na emeryturę kogoś innego, to już jest sprawa osób odpowiedzialnych za to. To nie powinno ciebie interesować.

Całe OFE powstało, by zamydlić ludziom oczy. Jakby nie patrzeć, jest to jedno wielkie oszustwo i dopłacanie do tego jest głupotą taką samą jak kiedyś wpłacanie pieniążków do Amber Gold.

Także, jak pisałem wcześniej, nie jesteś nikomu nic winien i od kiedy pranie mózgu jest inwektywą (bo chyba to miałeś na myśli)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh... Biorąc pod uwagę kilka ostatnich wypowiedzi to myślę że Ci co mają bańki formatowane to ukrywają się w społeczeństwie za pomocą "mohera" niewidki.

Edytowano przez StOnA (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@alien: czym jest płacenie składek jak nie właśnie zbieraniem na swoją emeryturę?

Ano właśnie nie jest zbieraniem na SWOJĄ emeryturę.

Przynajmniej, jeśli chodzi o te bezpośrednio lokowane w ZUS.

 

Po prostu Państwo zawarło w twoim imieniu umowę, że ty finansujesz obecnych emerytów, a pracujący w trakcie twojej emerytury będą ją wtedy finansować. Można dyskutować, czy słusznie i takie tam; no ale tak ten system emerytalny w Polsce działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie nie jest zbieraniem na SWOJĄ emeryturę.

Przynajmniej, jeśli chodzi o te bezpośrednio lokowane w ZUS.

 

Po prostu Państwo zawarło w twoim imieniu umowę, że ty finansujesz obecnych emerytów, a pracujący w trakcie twojej emerytury będą ją wtedy finansować. Można dyskutować, czy słusznie i takie tam; no ale tak ten system emerytalny w Polsce działa.

 

Po części tak jest, ale w praktyce nie powinno Ciebie to interesować. To po prostu od początku był wałek, dziwne, że ludzie do tej pory się na to godzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Po części tak jest, ale w praktyce nie powinno Ciebie to interesować. To po prostu od początku był wałek, dziwne, że ludzie do tej pory się na to godzą...

 

Co za typ, 17 razy m tłumaczą i ten nadal swoje...

 

 

Kiedyś nie było emerytur, pewnego dnia umówiono się, że wszyscy pracujący się zrzucą i wypłacą z tych pieniędzy dla osób, które nie mogą już pracować - jest to tzw umowa pokoleniowa.

 

System zaczął działać i póki było dużo pracujących działał w miarę sprawnie.

 

Nie można tego przerwać i zacząć zbierać tylko na własną emeryturę bo miliony ludzi zostaną bez emerytury, trzeba to zrobić etapowo i drugi filar miał być takim etapem przejściowym.

 

z pierwszego filaru idzie na emerytów bieżących, z drugiego na własną emeryturę w przyszłoci - w perspektywie dziesiątek lat udział pierwszego filaru by spadał a na końcu wszyscy pracowaliby na własne emerytury.

 

 

Kurcze nie wiem jak łatwiej to napisać, dzieci w przedszkolu by zrozumiały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Kurcze nie wiem jak łatwiej to napisać, dzieci w przedszkolu by zrozumiały...

 

Dzieci w przedszkolu będą może już popracować do 80-ciu lat..:) i będą miały inny problem jak nie zmienią tego systemu a jest do demografia i skutki niżu.

Co do tego co napisałeś to tak jest ale wątpię by ktoś chciał się narażać którykolwiek rząd tej coraz większej rzeszy staruszków , tym bardziej że oni będą teraz rypać na poprzedników do 67 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oceniając składki ZUS i porównując je do innych krajów trzeba brać pod uwagę to co zostawił po sobie PRL, czyli postawiony na głowie system emerytalny.

A to na zachodzie naszego kontynentu jest inaczej?

No tak, ale jak wyjść z impasu?

Roz***ać obecny system w piździet. Obecnie pracującym dać 'talony' coś na zasadzie obligacji skarbowych - które będą mogli zrealizować po osiągnięciu wieku emerytalnego lub ich spadkobiercy po ich śmierci, oczywiście wielkość proporcjonalna do wpłacanych składek. W tym momencie powstają dwa problemy - co z robić z obecnymi emerytami i skąd wziąć pieniądze na wypłatę przyszłych świadczeń. Część pieniędzy można by brać z prywatyzacji, wyzerować fundusz rezerw demograficznych, bo bez zusu chyba nie znajdzie zastosowania, wypierdolić połowę urzędników i ogółem lekko zacisnąć pasa albo nawet zwiększyć vat o kolejny % - rozwiązanie bolesne teraz, ale za 10-20-30 lat by zaprocentowało, oczywiście powyższe w uproszczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chyba się co niektórym tutaj coś pokręciło,

jakie płacenie składek na obecnych emerytów ?

nie wiem, czy co poniektórzy są tu za młodzi, czy mają krótką pamięć, ale ja doskonale pamiętam reformę emerytalną z 1999 roku,

gdzie często i gęsto politycy zachwalając tą reformę mówili, że do tej pory to kasa ze składek szła do jednego worka,

a teraz to każdy będzie miał swoje konto i na tym koncie będzie sobie zbierał kasę na SWOJĄ EMERYTURĘ.

Na swoją, a nie na dziadka !

Nagle w którymś momencie i to całkiem niedawno wmówiono ludziom że zbierają na emeryture dziadka

i ludzie jakoś tak normalnie i spokojnie to przyjęli na klatę i nikt już nie pamięta co było mówione 13 lat temu ?

 

Ta reforma wg mnie dawała nadzieje na lepszą sytuację, miała być konkurencja w OFE, miała być konkurencja dla NFZ,

ale w Polsce się nie da, bo jak za dużo by było komercyjnych firm, to by zostało za mało stołków na które politycy by mogli by sadzać swoich krewniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze

Na swoją, a nie na dziadka !

Nagle w którymś momencie i to całkiem niedawno wmówiono ludziom że zbierają na emeryture dziadka

i ludzie jakoś tak normalnie i spokojnie to przyjęli na klatę i nikt już nie pamięta co było mówione 13 lat temu ?

 

Może dlatego że rozkradli to co każdy odłożył na SWOJĄ emeryturę i teraz boją się że nie starczy kasy dla obecnych emerytów i zabierają kasę tym co obecnie pracują i dają dziadkom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@2up

Skoro jest tak jak piszesz to czy mogę pójść do zusu i zapytać ile już mam złotówek uzbieranych na koncie i jak są zarządzane?

Skoro do tej pory szła do jednego worka, a teraz do wielu to skąd bierze się kasa na tych, którzy czerpali z tego ogólnego? Może płacimy na dziadka dlatego, że zus to bankrut?

Edytowano przez cybuch (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale z tego co się orientuję to w Polsce za kradzież to się dostaje wyrok a nie premię ?

 

suma sumarum Ci co są w rajach to są normalni, dbają o siebie i o swoje rodziny, nie zgadzają się aby ich pieniądze dostało dziecko jakiegoś urzędnika tylko aby kasa pozostała w rodzinie.

A pozostali (w tym ja) to ? Nie wiem nawet jak nazwać taką osobę, czy jest jakieś określenie w słowniku,

od razu uprzedzam, na pewno nie patriota ;)

 

cybuch nie dostajesz z ZUS raportów ile masz kasy na koncie ? oczywiście "wirtualnej", hehe

Edytowano przez Edart (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@2up

Skoro jest tak jak piszesz to czy mogę pójść do zusu i zapytać ile już mam złotówek uzbieranych na koncie i jak są zarządzane?

Skoro do tej pory szła do jednego worka, a teraz do wielu to skąd bierze się kasa na tych, którzy czerpali z tego ogólnego? Może płacimy na dziadka dlatego, że zus to bankrut?

Możesz sprawdzić w ZUS ile masz kapitału uzbieranego, dodatkowo co rok ZUS przysyła wykaz ile kasy co miesiąc wpłynęło na Twoje konto z rozbiciem miesięcznym, ile masz uzbierane oraz ile zostało przekazane do OFE. Pierwsza informacja dotyczyła roku 2002.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gdzie często i gęsto politycy zachwalając tą reformę mówili, że do tej pory to kasa ze składek szła do jednego worka,

a teraz to każdy będzie miał swoje konto i na tym koncie będzie sobie zbierał kasę na SWOJĄ EMERYTURĘ.

 

No właśnie bardzo dobrze pamiętam reformę i pamiętam również, że mówiono, że CZĘŚĆ składki idzie na własną emeryturę. Od tego czasu zmieniło się tylko to, że ta część jest niestety mniejsza.

 

Inna sprawa, że powstał wtedy też trzeci filar i myślę, że to z ich trzech najlepsze rozwiązanie w temacie własnej emerytury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja pamiętam dokładnie, kasa miała być zbierana i inwestowana na MOJĄ emeryturę, nie na dziadka.

nawet padały głosy że zus też "swoją" część będzie jakoś inwestował.

wtedy nikt ani słowem nie wspomniał że kasa idzie na obecnych emerytów, kasa na emerytów miała iść np. z prywatyzacji,

jednym słowem naściemniali byle naród się nie burzył, teraz elegancko wbito w mózgi że przecież to normalka że kasa idzie na dziadków

i tak się to kręci dalej, taka prawda,

a kto chce być robiony w członka to se wmawia że trzeba siedzieć, płacić, bo ojczyzna i za 30 lat będzie lepiej (chyba tym robakom co mnie do tej pory już zjedzą), a urzędasy leją ze śmiechu z takich "patriotów"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze

Najgorsze w ZUSie jest to że jak zbierasz powiedzmy 20 lat i kopniesz w kalendarz to Twoje składki idą dla ZUSu (czyt. rządu) a nie np. wypłacają rodzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze

juvenito, ale wszędzie tak jest.

 

Słyszy się że w jakimś kraju na lotniskach strajki. Oni dostają miesięcznie tyle co przeciętny kowalski przez pół roku lub osoba na tym samym stanowisku kwartalnie... ;)

 

Ludzka mentalność bym powiedział ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no juvenito ale nie pierd... że polacy to złodzieje, bo jak juz wcześniej napisałem złodzieje dostają wyroki a nie premie.

i nie można mierzyć miarą całego narodu że ktoś tam rente wyłudził, bo Ci podam lepszy przykład który znam,

a który aż mnie trzęsie bo gorszego kurestwa chyba nikt nie widział. Mój kumpel pracuje w zusie, z 10 lat temu pracował w kontrolach, mało pracy , kupa kasy, i zachorował (rak, operacje, w tym za granicą), ciężko, praktycznie nie widzi, nie słyszy, prze***ka.

Ale renty nie dostał, pracuje nadal, tylko mu bardzo wypłata spadła, bo dali mu jakieś biurko i tam kuma czacze, pewnie niedługo go zwolnią i zamiast mieć fajną rente wg stawek jakie zarabiał 10 lat temu, to dostanie śmieci wg tego co zarabia teraz,

takie jaja, "własna" firma własnego pracownika w h... zrobiła, więc niech se nikt nie myśli że ktoś zostanie potraktowany w zus-ie uczciwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś usłyszałem takie zdanie o mojego wykładowcy: "Nie patrz na innych, patrz na siebie ...

Jak patrzysz na innych to pamietaj, że nie jesteś od oceniania ludzi i ich zachowania, kiedyś te role mogą sie odwrócić i inni będą oceniać niesprawiedliwie także i Ciebie."

 

Wasza dyskusja nie prowadzi w zasadzie do niczego, nie bedzie z tego żadnej konkluzji, zgody czy porady. Będzie z tego kłótnia, bo kazdy z nas ma inne zdanie i wydaje mu się, że ma rację.

 

Juvenito trochę przesadził z tym złodziejstwem, racją jednak jest to, że jesteśmy (Polacy) kombinatorami na skalę światową. Przy kombinacji Polaków kryzysowa grupa naukowców z NASA po prostu może się schować.

Nic i nikt tu nie zmieni teraz tego co dzieje się w Polsce. Jest to nasza historia, która ciągnie sie i bedzie cognęła od lat 50 zeszłego wieku, do lat 50 przyszłego wieku. Wtedy to może już nowe pokolenie zapomni o kartkach na mieso, Syrence i motopompie i 300% normy w budownictwie. Wtedy już nie będzie Kaczyńskiego, Tuska i innych, będą tylko ich potomkowie.

Tak więc kłótnia na temat ZUS-u, emerytury itp. po prostu nie ma tu najmniejszego sensu. Pamietajcie o tym, że mamy 21 wiek, jednak polskie prawo pamięta jeszcze lata 40, konstytucja jest tak napisana jakby była zlepkiem starego okresu z updatem nowego softwaru i w ogóle nie ma żadnego odniesienia do statusu człowieka z dnia dzisiejszego.

 

Przykro to pisac ale przez te wszystkie czasy i kłótnie (jak widac nie tylko w rządzie) stoimy daleko w tyle za innymi krajami. Dla osoby postronnej (w tym przypadku np mnie bo do Polski wrócę co najwyżej na urlop) jest to rozumiane jako 3 kroki do przodu i dwa w tył. Z takim tempem przemian może zdążymy do lat 50.

Edytowano przez www.mzone-net.eu (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

qwa Irek jesteś optymistą wielkim, pewnie dlatego że Cię tu nie ma,

ja zawsze jestem/byłem optymistą, ale ile można słuchać że jest ok, ale jednak to ok to nie jutro, ale za 100 lat będzie,

już to tyle razy słyszałem w "wolnej Polsce", że mnie coś chce trafić i żałuję że siedzę tu bo posłuchałem jełpopów,

że będzie fajnie, a teraz poniekąd muszę, bo dzieci, bo szkoła, prawda taka że Ci co poszli w raj podatkowy to jedyni normalni i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×