Skocz do zawartości
markonix

Próba wyłudzenia?

Polecane posty

Mój znajomy i zarazem stały klient otrzymał dziś nietypowy telefon.

 

Konsultantka z firmy XXX (na razie nie będę ujawniał) poinformowała, iż konkurencja chce przejąć domeny z nazwą firmy tylko innymi końcówkami:

com.pl net.pl org.pl

klient posiada .pl oraz .com.

Oznajmiła także, że może te domeny zarejestrować - cena 300zł z hostingiem bo domeny bez hostingu nie można kupić (koszt prawie 1000zł w sumie).

Nazwa firmy jest zastrzeżona dlatego znajomy ją spławił.

Co ciekawe jak sprawdziłem to wszystkie te 3 domeny mają rezerwacje (dokonaną dzień wcześniej, 5 sekund różnicy pomiędzy tymi domenami).

 

Pytania:

- skąd firma z domenami może wiedzieć o tym, że konkurencja ma zamiar nabycia domen?

- w jaki sposób firma domenowa może anulować czyjąś rezerwacje?

- dlaczego uparcie twierdzi, że nazwa domeny nie jest zastrzeżona i mogą pod nią się pojawić firmy w tej samej branży (branża specyficzna)

- dlaczego opcje na domeny są na dziwne końcówki. .eu, .info, .net są wolne i gdybym ja był wyłudzaczem to bym zwłaszcza podszył się po .eu szczególnie, że firma działa także poza Polską)

- czy ktoś miał podobną sytuację?

- czy nie jest to wyłudzenie? jakby nie patrzeć może być skuteczne - wiele osób, właścicieli firm nie ma wystarczającej znajomości praw rządzącymi domenami

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- skąd firma z domenami może wiedzieć o tym, że konkurencja ma zamiar nabycia domen?

Nie wie tego bo to ściema żeby namówić na zakup.

 

- w jaki sposób firma domenowa może anulować czyjąś rezerwacje?

Po 14 + 5 dniach rezerwacja jest z automatu zdejmowana i domena wraca do puli domen wolnych.

 

- dlaczego uparcie twierdzi, że nazwa domeny nie jest zastrzeżona i mogą pod nią się pojawić firmy w tej samej branży (branża specyficzna)

Kreatywna ściema

 

- dlaczego opcje na domeny są na dziwne końcówki. .eu, .info, .net są wolne i gdybym ja był wyłudzaczem to bym zwłaszcza podszył się po .eu szczególnie, że firma działa także poza Polską)

Bo rezerwacje są tylko w polskich domenach i są darmowe (opcja to co innego) a tamte trzeba od razu zarejestrować i zapłacić a nikt nie wyłoży na to kasy nie mając pewności, że zarobi.

 

- czy ktoś miał podobną sytuację?

- czy nie jest to wyłudzenie? jakby nie patrzeć może być skuteczne - wiele osób, właścicieli firm nie ma wystarczającej znajomości praw rządzącymi domenami

Tak, wystarczy olać i tyle.

W domenach jest kto pierwszy ten lepszy a nikt nie pyta czy może zarejestrować.

Za 15 dnia samo wróci do domen wolnych i sobie zarejestrujesz gdzie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, wystarczy olać i tyle.

Jeżeli to popularna praktyka to wolałbym to nagłośnić choćby takimi tematami aby ustrzec innych.

 

Nie chce jednak podawać danych firmy ponieważ konsultantka mogła się podszywać pod firmę domenową (dosyć duża).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś była firma, która wysyłała listy w tej sprawie, mi kilku klientów zgłaszało ten problem, że ktoś do nich dzwonił (ostatnio chcieli 199 netto za com.pl) i zawsze im mówię, że to próba naciągnięcia.

Jak nie ta firma to znajdzie się inna trzeba edukować klientów i uczulać na takie zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu była masa maili od azjatów z podobnymi propozycjami. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Też o tym słyszałem, na WHT też o tym pisaliśmy. Tamci gnoje to było Lerkins group, czy jakoś tak.

Ogólnie albo zbluzgać telefonicznie albo wyśmiać.

 

Czasem, raz na pół roku, jakiś klient/znajomy dzwoni właśnie z taką sprawą.

Masakra w tym kraju, co "oferta" to ściema, bzdury itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja już nawet nie liczę ile ściemowatych ofert krąży i trafia jak nie do mnie to do klientów. Jak nie domeny, to katalogi, jak nie katalogi, to reklamy, jak nie reklamy, to jeszcze inne super oferty ostatniej szansy.

Kopnął bym tych wszystkich naciągaczy w dupę tak, żeby wyfrunęli na biegun południowy i nie wracali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Dziś był telefon z numeru zastrzeżonego/ nieznanego/ błędnego. Odbieram i mówię: Zakład pogrzebowy Ostatnia Posługa, słucham ? Yyy, ups, przepraszam, to miał być numer prywatny i zonk, osoba się bardzo ale to mega bardzo szybko rozłączyła :D Pewnie kolejne zaproszenia na pokaz kołder czy inne gówna.

 

Są namolni, i to bardzo. Do tego wykorzystują naiwność i niewiedzę ludzką. Do mnie jako tako nie dzwonią i nie przysyłają bo pewnie wiedzą że jestem wyszczekany i prawie zawsze oglądam się za siebie. Dziś niestety każdego oferującego złote góry należy traktować jak potencjalnego oszusta. Co się porobiło z tymi ludźmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem ostatnio o dwóch czy trzech takich przypadkach od klientów. Nawet cena 300,- za domenę się zgadza.

Ktoś rezerwuje domeny podobne do domeny głównej używanej przez firmę, tylko z innymi rozszerzeniami. Chwilę później dzwoni i wciska kit, że konkurencja o podobnej nazwie firmy, ale z innego miasta, chce te domeny u niego kupić. Przy tym ten co dzwoni jest tak życzliwy, że woli je opędzić firmie, do której dzwoni, bo ich lubi itp.

Z daty i godziny rezerwacji domeny widać, że miało to miejsce tuż przed telefonem do naciąganej firmy.

Smutne w tym jest to, że skoro ktoś tak działa, to mu się opłaca, czyli.. co któraś firma daje się nabrać i prawdopodobnie kupuje.

Piszcie tu o tych przypadkach, może uda się ich namierzyć

 

Anulowanie czyjejś rezerwacji raczej niemożliwe. Można tylko poczekać do zakończenia rezerwacji i jak przejdzie w stan book_blocked, to ją zarejestrować klientowi (już bez rezerwacji oczywiście).

Edytowano przez PiotrR (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli whois pokazuje rejestratora AZ to znaczy, że owej rezerwacji tam dokonano?

Zastanawiam się czy dałoby by się przenieść to na drogę sądową - próba wyłudzenia.

AZ by musiało wydać informacje o naciągaczu organom ścigania.

 

Dane by też można poznać po fakturze na te 300zł ale kto wie czy nie byłaby fałszywa (wszystkie dane zgodne z jakąś dużą firmą oprócz numeru konta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kilku moich klientów dostało takie telefony z propozycją zakupu domeny com.pl w cenie od 199 do 500 zł netto.

 

Jedna domenę sprawdzilem dokladniej. W czasie telefonu byla zarezerwowana, klient olał tą propozycję i po jakimś czasie (2-3 tyg) domena wróciła do puli domen wolnych. Klient kupił ją za normalną cenę.

 

O ile domena nie zawiera ciekawych słów kluczowych i aktakcyjna moze byc tylko dla wlasciciela takiej nazwy firmy sugeruję poczekac az wygasnie rezerwacja.

 

Ed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli whois pokazuje rejestratora AZ to znaczy, że owej rezerwacji tam dokonano?

Zastanawiam się czy dałoby by się przenieść to na drogę sądową - próba wyłudzenia.

AZ by musiało wydać informacje o naciągaczu organom ścigania.

...

 

Tak. Jeżeli registrarem jest AZ, to znaczy, że tam ktoś zrobił rezerwację. I tylko tyle.

Chyba na potraktowanie jako wyłudzenie oraz podjęcie działań prawnych to za mało. Owszem, nieetyczne, ale jeszcze nie bezprawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest bardzo proste rozwiązanie systemowe. Usunięcie możliwości rezerwowania domen przez NASK wtedy cwaniactwo zostanie ograniczone ale na to pewnie nie można liczyć bo NASKowi to nie będzie się opłacać.

Mają tam dobrych wymyślaczy usług - opcja, test domeny, droższe przedłużenie po terminie wygaśnięcia a przed powrotem do puli wolnych, ciekawe na co jeszcze wpadną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@regdos

 

14 dni rezerwacji to jednak wygodna sprawa - można sobie poczekać na wpłatę za domenę i zarejestrować na pewniaka. Nie ma, że ktoś podbierze w międzyczasie i trzeba cofać wpłatę. Wg mnie więcej plusów dodatnich niż ujemnych ;-)

A naciągaczy trzeba przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na stronie home.pl znalazlem skany takich zawiadomien

 

http://home.pl/dokumentacja/start/naduzycia

 

swoja droga sam kiedys dostalem z tworu ktory nazywa sie centrum rejestracji domen, czy jakos tak oferte na rejestracje domeny regionalnej za 200 zloty :) zeby bylo smieszniej to oni nawet nie zarezerwowali domeny przed wysylka papieru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mSurf.eu

Gdy ktoś, akceptuje ofertę tego oszusta, to jak to się dalej toczy? Oszust opłaca tę domenę i potem cesję robią? Może zaakceptować ofertę, później gdy już opłaci oszust, wysyłasz maila że rozmyślasz się... Czy to nie jest aż takie proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prędzej będzie to wyglądać tak, że po akceptacji oferty raczej nie kupują od razu domeny - dopóki klient nie zapłaci. Tak to byliby faktycznie stratni :P Mają na dopięcie samej płatności 14 dni rezerwacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Zauważcie, że najczęściej to nawet nie jest oferta rejestracji domeny, tylko oferta na PRZEKIEROWANIE. Ha! Cwaniaczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@mSurf.eu

Akceptacją oferty jest opłacenie proformy, a oni przecież wcześniej rezerwują tą domenę.

 

@Spnosi

Domenę i tak muszą zarejestrować żeby wykonać przekierowanie ale faktycznie abonentem może być firma rejestrująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrandBB

Dziś był telefon z numeru zastrzeżonego/ nieznanego/ błędnego. Odbieram i mówię: Zakład pogrzebowy Ostatnia Posługa, słucham ? Yyy, ups, przepraszam, to miał być numer prywatny i zonk, osoba się bardzo ale to mega bardzo szybko rozłączyła :D Pewnie kolejne zaproszenia na pokaz kołder czy inne gówna.

 

Są namolni, i to bardzo. Do tego wykorzystują naiwność i niewiedzę ludzką. Do mnie jako tako nie dzwonią i nie przysyłają bo pewnie wiedzą że jestem wyszczekany i prawie zawsze oglądam się za siebie. Dziś niestety każdego oferującego złote góry należy traktować jak potencjalnego oszusta. Co się porobiło z tymi ludźmi...

 

Jeśli chodzi o takie spotkania, czy to Philipiak, czy Pollana albo inne znane Firmy, które właśnie rozwijają się z takich spotkań to powiem do siebie, że wcale to tak nie wygląda że dzwonią i Ci wciskają. Moja dziewczyna pracuje w telemarketingu przeszło rok czasu. Jednak ona nie namawia na zakup żadnej rzeczy. Jedynie dzwoni i pyta się potencjalnej osoby, czy firmy czy ma się chęć pójścia na dane spotkanie w celu obejrzenia prezentacji. Wtedy prosi o adres do wysyłki zaproszenia i to od Ciebie zależy czy pójdziesz na takie spotkanie czy tez nie... Fakt i tutaj jest on niezaprzeczalny, że (nawet moja dziewczyna) mówi o tym, że można dostać prezent. Kolejny fakt jest taki, że owe prezenty to nic innego jak chińska kolekcja wyrobów zwyczajnych byle jakiej firemki z przedmieścia. Sam odbieram sporo takich telefonów jeśli chodzi o tego typu prezentacje, nawet podaję adres do wysyłki zaproszenia po czym idę na takie spotkanie. Nie koniecznie coś kupię bo i wiadomo dać tysiąc albo więcej zł za pościel Kaja to lekka przesada albo cudowne garnki do gotowania na parze... Chodzę gdy mam wolną chwilę, odstresuję się, wyjdę do ludzi, dostanę termos albo filiżankę na kawę, której nigdy nie piję. Lubię Panie, które kulturalnie zadzwonią, przedstawią się i na spokojnie coś powiedzą. A nie tra ta ta ta ta i proszę o adres a ja wtedy? Że co? :blink:

 

Jeśli chodzi o cenniki domen to każda Firma ma prawo do ustalania swoich własnych cen i tylko od Klienta zależy czy zarejestruje peelkę taniej czy drożej. Niestety nie da się uchronić od dennych telefonów, które przybijają i wołają o pomstę do nieba. Polska to kraj podatków i zabytków, które się rozsypują w dodatku każdy każdemu najlepiej by w tyłek nakopał, a jak się ma już z kimś jakiś interes na oku albo samemu coś się prowadzi legalnie to zaraz się znajdzie ktoś kto kopnie w tyłek i zarzuci spisek z samym diabłem.

 

Trzeba uważać na takie machlojki i być na takie coś wyczulonym inaczej można się nieźle naciąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Ale ja nie chcę by ktoś wydzwaniał 5 razy dziennie i mi truł zad jakimiś promocjami, reklamami czy nowym telefonem. Nie jestem zainteresowany ani rozmową ani zaproszeniami, nie życzę sobie żadnych telefonów których celem jest spam. Nie jestem zainteresowany łażeniem i wysłuchiwaniem jakiś pierdół. Nie i basta.

 

Ostatnio dzwoniła baba i chciała wcisnąć jakiś pakiet monet czy innego złomu. Z natury jak ktoś nie wykazuje chamstwa to nie potrafię rzucić chamskim tekstem tylko grzecznie podziękowałem. A baba mi na to że podziękuję jak dostane ten złom. To ja jej mówię koniec rozmowy i się rozłączam. Za dwie godziny dzwoni ta sama i podziękowałem a ta znów swoje. Rzuciłem wściekły żeby przestała mi truć zad i się rozłączyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×