Skocz do zawartości
Zaloguj się, aby obserwować  
HaPe

XEN HVM na Centos czy Debian

Polecane posty

Witam,

 

Mam takie pytanie. Pod wirtualizację systemów na wirtualizacji XEN HVM system pod serwer matkę jaki będzie lepszy?

Debian czy Centos?

 

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Centos

Jakieś sensowniejsze wytłumaczenie czy "bo tak" ?

 

Jak dla mnie większość osób wybiera CentOSa ( jak zresztą i twórcy paneli ), bo ma w nazwie "Enterprise" i dłużej się włącza ( a więc nawiązanie logiczne do dłuższego uruchamiania się sprzętu serwerowego, gdzie wszystko musi być dokłądnie sprawdzone ), innych "plusów" ciężko się doszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakieś sensowniejsze wytłumaczenie czy "bo tak" ?

 

Jak dla mnie większość osób wybiera CentOSa ( jak zresztą i twórcy paneli ), bo ma w nazwie "Enterprise" i dłużej się włącza ( a więc nawiązanie logiczne do dłuższego uruchamiania się sprzętu serwerowego, gdzie wszystko musi być dokłądnie sprawdzone ), innych "plusów" ciężko się doszukać.

 

Moze dlatego jak napisales, ze panele sa pisane wlasnie pod CentOS. Moim zdaniem to duzy plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na debianie xen źle nie działa, natomiast ma kilka niedogodności, które trzeba obejść (np maszyna po wykonaniu reboot nie wstaje automatycznie, tylko wisi w stanie 'stopped', +kilka innych). Na centosie xen działa bardzo stabilnie. Dotyczy to xen z wersji 3.x, debiana 6 z xen 4.x jeszcze nie używałem.

 

mustacho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(np maszyna po wykonaniu reboot nie wstaje automatycznie, tylko wisi w stanie 'stopped', +kilka innych)

Nie pomyliło ci się z OpenVZ'em?

Bo szczerze mówiąc nie wiem, co ma system operacyjny hypervisora do zamykania niezależnego systemu-gościa (bo mowa w temacie o HVM).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na debianie xen źle nie działa, natomiast ma kilka niedogodności, które trzeba obejść (np maszyna po wykonaniu reboot nie wstaje automatycznie, tylko wisi w stanie 'stopped', +kilka innych). Na centosie xen działa bardzo stabilnie. Dotyczy to xen z wersji 3.x, debiana 6 z xen 4.x jeszcze nie używałem.

 

mustacho

 

Mam dwa środowiska do zastosowań prywatnych pod open sourcowego Xena w wersji 4, w każdym przypadku działa to bez zająknięcia na jajku z repozytorium.

Działa stabilnie do znudzenia, jak zresztą wszystko, co trzymam na Debianie.

Wersji 3 Xena nie miałem okazji testować, więc nie neguję, że mogły być z nią jakieś kwiatki, ale 4 nie stwarza problemów.

Edytowano przez ^^KaMaZZ~.^ (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja dla odmiany hostując xena 4 na debianie miałem spory problem - system wieszał się całkowicie, co przy serwerze w DC jest problematyczne w diagnozowaniu - niedawno nawet robiłem o tym topic :) Wycofałem się do xena 3.4, a zatem i do centosa, bo ma w nieoficjalnym repo (gitco) odpowiednie paczki (chociaż skrypty do networku były w nich wadliwe, ale to łatwo naprawić).

 

Sporo zależy od tego, czy chcesz korzystać z gotowych paczek, czy będziesz sam kompilował. Jeżeli będziesz sam kompilował, to... wszystko ci jedno :) Jeżeli jednak chcesz korzystać z paczek, to weź pod uwagę, że RHEL, a za nim i centos, nie wspiera ostatnio xena za bardzo, i nie upgraduje'ą od dawna paczek. Jeśli dobrze kojarzę to w default jest w 3.2. Największą wadą, na którą sam się nadziałem, to że w tej wersji wysypują się windows servery 2008 r2 (wspominam o tym, bo piszesz o HVM). Oczywiście jest też masa innych rzeczy, ale ostatecznie mi najbardziej to przeszkadzało. Debian za to ma xena w wersji 4, ale jak wspominałem u mnie się zupełnie sypał. Przeczytałem gdzieś, że to może zależeć od ustawień bios-u, bo włączony c-state dla i7 może coś psuć (chyba dobrze powtarzam :) ), ale ostatecznie nie testowałem tego, wolę stabilniejszą wersją, którą mogę przenosić łatwiej między serwerami.

 

A z ogólnej dyskusji centos vs debian - centosa pierwszy raz użyłem tak naprawdę pierwszy raz właśnie przy deploymencie xena, i już go wolę od debiana (którego używałem parę lat na poprzednich serwerach!) - debian jak dla mnie ma ociężałe sposoby konfigurowania, nie lubię ich sposobu modyfikowania niektórych wartości domyślnych w configach i rozdzielania na mniejsze, albo tych różnych update-config itd. Na centosie tak na pierwszy rzut oka jest tego mniej, co mi osobiście odpowiada. Paczki na centosie są jednak w większości starsze niż na debianie, więc zależy też, czego się akurat potrzebuje. Ja chyba wciąż czekam na powstanie czegoś trzeciego - optymalnie by było, jakby powstał np. arch linux server :)

 

A kończąc wywód, to tak naprawdę dystrybucje nie są aż tak bardzo istotne. To wciąż linux. Ja zawsze na to patrzę tylko jako na różne repozytoria paczek, i tyle.

 

Nie jestem etatowym administratorem, to raczej tylko hobby, więc moje uwagi mogą nie oddawać stanu faktycznego - to tylko subiektywne odczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

Zaloguj się, aby obserwować  

×