Wait%

[xnn 0]

Witam.. Ostatnio top wskazuje bardzo duze zuzycie cpu przy i/o wait. Ciekawi mnie czy jest mozliwosc sprawdzenia co tak mocno obciaza dyski i ewentualne zoptymalizowanie `czegos tam` by serwerek chodzil lepiej..

 

Dla przykladu:

Cpu(s): 5.4%us, 5.2%sy, 0.0%ni, 29.8%id, 57.9%wa, 0.0%hi, 1.7%si, 0.0%st

 

Linux 2.6.18-8.el5 12/08/2007

 

avg-cpu: %user %nice %system %iowait %steal %idle

9.78 0.38 10.20 54.47 0.00 25.17

 

Device: tps Blk_read/s Blk_wrtn/s Blk_read Blk_wrtn

sda 129.54 205.88 1688.33 4095067 33581156

dm-0 219.85 205.72 1688.42 4091826 33582920

dm-1 0.01 0.04 0.01 880 176

[beliq 442]

Coś bardzo, bardzo "często" zapisuje na dyski.

Nie wiem co Ty tam hostujesz, ale dziwne są to wskazania,

proporcja ~ 8:1 w stosunku do ilości odczytów.

Zajrzyj do /var/log, bo jeśli to się stało całkiem niedawno,

może oznaczać, iż któryś z daemonów się "popsuł"

i zapisuje do logów olbrzymią ilość błędów.

W ustaleniu potencjalnych kandydatów pomoże

Ci "top" - procesy są na samej górze listingu.

Zobacz też w dmesg, czy nie masz jakichś błędów dysków.

Sprawdź w /var/lock i /var/tmp, czy czasem ktoś Ci tam nie wgrywa warezu.

Nie mając roota, więcej Ci chyba nie pomogę.

[Linux 0]

Tak z ciekawości - jest jakaś średnia granica przy której dane z iowait mogą być postrzegane źle (że coś jest nie tak) czy to jest tak jak z loadem?

[beliq 442]

Tak z ciekawości - jest jakaś średnia granica przy której dane z iowait mogą być postrzegane źle (że coś jest nie tak) czy to jest tak jak z loadem?

Wskaźnik IO/W jest powiązany z LA.

Jeśli ten pierwszy rośnie, ten drugi też z oczywistych względów.

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie, bo to zależy

od tego co na serwerze pracuje, jakie tam są dyski, kontroler itd.

Tak na zdrowy chłopski rozum, jeśli masz 15% IO/W na maszynie,

która serwuje www, e-mail, sql, przyczym poczta to przecież z reguły

trio MTA + AS + AV - to co jeśli każdy każdy request musi przez 15%

czasu czekać na dostęp do dysków? Nie wygląda to zbyt ciekawie.

Z drugiej strony, mam tu obok siebie serwer HP na dyskach SCSI 15 K,

którego męcze dziś cały dzień swoimi benchmarkami,

IO/WAIT tam dochodzi chwilami ~20-30%, load jest no spory,

ale i tak jeszcze coś tam sobie mogę przekompilować w tle,

podczas gdy w podobnym przypadku na serwerze DS5K z Hetzner

musiałbym pewnie poczekać z kilka sekund nim mi się otworzy "głupi" top.

Jedno jest pewnie, na każdej maszynie IO/W rzędu: 54.47 oznacza coś niedobrego

jeśli wskaźnik ten utrzymuje się przez dłuższy czas,

zaś dla każdego zestawu serwera i zainstalowanego na nim usług,

wartość krytyczna IO/W i LA będzie inna.

To jest takie administratorskie wyczucie chyba,

nie ma wyjścia jak się tego nauczyć empirycznie.

[Linux 0]

Ja u siebie mam IO max 1% dyski SATA II, wiec pytam tylko z ciekawości Anyway thx za odpowiedź

[xnn 0]

Jezeli chodzi o maszyne to uzywam http://www.hosteurope.de/produkt/Server-XL

 

Obecnie load na tej maszynce wacha sie w granicach od 2 ( rano ) do 12 ( godziny szczytu ).. Jezeli chodzi o samo io/wait mysle ze moze to byc problem z exim'em.. nawet po wylaczeniu serwera www/baz danych wa% potrafilo momentami dochodzic do 40%.. No i ta "zapchana" kolejka w eximie budzaca niepokoj..

 

Sprawdź w /var/lock i /var/tmp, czy czasem ktoś Ci tam nie wgrywa warezu.

pudlo ;-)

[MasterNETpl 100]

Czasem samo działanie pewnych skryptów wziętych z "kosmosu" może powodować "io/w"

a które to niby z początku okazują się być super sprawnym oprogramowaniem