Skocz do zawartości
Gość

Przeciążam W Home/nazwa/innym Hostingu? Ale Zapłaciłem!

Polecane posty

Gość

Mam taką sprawę: sporo ostatnio mówi się o obciążaniu serwera, przeginaniu z zasobami itd., niedawno home.pl zaczęło wypraszać (albo sugerować zakup dedyka) klientów.. i niektórzy robią z tego taki płacz, jakby ktoś w dwa dni pozbawiał ich całego dorobku internetowego, kasował konto ze stronami itd. itp..

 

A przecież - trochę tak od strony przestrzegania prawa patrząc i by uspokoić osoby wypraszane - wykupując jakąś usługę nabywam prawo do jej użytkowania.. i jeśli serwis obciąża serwer, to mogę go w kilka chwil skasować z konta, albo szybko przenieść do innego usługodawcy (albo nawet na jakiś VPS/dedyk), a pozostałe strony mogą dalej funkcjonować (zakładając, że ktoś ma kilka mniej obciążających serwisów i jednego problematycznego gniota, np. sławne phpBB Przemowe, czy też nie).. nie wydaje mi się, żeby większość usługodawców miało wpisane do regulaminu, że "przy obciążaniu takim a takim kasujemy konto".. czyli wszystko, od razu, w dodatku bez zwrotu kasy i "bez dyskusji"... kasować konto za to, że np. nagle sklep internetowy albo serwis (czy też forum) osiąga sukces? Tak chyba nie można w ten sposób, czyż nie?

 

Ciekawi mnie szczególnie zdanie osób z firm hostingowych.. w jaki sposób do tego podchodzicie? Bo w sytuacjach wyżej wymienionych te skargi (np. na home.pl że "mówi pa pa", o czym pisano na jednym z wątków) brzmią jak wykopanie z serwera - absolutne i ostateczne.. ale "halo".. zapłaciłem, więc mogę użytkować, ale po ostrzeżeniu - już np. bez jednego z serwisów.... a w Waszych firmach jak do tego podchodzicie? Podejście na chama "pa pa"? Czy "uwaga, prosimy o opamiętanie się"?

 

Chciałbym też poczytać opinie osób wyproszonych z różnych hostingów.. takie jakby "jak to było w moim przypadku" i czy dostali zwrot kasy, czy nie.. a także jaki był ton rozmów z BOKiem danej firmy.. i czy pozwolili dalej użytkować konto, czy kasowali...

 

Temat ma związek z faktem, że wkrótce z kolegą znajomym przedłużyć chcemy przygodę z nazwa.pl i on ma oscommerce i 3 x Joomla, a do tego 3-4 małe stronki w czystym php bez bazy, mało odwiedzane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bedzie wojna i dlugi watek. Ide dac prezent mojej Pani, pozniej zjem troche moczki i napisze Wam jak to u nas jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

rshmn ..ale moje wątki generalnie olewają ;) no i taki średni czas na debaty... hehe.. ale cokolwiek ktokolwiek napisze, będzie miło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przed blokadą konta idzie informacja ze trzeba cos z tym zrobic - chyba ze serwis na tyle obciaza serwer ze zagraza to płynnemu jego dzialaniu. Jesli w przeciagu kilku-kilkunastu dni nie ma poprawy - blokada , wtedy wlascicielowi proponujemy dedyka badz zmiane oskryptowania - ma czas na zmiane, przemyslenie ( rachunek sumienia ;) ) jesli ma zamiar cos z tym zrobi konto zostanie odblokowane - tak to w skrócie wyglada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

z tego co slyszalem od razu nie wywalaja tylko najpierw wysylaja cos co nazwyaja logami (bywa ze wywylaja to sam tylko z inna data...) i ma sie niby iles czasu na poprawe

 

jak dla mnie to jest chore bo powinny byc jasno okreslone limity w jakich mam sie miescic

a tak to co przepraszam to rultka jest? kupuje hosting i albo mnie wywala albo nie xD

 

wg mnie jak nie beda oddawac kasy to sprawa trafi do UKiK i home.pl polegnie

 

np drukarki maja w insrukcji okreslone limity powyzej jakich wygasa gwarancja

co by bylo jak by sobie napisali ze nie wolno robic "nadmiernych ilosci wydrukow" ?

 

home.pl nie chce mojego serwisu? ok rozstajemy sie ale oddaja kase za pozostaly czas

 

dlaczego nie moga napisac w specyfikacji ze do konta przysluguje tyle i tyle milionow zapytan miesiecznie?

albo niech okresla wielkosc bazy - dlaczego pozwalaja na posiadanie bazy ktora ma 300mb ale nie pozwalaja jej uzywac?

 

mnie ta sytuacja utwerdzila w przekonaniu ze wynajecie dedyka bylo bardzo dobrym posunieciem - robie co chce i jest ok

 

 

poza tym limity obciazen powinny miec male konta na jakis gownach a nie tak duze konta w tak duzej firmie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sponsi - masz racje ogolnie. Sprawa wydaje sie dosyc prosta i juz to przerabialismy. Kiedy? Ano wtedy, jak nastapila Internetowa Wiosna Ludow, czyli migracja z sdi/56k na neo/inne stalki. Nagle transfer zaczal byc problemem. Kiedy zaczynalismy najwiekszym problemem byla dostepnosc, ceny lacz i ich jakosc. Teraz te problemy nie istnieja. Istnieje za to problem wydajnosci sprzetu.

 

Analogicznie jak na pocz. limity transferu, tak teraz polityka ISP'ow (nas wliczajac...) wzgledem abuserow (gdzie abuser rozumiem usera wykorzstujacego nadmiernie zasoby serwera) budzi kontrowersje.

 

Ja powiem jak widzi to Progreso. Na przestrzeni lat wyrobilismy sobie szereg mechanizmow obronnych przed takimi sytuacjami:

 

1. Cena - odstrasza uzytkownikow typu place 10 PLN / rok, wiec wymagam cudow;

2. Zyski - to wynika bezposrednio z ceny, skoro cena jest adekwatna do jakosci uslug, to i wypracowany zysk pozwala na zaspokojenie potrzeb uzytkownikow w stopniu ADEKWATNYM DO CENY; proste jak drut;

3. Knowhow - pomogles jednemu userowi, 200 innych ma ten sam problem; przy poswieceniu 3-4h na znalezienie rozwiazanai problemu wydajnosci nagle robi Ci sie 201 x (wydajnosciowy skok procentowy) wiecej zasobow; po prostu z czasem pewne mechanizmy po stronie usera i serwera sa powszechnie uzywane w obrebie dzialu technicznego;

4. Rozproszona architektura - to fajna rzecz, za grosze mozna czasowo zwiekszac wydajnosc systemu dokladajac tylko pare maszyn w dobrej cenie; Google tak robi;

 

Teraz sytuacja hipotetyczna, czyli Sponsi robi borute na serwerze, odpalil forum dla kobiet poszkodowanych przez Samoobrone i ma 3284789327489327432 userow (i wszystkie twierdze, ze ojcem jest Stasiek)

 

Nie bede Wam rysowal drzewka, chociaz najlepiej oddaloby to sens i schemat postepowania.

 

User moze byc kumaty, lub przyjac pozycje "place, to mi sie nalezy wszytstko, mimo, ze regulamin wspomina o takich przypadkach jak ja".

 

Jak jest kumaty - to rozumie. My grzecznie wszystko tlumaczymy i w kolejnosci podejmujemy nast. kroki:

1. prostu audyt - co bierze najwiecej, user wie gdzie szukac ew. poprawy wydajnosci;

2. zasugerowanie zmiany softu - czasem da sie lepiej;

3. zasugerowanie wyzszej opcji konta - wiadomo, wiecej zabiera - wiecej placi;

4. propozycja serwera dedykowanego

5. rozwiazanie umowy za porozumieniem stron, zwrot kosztow za niewykorzystany abonament, okres przejsciowy (user nie placi, ma czas na znalezienie innej oferty)

 

 

Co kiedy user uwaza, ze wszystko mu wolno -> tlumaczymy dalej. Jezeli to nie skutkuje - rozwiazanie umowy jak w pkt. 5 powyzej. W glowie mi sie nie miesci przypadek tzw. "swinskiego transportu", czyli zabieraj sie facet z danymi i zapomnij o kasie. Przeciez to przestepstwo. Za to sie placi kary albo idzie do wiezienia. Nie robie sobie jaj - to moze sie wydawac smieszne, ale jak bierzesz siano za usluge, a jej nie wykonujesz, to czym rozni sie to od wziecia XX mln PLN na zbudowanie stacji dializ i niewywiazanie sie z tego? Niczym. A nie, wybaczcie, liczba zer przy PLN jest inna.

 

Teraz o tlumaczeniu i doprecyzowaniu oferty. Dlaczego wiekszosc ISP nie ma dokladnej rozpiski w stylu DreamHost'a, czyli ile mozesz zabrac procesora etc. Moim zdaniem na chwile obecna to samobojstwo marketingowe. Mozesz robic swietny hosting dla 95% userow z limitami, informowac o tym, ale i tak KAZDY kto zobaczy limity procka bedzie sie bal, ANALOGICZNIE jak bylo to w przypadku limitow transferu. Minie troche czasu, ludzie sie przyzwyczaja i bedzie dobrze. VPS to juz pewien krok na przod, ale VPS to niewielka czesc rynku.

 

Malo tego - czasem limit ciezko oszacowac. Czasem ktos bierze pamiec, czasem ktos bierze proc., a czasem ktos nic nie bierze, a raz do roku robi takie obciazenie, ze wszystko kleka. Usystematyzowanie rodzajow naduzyc (glupia nazwa, ale wiecie o co mi chodzi) zasobowych dodatkowo skomplikuje oferte i regulamin.

 

Poki co nie widze potrzeby. 100% ludzi, ktorzy maja serwisy z duzym apetytem na zasoby serwera wie o tym i wspolpracuje. Ich biznesy zwykle przynosza zyski (a chociazby z Adwordsow), wiec inwestuja te pieniadze w infrastrukture (np. dedyki). Nie trafila nam sie osoba, ktora uciazliwie spieralaby sie o ilosc zasobow. Z kazda osoba albo kontunuowalismy wspolprace dalej na innych zasadach (dedyk etc.), albo rozstawalismy sie w zgodzie (i ktos szedl sobie na dedyka w .de, my robimy tylko dedyki w .pl, a nie kazdego na to stac).

 

@moron: duze konta w duzych firmach bez limitow? A powiedz mi, bo moze przespalem premiere: sa juz procki bez limitu wydajnosci, dyski bez limitu pojemnosci i takowa pamiec? Bo jak sa to ja biore od razu pare sztuk...

 

Na koniec: problem bedzie narastal, unormuje sie sprawa obciazenia, jednostka tego obciazenie stworzy sie sama. Ide jesc moczke. Wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Brawo progreso, jestem pod wrażeniem. To się nazywa profesjonalne podejście do klienta! Jeszcze raz gratuluję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problem się pojawi jak Neostrada będzie zaczynać się od 1Mb i zdejmą z niej limity transferu. Wtedy będzie jazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem się pojawi jak Neostrada będzie zaczynać się od 1Mb i zdejmą z niej limity transferu. Wtedy będzie jazda.

1. Już niedługo

2. Narazie na zdjęcie limitów bym nie liczył, ale od marca mają być podwojone (nie wiem czy to prawda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm jak ktos moze nazywac to profesjonalnym podejsciem ?. Te polskie regulaminy firm hostingowych sa.... lekko mowiac zlodziejskie. Dlaczego Polskie firmy nie pojda za przykladem kilku zachodnich firm i nie zrobia ograniczen na transfer dzienny lub ilosc odslon jaka moze dziennie generowac strona ?. Czemu nie ma o tym w regulaminie ?. Wszystko by bylo jasne dla urzytkownika i przejzyste. Moze generowac tyle ruchu, takie obciazenie. Przekroczy to automat o tym informuje ?. Za trudne do zrobienia dla naszych specow z polskich firm ?. Ktos wspomnial, ze takie dzialanie moglo by byc samobojstwem marketingowym... To ja sie pytam czy samobojstwem marketingowym jest oferowanie kont z pojemnosciami i transferem, ktore i tak nie moze wykorzystac urzytkownik ?. Po co oferowac konta z 50 gb/ miesiac transferu jak i tak wiadomo, ze jesli urzytkownik osiagnie taki transfer to powiedzie mu papa albo dedyk ;). Czy samobojstwem nie jest stosowanie regulaminu i zapisow dzieki ktorym jak home moze wywalic praktycznie kazdego urzytkownika bez podania powodu powolujac sie na swoj glupi punkt w regulaminie... ?. Rozumiem, ze rzerujecie na niewiedzy klientow, ktorzy dokladnie nie wiedza jak to wyglada. Mam nadzieje, ze kiedys polskie prawo zrobi cos z ta sprawa dosc niejasnych punktow w regulaminie firm hostingowych i wymusi na was bardziej konkretne zapisy.

 

Mam tez nadzieje, ze polscy internauci wkoncu pojda po rozum do glowy i zaczna omijac szerokim lukiem polskie "profesjonalne firmy", ktore stosuja takie praktyki i taki regulamin.

 

Mam rowniez nadzieje, ze w naszych "profesjonalnych firmach" za dobrym podejsiem do klienta pojda wkoncu profesjonalne rozwiazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Moj kumpel ma na home.pl strone www + dosc spore forum na zwyklym phpbb ioczywiscie dostal list z logami i propozycja przejscia na serwer dedykowany.

 

Zgodnie z zaleceniami home.pl jego forum zostalo zoptymalizowane (wywalil nawet search), zoptywalizowal swoja strone www, ktorej baza i tak przed optymalizacja miala ok. 1MB i co bylo dalej ....

 

... dostal maila od home.pl z informacja, ze teraz jest wszystko ok, oraz ze umowy z nim dalej nie przedluza, czyli tak czy inaczej home.pl mowi good night (goodbye) and good luck.

 

Jedyny plus takiej informacji to to, ze nie straci kasy za niewykorzystany okres abonamentowy i ma wiecej czasu aby poszukac innego hostingu.

 

 

Jaki moral z tego? I tak "wyleci" z home.pl predzej, czy pozniej, niezaleznie od generowanego obciazenia. Po prostu znalazl sie na czarnej liscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@moron: duze konta w duzych firmach bez limitow? A powiedz mi, bo moze przespalem premiere: sa juz procki bez limitu wydajnosci, dyski bez limitu pojemnosci i takowa pamiec? Bo jak sa to ja biore od razu pare sztuk...

nie zrozumiales mnie (albo zle to napisalem... :) )

chodzilo mi o to co bardzo dobrze uja duna (frank herbert? ;) )

dlaczego sprzedaja mi cos co nie mam szans uzywac tak jak chce bo te przykladowe 10gb/50gb majac portal nie ma mozliwosci zuzyc tak zeby home.pl sie nie przyczepilo...

musialbym chyba download jakis zrobic albo wszystko w html :P

 

czy profesjonalne jest wywalaniu ludzi bez adekwatnej (do tego) przyczyny BEZ oddania kasy (bo o to sie chyba wszystko rozbija)

 

jak by robili tak jak opisane progresso to ok - oddajemy % kasy i nikt do nikogo nie ma preensji :)

 

rshmn, dokladnie chodzilo mi o konta za jakies smieszne pieniadze (najlepiej z promocji za 1pln), zapchanie ich 10 przemami z dodatkami, 5 autorskimi 'genialnymi' skryptami i zapchanym adderem i tlumaczeniem ze zuzywam 'tylko' 95% transferu

 

ja do siebie biore tylko firmy ktore oblsuguje kompleksowo i nie martwie sie ze przeciaza mi serwer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz Gadzimski
Zgodnie z zaleceniami home.pl jego forum zostalo zoptymalizowane (wywalil nawet search), zoptywalizowal swoja strone www, ktorej baza i tak przed optymalizacja miala ok. 1MB i co bylo dalej ....

 

... dostal maila od home.pl z informacja, ze teraz jest wszystko ok, oraz ze umowy z nim dalej nie przedluza, czyli tak czy inaczej home.pl mowi good night (goodbye) and good luck.

 

Niestety ale jest to mocno niepokojące, czy ktoś może słyszał o podobnym przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego sprzedaja mi cos co nie mam szans uzywac tak jak chce bo te przykladowe 10gb/50gb majac portal nie ma mozliwosci zuzyc tak zeby home.pl sie nie przyczepilo...

 

wedlug mojego mniemania wykorzystać łatwo... np. 10-20 maili firmowych po 256-512 mega (coz z tego ze wystarczy 10mb ;p ) + troszke downloadu, reszte ruchu dla skryptow/stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Tomi : nie wydaje mi sie, zeby zmiana w neo byla az tak niepokojaca dla ISP; Neo juz bylo bez limitu - sam mialem przez 2 lata neo 640; pozatym duze downloady = .de, .us czy tam .inne ;)

 

To juz sie stalo - kazdy, kto robi serwis z downloadem ucieka na zachod.

 

@moron : faux pass - nie zrozumialem, bo z tym, ze wyrzucanie bez oddawania kasy to dranstwo to sie zgadzam, to niezgodne z prawem;

 

Hmm jak ktos moze nazywac to profesjonalnym podejsciem ?. Te polskie regulaminy firm hostingowych sa.... lekko mowiac zlodziejskie. Dlaczego Polskie firmy nie pojda za przykladem kilku zachodnich firm i nie zrobia ograniczen na transfer dzienny lub ilosc odslon jaka moze dziennie generowac strona ?. Czemu nie ma o tym w regulaminie ?
Odpowiedzialem na to pytanie zanim je zadales:) Polska jest w plecy, jezeli chodzi o hosting i nie tylko. Powod braku takiej opcji w regulaminie jest prosty: nie jest ona poki co potrzebna. Nie operujemy poki co prawem precedensowym, wiec uwzglednianie opcji dla 0,001 % uzytkownikow dla duzego ISP nie jest konieczne. Zmieni to pewnie pierwszy korzystny dla uzytkownika wyrok sadu. Wtedy wlasnie bedziemy miec prawo precedensowe w praktyce.

 

Drugi powod - strach. Strach i marketingowe samobojstwo. "Kowalski" bedzie bal sie hostingu z limitami, mimo, iz paradoksalnie limity beda gwarantowac bezpieczenstwo jego danych i plynnosc dostepu do nich. Branza musi po prostu do tego dorosnac.

 

 

To ja sie pytam czy samobojstwem marketingowym jest oferowanie kont z pojemnosciami i transferem, ktore i tak nie moze wykorzystac urzytkownik ?. Po co oferowac konta z 50 gb/ miesiac transferu jak i tak wiadomo, ze jesli urzytkownik osiagnie taki transfer to powiedzie mu papa albo dedyk.

Nie potrafie udzielic Ci odpowiedzi, bo sposob zachowania w moim miejscu pracy jest inny. Transfer nie jest problemem. Problem poruszony przez Sponsiego dotyczy glownie sprzetu i generowanego przez serwisy obciazenia. Lacze nie jest istotne, niemniej - pijac do poruszanej w innych watkach sprawy - promocje niektorych ISP gdzie otrzymuje sie pol roku gratis, czy tam hosting za 50 PLN sa moim zdaniem powodem uwypuklenia sie problemu obciazen. Firma _musi_ zarabiac, to jest podstawowa i fundamentalna rzecz w przypadku prowadzenia dzialalnosci.

 

Czy samobojstwem nie jest stosowanie regulaminu i zapisow dzieki ktorym jak home moze wywalic praktycznie kazdego urzytkownika bez podania powodu powolujac sie na swoj glupi punkt w regulaminie... ?. Rozumiem, ze rzerujecie na niewiedzy klientow, ktorzy dokladnie nie wiedza jak to wyglada. Mam nadzieje, ze kiedys polskie prawo zrobi cos z ta sprawa dosc niejasnych punktow w regulaminie firm hostingowych i wymusi na was bardziej konkretne zapisy.

Fanatyzm toleruje wylacznie w przypadku pilki noznej i to nie kazdy. Podpowiem Ci tylko jedno: wiekszosc abuserow dokladnie wie jak to wyglada, ale kuszeni promocjami typu 50 PLN za pol roku hostingu w .pl daja sie skusic. Czemu tak sie robi - zapytaj autora tych promocji. Ja bym sie nie porwal z motyka na slonce, promocje, ktore stosuje moj zaklad pracay ( :P ) pozwalaja nam uniknac takich spektakularnych akcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawi mnie szczególnie zdanie osób z firm hostingowych.. w jaki sposób do tego podchodzicie? Bo w sytuacjach wyżej wymienionych te skargi (np. na home.pl że "mówi pa pa", o czym pisano na jednym z wątków) brzmią jak wykopanie z serwera - absolutne i ostateczne.. ale "halo".. zapłaciłem, więc mogę użytkować, ale po ostrzeżeniu - już np. bez jednego z serwisów.... a w Waszych firmach jak do tego podchodzicie? Podejście na chama "pa pa"? Czy "uwaga, prosimy o opamiętanie się"?

Nie jestem prawnikiem, ale wg. mojej wiedzy w grę wchodzą dwa rozwiązania:

  • Dokładne sprecyzowanie dostępnych dla danego konta zasobów na podobnej zasadzie, jak obecnie odnośnie quoty czy transferu
  • Zapis w umowie o możliwości jej rozwiązania bez podania przyczyn ze zwrotem pozostałej części abonamentu i z jakimś okresem wypowiedzenia

Jakieś enigmatyczne zapisy o "nadużywaniu zasobów" bez żadnych konkretów i kasowanie na ich podstawie kont to dziecinada i odpowiednio zdeterminowana osoba, która straciła konto w ten sposób powinna wygrać w sądzie bez większego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie tylko te szczegóły.

 

Po co pisać o limitach procesora/ramu konkretnie jeżeli przekracza je 1/tysiąc Klientów, a nie wystraszysz reszty.

 

PRAWIE żaden Klient nie powinien usłyszeć papa , zamykamy konto kasy nie zwracamy. DLACZEGO prawie ? Nie uważam abym musiał zwracać pieniędzy osobie która złamała prawo i mam np przez nią proces o wydanie danych , zresztą konto nie jast skasowane a zablokowane w związku z toczącym się procesem.

 

Co do obciażaczy zawsze muszą mieć szanse na poprawę , ale jeżeli ktoś stoi na stanowisku wszystko mi wolno konto musi być zablokowane ostatecznie.

 

Zwrot pieniędzy? Tu akurat mocno bym się zastanowił jak to rozwiązać , wiadomo, nie każdy user jest uczciwy .

Według mnie tu sprawę trzeba traktować indywidualnie.

 

Niestety miałem już przypadki gdy konta były kupowane dla prezentu, potem natychmiast składana rezygnacja i tu firmy muszą mieć zabezpieczenie w postaci odpowiedniego regulaminu promocji.

 

Ciekawą sytuacją choć nie z naszego koszyka jest http://www.uokik.gov.pl/pl/informacja_i_ed...owe/art245.html

 

Jak uważacie czy jeżeli użytkownik kupuje taniej bo płaci za rok z góry a potem rezygnuję bo ma takie "widzimisie" (bez podania jakiegokolwiek powodu lub jest on w stylu 'znudził się') powinniśmy oddawać część za niewykorzystany okres czy pomniejszać o upust jaki user dostał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugi powod - strach. Strach i marketingowe samobojstwo. "Kowalski" bedzie bal sie hostingu z limitami, mimo, iz paradoksalnie limity beda gwarantowac bezpieczenstwo jego danych i plynnosc dostepu do nich. Branza musi po prostu do tego dorosnac.

 

Dorosnac to dziwne okreslenie ?. Wydaje mi sie, ze poprostu Wielu takich "Kowalskich", ktorzy kupuja hosting ma blade pojecie o sprawach technicznych. Wy to wykorzystujecie i nie kiwniecie palcem dopuki tacy Kowalscy nie zrobia rabanu, albo do poki ktos wkoncu nie wygra z jakas firma w sadzie i nie zrobi sie nagle wielkie hallo.

 

Tlumaczenie, ze dla kilku urzytkownikow nie oplaca sie ustawiac limitow np na ilosc odslon na konto itp jest mizernym atutem. Dlaczego ?. To przeciez jasne. Ilu juz procesoro zernych klientow wyrzuciliscie, albo zaproponowaliscie im dedyka za 1000 zl ?. Ilu juz odeszlo na dedyki w niemczach, ktore teraz sa hackowane bo wiekszosc ludzi mysli ze administrowanie serwerem web na linuxie to bardzo prosta sprawa... ile kasy odplynelo z Polskiego biznesu na zachod ?. Szczerze dziwie sie takiej taktyce. Wiadomo rynek hostingowy dla malych firm, ktorych ogladalnosc www jest bardzo niska wyczerpuje sie z roku na rok. Zreszta widac to po home.pl , ktore obudzilo sie w reka w nocniku i teraz zaczyna walczyc o klienta indywidualnego z kiepskim skutkiem. Hosting w polsce to taki bmw ale z silnikiem maluszka w srodku ;). Zero otwarcia na nowe technologie. Panowie na swiecie php juz jest przeszloscia... albo juz powoli odchodzi w przeszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorosnac to dziwne okreslenie ?. Wydaje mi sie, ze poprostu Wielu takich "Kowalskich", ktorzy kupuja hosting ma blade pojecie o sprawach technicznych. Wy to wykorzystujecie i nie kiwniecie palcem dopuki tacy Kowalscy nie zrobia rabanu, albo do poki ktos wkoncu nie wygra z jakas firma w sadzie i nie zrobi sie nagle wielkie hallo.

Masz 100% racje. Wydaje Ci sie.

 

Tlumaczenie, ze dla kilku urzytkownikow nie oplaca sie ustawiac limitow np na ilosc odslon na konto itp jest mizernym atutem. Dlaczego ?. To przeciez jasne. Ilu juz procesoro zernych klientow wyrzuciliscie, albo zaproponowaliscie im dedyka za 1000 zl ?

Nie wyrzucilismy zadnego. 2 uzytkownikom zaproponowalismy dedyki i do dzis sa z nami. Dedyki sa znacznie tansze :)

 

Zero otwarcia na nowe technologie. Panowie na swiecie php juz jest przeszloscia... albo juz powoli odchodzi w przeszlosc.

Nie gniewaj sie, ale masz o hostingu zerowe pojecie. PHP to przeszlosc? Odchodzi w przeszlosc? Czyli co? Mamy je w imie nowych technologii wyrzucic z serwerow? ;) Wiesz, ze z chwila wyrzucenia PHP z serwerow rownie dobrze mozna skladac wniosek o upadlosc. Moze stacje benzynowe poinny wyrzucic dystrybutory i dac klientom plastikowe kubki i niech sobie czerpia fuel ze zbiornika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko się na sekundę wstrzelę do tematu, bo nie mogę zgodzić się z wypowiedzią:

Panowie na swiecie php juz jest przeszloscia... albo juz powoli odchodzi w przeszlosc.

Skąd ta tak niezwykle "ciekawa" nowinka ? Ja mam zupełnie odwrotne informacje, o tym jak to teraz największe korporacje inwestują w rozwój PHP, w przenoszenie do PHP rozwiązań z takich języków jak JAVA. Do tego na całym świecie wciąż ruszają ogromne projekty w tym języku, do których zatrudnia się tysiące programistów. PHP się bardzo szybko i efektownie rozwija i raczej nazwał bym to przyszłością, niż przeszłością. Nie twierdzę oczywiście iż PHP jest najlepszy, najwydajniejszy i że ma największe możliwości, ale stwierdzenie że język ten jest już przeszłością na całym świecie jest mocno przesadzone.

 

Ok, bo tworzy się małe zboczenie z tematu - ewentualnie możemy dalej poprowadzić tą rozmowę w nowym temacie albo poprzez prywatną korespondencję ;-)

 

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Bynajmniej php nie odchodzi w zapomnienie.

Jest użytkowane z powodzeniem przez większość internautów.

Jest Java, jest Ajax mimo wszystko php jest najczęściej stosowanym rozwiązaniem.

Czemu mamy oddawać maszyny, które będą stosowały najnowsze trendy skoro nasz rynek tego nie potrzebuje? Przedłożymy podaż nad popyt i utopimy pieniądze na inwestycje.

 

Ale wracając do tematu.

 

Jest bardzo dużo użytkowników, którzy tworzą swoje strony w oparciu o bardzo kiepskie skrypty, które są ogólnodostępne w sieci. Wspomniany phpbb by przemo - który shoutboxem potrafi skatować każdy procesor nie jest jedyny. Nawet prosty z pozoru skrypt zapętlony potrafi wyrządzić dużo szkód.

 

W Superhost.pl procedura jest prosta.

Jeżeli użytkownik mocno przeciąża serwer wysyłany jest do niego monit i prośba o zmodyfikowanie skryptów lub przejście na jeden z serwerów dedykowanych. Oczywiście cała procedura przejścia jest prowadzona przez głównego administratora.

 

Kiedy nie mamy żadnej odpowiedzi od użytkownika, wysyłamy ponowne zawiadomienie wraz z informacją, że jeżeli nie będzie poprawy do konkretnej daty - blokujemy konto i wypowiadamy umowę zgodnie z zasadami naszego regulaminu.

 

Użytkownicy dzielą się tak jak już wspomniano, na tych którzy mają jakieś pojęcie o tworzeniu stron i z nimi bardzo dobrze się współpracuje, oraz na takich którzy płacą i o niczym więcej nie myślą wrzucając kolejno ściągnięte skrypty, które normalnie mogą procesami zabić maszynę wieloprocesorową.

 

Ciężko znaleźć równowagę między dokładnym opisem usługi, jej ograniczeniami a nieodstraszającym marketingiem. Co komu da opisanie że limit na połączenia z bazą wynosi 100.000, skoro te połączenia mogą być chwilowe i nie przytłaczają serwera a użytkownik generujący 100 zapytań potrafi przeciążyć całą maszynę. Tak naprawdę taki zapis spowoduje okreslenie pewnych zasad i możliwość wyciągnięcia od użytkownika dodatkowej kasy.

 

Sami ostatnio borykaliśmy się z dużą ilością tzw. zawalaczy co niestety bardzo źle odbiło się na innych użytkownikach. W tej chwili sytuacja wydaje się być stabilna a to dopiero początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zupełnie odwrotne informacje, o tym jak to teraz największe korporacje inwestują w rozwój PHP, w przenoszenie do PHP rozwiązań z takich języków jak JAVA. Do tego na całym świecie wciąż ruszają ogromne projekty w tym języku, do których zatrudnia się tysiące programistów. PHP się bardzo szybko i efektownie rozwija i raczej nazwał bym to przyszłością, niż przeszłością.
1) Jakie najwieksze koroporacje inwestuja w rozwoj PHP?

2) Jakies przyklady tych ogromnych projektow zatrudniajacych tysiace programistow PHP?

3) Efektownie sie rozwija...?

 

Jest użytkowane z powodzeniem przez większość internautów.
Pewnie dlatego, ze banalnie jest w nim cokolwiek napisac i pozwala na uruchomianie blednie napisanego kodu?

 

Jest Java, jest Ajax mimo wszystko php jest najczęściej stosowanym rozwiązaniem.

Czemu mamy oddawać maszyny, które będą stosowały najnowsze trendy skoro nasz rynek tego nie potrzebuje? Przedłożymy podaż nad popyt i utopimy pieniądze na inwestycje.

1) Java nie sluzy do tworzenia stron www,

2) AJAX dziala na zupelnie innym poziomie niz PHP i nie wiem w jakim celu tutaj podales ta technologie,

3) Co ma AJAX do inwestycji? Wiesz w ogole co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×