Shk 51 Zgłoś post Napisano Wrzesień 19, 2011 Witam, czy firmy, osoby które wykryją na jakiejś stronie internetowej swoje prace, teksty - chodzi mi np. o skopiowanie regulaminu, skany jakiejś książki, ulotki próbują najpierw załatwić sprawę polubownie wysyłając np. prośbę o usunięcie takich rzeczy czy zaraz kierują się do sądu i żądają jakiegoś odszkodowania? Z góry dziękuję za wypowiedzi. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
crazyluki 114 Zgłoś post Napisano Wrzesień 19, 2011 Generalnie ja spotkałem się pierw z tym że polubownie próbują się dogadać. Grożąc sądem oczywiście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Shk 51 Zgłoś post Napisano Wrzesień 19, 2011 Coś na zasadzie : "Usunąć w ciągu najbliższych 24h, albo spotkamy się w sądzie." ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kafi 2425 Zgłoś post Napisano Wrzesień 19, 2011 Zależy. Jeśli kierują się do providera hostingowego, to raczej uprzejmie proszą o zablokowanie dostępu do materiałów (bo tyle im tak naprawdę prawnie wolno). Natomiast jeśli kierują się bezpośrednio do usera, którego dane gdzieś wytropią, to raczej wygląda to tak, że proszą oczywiście o usunięcie, ale także jednocześnie o wpłacenie "drobnej" daniny, a jak nie, to pójście do sądu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
crazyluki 114 Zgłoś post Napisano Wrzesień 19, 2011 witam, nie. Zupełnie nie ten ton wypowiedzi. Chyba że mocno byś ją streścił. W moim przypadku było to wydawnictwo któremu coś się pomyliło. Napisali że treści chyba należą do nich i żeby się do tego ustosunkować gdyż takie zachowanie jest nieprawidłowe. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
www.mzone.uk 1200 Zgłoś post Napisano Wrzesień 19, 2011 (edytowany) Najpierw musiałbyś udowodnić, że dany tekst, plik itd. jest Twój. Potem wysyłasz oficjalny list (nie email) do właściciela strony i czekasz na odpowiedź. Jeśli to nie poskutkuje, wtedy już tylko policja i zgłoszenie sprawy do nich o naruszenie praw autorskich. Firma hostingowa nie zawiesi/usunie żadnej strony bez oficjalnego pisma skierowanego do niej z odpowiedniego urzędu. W większości przypadków jak ktoś kopiuje treści z innych stron, raczej nie robi problemów i od razu usuwa ze swojej strony. Edytowano Wrzesień 19, 2011 przez MZone Group (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach