Skocz do zawartości
Nexon

Rezygnacja z hostingu

Polecane posty

Witam,

 

mam takie pytanie. Wykupiłem pewien czas temu hosting, niestety nie spełnia on moich oczekiwać.

Czy mogę z niego zrezygnować i odzyskać pieniądze które zapłaciłem? Naturalnie minus okres użytkowania hostingu.

Okres za jaki zapłaciłem to 1 rok. Hosting używam od około 2 m-c.

 

Powód rezygnacji, chciałbym zamienić hosting na VPS.

VPS chciałbym wykupić w innej firmie.

 

Pozdrawiam,

Robert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tak i nie.

Najlepiej jakbyś zadał to pytanie firmie, w której masz konto www.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tak i nie.

Najlepiej jakbyś zadał to pytanie firmie, w której masz konto www.

 

Chodzi o firmę www.hostit.pl

 

Serwer virtual business

 

Ale ok, już piszę do firmy email ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź w regulaminie u nich jak to wygląda, jakbyś zmieniał na ich VPS, pewnie byłoby żadnego problemu. Najlepiej skontaktuj się z ich BOK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dostałem odpowiedź:

 

Witam serdecznie,w przypadku reklamacji proszę o przesłanie oficjalnego pisma na adreswskazany w dziale kontakt.

Pozdrawiam

 

 

Czy reklamacja jest tak samo traktowana jak rezygnacja?

Bo generalnie boli mnie to, że dany hosting ma zbyt mały limit procesora, przez co mój portal ciągle ma przerwy.

Zaś nie chcę u nich wykupić VPS, gdyż ich oferta jest trochę kiepska...

 

REGULAMIN

Abonent ma prawo rozwiązać Umowę z Operatorem w trybie natychmiastowym iw każdym momencie jej trwania, jednak bez prawa do zwrotu należności za

okres pozostały do końca świadczenia usługi.

 

Czyli mam rozumieć, że nic nie da się z tym zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak podpisujesz umowę dwunastomiesięczną na komórkę i po dwóch miesiącach masz widzimisię zrezygnować, to cóż. Niczym dziwnym nie jest, że zapłacisz karę umowną za wcześniejsze zerwanie umowy.

Po to są właśnie umowy terminowe, żeby nie tak łatwo było przestać płacić, bo ot tak widzimisię.

 

A reklamacja nie jest traktowana jako rezygnacja.

Chodzi im pewnie o to, że jeśli to się dzieje z ich winy i udokumentujesz to, to na tej podstawie mogą zwrócić ci proporcjonalną część funduszy za niedziałanie usług.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N3T5kY

Witam serdecznie,w przypadku reklamacji proszę o przesłanie oficjalnego pisma na adreswskazany w dziale kontakt.

Reklamacje możesz też złożyć przez telefon.

 

Tylko że to nie podlega reklamacji.

Jeśli firmie żal 100zł na zwrot, to ich sprawa a twoja strata.

 

Jak podpisujesz umowę dwunastomiesięczną na komórkę i po dwóch miesiącach masz widzimisię zrezygnować, to cóż.

Komórka to nie hosting. Czasami warto iść na ugodę, i zwracać klientom część opłat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli firmie żal 100zł na zwrot, to ich sprawa a twoja strata.

 

Za hosting zapłaciłem 360zł+, czyli do zwrotu byłoby +/- 300zł ...

No ale cóż... Człowiek uczy się na błędach.

 

Może się przejadę bezpośrednio do firmy i czegoś więcej się dowiem. Albowiem siedziba firmy jest we Wrocławiu, a i ja jestem z Wrocławia.

 

Ale ok, myślę że nie ma już co kontynuować tego tematu.

 

Dziękuję za pomoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ale cóż... Człowiek uczy się na błędach.

Ale jakich błędach?

Przecież jeśli masz terminową umowę to wszędzie tak jest, że masz płacić do końca jej trwania, bez względu czy masz kaprys tego używać.

 

I takie jeszcze pytanie - Głowa - jak księgujesz u siebie takie zwroty bo-klient-ma-widzimisie-po-dwóch-miesiącach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale jakich błędach?

 

Mój błąd był taki, że dałem się skusić ofercie tej firmy. Na tym forum, w temacie, pytałem przedstawiciela tejże firmy o limit zużycia procesora. Napisał że mają 6% (nie pamiętam dokładnie ile) co powinno wystarczyć. Nie wiem, szukałem tego tematu, ale chyba już został usunięty.

Pamiętam to jak dziś, bo na stronie nie ma podanego limitu, dlatego napisałem pytanie tutaj na forum.

 

 

Dlatego piszę że błąd, bo zamiast wykupić od razu VPS, bawiłem się z hostingami.

 

I to nie jest widzi mi się, tylko w momencie zawarcia umowy za sprawą tutejszego przedstawiciela byłem przekonany, że owy limit wystarczy. Nie wiedziałem że po 2 m-c będą takie chocki klocki że dziennie po 3-5h mój portal będzie wyłączony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrm

Zwrotu nie powinno być, nie ma żadnej winy firmy, a jedynie Ty chciałbyś teraz inną ofertę. Niektórzy zapominają, że abo to nie stały koszt rozkładany proporcjonalnie na miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to nie jest widzi mi się, tylko w momencie zawarcia umowy za sprawą tutejszego przedstawiciela byłem przekonany, że owy limit wystarczy.

 

A na jakiej podstawie ta osoba może napisać, że wystarczy. Przecież każdy skrypt może się inaczej zachowywać na innym serwerze.

Bez testów to nawet szklana kula niewiele powie ...

Niestety Twoja jest wina, trzeba było poprosić o miesiąc na testy, wtedy straciłbyś najwyżej 30 złotych, a tak nie mają obowiązku zwracać tej wpłaty.

Nie możesz mieć do nich żadnej pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego przy wyborze hostingu warto także kierować się takimi niuansami, jak możliwość zwrotu środków za niewykorzystany okres w przypadku rezygnacji. Jedne firmy robią to bez problemu, niejako z automatu (tutaj ukłon w kierunku Prohost i Głowanet) w przypadku innych nie ma takiej możliwości. Taka elastyczność jest bardzo dobrze widziana przez osoby korzystające z usług konta hostingowego. Okazuje się, że można, wystarczy chcieć popatrzyć na klienta jak na człowieka, a nie tylko jak na element maszynki do zarabiania pieniędzy  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrm

To nie jest kwestia elastyczności czy też "maszynki do robienia pieniędzy" (dziwaczny sposób pojmowania biznesu) tylko kwestii nakładów i zwrotu.

 

Jeżeli oferujesz jakieś tam usługi to na ich ceny wpływ mają głównie koszty. A koszty w przypadku hostingu to, upraszczając na maksa, serwery i obsługa. A obsługa uśredniając jest największa w pierwszym miesiącu uruchomienia usługi.

 

Kasujesz za rok z góry, a przez pierwsze miesiące na prawdę trudny klient potrafi spalić większą część przychodu (zauważ, że Twój przytoczony idol hostingowy oferuje roczny koszt serwera poniżej godziny pracy technika!!!). A Ty teraz chcesz aby zwrócić mu jeszcze za niewykorzystane 10 miesięcy.

 

Reasumując (i powtarzając się): koszt hostingu nie rozbija się na równe 12 części. Jest wiele branż gdzie gdyby wprowadzić krótsze okresy płatności to cena by skoczyła mocno w górę. Mam nadzieję, że jasno to wytłumaczyłem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I to nie jest widzi mi się, tylko w momencie zawarcia umowy za sprawą tutejszego przedstawiciela byłem przekonany, że owy limit wystarczy. Nie wiedziałem że po 2 m-c będą takie chocki klocki że dziennie po 3-5h mój portal będzie wyłączony.

A przepraszam bo aż muszę spytać.. podczas dwóch tygodni testowych jakie zapewne dostałeś padów z powodu braku zasobów nie było? Jak wyglądały informacje: Twoje potrzebne zasoby vs. zasoby oferowane przez hosting? Przecież nawet bez pytania możesz to sprawdzić wrzucając phpinfo.. i coś mi się zdaje że nie procesora Tobie brakuje a ramu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

coś mi się zdaje że nie procesora Tobie brakuje a ramu..

2e1428a2e167d95c.png

...

Spadki przeciążenia, to wynik przerw na hostingu z powodu wykorzystania limitu CPU :]

 

A mam takie pytanie, czy jest możliwa "cesja" na hosting?

Czy tylko możliwe jest udostępnienie FTP, bądź pass'ów co trochę jest ryzykowne...

Bo chętnie odstąpiłbym hosting na grosze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam takie pytanie, czy jest możliwa "cesja" na hosting?

Sprawdź regulamin, który chyba dopiero teraz poznałeś ;)

 

Mam wrażenie, że zaczynasz kombinować i przesadzać. Oferują tam 14 dni testów, to wystarczająco dużo czasu na przeniesienie portalu i zobaczenie jak skacze zużycie procesora. Masz umowę, szarpnąłeś się na roczny abonament to tylko i wyłącznie Twoja wina - sam zacytowałeś regulamin świadczenia usługi, który dopiero teraz przeczytałeś.

 

Reklamacje możesz też złożyć przez telefon.

Reklamacja musi być w jakikolwiek sposób udokumentowana - biling nic powie Tobie w przypadku sporu czy rozmawiałeś z X na temat reklamacji. Oczywiście to kwestia liberalizmu danej firmy, ale nie mają obowiązku przyjmować reklamacji poprzez telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N3T5kY
Oczywiście to kwestia liberalizmu danej firmy, ale nie mają obowiązku przyjmować reklamacji poprzez telefon.

Paragrafu nie przytoczę, ale o ile kojarzę od niedawna jest taki obowiązek. Ale mogę się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×