Skocz do zawartości
Zaloguj się, aby obserwować  
mzygmunt

Administracja linux

Polecane posty

Znasz sie na administracji serwerami linux ?

 

Obecnie ze wzgledu na zwiekszosna ilosc klientow szukamy kolejnych osob zainteresowanych wspolpraca.

 

Nie interesuje nas ile masz lat ... jak wyglada Twoje Cv. Jak wyglada wspolpraca z nami ? Otrzymujesz wynagrodzenie w postaci PPST - Pay per solved task - czyli wynagrodzenie za kazde wykonane zadania. Zadania sa rozne nie musisz podejmowac kazdego .

 

Przyklady zadan :

 

ustawic Vpn

-update Apache + Php

-setup firewall

-create perl script

 

I tak dalej.

 

Zadanie testowe jakie postawimy przed kazdym z kandydatow : dokonac kompletnej migracji Apache,Mysql,Samby pomiedzy dwoma srodowiskami. Dla ulatwienia oba sa na tej samej dystrbucji.

 

Po wiecej szczegolow zapraszam na Pw.

 

M.Zygmunt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje wszystkim za zgloszenia. Nie do kazdego zdazylem sie jak lub jakakolwiek inna osoba od nas odezwac.

 

Ostatecznie zdecydowalismy sie na wspolprace z 3 osobami z Indii i jedna z Ukrainy. A wszystko dzieki serwisowi

 

http://www.odesk.com

 

M.Z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzicie, w Polsce nie ma już porządnych adminów B) .

 

Nigdy nie było. Tzn. z całym szacunkiem dla ludzi, którzy się tym zajmują w PL, to niestety jeśli chodzi o wiedzę o Administracji przez duże "A", to tym np. z USA nie dorastają do pięt. Tych, których można by do nich porównać w Polsce można policzyć niestety na palcach jednej dłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Buehehehe... is_wm, ciekawe rzeczy gadasz :)

No ale cóż może mówić osoba, którą stać tylko na budgetowe VPSy i do nich pewnie tylko budgetowych adminów B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu wcale nie chodzi o poziom administracji ale o ceny. Jesli moge wspolpracowac z adminem z kilku letnim doswiadczeniem, ktory za godzine pracy zyczy sobie $10 to czemu mam wybierac drozsze rozwiazanie w Polsce ?

 

Moi klienci z Usa mysla dokladnie w ten sam sposob... po co mamy placic lokalnemu adminowi $45 za godzine skoro mozemy zlecic outsourcing za $20 czy $25 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buehehehe... is_wm, ciekawe rzeczy gadasz :)

No ale cóż może mówić osoba, którą stać tylko na budgetowe VPSy i do nich pewnie tylko budgetowych adminów B)

 

Współpracowałeś kiedyś np. z adminami z supportu cpanelu (level>2)? Albo np. z adminami z HostDime (także level>2)? Jeśli nie, to się nie odzywaj.

 

Dobry admin w Polsce bierze ponad 100 zł / h (często nawet > 200 zł). Tyle przynajmniej płaciłem, a i tak często słyszałem odpowiedzi "nie da się" lub "nie wiem". Jak napisał mzygmunt, w USA człowieka o większej wiedzy można mieć za połowę tego. I tam zawsze mi pomagali, gdy tzw. "dobry polski administrator" mówił, że czegoś się nie da zrobić.

 

PS. Pomimo, że Cię nie lubię (tzn. Twoich czasami wkurzających, ociekających żalem odpowiedzi), to jesteś jedną z niewielu osób, których wiedzę podziwiam jak na polskie warunki (tylko osobiście żałowałem, że nigdy nie chciałeś się podjąć zleceń "na telefon").

 

PS2. Nie napisałem, że w Polsce siedzą admini-ciemniaki. Ci lepsi, z paru-letnim doświadczeniem, poradzą sobie w 95% przypadkach i faktycznie to wystarczy dla większości zastosowań. Tych osób jest u nas całkiem sporo, przynajmniej kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu. Miałem raczej na myśli osoby, dla których administracja serwerem/siecią nie ma praktycznie ŻADNYCH niewiadomych (bo nawet jeśli czegoś nie wiedzą, to ich osobiste ambicje nie pozwolą na zamknięcie tematu z tekstem "nie wiem"). I tych osób w Polsce jest może z 5.

 

PS3. Daruj sobie te dziecinne dogryzki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry admin w Polsce bierze ponad 100 zł / h (często nawet > 200 zł). A i tak często słyszałem odpowiedzi "nie da się" lub "nie wiem". Jak napisał mzygmunt, w USA człowieka o większej wiedzy można mieć za połowę tego.

Może troszkę zbyt ironicznie, ale dokłanie o to właśnie mi chodziło :)

Tzn w polskich warunkach - że jeśli rozpatrujemy budżetowe progi cenowe, to i obsługa musi być budżetowa/masowa; jeśli natomiast progi te są wyższe, to i znajdą się osoby tytułowane, jak to sam stwierdziłeś, przez "duże A" :) i wbrew pozorom jest ich dosyć dużo.

 

A z takimi ludźmi z USA jest troszkę inny problem - (rozpatrujemy w kierunku ADMIN, a nie FIRMA Z WIELOMA ADMINAMI) - ta odległość ;/ bo nie wszystko da się zrobić zdalnie, problem może być ze strefami czasowymi, dla co niektórych także i z językiem.

Kolejny to wzajemne rozliczenia - oczywiście chcąc wszystko robić formalnie, a nie "na szaro/czarno".

 

A czemu są lepsi? Po prostu to u nich powstają kolejne zabawki i mają jako pierwsi do nich dostęp B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z takimi ludźmi z USA jest troszkę inny problem - (rozpatrujemy w kierunku ADMIN, a nie FIRMA Z WIELOMA ADMINAMI) - ta odległość ;/ bo nie wszystko da się zrobić zdalnie, problem może być ze strefami czasowymi, dla co niektórych także i z językiem.

 

Nie zgodzę się. Bo admina wynajmujesz po to, żeby rozwiązał problem. Jeśli nie wie jak, to pyta kolegi/kolegów (raczej chciałbym uniknąć napisania "sprawdza w google" :)). Jeśli ich nie ma = nie umie rozwiązać problemu = z punktu widzenia osoby, która zleciła mu pomoc - jest cienki. No niestety, życie jest brutalne...

 

Druga rzecz z którą się nie zgodzę to strefy czasowe. Akurat dwa przytoczone przeze mnie przykłady (cpanel, hostdime) to firmy świadczące usługi 24h / dobę - nie z nazwy, jak to ma miejsce u nas w 99% przypadkach, tylko w rzeczywistości. I co ciekawe, gdy u nas jest dzień, u nich jest noc, więc i pracy mają mniej przez co czas reakcji skróca się.

 

Dla mnie jedyną barierą był język. Co prawda źle po angielsku nie mówię, no ale jednak nie zawsze udawało mi się przekazywać to co mam na myśli :/ I to głównie stąd wynikały wszelkie moje problemy, które dotyczyły supportu z USA.

 

A czemu są lepsi? Po prostu to u nich powstają kolejne zabawki i mają jako pierwsi do nich dostęp

Czy pierwsi? Nie sądzę, przecież internet jest globalny (to już chyba nie te czasy; patrz np. przykład z nokią e52 - mimo premiery, nie ma jej nie tylko u nas, ale w ogóle na świecie). Tylko tam po prostu te "zabawki" mają obcykane przed pojawieniem się problemu, a nie jak to często jest u nas odwrotnie: najpierw powstanie problemu, później studiowanie manuala :)

 

BTW. Admini z 2 w/w firm, wzorem naszych polskich lekarzy, po godzinach pracują w firmach zajmujących się stricte administracją B)

 

Acha, i przepraszam adminów, którzy poczuli się urażeni. Nie chciałem nikogo obrazić, to są jedynie MOJE osobiste odczucia, nie jakaś chęć walki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie było. Tzn. z całym szacunkiem dla ludzi, którzy się tym zajmują w PL, to niestety jeśli chodzi o wiedzę o Administracji przez duże "A", to tym np. z USA nie dorastają do pięt.

Bzdura, przez wielkie B. Z iloma administartorami pracowales w Polsce? Z kilkoma? I z wszystkimi wywodzacymi sie z jednego kregu (np. hosting, cpanel, itd.)?

 

Tych, których można by do nich porównać w Polsce można policzyć niestety na palcach jednej dłoni.

Jw.

Liznales lekko rynek, poznales moze maly wycinek osob i juz stawiasz wyroki.

 

Współpracowałeś kiedyś np. z adminami z supportu cpanelu (level>2)? Albo np. z adminami z HostDime (także level>2)? Jeśli nie, to się nie odzywaj.

G*wniany amerykanski soft, ktory dzialal jak chcial, "super admini" cpanela nie mogacy nad nim zapanowac i Ty zwalasz wine na polakow? B)

PS2. Nie napisałem, że w Polsce siedzą admini-ciemniaki. Ci lepsi, z paru-letnim doświadczeniem, poradzą sobie w 95% przypadkach i faktycznie to wystarczy dla większości zastosowań. Tych osób jest u nas całkiem sporo, przynajmniej kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu. Miałem raczej na myśli osoby, dla których administracja serwerem/siecią nie ma praktycznie ŻADNYCH niewiadomych (bo nawet jeśli czegoś nie wiedzą, to ich osobiste ambicje nie pozwolą na zamknięcie tematu z tekstem "nie wiem"). I tych osób w Polsce jest może z 5.

Bzdura po raz kolejny. Ciagle patrzysz sie na problem przez pryzmat jednego hamerykanskiego softu (na hamerykanskim sprzecie, ktory dzialal jakby chcial a nie mogl...)

Acha, i przepraszam adminów, którzy poczuli się urażeni. Nie chciałem nikogo obrazić, to są jedynie MOJE osobiste odczucia, nie jakaś chęć walki itd.

Zeby nie bylo - nie jestem adminem. Jednak znam troche ludzi i z calym szacunkiem do Ciebie, zalosnie sie czyta Twoje opinie. Szanuje Ciebie jako czlowieka, jednak, delikatnie mowiac, nie zgadzam sie z Twoja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liznales lekko rynek, poznales moze maly wycinek osob i juz stawiasz wyroki.

Baardzo mało o mnie wiesz, tak jak zresztą ja o Tobie. Więc wypowiedzi "Z iloma administartorami pracowales w Polsce? Z kilkoma?" sobie daruj. Dane, które zgromadziłeś podczas naszej współpracy (mam tu na myśli całokształt, czyli również "przecieki od kolegów") to jakieś 5-10% całości. Ponieważ również Cię szanuję, nie napiszę pierwszego sformułowania, które przychodzi na myśl (gdzie to się było i co widziało).

patrzysz sie na problem przez pryzmat jednego hamerykanskiego softu

Sorry, dopiero teraz zauważyłem, że 99,9% softu serwerowego (panele, systemy operacyjne i wszystkie inne "dodatki" typu apache, mysql, php) pochodzi z Polski B) Absolutnie nie mam tutaj na myśli [tylko] cpanelu (ale pewnie wiesz lepiej).

 

Już napisałem wyżej, że trochę niefortunnie wypowiedziałem się w pierwszym poscie tego tematu, drugi raz wyjaśniać tego nie będę (myślałem zresztą, że temat jest już zamknięty). Jeśli chcesz, możemy się przy okazji spotkać na piwie i bardzo chętnie opowiem Ci prywatnie z kim, kiedy i jakie miałem przeboje :) Ale proszę, nie prowokuj mnie bym robił to publicznie, bo niestety, przez moją pierwszą wypowiedź i tak sobie już narobiłem niepotrzebnych problemów (przez to naraziłem na szwank moją znajomość z niektórymi dobrymi Adminami). Jeszcze raz zaznaczam, że jest to tylko prywatna opinia i nic więcej. Nie trzeba się z tym kłócić, ani udowadniać, że jest inaczej. A przy okazji zycie kolejny raz udowadnia, że nie sra się tam, gdzie się mieszka :) Mój błąd, sorry.

nie zgadzam sie z Twoja opinia.

Cóż, życie byłoby nudne, gdyby każdy miał takie same wnioski, opinie itd., prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować  

×