Skocz do zawartości
TheArt

Wystawianie faktur VAT

Polecane posty

Witam.

 

Chce Państwa zapytac i jednoczesnie prosic o rade.

 

Otoz dostalem kilka dosc intratnych zlecen na wykonanie strony WWW. Firmy te chca jednak wliczyc wydatek na strone WWW w koszty zatem musialbym wystawic FV. Czy jest to w jakis sposob mozliwe jesli nie prowadze DG?

 

Jesli nie jest to mozliwe, to moze znajduje sie wsrod Panstwa ktos kto prowadzi podobne uslugi (webdesign, reklama, promocja) i moglby wystawiac FV dla moich klientow? Oczywiscie wynagrodzenie do obgadania.

 

Chcialbym sprobowac w tym biznesie a nie chce jeszcze zakladac DG, gdyz wygenerowaloby to zbyt duze koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialbym sprobowac w tym biznesie a nie chce jeszcze zakladac DG, gdyz wygenerowaloby to zbyt duze koszty.

Przecież działanie w taki sposób to przestępstwo. Zdajesz sobie z tego sprawę. Pyzatym psujesz rynek dla legalnie działających twórców www którzy w odróżnieniu od ciebie Płacą podatki (to jeszcze jest pikuś zresztą) i inne koszty pracy w tym horrendalny ZUS. Nikt ci nie pomoże bo to jest podcinanie gałęzi na której się siedzi. Załóż firmę i urealnij cennik to pogadamy.

 

Powiedz że robisz na czarno, może się zgodzą. ;) ... żartowałem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli nie jest to mozliwe, to moze znajduje sie wsrod Panstwa ktos kto prowadzi podobne uslugi (webdesign, reklama, promocja) i moglby wystawiac FV dla moich klientow? Oczywiscie wynagrodzenie do obgadania.
Tia... a próźniej w przypadku dowolnych reklamacji Twoi Klienci będą szukać firmy widniejącej na fakturze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja odpowiem zgodnie z przedmowcami: www.inkubatory.pl

Jesli jestes z okolic Katowic to zapraszam do bezposredniego kontaktu ze mna na priv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odpowiem zgodnie z przedmowcami: www.inkubatory.pl

 

A ja: umowa o dzieło :P Nie musi mieć do tego DG a wystawiony przez niego rachunek firma wrzuci sobie w koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no, umowa o dzielo to najbardziej oczywista odpowiedz. Zalozylem zgodnie z pytaniem, ze jest potrzebna faktura VAT i koniec ;-).

Jesli uda Ci sie przeforsowac umowe o dzielo to jest to najtansza mozliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Powiedz gościom tak:

 

firma weźmie 1000 plus VAT, czyli 1200

ja od pana wezmę 700, ale za to na UMOWĘ O DZIEŁO

 

i jesteś legalny

 

jak będziesz miał 20 klientów miesięcznie i nie będziesz miał czego robić z kasą, to sobie założysz firmę i wtedy będzie tysiak plus VAT, "bo chcą fakturę".. heh

a do tej pory bierz po prostu tyle, aby im się opłacało u Ciebie na dzieło coś robić zamiast u firmy na fakturę (bo oni liczą na odpis VATu pewnie, a po co odpisywać VAT, jak będziesz tańszy nawet po odpisie - i się kółko zamyka - i owca cała - czyli zarobisz i wilk syty - czyli darmozjady z władzy)

 

oczywiście kwoty są tylko teoretyczne, ale generalnie można chyba to tak ująć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panie Tomi rozumiem ze Pan nie ma pojecia o prowadzeniu interesu. Od kiedy zakladanie firmy jest konieczne w naszym kraju? Prowadze Agencje Reklamy i dwa sklepy a firme (w rozumieniu Kodeksu) zalozylem tylko jedna. W wielu przypadkach NIE JEST wymagane zakladanie DG i w zaden sposob nie jest to dzialalnosc nielegalna.

 

Adrian masz racje jesli dotyczyloby to handlu. Reklamacji w przypadku uslug raczej nie ma. Przynajmniej w moim przypadku. Zreszta zawsze utrzymuje kontakt z klientami. Chociaz moze to byc jakis problem. Dziekuje zatem za sugestie.

 

Ale rzeczywiscie umowa o dzielo jest tutaj chyba najkorzystniejsza. Sposob Pana Sponsi tez wydaje mi sie skuteczny. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panie Tomi rozumiem ze Pan nie ma pojecia o prowadzeniu interesu. Od kiedy zakladanie firmy jest konieczne w naszym kraju? Prowadze Agencje Reklamy i dwa sklepy a firme (w rozumieniu Kodeksu) zalozylem tylko jedna. W wielu przypadkach NIE JEST wymagane zakladanie DG i w zaden sposob nie jest to dzialalnosc nielegalna.

 

Nie wiem jak jest we wszystkich wypadkach ale do swiadczenia uslug np internetowych, wykonywania stron musi byc DG lub umowa-zlecenie.

 

Rozumiem Tomiego bo robilem stronkę dla jednej firmy za X PLN.

Pani jaka otrzymała fakturę mówi mi przez tel że jest to bardzo duża kwota Bo jej syn "bawi się w strony www" i dla znajomka zrobil www za 5 razy mniej PLN.

Podniosła mi babka cisnienie. Bo ja jako firma mam większe koszty niz ktos robiący na czarno.

 

Nie twierdzę że TheArt, ale chcę naświetlić problem pracy na czarno.

 

Ed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piszesz:

 

Prowadze Agencje Reklamy i dwa sklepy a firme (w rozumieniu Kodeksu) zalozylem tylko jedna.

 

A wcześniej:

 

Firmy te chca jednak wliczyc wydatek na strone WWW w koszty zatem musialbym wystawic FV. Czy jest to w jakis sposob mozliwe jesli nie prowadze DG?

 

Jesli nie jest to mozliwe, to moze znajduje sie wsrod Panstwa ktos kto prowadzi podobne uslugi (webdesign, reklama, promocja) i moglby wystawiac FV dla moich klientow?

 

Wygląda to tak jakbyś sam nie wiedział czy masz tę działalność czy nie :P

 

 

Nie wiem jak jest we wszystkich wypadkach ale do swiadczenia uslug np internetowych, wykonywania stron musi byc DG lub umowa-zlecenie.

 

A umowa o dzieło nie może być? :P

 

Rozumiem Tomiego bo robilem stronkę dla jednej firmy za X PLN.

Pani jaka otrzymała fakturę mówi mi przez tel że jest to bardzo duża kwota Bo jej syn "bawi się w strony www" i dla znajomka zrobil www za 5 razy mniej PLN.

Podniosła mi babka cisnienie.

 

No ale co Cię obchodzi opinia jakiejś babki z ksiegowości? :) Z nią negocjowałeś umowę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak jest we wszystkich wypadkach ale do swiadczenia uslug np internetowych, wykonywania stron musi byc DG lub umowa-zlecenie.

 

Lub umowa o dzielo, jak slusznie zauwazyla megi :-). Strony idealnie kwalifikuja sie pod umowe o dzielo, chyba, ze chodzi o jakas regularna aktualizacje itp. Wtedy juz umowa o dzielo nie jest tak naturalna.

 

Do TheArt: Tez mnie zastanawia jak to z ta jedna firma :-). Na dodatek kodeks (cywilny?) to generalnie raczej spolke cywilna okresla :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

ednet znam ten ból.. raz straciłem klienta (tam nawet dobijałem się z kolesiem, który ma firmę), bo w podchodach wygrał "kolega pani sekretarki".. strona - tragedia, jak zrobiona przez synka z gimnazjum.. i choć to było przedsiębiorstwo ciepłownicze - to cóż... przyzwyczajenia sprzed 89ego wygrały...

 

alien, megi.. hmmm.. halo.. umowa o dzieło w usługach internetowych? nie jestem pewien... a nie ma jakiejś tak sprzed pół roku czy roku zmiany, że usługi nie mogą być o dzieło? tzn. takie usługi okresowego, comiesięcznego "czegoś" - czyli hostingowe, że utrzymanie strony.. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idea jest prosta. Umowa o dzielo jest umowa rezultatu, a umowa-zlecenie nie jest.

I teraz zaleznie co jest bardziej wlasciwe dla danej uslugi, to powinno byc stosowane.

 

Przy tworzeniu stron najwazniejszy jest rezultat - stad zastosowanie ma umowa o dzielo (choc nie jest to przymus).

W duzym skrocie - zostalo wykonane dzielo, sa pieniadze.

 

Umowa-zlecenie nie jest umowa rezultatu, to po prostu zlecenie wykonania pewnych czynnosci.

Na przyklad aktualizacja strony internetowej od maja do lipca. I pieniadze sie naleza za samo wykonywanie czynnosci, niezaleznie od tego jaki efekt to przyniesie (oczywiscie jesli ktos nie bedzie nalezycie wykonywac obowiazkow to jest inna sprawa, ale jesli ktos pomimo przestrzegania ustalen umownych nie zdazy zrobic zmian na stronie do lipca to pieniadze i tak sie naleza).

 

To jest kwestia dobrania filozofii.

 

Umowa o dzielo to stworzenie strony.

Umowa-zlecenie to tworzenie strony.

 

Widac roznice?

 

Jesli chodzi o usluge hostingowa to tutaj rzecz jasna umowa o dzielo nie wchodzi w gre. To jest usluga rozciagnieta w czasie. Przy czym umowa-zlecenie dla uslugi stricte hostingowej tez nie wchodzi w gre, bo tutaj mamy juz tak naprawde znamiona dzialalnosci gospodarczej. Moim skromnym zdaniem zleceniem moze byc administrowanie serwerem, ale nie wynajem powierzchni na serwerze.

 

Ponadto umowa o dzielo i umowa-zlecenie sa nieco odmiennie opodatkowywane, ale to juz sprawa wtorna.

 

PS. Sugestia, ze uslugi nie moga byc o dzielo jest bez sensu. Umowa o dzielo to wlasnie umowa o wykonanie okreslonej uslugi zakonczonej dzielem (dzielo jednak moze przybierac bardzo rozne, czesto czysto abstrakcyjne postacie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz straciłem klienta (tam nawet dobijałem się z kolesiem, który ma firmę), bo w podchodach wygrał "kolega pani sekretarki".. strona - tragedia, jak zrobiona przez synka z gimnazjum.. i choć to było przedsiębiorstwo ciepłownicze - to cóż... przyzwyczajenia sprzed 89ego wygrały...

 

I wiesz co jest najgorsze, to że takim kolegą pani sekretarki jest właśnie @TheArt. Idealnie się w pisuje. Prowadzi Agencję Artystyczną a nie wie co to umowa zlecenie, umowa o dzieło. Nie prowadzi działalności gospodarczej a prowadzi firmę. To prawdziwy cud.

 

@TheArt - Idz do najbliżeszego Urzędu Skarbowego i sie zapytaj co oni myślą o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×