Skocz do zawartości

TomiMal

Użytkownicy
  • Zawartość

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Normalna

1 obserwujący

O TomiMal

  • Ranga
    Czasami na forum

Metody kontaktu

  • MSN
    m

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    UK
  1. Krk, tak się właśnie zastanawiałem gdzie jest odnośnik do rejestracji ale pózniej doczytałem :-)
  2. Switch do domu

    Używam tego i jestem zadowolony. To jest wersja "biurko/rack". TP-LINK TL-SG1016DE https://www.amazon.co.uk/dp/B00DBRPKS6/ref=cm_sw_r_cp_awd_.e6jxbFX0H41P
  3. Szkolenie Linux - Gdzie?

    Oczywiście, że certy się sprawdzają najlepiej jak szukasz pracy. Ale czy na pewno tylko wtedy? Wszyscy wiemy jaki w IT jest speed i często wydaje nam się, że mamy ciepłą posadkę do emerytury, a tu się firma zawinie albo obcy HR będzie chciał nas upolować. Zawsze warto trzymać i aktualizować zdobyte papiery bo nigdy nie wiadomo kto nas tym razem wku*wi w pracy i postanowimy odejść :-) Co do własnego LAB-a jasne wszystko można virtualizowac, tylko pewnych rzeczy po prostu się nie da. Znacie może virtualnego DRAC-a? Po za tym więcej zabawy jest z realnym sprzętem niż nudną wirtualną imitacją.
  4. Szkolenie Linux - Gdzie?

    Z certyfikatami nie warto przesadzać, ale kilka na pewno warto posiadać. Największą wartością certyfikatów jest to, że je masz, pokazujesz tym samym przyszłemu pracodawcy, że chcesz "cisnąć do przodu". Czego czasem brakuje starym wyjadaczom to też dowiesz się od nich że certyfikaty to sh*t i nie warto ich mieć a prawda jest taka że sporo takich weteranów linuxa miałoby problem zdać taki egzamin bo ich doświadczenie zatrzymało się na wersji 5 lub 6 takiego Red-Hat-a. Oczywiście trzeba też pamietać, że nie można stawiać znaku równości pomiędzy certyfikatem a doświadczeniem. To tak jak z prawem jazdy, fajnie, że je zdałeś, możesz teraz jeździć autem ale to nie znaczy, że będziesz wiedział jak wyjść cało z "pękniętej opony". Ja polecam to w taki sposób: 1. Szkolenia ONLINE - nie musisz płacić grubych pieniędzy aby całkiem dobrze nauczyć się obsługi Linuxa. Wyjątkiem może być jakieś specjalistyczne szkolenie np . puppetlabs. 2. Własny LAB to postawa i nie mowię tu o kilku instancjach na virtualboxie. Zarządzany switch, sprzętowy firewall, jakiś serwer, Dell, HP, IBM, cokolwiek co jest używane na produkcji, nowe desktopowe można już dostać od 500 zł. 3. Certyfikat, nie musi być od razu RHCE czy nawet RHCSA. LPIC-1 i LPIC-2 też będzie ok. Masz jeszcze certyfikaty od Linux Foundation które są co raz bardziej rozpoznawalne. Dodam jeszcze punkt 4 i 5 bo chyba o tym często młodzi adepci sztuki zapominają. 4. Musisz to kochać, nie lubić czy tylko widzieć $$. Musisz to kochać bo inaczej wypalisz się bardzo szybko. 5. Angielski Panowie to nie jest coś mile widzianego. To podstawa wszystkiego :-) Pozdrawiam, T
  5. Mały NAS? Taki Synology, np? Oj to zuo jest, albo kosztuje tyle co dobry serwer jeśli chcemy dużo dysków. Zalety też są, podłączasz i działa, do czasu aż przestanie :-)
  6. Dell PowerEdge T20 mały zgrabny lub T130 większy ale dalej tower. Ceny chodzą już od około 500-600 PLN za podstawową konfiguracje.
  7. Ovh down?

    Chyba mówimy o innym OVH? Mi tam wszystko działa. :-)
  8. [VPS] pod vpn

    Widocznie Netflix sprawdza i język i lokalizacje. W każdym bądź razie u mnie na sprzęcie na którym mam ustawiony polski język mogę wybrać lektora/napisy mimo lokalizacji. Ten sam film, te samo konto, ta sama lokalizacja tylko angielski jako systemowy i już nie mam opcji z PL lektorem/napisami. :-)
  9. [VPS] pod vpn

    VPN nic Ci nie da jak nie możesz zmienić języka. Strona Netflix-a jest po angielsku w PL. Daredevil jest nawet z lektorem, jak ustawie polski język w ustawieniach Na TV i iPadzie. Nie potrzeba żadnych VPNów. W sumie na komputerze jeszcze nie sprawdzałem.
  10. [VPS] pod vpn

    Chyba używamy innego Netflixa :-) Co prawda nie ma za dużo materiału z polskim lektorem czy napisami ale jednak działa wszystko jak powinno i nie trzeba być w PL aby oglądać "spolszczone" filmy. Sprawdź np. Daredevil. Na urządzeniu musi być ustawiony PL język, wygląda na to że Netflix się tym sugeruje.
  11. telewizja dvbt + apple tv + netflix

    Porównanie Netflix z Iplą? Kurczę to jak Mercedesa porównać do Łady... Wracając do tematu. Nie masz Smart TV to: Apple TV+Netflix+DVB-T Masz Smart TV? Netflix+DVB-T Za mniej niż 50zł masz kontent HD/UHD na żądanie.
  12. [VPS] pod vpn

    A kolega w jakim kraju dziwnym mieszka gdzie nie ma jeszcze Netflixa? :-)
  13. Głośna? Mam u siebie 2x T310 i nie są głośniejsze od zwykłego blaszaka. Przecież tego nikt w sypialni nie instaluje? Jak już pisałem wcześniej geekporn nie jest dla wszystkich :-)
  14. Za tyle możesz znaleść używanego DELL-a T310. Zawsze to będzie wyglądać i działać lepiej niż jakiś zwykły blaszak, a za parę zł więcej to i DRAC-a sobie jeszcze dokupisz. Mając takiego T310 spokojnie będziesz mógł postawić sobie małą kolonie na KVM. Jak będziesz chciał się zabawić w małego hardcora to na matce postawisz sobie nagios co by sobie sprawdzać wszystko od "miękkiej" strony a sam DELL i jego sprytne narzędzie pozwoli Ci sprawdzać czy wszystko z hardware jest ok i np taki nagios może Ci wysłać maila ze jeden dysk padł i RAID kuleje. Chociaż T310 ma wyświetlacz i tez Ci pokaże jak coś jest nie halo z dyskiem. Zabawy z tym trochę na początku będzie ale jak ktoś lubi takie geekporn, to polecam :-)
  15. Tak się zastanawiam o czym my tu debatujemy? Klient przychodzi z płaczem do DC bo ktoś mu zrobił wjazd na serwer? Czy tylko ja widzę bezsensowność całej tej dyskusji? Co ma piernik do wiatraka? "Drogi kliencie, to są twoje zabawki i powinieneś sam ich pilnować. Nikt nie będzie oskarżał piaskownicy, bo Ci zabawki zajumali." Czy może ja się mylę bo standardy w Polsce różnią się diametralnie od tych na zachodzie?
×