Skocz do zawartości
mastah7991

Ataki na stronę internetowa

Polecane posty

Witam

Otóż mam dziwny problem. Jestem wlascicielem pewnej strony internetowej. Pewien gracz chciał zostać moderatorem forum na co sie nie zgodziłem z tego powodu zacza grozić nam atakami ddos. I się zaczęło dzieciak ma trochę kasy kupil kilka maszynek lub jakis pakiet w necie i robi ataki. Jestem pewien ze to on gdyz caly czas sie chwali piszac na steam (zdjecia porobione) czy moge to jakos zglosic etc? Czy policja lub pismo cos da ?

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak strona pada kilka razy dziennie + serwery. Chwali sie tez na pw z atakow na konkurencję i minecraft.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To zgłoś, tak. Może pomoże. Szczególnie, jeśli masz jego dane (telefon, adres) i mogą się z nim od razu skontaktować.

 

W międzyczasie, jeśli to tylko strona internetowa, schowaj się za cloudflare. Możesz musieć poprosić dostawcę o zmianę IP, albo przenieść się na inny serwer. OVH sobie nieźle radzi z DDoS-ami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spoofy

Możesz podać adres strony i jakieś specyfikacje techniczne?
Shared hosting czy Twój serwer?
Jaki skrypt?
Jakiego rodzaju atak?
Jakieś logi aplikacji www albo fw?

Szczerze mówiąc to bez mocnych dowodów nie masz na co liczyć że ktokolwiek się tym zainteresuje. Ew. same groźby są karalne oczywiście.

Edytowano przez Spoofy (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do ovh mamy tam tsa i wywala go też cały czas. Zgłosić tzw na,policje telefonicznie (?) Czy gdzies przez strone ? Mamy jego ip podobno statyczne ale to nie jest pewne

Możesz podać adres strony i jakieś specyfikacje techniczne?

Shared hosting czy Twój serwer?

Jaki skrypt?

Jakiego rodzaju atak?

Jakieś logi aplikacji www albo fw?

 

Szczerze mówiąc to bez mocnych dowodów nie masz na co liczyć że ktokolwiek się tym zainteresuje. Ew. same groźby są karalne oczywiście.

Angelskill.pl

Proserwer Max (wiem wiem badziewie ale zmieniamy niedługo chyba na hosteam )

mybb

mógłbym powiedzieć że DDoS (chyba dużo się tym nie interesowałem ;X)

co do logów poczekam na osobę która zarządza stroną to może coś da gdyż ja powiem szczerze nie wiem gdzie szukać (głównie jestem technikiem serwerów :c )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spoofy

Mam przerwę na fajka i coś to jestem na Twoim TeamSpeak'u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Gdyby to ode mnie zależało (uczucie ulgi że jednak nie :D) to taki klient za ataki byłby wycinany z sieci krajowej. Miałby internet ale byłby od niego de facto odcięty. Starsi chcą coś sprawdzić w necie a tu komunikat z informacją dlaczego jest blokada. Aby ją zdjąć należy gnojkowi solidnie wpieprzyć i zapłacić grzywnę. Wtedy zdejmujemy blokadę :)

Problem tkwi w tym że Polak jak to Polak - potrafi spieprzyć każdy dobry pomysł. Zaraz by się zaczęło blokowanie niewygodnych blogerów, niepokornych stron etc. Ale jeżeli chodzi o wycinanie idiotów to pomysł rewelacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spoofy

Gdyby to ode mnie zależało (uczucie ulgi że jednak nie :D) to taki klient za ataki byłby wycinany z sieci krajowej. Miałby internet ale byłby od niego de facto odcięty. Starsi chcą coś sprawdzić w necie a tu komunikat z informacją dlaczego jest blokada. Aby ją zdjąć należy gnojkowi solidnie wpieprzyć i zapłacić grzywnę. Wtedy zdejmujemy blokadę :)

Problem tkwi w tym że Polak jak to Polak - potrafi spieprzyć każdy dobry pomysł. Zaraz by się zaczęło blokowanie niewygodnych blogerów, niepokornych stron etc. Ale jeżeli chodzi o wycinanie idiotów to pomysł rewelacja :)

 

 

Uważaj bo stąpasz po cienkim gruncie. To jest forum dla sysadminów a temat dotyczy dziecka które się nudzi bo skończyła mu się szkoła na 2 miesiące. To raczej nie jest problem nawet jeżeli skala byłaby x1000 poważniejsza.

 

Niezależnie od wszystkiego pamiętaj - internet jest wolny dla każdego. Jeżeli chcesz kontroli to mogę podać Ci pierdyliard powodów na Twoim przykładzie dla których nie chciałbyś większej cenzury i blokady niż ta która wprowadzana jest obecnie.

 

Problem dotyczy mentalności ludzkiej i od niej powinniśmy zacząć a nie od strony technicznej.

Edytowano przez Spoofy (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stronę wyrzucić na jakiś inny hosting, może być nawet shared i schować za cloudflare.

 

Na TSa nie ma innej rady niż udać się do firmy z anty-ddosem, OVH chyba wypada najlepiej pod kwestią cena/jakość.

 

No i oczywiście możesz sobie pisać pisma, ale nie wiem czy ktoś się tym bardziej zainteresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

 

Niezależnie od wszystkiego pamiętaj - internet jest wolny dla każdego. Jeżeli chcesz kontroli to mogę podać Ci pierdyliard powodów na Twoim przykładzie dla których nie chciałbyś większej cenzury i blokady niż ta która wprowadzana jest obecnie.

 

Problem dotyczy mentalności ludzkiej i od niej powinniśmy zacząć a nie od strony technicznej.

Tutaj muszę się częściowo zgodzić, ale sam przyznaj że przydałyby się odpowiednie narzędzia które byłyby w odpowiedni sposób wykorzystywane aby ukrócić działalność takich szkodników w necie.

Czy sposób na zmianę mentalności można zacząć od strony technicznej? Pewnie tak, ale na pewno nie w takim kraju jak nasz - w bardziej rozwiniętych tak zwanych demokracjach byłoby to pewnie do zrobienia bez znaczącej ilości nadużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spoofy

Tutaj muszę się częściowo zgodzić, ale sam przyznaj że przydałyby się odpowiednie narzędzia które byłyby w odpowiedni sposób wykorzystywane aby ukrócić działalność takich szkodników w necie.

Czy sposób na zmianę mentalności można zacząć od strony technicznej? Pewnie tak, ale na pewno nie w takim kraju jak nasz - w bardziej rozwiniętych tak zwanych demokracjach byłoby to pewnie do zrobienia bez znaczącej ilości nadużyć.

 

Raczej to kwestia samej specyfikacji usług. Albo da się je jakoś zloadbalance'ować albo zaopatrzyć DC w lepsze rozwiązania do radzenia sobie z nadmiernym ruchem. Od tej strony walka ma jakiś sens, nawet sprowadzając to do wysiłku umysłowego aby wyszukać ciekawe rozwiązania. Oczywiście że wkurza fakt że jakiś dzieciak może czasami cieszyć się że ze swoją zerową wiedzą wyszukaną jedynie w necie jest w stanie spowodować czasową niedostępność danej usługi i ma się ochotę ukręcić takiemu kark ale nie powinniśmy uciekać do metod "kontroli" całości. Pojedź do tych so called "bardziej rozwiniętych demokracji" i zobacz co dostajesz. Ja się przeraziłem i nie wiem co gorsze - niewiedza że u nas zaczyna być tak samo po cichu czy świadomość tego że za kilka lat będzie jeszcze gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

To co proponujesz, są trzy opcje:

- wliczyć w koszta że czasem pojawi się jakiś debil,

- zablokować mu internet i narobić wstydu przed okolicą,

- nieznani sprawcy mu wpier..lą (wariant moskiewski).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spoofy

To co proponujesz, są trzy opcje:

- wliczyć w koszta że czasem pojawi się jakiś debil,

- zablokować mu internet i narobić wstydu przed okolicą,

- nieznani sprawcy mu wpier..lą (wariant moskiewski).

 

Wybieram opcję 1+3 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to ode mnie zależało (uczucie ulgi że jednak nie :D) to taki klient za ataki byłby wycinany z sieci krajowej. Miałby internet ale byłby od niego de facto odcięty. Starsi chcą coś sprawdzić w necie a tu komunikat z informacją dlaczego jest blokada. Aby ją zdjąć należy gnojkowi solidnie wpieprzyć i zapłacić grzywnę. Wtedy zdejmujemy blokadę :)

Problem tkwi w tym że Polak jak to Polak - potrafi spieprzyć każdy dobry pomysł. Zaraz by się zaczęło blokowanie niewygodnych blogerów, niepokornych stron etc. Ale jeżeli chodzi o wycinanie idiotów to pomysł rewelacja :)

Czasem czytasz co napiszesz?

Niby jakbyś chciał to rozwiązać technicznie? Tym bardziej, że gość tego z domu nie wysyła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie do końca technicznie, a raczej prawnie. Odpowiednie służby musiałyby być szybkie i skuteczne (a więc bez nadmiaru zabezpieczających przed nadużyciami procedur), aby sprawcę namierzyć, a następnie natychmiastowy nakaz odcięcia usług bezwzględnie wykonywany przez firmę dostarczającą internet. To byłoby BARDZO niebezpieczne dla wolności i swobód społeczeństwa. Im dłuższa perspektywa czasowa istnienia takich rozwiązań, tym nadużyć byłoby więcej.

 

@ Pokuć

W tych "rozwiniętych demokracjach" pod względem wolności i swobód naprawdę jest źle. Problem jest taki, że ludzie nie dostrzegają potencjalnych zagrożeń za tym płynących i (poza jednostkami) nic z tym nie robią, obudzą się za lat pięćdziesiąt lub sto, ale będzie trochę za późno najprawdopodobniej, by móc w łatwy sposób cofnąć zbyt daleko posunięte zmiany.

 

Co do Twoich trzech alternatywnych propozycji do wyboru... Ja jestem za "wliczeniem w koszta" plus do tego próba zmiany mentalności ludzkiej w sposób zwyczajny, słowny, przez odpowiednią edukację, aby mieli możliwość robić co chcą, nawet coś złego, szkodliwego, i postępowali w sposób właściwy sami z siebie, z wyboru. By mieli świadomość, że są naprawdę wolni, że nie narzuca im się nadmiaru ograniczeń, przepisów i nie wiadomo czego, i żeby chcieli z tej wolności korzystać w sposób odpowiedzialny i przyjazny, nie szkodzący innym. Uważam to za możliwe do wykonania w wystarczająco dużej mierze (choć oczywiście wyjątki zdarzać się będą zawsze), ale wymagałoby konsekwencji, ***dużo*** (wręcz ogrom) wysiłku oraz co najmniej kilkudziesięciu lub nawet ponad stu lat, całkowitej zmiany pokoleniowej (obecni muszą - w sposób naturalny - umrzeć, a kolejne pokolenia muszą być wychowane inaczej).

 

To co robimy dziś - czyli wprowadzamy przepisy, ograniczenia, techniczny nadzór policji, służb specjalnych, kontrolę, inwigilację, kamery już nie tylko w banku i na ruchliwym skrzyżowaniu, ale nawet w lesie, coby śmieci nie wyrzucać i chrustu na opał nie kraść, itd. itp. itd. itp. - to moim zdaniem rozwiązania krótkowzroczne, na tu i teraz, które za lat najdalej kilkaset (a może nawet już za kilkadziesiąt) się zemszczą na ludzkości.

 

Edytowano przez Piotr GRD (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

W takim wypadku skoro jest weto do odcinania takim klientom neta (i ogólnie kolejnego stopnia kontroli i inwigilacji) to w skrajnych wypadkach (bardzo duży szkodnik) pozostaje nic innego jak sporadyczne stosowanie wariantu numer trzy.

Jestem przeciwny kolejnym ograniczeniom ale odnoszę wrażenie że czasem inaczej się nie da. Problemem jest niestety to że zaraz będzie to wykorzystywane masowo do "uwalania" niewygodnych osób. Wiem o co wam chodzi i poniekąd się z wami zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spoofy

To nie do końca technicznie, a raczej prawnie. Odpowiednie służby musiałyby być szybkie i skuteczne (a więc bez nadmiaru zabezpieczających przed nadużyciami procedur), aby sprawcę namierzyć, a następnie natychmiastowy nakaz odcięcia usług bezwzględnie wykonywany przez firmę dostarczającą internet. To byłoby BARDZO niebezpieczne dla wolności i swobód społeczeństwa. Im dłuższa perspektywa czasowa istnienia takich rozwiązań, tym nadużyć byłoby więcej.

 

@ Pokuć

W tych "rozwiniętych demokracjach" pod względem wolności i swobód naprawdę jest źle. Problem jest taki, że ludzie nie dostrzegają potencjalnych zagrożeń za tym płynących i (poza jednostkami) nic z tym nie robią, obudzą się za lat pięćdziesiąt lub sto, ale będzie trochę za późno najprawdopodobniej, by móc w łatwy sposób cofnąć zbyt daleko posunięte zmiany.

 

Co do Twoich trzech alternatywnych propozycji do wyboru... Ja jestem za "wliczeniem w koszta" plus do tego próba zmiany mentalności ludzkiej w sposób zwyczajny, słowny, przez odpowiednią edukację, aby mieli możliwość robić co chcą, nawet coś złego, szkodliwego, i postępowali w sposób właściwy sami z siebie, z wyboru. By mieli świadomość, że są naprawdę wolni, że nie narzuca im się nadmiaru ograniczeń, przepisów i nie wiadomo czego, i żeby chcieli z tej wolności korzystać w sposób odpowiedzialny i przyjazny, nie szkodzący innym. Uważam to za możliwe do wykonania w wystarczająco dużej mierze (choć oczywiście wyjątki zdarzać się będą zawsze), ale wymagałoby konsekwencji, ***dużo*** (wręcz ogrom) wysiłku oraz co najmniej kilkudziesięciu lub nawet ponad stu lat, całkowitej zmiany pokoleniowej (obecni muszą - w sposób naturalny - umrzeć, a kolejne pokolenia muszą być wychowane inaczej).

 

To co robimy dziś - czyli wprowadzamy przepisy, ograniczenia, techniczny nadzór policji, służb specjalnych, kontrolę, inwigilację, kamery już nie tylko w banku i na ruchliwym skrzyżowaniu, ale nawet w lesie, coby śmieci nie wyrzucać i chrustu na opał nie kraść, itd. itp. itd. itp. - to moim zdaniem rozwiązania krótkowzroczne, na tu i teraz, które za lat najdalej kilkaset (a może nawet już za kilkadziesiąt) się zemszczą na ludzkości.

 

 

Amen.

 

Podpisuję się rękami i nogami pod tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×