Skocz do zawartości
ToFFiK

Odzyskanie *.tar.gz

Polecane posty

Witajcie, niestety, nie zabezpieczyłem backupa backupem (o ironio...) i moje archiwum tar.gz wykrzacza sie przy jakiś 20% odczytu, przejechałem go jednym programem który nazywa się "SysInfoTool Archive Recovery", odczytał właściwie wszystkie interesujące mnie dane (więc jednak się da), problem w tym że ponieważ to demo to nie mogłem ich zapisać, a niestety nie stać mnie żeby wydać sobie na niego 200zł na jedno archiwum.

Czytałem że często spowodowane jest to transferem w ASCII przez FTP, jednak nie wydaje mi się żeby to był mój problem ponieważ przesyłałem go przez sFTP, a przejechanie gzipfix'em (czy jakoś tak) też nic nie dało.

 

I moje pytanie, czy znacie jakieś programy (na windowsa lub linuxa), potrafiące odczytać zepsute (chyba tylko w jednym miejscu, bo jak wspomniałem program na winde odczytał praktycznie całe) archiwum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Standardowo spytam. 7-zip nie dał rady? Powinien się wykrzaczyć na jakimś pojedynczym pliku, ale całość odczytać. Tzn. zależy czy bloki są ciągłe, ale mało kto je takimi tworzy. Wg mnie zwykły extract z opcją skip errors powinien załatwić sprawę.

Edytowano przez Archi (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

7zip i winrar przy odczycie/wypakowaniu mówią że jest nieoczekiwany koniec archiwum, zresztą sam tar tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na razie podrzucę Ci te kilka linków:

http://www.gzip.org/recover.txt

http://www.urbanophile.com/arenn/coding/gzrt/gzrt.html

 

 

Pewnie część albo wszystkie widziałeś, jednak przejrzyj dokładnie, może coś pominąłeś.

 

Problem może się pojawić, jeśli widzisz listę plików, bo to może być tylko nagłówek tar'a, a treści może juz dawno nie być.

 

Postaram się znaleźć na którymś z leżących na biurkach dysków lub pendrive aplikację do odzyskiwania.

Edytowano przez Misiek08 (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety podałeś linki tylko do skryptów/pomocy z naprawą błędów związanych transferem w ASCII, to wszystko już widziałem ale ten problem mnie niestety nie dotyczy.

 

Jak wspomniałem ten płatny program który podałem w 1 poście odczytał wielkości, nazwy wszystkich plików i ich rozmieszczenie, więc sądzę że coś by się dało z tego wyciągnąć jeszcze przy odpowiednim oprogramowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś gzrt? Bo na stronie jest tylko wzmianka o tym że w 99% przypadków archiwum zostało uszkodzone przez zły tryb ftp i ze najłatwiej je "naprawić" po prostu przez poprawny transfer. To nie oznacza ze ten program jest tylko na takie przypadki! Więc jeśli nie spróbowałeś to spróbuj może uda Ci się coś odzyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że to aż tak duży plik, bo mógłbym potraktować go paroma skryptami, które mam. Jest ich ponad 10 (chyba 12-13) do naprawy archiwów, ale potrafiły orać plik przez 1-2h przy rozmiarze 250MB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś gzrt? Bo na stronie jest tylko wzmianka o tym że w 99% przypadków archiwum zostało uszkodzone przez zły tryb ftp i ze najłatwiej je "naprawić" po prostu przez poprawny transfer. To nie oznacza ze ten program jest tylko na takie przypadki! Więc jeśli nie spróbowałeś to spróbuj może uda Ci się coś odzyskać.

Przeczytaj do końca mój pierwszy post.

 

 

Szkoda, że to aż tak duży plik, bo mógłbym potraktować go paroma skryptami, które mam. Jest ich ponad 10 (chyba 12-13) do naprawy archiwów, ale potrafiły orać plik przez 1-2h przy rozmiarze 250MB.

 

 

Rozumiem że skrypty autorskie/płatne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

4 autorskie, reszta znalezione w internecie na rosyjskich i włoskich forach. Część z nich na 100% nie jest legalna, bo to prawdopodobnie crackowane kopie, więc nie będę udostępniał. Szukałem kiedyś takich rzeczy, bo ucierpiało mi archiwum zip i tar.gz z b. ważnymi danymi i końcowo okazało się, że tar pokazywał tak jak u Ciebie listy plików, rozmiary itd., ale danych można było odzyskać ledwie 5% po 3 dniach orania i układania ich binarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×