Skocz do zawartości
Zaloguj się, aby obserwować  
minerwa

Administrator systemów po studiach - jakie zaśpiewać optymalne wynagrodzenie?

Polecane posty

Witam

Kończę studia inżynierskie (IT) i planuję dalej rozwijać się w kierunku systemów Linux, Unix.

Znam w miarę dobrze Debiana i CentOS'a a można by rzec, że bardzo dobrze FreeBSD. Wiedzę w zakresu sieci też jakąś tam mam :)

Oczywiście głównie samemu dokształcałem się w kierunku FreeBSD i to jego znam najlepiej. A no i nie mam w tym doświadczenia :(

 

Teraz pytanie, na jakie wynagrodzenie taka osoba jak ja może liczyć? - pierwsza praca, korporacja, firma znana w branży IT.

 

Chodzi o to, że zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną po wstępnej selekcji i testach no i właśnie pewnie padnie pytanie odnośnie kwoty ile bym chciał zarabiać.

 

Ile byście zapłacili takiej osobie jak ja? Proszę o poważne potraktowanie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze

5 funtów / h na zmywaku w Anglii ;)

 

Jeżeli jesteś bez doświdaczenia (praktyk, pracy, umów itp.) to nie krzycz dużo ;) Miljonów nie dostaniesz na pierwszej randce z pracowacą ;)

 

 

Edit: Najpierw poznaj dokładne warunki pracy i postaraj się zainteresować sobą pracodawcę. Bo co z tego że myślisz o wynagrodzeniu jak zajrzy ci w papiery, pogada z Tobą i powie "Zadzwonimy do Pana"

Edytowano przez Kamikadze (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Praktyki naturalnie miałem - odbywałem w czasie studiów i to właśnie na stanowisku podobnym kompetancjami, zarządzałem serwerem plików na linuxie, administrowałem siecią, obsługa problemów, ale to była mała firma :)

 

Wiem, że kokosów nie dostanę od razu, ale czy np. 2 500 netto byłoby odpowiednie? Przypominam, to jest firma jedna z znanych na rynku nowych technologii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że kokosów nie dostanę od razu, ale czy np. 2 500 netto byłoby odpowiednie?

 

Jeżeli zadajesz to pytanie na forum to znaczy, że tak naprawdę nie jesteś wstanie ocenić wartości swojej wiedzy a więc sugeruje to że ... nie jest dobrze

 

W korporacjach dużo się nie zarabia więc nie wyskakiwałbym z kwotą 3,5k brutto na początek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze

W korporacjach dużo się nie zarabia więc nie wyskakiwałbym z kwotą 3,5k brutto na początek ;)

 

Zależy na jakim stanowisku heh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Jeżeli zadajesz to pytanie na forum to znaczy, że tak naprawdę nie jesteś wstanie ocenić wartości swojej wiedzy a więc sugeruje to że ... nie jest dobrze

 

W korporacjach dużo się nie zarabia więc nie wyskakiwałbym z kwotą 3,5k brutto na początek ;)

Jestem w stanie wycenić, ale nie chcę tej wiedzy przecenić na sam początek. Stąd pytanie do Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrys

Jeżeli przebrnąłeś już przez pierwszy etap i pasują im Twoje umiejętności, to rzuć 2,5k netto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj ich podejść tak żeby oni musieli pierwsi zaproponować wynagrodzenie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy też w jakim mieście :)

Kraków.

 

Też pomyślałem o tym, że jeśli dało się przejść przez testy, to są mną że tak powiem zainteresowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też przebrnąłem właśnie przez testy w jednej z większych krakowskich drukarni i z kokosów zrobiło się 1200zł netto za administrowanie całą siecią, serwisowaniem komputerów i wprowadzaniem zmian na ich stronie. Dlatego od razu się zapytam, czy to normalne? (bo ponoć mają milion informatyków na to miejsce). Traktuję to pracę w trybie bardzo przejściowym, ale pytam z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze

Też przebrnąłem właśnie przez testy w jednej z większych krakowskich drukarni i z kokosów zrobiło się 1200zł netto za administrowanie całą siecią, serwisowaniem komputerów i wprowadzaniem zmian na ich stronie. Dlatego od razu się zapytam, czy to normalne? (bo ponoć mają milion informatyków na to miejsce). Traktuję to pracę w trybie bardzo przejściowym, ale pytam z ciekawości.

 

Ja jakiś czas temu pracowałem na podobnym stanowisku gdzie miałem dość dużo obowiązków jako informatyk (i co się okazało później nie tylko takie :D ). Miałem 10zł / h. Na początku fajnie super ekstra, ale jak zaczeli zwalać tyle obowiązków że siedziało się do nocy zrezygnowałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też przebrnąłem właśnie przez testy w jednej z większych krakowskich drukarni i z kokosów zrobiło się 1200zł netto za administrowanie całą siecią, serwisowaniem komputerów i wprowadzaniem zmian na ich stronie. Dlatego od razu się zapytam, czy to normalne? (bo ponoć mają milion informatyków na to miejsce). Traktuję to pracę w trybie bardzo przejściowym, ale pytam z ciekawości.

 

Jeżeli masz pracować godzinę dziennie 5 dni w tygodniu, to całkiem normalne. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli były to studia dzienne to na początek maksymalnie 1800 PLN netto. Jeśli zaoczne może z 2100. Może to tylko moje zdanie ale Ci którym przyszło pracować na własne studia i robić coś w międzyczasie mają już na starcie dużo więcej doświadczenia nie tylko z informatyką ale też z "życiem". Poza tym 2,5 tysiąca to już raczej górna pula maksimum, raczej nikt nie da więcej osobie świeżo po studiach, bo wtedy dopiero zaczyna się nauka.

Edytowano przez Inferno (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jakiś czas temu pracowałem na podobnym stanowisku gdzie miałem dość dużo obowiązków jako informatyk (i co się okazało później nie tylko takie :D ). Miałem 10zł / h. Na początku fajnie super ekstra, ale jak zaczeli zwalać tyle obowiązków że siedziało się do nocy zrezygnowałem ;)

 

Dokładnie w tym kierunku to u mnie zmierza. Informatyka niby super sprawa, świetne hobby i pasją ale jak czasami dostaje się tyle co człowiek szalejący z miotełką na hali, który kompletnie nie ma żadnej odpowiedzialności na karku to się człowiek zaczyna zastanawiać czy robić w życiu co się lubi czy jednak męczyć się pracując w innym zawodzie a później odpoczywać..

 

Jeżeli masz pracować godzinę dziennie 5 dni w tygodniu, to całkiem normalne. ; )

 

No to mnie pocieszyłeś! :D

Edytowano przez Piotrek Mazurkiewicz (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

Zaloguj się, aby obserwować  

×