Skocz do zawartości

Polecane posty

Gość Adam Szendzielorz

MZone, Hostit - ale czy ten delikwent, poza ewidentnym sianiem paniki, to coś tak na prawdę zrobił?

Włamał się gdzieś? Zablokował jakąś usługę? NIE. I tu jest cały problem, przez który wasze porównania

 

Jakby Ci ktoś nóż do gardła przyłożył i straszył że Cię zabije, a potem odpuścił i odszedł - też uznałbyś że nic się nie stało ? :) W końcu żyjesz! Co tam - może następnym razem też przeżyjesz ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakby Ci ktoś nóż do gardła przyłożył i straszył że Cię zabije, a potem odpuścił i odszedł - też uznałbyś że nic się nie stało ? smile.png W końcu żyjesz! Co tam - może następnym razem też przeżyjesz ? smile.png

Adam, czepiasz się! Przecież "nic się nie stało"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakby Ci ktoś nóż do gardła przyłożył i straszył że Cię zabije, a potem odpuścił i odszedł

A ktoś ci owy nóż przyłożył? Bo IMO przyłożony nóż to już podjęta jakaś akcja urealniająca owe groźby, a nie wysłanie anonimu z pogróżkami.

Edytowano przez kafi (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam Szendzielorz

A ktoś ci owy nóż przyłożył? Bo IMO przyłożony nóż to już podjęta jakaś akcja urealniająca owe groźby, a nie wysłanie anonimu z pogróżkami.

 

Słabo widać prawo znasz - pogróżki to już przestępstwo i koniec kropka - nie ma tu nad czym dywagować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że większość woli nie reagować. Wysłanie maila to przyłożenie noża do gardła i z tym się zgodzę? Dlaczego? Co jest kolejnym krokiem po przyłożeniu noża do gardła (w czarnym dla ofiary scenariuszu)? Wjazd w szyję i śmierć ofiary, czy atak (D)DoS na firmę i downtime. Jak ktoś nie widzi analogii to pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak od siebie dodam, że w deepwebie świadczą takie "usługi" i nie raz się już spotkałem z takimi "usługodawcami" chociażby na torowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

GIODO leży z innego powodu (hihihihi). Taki tam audyt bezpieczeństwa. Wytłumaczą się konserwacją i/lub atakiem (D)DoS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm, dzisiejsze DDoS'y na firmy hostingowe mogą być z tym związane, jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale to są efekty niewyrywania chwastów jak tylko sie pojawiają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrys
Hm, dzisiejsze DDoS'y na firmy hostingowe mogą być z tym związane, jak myślicie?

eeee to uderzenie w konkretną domenę, wystarczyło by dojść która i przekierować jej rekord A.

Fakt, faktem umiejętnie można każdy pojedynczy serwer "wyłączyć" nie używając dużych przepustowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom szanse na znalezienie tego dowcipnisia są bardzo duże - mieliśmy kilka spraw / zapytań od policji, przez prokuraturę, na ABW skończywszy i w każdym z tych przypadków dało się wyczuć fachowość i profesjonalizm, zupełne przeciwieństwo panujących stereotypów smile.png

Ile znasz przypadków, w których policja doprowadziła do postawienia sprawców jakiegoś większego, w miarę "profesjonalnie" przeprowadzonego DDoS-u przed sądem? Pomijam przypadki, w których policja dostała komplet dowodów "na tacy" od pokrzywdzonych...

 

Osobiście niestety nie znam ani jednego. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferek

Zależy na kogo się trafi w Policji, czasami się będzie miało szczęście.

 

W moim przypadku niestety było inaczej, mimo dołączenia zapisów z Find My Iphone niestety rezutatów brak, mimo iż to były dane z przed 15/30 minut, wskazujące na konkretny budynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy na kogo się trafi w Policji, czasami się będzie miało szczęście.

Myślę, że w przypadku DDoS-u to wcale nie zależy. Szansa ukarania sprawców praktycznie zerowa o ile sam nie dostarczysz policji dowodów. Niestety.

Edytowano przez T (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferek

Mały offtop - zastanawiało mnie to kiedyś, czy dowody dostarczone przez samego siebie mają moc prawną. Szczególnie w informatyce, o fałszerstwa przecież nie trudno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×