Wolne działanie komputera

[Marek607 655]

Witam.

Nie wiem czy to wina komputera czy jakiegoś oprogramowania ale postanowiłem sie do Was zwrócić o pomoc.

 

W poniedzialek kupilem laptop i do dzisiaj wieczor bylo ok

 

Od jakiś 2 godzin po włączeniu coś do strzeliło i nie mozna na nim pracować.

 

Wlączenie przeglądarki czy otworzenie katalogu trwa 10 sekund, dodatkowo przy minimalizacji mam pokazane krok po kroku jak sie okno zmniejsza i chowa w pasku zadań co mnie jeszcze bardziej irytuje;/

 

W sumie jedyne co wlączone to gg, firefox, skype i openvpn i norton.

Do południa było ok, dzialał jak szalony tylko teraz nie da sie na nim pracować.

 

Obciażenie CPU to 1 %, pamięci 21.

 

Prosze o jakies porady.

[Gość Kamikadze]

Zobacz na jakimś systemie LiveCD i po uruchamiaj bardzo dużo programów (oczywiście w miarę rozsądku)

 

Jeżeli nic się nie stanie niepokojącego czyli nie będzie efektu jak na normalnym systemie to znaczy że syf masz na kompie a jeżeli od początku będzie mulił to kupiłeś syf hehe

[is_wm 287]

Antywirusa masz?

[N0Name 48]

Witam, jeżeli to jest nowy laptop,i nowy win to być może jakieś aktualizacje się włączyły wiem że na XP tak jest, spróbuj odpalić mu skanowanie antywirem w tym przypadku norton może złapał wira czy coś, potem defragmentacje, potem sprawdzanie błędów system, w XP to był scandisc może to coś pomoże nie mam WIN 7 więc nie wiem co może być przyczyną.

Edytowano Styczeń 20, 2012 przez N0Name (zobacz historię edycji)

[pokoleniex 18]

Moze kopia zapasowa sie robi?

[Gość]

To może pójdź zanieś do sklepu... tylko pamiętaj!! "Niezgodność towaru z opisem", żadna tam reklamacja/gwarancja, bo będziesz tygodniami/miesiącami czekał na rozwiązanie sprawy.

[Marek607 655]

Póki co wyłączyłem całkowicie narzędzie automatycznej aktualizacji, restart laptopa i laptop odzyskał szybkie dzialanie.

 

@Sponsi

Juz mi wystarczy reklamacja dysku, na który czekałem ponad miesiąc

Ogolnie nie narzekałem do tej awarii, najważniejsze że bateria lekko ponad 4 h wytrzymuje a tego sie w sumie najbardziej bałem.

[N0Name 48]

Aktualizacje możesz przeprowadzić najlepiej przez witryne windows update potem, znowu możesz właczyć automatyczne aktualizacje, i laptop powinien stabilnie działać.

Być może system szukał aktualizacji dla twojego win 7 lub je poprostu już instalował.

[Gość]

Napisz jaki to laptop tak z ciekawości?

 

A jak się zachowuje w trybie awaryjnym?

 

Może wirusa złapałeś, teraz panuje grypa żołądkowa ; )

Edytowano Styczeń 20, 2012 przez Sponsi (zobacz historię edycji)

[regdos 1848]

A ja myślę, że po prostu załapał jakiegoś IO waita. Jakiś soft się odpalił od backupa i update i zmuliło.

[Marek607 655]

Pokombinuje po robocie z tymi aktualizacjami - póki co wrócił do łask i działa jak powinien.

 

@Sponsi:

http://allegro.pl/pb-easynote-i5-2430-8gb-500gb-gf520-1gb-w7-i2050120112.html

 

Z wirusem to bym musiał nortona wyrzucić i coś innego zainstalować.

 

@Regdos : być może i tak, w sumie nawet nie zdążyłem przejrzeć co i jak tylko odrazu produkcyjnie robi.

[Gość xtd]

W pierwszej kolejności wywal cały soft zainstalowany na tym sprzęcie razem z systemem (wszystkie triale itp - antywiursy, multimedialne). Antywirusa możesz zainstalować microsoftowego (security essentials). Nie będzie taki super/hiper jak norton ale zużywa mniej zasobów.

Zainstaluj sobie jakiś program do monitorowania temperatur typu: speedfan, hwmonitor, open hardware monitor.

Dodatkowo proponuje coś do monitorowania, testowania dysku. Są gotowe programy producentów dysków lub inne darmowe.

 

Na początku użytkowania warto go trochę pomęczyć, czyli zrobić testy pamięci/hdd z livecd (memtest/goldmemory), pod systemem obciążyć procesor i grafikę monitorując temperatury (occt/video card stability test). Wykluczysz tymi testami usterki które występują często w nowym sprzęcie ale nie zawsze się ujawniają na początku pracy.

W tej chwili dotyczy to wszystkich producentów.

[Gość]

Marek o, to ten Packard, lubię go : ) napisz co się okazało, bo możliwe, że na takie cuś się przesiądę niedługo heh

[Gość xtd]

Marek o, to ten Packard, lubię go : ) napisz co się okazało, bo możliwe, że na takie cuś się przesiądę niedługo heh

Najlepiej zobacz go na żywo. Niektórym przeszkadza jakość tworzywa w nich. Serwis D2D w Brnie (Acer) ostatnio działa dużo lepiej.

[Marek607 655]

Jak juz pisałem , wyłączyłem automatyczne aktualizacje i śmiga.

 

To mój pierwszy sprzęt więc w sumie nie mam co go Ci recenzować, bo nie mam porównania - dla mnie mial być mocny i mieć dobrą baterie i obecnie warunki spełnione - 4 godziny bez prądu przeżyje

[Gość Kamikadze]

Jak juz pisałem , wyłączyłem automatyczne aktualizacje i śmiga.

 

To mój pierwszy sprzęt więc w sumie nie mam co go Ci recenzować, bo nie mam porównania - dla mnie mial być mocny i mieć dobrą baterie i obecnie warunki spełnione - 4 godziny bez prądu przeżyje

 

A te 4h przy full użytkowaniu czy takie ECO że większość funkcji na OFF?

[Gość]

xtd nie mów, że to ten sam syfiasty plastik, co w Toshibach tych za 1600-1700zł, jeszcze w dodatku z naklejką "made for Poland" (co w sumie jest antyreklamą, bo na Polskę to dno przeważnie robią, np. proszki do prania itd. przecież są gorsze niż zachodnie odpowiedniki)... ten trzeszczący, wyginający się, śmierdzący plastik? : / heh

Chyba trzeba będzie dozbierać i za 2500 coś ciutkę lepszego poszukać... albo kupić w UK... hmmmm....

[Gość Kamikadze]

Fajne! Może za pół roku bym sobie takie coś sprawił Ciekawe czy do tego momentu nadal będziesz chwalił (oby tak i niech ci długo służy)

Edytowano Styczeń 21, 2012 przez Kamikadze (zobacz historię edycji)

[Marek607 655]

@Kamikadze

 

W sumie to nie mam nic obciążającego bo tylko firefox, gg, skype, livezilla, openvpn no i internet po wifi, bo mi się kabla nie chce włożyć

 

Praktycznie większość czasu to przeglądanie stron, więc raczej nie obciążam go zbytnio. Na moje potrzeby to aż nadto wystarczy.

Jak sie cos popsuje albo będzie nie tak to dam znać

Kupowałem go w tym sklepie bo jest rzut berem ode mnie. Z torbą,myszką i modemem Play 2500zł.

[N0Name 48]

Pokombinuje po robocie z tymi aktualizacjami - póki co wrócił do łask i działa jak powinien.

 

@Sponsi:

http://allegro.pl/pb...2050120112.html

 

Z wirusem to bym musiał nortona wyrzucić i coś innego zainstalować.

 

@Regdos : być może i tak, w sumie nawet nie zdążyłem przejrzeć co i jak tylko odrazu produkcyjnie robi.

 

Jeżeli chodzi o antywirusy zainteresuj się Skanerami wirusów online jakiegoś znanego producenta, ja używam Eset Online Scanner i nie narzekam, troszkę długo skanuje, ale dokładnie.

Edytowano Styczeń 21, 2012 przez N0Name (zobacz historię edycji)

[maniektme 99]

Zamiast Nortona polecam Kasperskiego w wersji Internet Security - nawet przy skanowaniu partycji z muzyką i zdjęciami, gdzie jest bardzo dużo plików system mi nie zwalnia.

 

Przy zakupie nowego laptopa najlepiej odinstalować wszystkie programy w wersji trial, a także wyłączyć zbędne aplikacje w autostarcie. Można to zrobić chociażby za pomocą ccleaner'a. Czasami naprawdę można się zdziwić co podstępnie "wisi" w autostarcie (automatyczne aktualizacja Adobe Reader'a)

[Gość GrandBB]

Witam, całkiem niedawno ten sam problem tyle, że z modelem Samsung. Jeśli masz płytę ratunkową dołączoną do laptopa wówczas przestaw system od nowa i po problemie. W nowym laptopie zainstalowane jest mase zbędnego oprogramowania, które że tak powiem "zamula" a do szczęścia tj. normalnej pracy nie będzie Ci potrzebne.

[d.v 1409]

Andrzej, teraz już coraz rzadziej dostaniesz płytę ratunkową, zamiast tego masz odpalanie odzysku systemu z menu startowego (działanie to samo - wrzuca nowy system z ukrytej partycji).

Co do dołączanego softu, to warto zostawić co najwyżej progsy do nagrywarki i kamery (ew. jakieś rozpoznawanie twarzy czy ksiuka, jesli korzystasz z tych zabezpieczeń), cała reszta od razu do deinstalacji. W szczególności antywir Nortona, który wcina wszelkie dostępne zasoby bez pytania o zgodę.

[kaszub1136 109]

kiedyś były dołączane płyty z systemem gotowym, czyli wszystko nawalone na jednej płytce i jak reinstal to tylko z syfem. Teraz dostajesz partycję recovery i na niej masz system z wszystkimi pierdołami i do laptopa dostajesz płytkę ze sterami, tak w razie usunięcia recovery.

 

DV warto jeszcze zostawić stery od skrótów (FN) bo bez tego trochę ciężko na lapku

[d.v 1409]

Trochę lapów z Win7 robiłem i powiem tak - jedyne stery jakie są potrzebne to te do sieciówki - a i to nie zawsze. Całą resztę lepiej zostawić Windzie do zassania i ewentualnie zaktualizować samodzielnie po pełnej instalacji systemu. M$ ma bardzo bogatą bibliotekę sterowników dla Win7 i jedynie w przypadku 2 czy 3 modeli zdarzyło mi się, że musiałem coś ciągnąć samodzielnie ze strony producenta (ostatnio przy netbooku HP i to nie wszystkie, większość sterów system sam pociągnął).