Skocz do zawartości
Dave

Polscy graficy są najlepsi?

Polecane posty

"Najlepsi" to pojęcie względne, lecz... zazwyczaj, gdy czegoś nie znajdę na polskich stronach, to szukam na zagranicznych. I co widzę? Dużo gorszą szatę graficzną. Przypadek, czy faktycznie w Polsce graficy prezentują dużo lepszy poziom? Jak Wy uważacie? Dla przykładu dam strony hotplota.pl i perezhilton.com.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się ze to wszystko zależy od upodobań,gustu ,kultury narodowej człowieka :)

 

Polacy lubią kolorowe ładne strony z wodotryskami rzucającymi sie w oczy, a to nie jest najważniejsze. Jeśli czegoś szukasz danej informacji to lepiej aby strona była prosta i przydatna dla ciebie .

Edytowano przez freecast.pl (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdmagc

Może masz i rację, choć widzę, że dla ciebie pojecie "grafik" jest zawężone do stylu i szaty.

 

Ja jednak mam inną opinie o szerszej grafice rodzimej.

 

Pół roku szukam grafika (flash) do stałej współpracy i niestety muszę przyznać, że korzystam na doskok z ruskiego grafika, bo nasi nie dość ze lenie to tandeciarze. Ogłaszałem się na wszystkich najważniejszych forach tematycznych i prace "grafików" to żenada.

Nawet trafił się "flashowiec" z WHT ale skończył na obietnicach :)

 

Zaznaczam, że to moja subiektywna ocena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

perezhilton.com to na 90% spam zrobiony by zgarnąć ruch z literówki w nazwie domeny( takie mam wrażenie, nie znam serwisu - chociaż ma PR8, ponad 400 000zaindeksowanych linków, miliony backlinków to jednak większość zaindeksowanych podstron ma nikłą wartość...).

hotplota.pl to jakieś większe przedsięwzięcie, dlatego pewnie budżet na grafika był większy.

 

Tak jakbyś porównywał malucha z mercedesem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

hdmagc jaka płaca, taka praca ; )

a tak na serio, to w sumie Polacy są nieźli, ale rzeczywiście, przyszło mi kodować prace "grafików" generalnie ładne (dla Kowalskiego), ale technicznie tragiczne.. że zero sensownej organizacji treści, kompletnie niepomyślane pod cięcie itd... temat rzeka.

 

Gusta klientów w Polsce to druga rzeka, bo ja mam takie okreslenie "żółte litery na różowym tle" jako przykład tandety polskiej, to się jeszcze z lat 80 wywodzi, bardzo ciężko ludzi przekonać do profesjonalnego wizerunku, oj bardzo. Wolą za grosze dziadostwo, niż drożej naprawdę przemyślaną pracę. Niestety. Ale to też się zmienia, szkoda, że słupki profesjonalizmu podnoszą raczej tylko firmy z obcym kapitałem. Zresztą daleko szukać? Wystarczy przypomnieć sobie jak długo Polsat miał lipny image, taki właśnie pod statystycznego Kowalskiego - piszę o początkach z ich słoneczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Polsce znajdziesz grafików na naprawdę wysokim poziomie, ale żeby na podstawie dwóch czy nawet kilku stron stwierdzić, że nasi graficy są najlepsi to lekkie przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Mamy w Polsce wielu wybitnych grafików, programistów itd. Problem tkwi w tym że oni się i swą pracę cenią i nie życzą sobie za wypaśną grafikę pod sklep 500 PLN tylko dużo, dużo więcej... A że mamy społeczeństwo 5 PLN to nie ma się co dziwić że robią wyjazd za granicę gdzie ich praca będzie doceniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Polsce znajdziesz grafików na naprawdę wysokim poziomie, ale żeby na podstawie dwóch czy nawet kilku stron stwierdzić, że nasi graficy są najlepsi to lekkie przegięcie.

 

Nie po kilku stronach, tylko codziennie przeglądam strony polskie i zagraniczne, więc widzę różnice. Nie są to te same strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pół roku szukam grafika (flash) do stałej współpracy i niestety muszę przyznać, że korzystam na doskok z ruskiego grafika, bo nasi nie dość ze lenie to tandeciarze. Ogłaszałem się na wszystkich najważniejszych forach tematycznych i prace "grafików" to żenada.

 

 

Dobry grafik nie musi się ogłaszać i szukać dodatkowej roboty bo ma dobrze opłaconą, stałą prace.

 

[ konar ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

A tutaj wychodzi konar stereotyp, z którym cholernie ciężko walczyć - chodzi mi o działanie jako freelancer. Dobrze opłacana, stała praca - może w warszawce to się zdarza, ale ogólnie każdy orze, jak może. W większości przypadków kończy się na zapieprzaniu za półtora tysiąca na łapę w jakieś poligrafii nad durnymi klientami z jeszcze bardziej durnymi projektami i jeszcze jeszcze bardziej durnymi szefami.

 

Dzisiaj rozmawiałem z jedną klientką, przedstawiłem projekt logo (nie, nie taki jak na Oponach Radość ; ), stronki... ciężko, bardzo - nic profesjonalnego nie przechodzi, ciągle króle "musi być dużymi literami i wyraźnie napisane i w ogóle co to jest ten znaczek" - dopiero mąż przyszedł z biura obok i poukładał kobiecie w głowie, że to jest profi, dobre i w ogóle.

Ciężko, rynek mamy do kitu - króluje prymitywizm za taniochę. Tylko znowu zaznaczę - nie mówię o Warszawie i firmach z WIG-u...

Edytowano przez Sponsi (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grafików wszędzie znajdziesz dobrych.

I nie ma w zasadzie 'równi i równiejsi'. A wszyscy są ku temu równi.

 

Kwestia kto ile wyda i kto docenia prace grafików, oraz czy klient zaufa że dany projekt jest dobry czy będzie on uparty i większość będzie odrzucał aż dojdzie to amatorów za grosze :D

 

Więc ten temat to długa rzeka, można opisać to na wiele stron.

 

Pozdrawiam

Edytowano przez KtosiK (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spons, Tobie się jeszcze chce na ten temat pisać? Mnie już dawno temu opadły ręce.

Zaufanie do designera, o którym napisałeś to dodatkowa kwestia - ludzie najpierw zatrudniają kogoś do stworzenia wizerunku, marki, a później oczekują, że wyrobnik zrobi na kompie to, co oni sobie siedząc na muszli z "Faktem" w ręku wymyślili. Nie ma nic gorszego od człowieka bez wyobraźni, dyktującego profesjonaliście, jak ma wykonywać swoja pracę. Rozumiem, że czasem klientowi się nie spodoba wykonany projekt, ale wie, po co zatrudnia grafika - po to, by stworzył grafikę. Nad tym można pracować. Ale kiedy klient myśli, że grafik jest tylko od klikania i przetwarzania na postać cyfrową ich wizjonerskich idei, to ja wysiadam. Takim klientom dziękuję, oddaję zaliczki i życzę powodzenia. Moje zdrowie psychiczne jest warte więcej niż te parę złotych (a najczęściej i najgorzej marudzą ci najtańsi klienci).

 

Co zaś się tyczy freelancerów - ten temat już przerabialiśmy. W Polsce nadal na przedstawicieli "wolnych zawodów" patrzy się jak na kosmitów. Na tym forum też. Jak nie masz działalności gospodarczej, to od razu jesteś oszustem, przestępcą, cwaniakiem szukającym łosi do oszukania. Rozumiem w hostingu, to jest działalność w pewnym sensie jednak ciągła, więc posiadanie DG, siedziby itd. ma sens. Ale grafik z DG? Po cholerę? Cóż... taki mamy chory system, najpierw był PRL, w którym nie było w ogóle prywatnej inicjatywy gospodarczej, później pojawili się badylarze, a teraz każdy musi się zarejestrować w urzędzie, żeby móc wykonywać swój zawód. Jeszcze trochę i będą nas czipować, jak psy, żebyśmy przypadkiem nie dali rady czegokolwiek zrobić bez odpowiedniego zaświadczenia, pozwolenia i koncesji. Tak właśnie wygląda polska wersja "wolności gospodarczej". Aż się chce zacytować klasyka:

Heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Polsce,a raczej z polskiego pochodzenia jest spora grupach posiadających niezłe predyspozycje.

Z tego może 1/2 % zainteresuje się takimi padlinami jak szaty graficzne,obiekty Flash dla hostingów.

 

Prawda jest taka,iż działalności około webmasterka dla Grafików są nieopłacalne,poniżej obranych wartości.

Oczywiście mowa tutaj o Grafikach,a nie o ochlaptusach którzy nie potrafią stworzyć projektów 3D,wstepnego projektu ołówkiem na kartce,zestawień kolorystycznych dla odp. zagadnień, posługiwanie się tabletem.

Edytowano przez Sqn!K (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ten tablet to niekoniecznie, pamiętaj, że istnieje coś takiego, jak specjalizacja. A tablet to bliżej ilustratora... heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrm

Najlepsi są. W opier*aniu się, oszukiwaniu, ściemach i odwalaniu kichy. No i termin realizacji to fraza im nie znana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xtd

Ten tablet to niekoniecznie, pamiętaj, że istnieje coś takiego, jak specjalizacja. A tablet to bliżej ilustratora... heh

 

Tablet potrafi także przyspieszyć pracę przy Photoshopie/Corelu (PhotoPaint/PaintShopPro). Grafik na potrzeby internetu musi ogarniać także wektory (logotypy i krzywe też się przydają) oraz obróbkę fotografii. Nawet jak sam nie robi fotek, musi je szparować/wyostrzyć/retuszować.

 

Najlepsi są. W opier*aniu się, oszukiwaniu, ściemach i odwalaniu kichy. No i termin realizacji to fraza im nie znana ;)

 

Niestety opis ten pasuje do każdej grupy zawodowej. Wszędzie znajdą się prawdziwi fachowcy (tacy z powołania, choć nie zawsze z wykształcenia) oraz opier#$^cze, czarne owce. Dodatkowo znajdą się tacy którym się wydaje ze coś umieją i oferują usługi za "miskę ryżu" na "zlecaniach przez net". :P

Edytowano przez xtd (zobacz historię edycji)
  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Zlecenia to porażka. Zarówno osoby się tam ogłaszające jak i oferujące to banda idiotów. Nie mówię ze wszyscy, jest paręnaście osób po obu stronach które reprezentują wysoki poziom wypowiedzi oraz wykonywanej pracy. Ale niestety są one w mniejszości - dominuję polityka strony za 5 PLN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten tablet to niekoniecznie, pamiętaj, że istnieje coś takiego, jak specjalizacja. A tablet to bliżej ilustratora... heh

Specializacja? grafik ds. kalectwa hostingowego?

Wystarczy popatrzeć na budżety na strony,kampanie reklamowe i wszystko jasne.

 

Hostingi pod strony,serwery wirtualne itp. w większości przypadków nie stanowią poważnym zleceniodawcą,a domem dziecka też nie są,aby ich dopisać do dorobku jako wymierny aspekt społeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pół roku szukam grafika (flash) do stałej współpracy i niestety muszę przyznać, że korzystam na doskok z ruskiego grafika, bo nasi nie dość ze lenie to tandeciarze. Ogłaszałem się na wszystkich najważniejszych forach tematycznych i prace "grafików" to żenada.

Nawet trafił się "flashowiec" z WHT ale skończył na obietnicach :P

Nie dziw się.. strony oparte o flash to jedno z najgorszych dziadostw.

 

A co do grafików.. czasem mi się wydaje że większość nie ma pojęcia o zasadach tworzenia grafik. Trzeba by też rozróżnić półkowo, bo znam i kilku którzy naprawdę znają się na rzeczy i nie tworzą takich typowo polskich tandet.

 

[powyższa wypowiedź także subiektywna ;) ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×