[wirtualny] hosting pod nowo powstały sklep internetowy

[discordia 0]

Witam,

jako kobieta cokolwiek znająca się na projektowaniu stron postanowiłam postawić sobie sklep internetowy oparty na Virtuemart z asertymentem zamkniętym do kilku firm, ilością produktów max 1500 (czego w pierwszych latach i tak nie osiągnę z powodów bardziej braku czasu niż finansowych).

Jeśli przekroczę ilość produktów powyżej 200 zamierzam przejść na dedykowane oprogramowanie sklepu internetowego aczkolwiek na chwilę obecną chcę się zabawić Virtuemart.

 

Proszę o poradę jaki hosting wybrać aby po pół roku nie musieć się ewakuować do innej firmy aczkolwiek nie zakładam większej ilości odwiedzin czy kupujących z powodu asortymentu dostępnego dla wybranej grupy zawodowej związanej z branżą post mortem.

Polecono mi jupe.pl, glowa.net, linuxpl.com.

Interesuje mnie ok 10-12 GB powierzchni i ok 120 GB transferu miesiecznie maxymalnie ( z powodu bardzo dokładnych zdjęć wybranych produktów czy usług ).

[crazyluki 114]

glowanet.pl ;-)

co do usług się nie wypowiadam.

[R@fi 64]

Freecast.pl

[www.mzone.uk 1200]

Najlepiej przetestować kilka firm, wtedy łatwiej podjąć decyzję.

 

Co testować:

• support, czy szybko i miło odpowiadają
• działanie serwera i panelu administracyjnego
• uptime serwera
• cena

Zapraszam do testów naszych serwerów, link w stopce postu.

 

Nasze pakiety posiadają bardzo duża ilość dozwolonego transferu, jest także opcja nielimitowana dla biznesu.

[m.arcin 0]

VirtuaMart to produkt oparty o Joomle, a więc na każdej z przedstawionych ofert będzie działać (przynajmniej powinno) prawidłowo, w przypadku e-binesu może powinnaś zastanowić się nad dodatkową funkcjonalnością i możliwością serwerów?

[discordia 0]

Nie chce dyskutować czy sklep jest taki czy inny, jak sprzedam płyny i kosmetykę kupię profesjonalny sklep, może wyjaśnie post mortem znaczy po śmierci, reszty Wam nie będe tłumaczyć. Teraz wiecie że branża jest nietypowa i klient jeden na milion. Branża specyfyczna i 4 klientów na miesiąc to wiele. Virtu... narazie starczy dla pasjonatki. Pozdrawiam,

 

Discordia ( znaczy bez serca)