Skocz do zawartości
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość McN

BYKOM-STOP! Chcemy poprawnej pisowni i ortografii w Necie

Polecane posty

Gość McN

Chodzi dokładnie o http://bykom-stop.avx.pl/ Pewnie niektórzy z was już to zauważyli. Co o tym myślicie?? Przyniesie to jakieś skutki poprawę albo coś?

 

Koniec z potworami typu 'muaden'! Koniec z milionami !! i ?? stawianych po każdym

zdaniu! Nie piSHmY ff TeN SpoSoop niom =D! Koniec z błędami, które straszą na stronach, forach, blogach!  

Od dziś pilnujemy tego jak piszemy my i użytkownicy naszych stron! Wyrabiajmy w sobie dobre nawyki!  

Piszmy poprawnie, po polsku!  

 

Masz swoją stronę internetową? Prowadzisz blog? Moderujesz lub często wypowiadasz się na jakimś forum?  

Dawaj dobry przykład pisząc poprawnie. Poprawiaj i upominaj użytkowników, którzy robią miliony błędów  

ortograficznych w każdym poście / komentarzu, aby jednak poświęcili trochę czasu i uwagi na poprawną

pisownię.

 

Zapraszamy do informowania o akcji poprzez umieszczenie na swoich stronach naszego buttona lub dodanie  

informacji o przystąpieniu serwisu do kampanii.

 

Tępmy e-analfabetyzm, nie dopuśćmy do tego, aby za kilka lat Internet zapomniał zupełnie, co znaczy

ortografia!

 

(pobrano ze strony http://bykom-stop.avx.pl/ )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idiotów się nie zlikwiduje... Mnie osobiście wk... ee... denerwuje, jak ktoś pisze np. 'ktury'... Znam kilku naturalnie tępych ludzi i nawet oni nie popełniają aż takiej ilości rażących błędów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zebrać 100tys. podpisów pod projektem ustawy zabraniającej pisania niezgodnie z zasadami ortograficznymi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hi!

 

Takich akcji to ja osobiscie nie rozumie! Komu one sluza ? Chyba tylko osobom startujacym taka akcje. Ostatnio widze setki banerow prowadzoce na ta strone. Dobre podejscie marketingowe. Za darmo ludzie reklamuja strone !

 

Czyzby poprawna pisownia byla taka wazna ? Przeciez nie mozna od spoleczenstwa, od calej mlodziezy rzadac aby nagle pisala poprawna polszczyzna. Jesli szkola nie nauczyla, jesli ktos skonczyl tylko podstawowke i jesli ktos rzucal kamieniami w szkole - tez to robilem, gdy bylem jeszcze mlody ;) - nie mozna od nie go oczekiwac ze bedzie pisal jak ktos kto skonczyl polonistyke! Dla mnie to poprostu dyskryminacja ludzi zle lub nieprawidlowo oswieconych. Nigdy nie interesowalo mnie jak ktos pisze, jak ktos sie wypowiada, najwazniejsze abym zrozumial o co chodzi. Internet to wolne miejsce, dla kazdego, rowniez tych osob ktore rzucaly w szkole kamieniami.

 

Cala ta akcja jest rowniez przeciwko mojej osobie, bo nie pisze poprawnie, bo robie bledy ortograficzne jak rowniez stylistyczne, a moja polszczyzna jest na poziomie normalnego czlowieka, ktory ukonczyl szkole srednia, ktory zdal pozytywnie egzamin dojrzalosc i od czasu do czasu rzucil kamieniem w szkole! I co jestem gorszym czlowiekiem!?

 

Chyba wystartuje inna akcje: WOLNOSC SLOWA W WOLNYM INTERNECIE DLA WSZYSTKICH!

 

Gruss

tomasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzadac

Są rządy i są żądania ;)

 

Wolnosc wolnoscia i nie przeszkadza mi to, ze niektorzy robia bledy. Kazdy jakies tam robi i chociaz nigdy nie mialem z tym problemow, to wiem ze niektorzy je maja i _naprawde_ maja dysleksje.

 

Widac roznice miedzy kims, kto Miodkiem nie jest i robi czasem bledy, miedzy dyslektykiem, a miedzy niechlujstwem i zaslanianiem sie papierkiem o dysleksji. Teraz sa tylko tacy co dobrze pisza, albo tacy z dysleksja - to jest chore. Kazdy dzieciak dostaje papier, zeby tylko nie mial problemow z matura, egzaminami etc.

 

Ja jestem przeciwko niechlujstwu - ci co chca, potrafia zniwelowac ilosc popelnianych bledow do minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są rządy i są żądania :)

 

Hi!

 

Dziekuje za poprawe juz teraz wiem jak pisze sie zadac. Na marginesie czy istnieje takie pojecie: postnuke jest derywatem phpnuke !?

 

Gruss

tomasz

 

Ps. Nie uzywam slownika polskiego, szukanie pojecia trwa za dlugo, ale uzywam google.pl np.

 

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=na+pew...ogle&lr=lang_pl

 

http://www.google.pl/search?hl=pl&c2coff=1...ukaj&lr=lang_pl

 

i

 

http://www.google.pl/search?hl=pl&c2coff=1...ukaj&lr=lang_pl

 

http://www.google.pl/search?hl=pl&c2coff=1...ukaj&lr=lang_pl

 

Czasami jednak liczba stron z wyrazeniem nie pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

derywat... nie mam pojecia :) Jedyne co mi przychodzi na mysl to derywatywy kredytowe, ale to chyba nie o to chodzi ;)

 

Ja akurat od zawsze bylem przez rodzicow poprawiany jesli chodzi o pisownie i wymowe. Nie lubie jak ktos mowi ze cos trzeba "wziąść" zamiast "wziąć", czy cos "włancza" a nie "włącza". Troche mi zajelo wyzbycie sie odruchu poprawiania - teraz przynajmniej zanim poprawie, to chwile pomysle czy to wypada ;-)

 

Tak czy inaczej, jak mi powiesz ze w ramach wolnosci chcesz dopuszczac pisownie "drogi klijęcie", to przestaniesz byc moim ulubionym hostingodawca z Niemiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzeba dwie rzeczy tu odróżnić.

 

1) są ludzie, którzy robią błędy od czasu do czasu

2) są ludzie, którzy CELOWO robią błędy

 

jak ktoś pisze: tesh, jush, ktury, rze, karzdy i tak każdy wyraz to chyba nie można mówić, że jest niechlujny, że nie czyta słownika itp... bo robi to CELOWO, a chyba musi znać poprawna pisownię, aby robić celowo błędy - bo inaczej skąd by wiedzieł gdzie zrobić błąd

 

pytanie przeci KOMU jest ta akcja?

 

przeciw ludzim, którzy czasem się pomylą?

czy przeciw celowemu stosowaniu błędów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czy inaczej, jak mi powiesz ze w ramach wolnosci chcesz dopuszczac pisownie "drogi klijęcie", to przestaniesz byc moim ulubionym hostingodawca z Niemiec ;)

 

Hi!

 

Jesli nie jestem pewny jak poprawna jest pisownia pewnego pojecia to zastepuje to pojecie innym, w takim wypadku napisalbym drogi uslugoodbiorco :)

 

Pojecie derywat moge przedstawic jako dwa przypadki

 

1. jajecznica jest derywatem jajka czyli wyraz pochodny

2. pojecie derywat jest znane w chemie organicznej i oznacza substancje pochodna o takiej samej masie molowej roznaca sie tylko struktura chemiczna, np w pierscieniu benzenu grupa acetylowa moze byc polaczona w roznych miejscach. Zalezy to od czynnikow zewnetrznych reakcji, czyli temperatura lub/i cisnienie.

 

Czyli jednak postnuke jest derywatem phpnuke, uznajac tlumaczenie pojecia z dziedziny chemie :)

 

Gruss

tomasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takich akcji to ja osobiscie nie rozumie

Po to są takie akcje, żeby pisać rozumiem

 

Sorry, nie moglem sie powstrzymac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po to są takie akcje, żeby pisać rozumiem

 

Hi!

 

Dziekuje za przypomienie podstawowej zasady pisowni, chyba czegos zapomialem.

 

Rozumiem, ze wszyscy popierajacy ta akcje potrafia jezyk polski bardzo dobrze i nie robia zadnych bledow. Pozatym dzieki bardzo dobrej znajomosci jezyka polskiego maja prawo dzielic spoleczenstwo na ludzi poprawnie wyrazajacych sie i ludzi ktorych nalezy tepic! Cytat: " Tępmy e-analfabetyzm, nie dopuśćmy do tego, aby za kilka lat Internet zapomniał zupełnie, co znaczy ortografia!"

 

Ja nie naleze do takich osob, dlatego nie bede popieral takiej akcji. Nie studiowalem jezyka polskiego, nie jestem polonista (a moze polonisto?).

 

Bede nadal robil bledy i nie czuje sie przez to gorszym czlowiekiem.

 

Jestem ciekawy ile bledow napisalem w tym tekscie ;)

 

Gruss

tomasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ciekawy ile bledow napisalem w tym tekscie

To nie ma znaczenia. Jesli Cie interesuje to moge jedynie powiedziec, ze przy rzeczownikach rodzaju zenskiego w bierniku jest "tę" a w narzedniku "tą", czyli powinno byc "tę akcję". "Polonistom" by bylo w liczbie mnogiej w celowniku.

 

Na pewno nie czepialbym sie tak malo istotnych bledow - wszyscy takowe popelniamy. Ale wydaje mi sie, ze Ciebie takze niektore bledy raza, szczegolnie gdy sa w co drugim slowie.

 

Jakbym jako klient dostal od Ciebie maila z takimi bledami, to zadnej roznicy by mi to nie robilo. Male bledy, czlowiek mieszka w Niemczech - tak bym pomyslal. Ale jakbym dostal "drogi klijencie"... nawet nie potrafie sobie tego wyobrazic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McN

A ja zauważyłem, że osoby, które na gg (i innych komunikatorach) zaczęły dla jaj pisać "tesh", "kool" itd. to robią teraz błędy na codzień np. na uczelni itd...

 

Według mnie ta akcja ma na celu uniknięcie takiego czegoś.

 

Jestem ciekawy ile bledow napisalem w tym tekscie

Jedynie 33 błędy wykrył mój Ms Word ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale mowimy tutaj pisaniu w miare z sensem, czy o polskich znakach diakrytycznych? Swoja droga generalnie widze, ze w Niemcy uzywaja swoich literek, ewentualnie umlauty zastepuja dodanym "e" po literce (tu mnie Tomasz poprawi jesli sie myle), u Czechow w ogole nie spotkalem sie z upraszczaniem pisowni. Moze dlatego, ze u nas przyjal sie uklad "polski programisty", a nie jak w Niemczech, Czechach czy Danii - wszedzie mialem do czynienia z "lokalna" klawiatura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hi!

 

To duzo tych bledow! Moze podasz gdzie zrobilem bledy ? Nie chce czuc sie gorszym czlowiekiem.

 

A tak na marginesie przetlumaczylem moj ostatni post na jezyk niemiecki:

 

--------------------------------------------------------------------

Vielen Dank für Bemerkungen, die mich wieder etwas über die polnische Schreibweise erinnert haben.

 

Ich verstehe, das alle, die diese Aktion vertreten, kennen die polnische Sprache einwandfrei und keine Fehler machen. Ausserdem durch die sehr gute Kenntnisse der polnische Sprache,haben sie das Recht polnische Bevölkerung auf verschiedene Mensche zu teilen, auf die die Muttersprache richtig kennen und die die man ausrotten soll. Zitat: “ Rotten wir e-Analphabet, lassen wir es nicht zu, das in einigen Jahren, Internet vergisst was die Rechtschreibung bedeutet „

 

Ich gehöre nicht zur dieser Gruppe, ich vertrete nicht dessen Meinung. Ich habe nicht die polnische Sprache studiert, und bin kein Polonist. Ich werde weiter Fehler machen und ich fühle mich nicht als ein schlechter Mensch.

 

Bin gespannt wie viel Fehler habe ich in diesem Text gemacht.

------------------------------------------------------------------------

 

Jesli ktos nie zrozumial i nie potrafi jezyka niemieckiego nie jest dla mnie czlowiekiem gorszym ! Jak rowniez ci, ktorzy nie uzywaja poprawnej polszczyzny. Nie dyskryminuje ludzi inaczej myslacych, inaczej postepujacych, inaczej zachowujacych sie. W powyzszym tlumaczeniu napewno znajdzie sie kilka bledow, nikomu jednak tutaj w Niemczech nie przyjdzie do glowy, tepic mnie za brak poprawnej pisowni.

 

Ciekawym faktem jest tlumaczenie wyrazenia "tepic" oznacza w jezyku niemieckim "ausrotten" i jest uzywane przy "tepieniu szkodnikow". Wyrazenie to nie wystepuje tak czesto. Chyba dlatego, ze bylo uzywane przez nazistow w czasie ich panowania. Nie musze przypominac jakie spoleczenstwo bylo "ausgerottet".

 

Tutaj w Niemczech nie spotkalem sie z taka akcja. Wrecz przeciwnie, niemieckie wydawnictwo slownikow Duden planuje wydanie specjalnego slownika wyrazen i skrotow uzywanych przez mlodziez np. na czatach i przez SMS. Wszyscy sa przekonani, ze takie wzbogacanie jezyka niemieckiego nie zniszczy jego prawidlowosci i nie zaszkodzi. Nikomu nie przyjdze do glowy pisac podania o prace w skrotach uzywanych na czatach ;)

 

Gruss

tomasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bledow duzo, bo praktycznie pojawiaja sie w kazdym wyrazie, w ktorym polskie znaczki wystapic powinny.

 

Tak lawirujac miedzy wypowiedziami w tym temacie zaczynam sie juz gubic i nie wiem, co ma na mysli Tomasz, a co McN piszac o "walce z bledami".

 

Dla mnie sprawa jest jasna - walka z niechlujstwem. Bledy kazdy robi, tak jak i kazdemu zdarzy sie cos glupiego powiedziec w towarzystwie. Kwestia intensywnosci.

 

Ja nie lacze tego ani z polskimi znakami diakrytycznymi, ani z dyskryminacja. Pierwsze sie przyjelo w internecie juz dosyc dawno, a drugie... Czy jak powiem ze nie lubie idiotow, albo nowomowy dresiarskiej to podchodzi to pod dyskryminacje? Jak tak, to mi to nie przeszkadza.

 

Post po niemiecku zrozumialem, a co do samego jezyka, to jest tam straszny natlok slow angielskich. Osobiscie nie chcialbym aby i z polskim tak bylo.

 

P.S. Cze Tomash, skond klikash? Ile mash lat, pokarzesh phote? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McN
P.S. Cze Tomash, skond klikash? Ile mash lat, pokarzesh phote?
chyba właśnie chodzi o coś takiego ;) bo to normalne że nie każdemu się chce wciskać ALT przy polskim znaczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie uwazam, ze jestes gorszym czlowiekiem bo zrobiles blad ortograficzny. Tylko czasem to jest razace i smieszne. Ale co z tego. Jakby wrzucic moj post do worda to tez pokazalby sporo bykow... Bo ja nie uzywam polskich fontow. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uwazam, ze jestes gorszym czlowiekiem bo zrobiles blad ortograficzny. Tylko czasem to jest razace i smieszne. Ale co z tego. Jakby wrzucic moj post do worda to tez pokazalby sporo bykow... Bo ja nie uzywam polskich fontow. ;)

 

Hi!

 

Wlasnie trafiles w sedno sprawy, jesli ktos nie zna gramatyki polskiej, a takich osob w Polsce napewno jest duzo, to inni uznaja to jako smiesze i razace! I sa oczywiscie akcje ( zobacz powyzej) ktore jeszcze bardziej probuja osmieszyc osoby, do ktorych rowniez ja naleze.

 

Ok, nie bede wypowiadal sie na foram, bo moge tylko osmieszyc sie. Najwyrazniej w Polsce wiekszosc to osoby "perfect" (z niem.).

 

Internet to miejsce tylko dla specjalnej elity, ludzi wyksztalconych i wielkich wymadrzalych polonistow, a jesli jestes tepy i skonczyles tylko szkole podstawawa albo zwykla zawodowke to najlepiej trzymaj "pysk", bo beda ciebie tepic.

 

Nie bede wiecej tutaj pisal postow! To moja odpowiedz na akcje BYKOM-STOP!

 

Gruss

tomasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McN

Tomasz myśle ze jednak źle zrozumiałeś mój post na forum... w żadnym wypadku człowiek nie różni sie po tym jak pisze ;) nie możesz mówić że ktoś Cie uważa za gorszego bo piszesz inaczej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tomaszu, nie wierze ze nie zrozumiales o co mi na przyklad chodzi i jestem przekonany, ze celowo dramatyzujesz piszac:

jesli ktos nie zna gramatyki polskiej, a takich osob w Polsce napewno jest duzo, to inni uznaja to jako smiesze i razace! I sa oczywiscie akcje ( zobacz powyzej) ktore jeszcze bardziej probuja osmieszyc osoby, do ktorych rowniez ja naleze.
I teraz powiedz, ile razy zwrocono Ci uwage na bledy na tym forum?

 

Ja chcialbym, wracajac do tematu, wyjasnic jak te akcje w ogole rozumiecie? McN - o jakiego typu bledach piszesz? Tomaszu - czy naprawde bezkrytycznie przyjmujesz wszelkie bledy pisowni? Moze powinnismy pisac fonetycznie? Widzialem jak pisali znajomi na pierwszym roku polonistyki - niezla zabawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McN

chodzi mi o celowe zmienianie wyrazów na "klikash" i błedami typu "skond" itd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie przepadam za akcjami jakiegokolwiek typu, jednak jestem zwolennikiem poprawnego pisania. Nie mówię o czepianiu się szczegółów, tylko o pisaniu podstawowych słów poprawnie, np. ktÓry, skĄd, taKŻe.

 

Dostaję maile ze słownictwem typu "tagrze" itp. Natomiast co do wypowiedzi poprzedników uważam, że osobie prowadzącej szanującą się firmę (tym bardziej z usługami internetowymi) NIE wypada pisać błędnie i wypada przywiązywać wagę do sposobu pisania. Jak handlowiec zrobi jakiś głupi byk, to trudno, można wybaczyć, ale by szef firmy nie przywiązał wagi do publicznej wypowiedzi, to trochę nie na miejscu.

 

Chodzi generalnie o przywiązywanie wagi do poprawnej pisowni, a nie całkowite, purystyczne wręcz pisanie. Dlatego akceptuję błędy innych, ale tłumaczeń w stylu "nie jestem polonistą" lub "a co to za różnica" zdecydowanie nie. Niemiecki język nieco rozumiem, jednak nie piszę w nim, bo nie znam go biegle, piszę po angielsku (do firm zagranicznych), gdyż ten język znam dużo lepiej (poza tym ciężko tam o błędy "ortograficzne" :)), a po polsku staram się pisać tak, by błędów łatwych do wychwycenia nie robić.

 

Gwoli wyjaśnienia, sam polonistą NIE jestem, mam za sobą szkoły o zdecydowanie ścisłym profilu, gdzie niestety wykładowcy też przestają mówić "włączam" i mówią "włanczam", co jednak nie przeszkadza mi w móieniu poprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

Zaloguj się, aby obserwować  

×