Skocz do zawartości

Dentarg

Użytkownicy
  • Zawartość

    189
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Posty napisane przez Dentarg


  1. Jeśli skonfigurujesz sobie odpowiednio routing to IP wyjściowe możesz zmieniać, ale domyślnie będzie to IP, które ma najmniejszą metrykę i jest w tej samej sieci co bramka domyślna tegoż VPSa (choć zachowanie routingu może zależeć od konkretnej implementacji sieci w danej dystrybucji - czasem niższą metrykę dostaje później dodany adres, czasem wcześniej).

     

    man ip


  2. Ja miałem D525 (czyli 3W więcej TDP) + 2 dyski 2,5, 4GB RAM, bez napędu CD, dodatkowa karta PCI. I w idle brał 38W a w stresie 41W (mierzone watomierzem po stronie wejścia do zasilacza - w gniazdku).

     

    Ważna jest też sprawność zasilacza oraz jego moc znamionowa, jeśli do takiego zestawu dasz zasilacz 1000W to przy takim obciążeniu nie będzie pracował z optymalną sprawnością.

     

    Ale przy Twoim zestawie powinieneś być poniżej 25W w idle i raczej nie przekraczać 30W. Mówię tu o mocy pobieranej przez zasilacz z sieci a nie o mocy pobieranej przez sam zestaw, bo ta jest mniejsza. Wiadomo jednak, że płaci się za to co pobiera zasilacz.

     

    Polecam: http://dentarg.it64.com/content/cost-saving-intel-atom


  3. AWS ma świetne API, połączone z S3 jest dość tanie i (jak na razie) niezawodne. Oczywiście backupy szyfrowane gpg.

     

    Ogólnie do backupu nadaje się wszystko co daję dostęp do SSL/SSH/SFTP lub ma dobre API. Wtedy można to sensownie oskryptować. Ew. dedykowane narzędzia do backupu, ale tak czy siak nie wrzuciłbym danych swoich lub klienta w chmure bez uprzedniego zaszyfrowania.


  4. Przy takich wymaganiach to chyba lepiej sobie kupić VPSa, postawić panel i wszystkim sobie zarządzać. Masz dużo "custom" wymagań, a jak chcesz sobie coś doinstalowywać, to IMHO mniej zachodu będziesz miał na swoim VPSie. A i pewnie taniej wyjdzie.


  5. Które instrukcje mają obcięte? O czym konkretnie piszesz? Mają minimalnie wolniejszą szynę systemową, ale w porównaniu do X56xx nic nie mają wycięte:

     

    http://ark.intel.com/compare/47920,47926

     

    Dużym plusem serii L56xx jest też to, że sporo mniej kosztuje kolokacja jeśli zasilacze masz dopasowane do procków energooszczędnych. I dużo mniej się grzeją.

     

    Nie zauważyłem znacznej różnicy między serią L a X czy to przy hostowaniu www, czy to przy hostowaniu aplikacji JEEE czy przy wirtualizacji. Oczywiście oprócz zastosowań typowo mocno obciążających CPU, ale tutaj w grę wchodzi raczej zegar, który w wersji L jest mocno ścięty.


  6. Może zainteresuj się prockami z serii L56xx? Zegary są niższe, ale mają do 6C/12T.

     

    Pytanie czy jesteś pewien, że problemem jest niewydolność CPU w obecnym zastosowaniu, czy może jednak niewydolność systemu I/O?

     

    Z mojego doświadczenia wynika, że w mocno obciążonym serwisie serwującym dynamiczne strony zegar CPU ma mniejsze znaczenie w porównaniu z ilością core/threads.


  7. Jeśli przy L3 nie masz problemów z wydajnością magistrali czy CPU, to chyba przy L2 nie powinno być tym bardziej (nawet jeśli tunelowane w L3).

     

    Niestety przy wyborze konkretnego rozwiązania Ci nie pomogę, ale ja zawsze miałem problem z wydajnością sprzętu przy takich zastosowaniach wybrany soft miał marginalne znaczenie. Jesli wiesz, że sprzęt podoła to musisz poczytać chyba bardziej tematyczne fora, żeby wybrać konkretne rozwiązanie softwarowe.

     

     

    Miło słyszeć, że PC daję radę robić jako router 10Gbps, pare lat temu, jak nie było PCIe to przy kilku interface 1Gbps było już kiepsko ;) i w pewnym momencie tylko Cisco dawało radę.

     


  8. Nie wiem jak ostatnio, ale jakiś czas temu ograniczeniem przy takich zabawach stawała się magistrala MB i żadne PCty, nie dawały rady (przepychać ruchu między interfacami). A byle jaki switch bez problemu forwardował taki ruch. Chyba że cały ruch będzie przechodził tylko przez tą 2 portową siecówkę, ale mimo wszystko wydaje mi się, że to używanie wkrętaka do wbijania gwoździ.


  9. Ja bym wybrał PCta (np. Atom) z linuxem i soft raid. Chyba, że jesteś słaby w linuxie. Bo linuxem (albo dedykowaną dystrybucją pod NASy), zrobisz sobie każdą usługę (samba, nfs, poczta, automatyczne backupy z PC, itp). A korzystając z gotowca jesteś ograniczony fantazją dostawcy. A dziury w bezpieczeństwie łatają z półrocznym opóźnieniem (a czasem wcale).


  10. Jak opublikujesz kod w GPLu, to raczej się nie nazarabiasz. Chociaż może ktoś z zagranicy użyje przycisku "donate" jeśli będziesz miał taki w projekcie. Ludzie (szczególnie w PL) będą sami grzebać w kodzie zamiast wykupić Twoje wsparcie (taka mentalność).

    Stworzenie czegoś takiego jak opisałeś nie jest trudne (ale na pewno czasochłonne przy dużej funkcjonalności). Sam naklepałem panel do zarządzania VPSami w kika godzin, nie będąc programistą.

     

    Podstawową zaletą tego (takiego) projektu jest to, że masz taką funkcjonalność jakiej potrzebujesz. Każdy projekt z gotowym API, będzie miał jakieś braki lub będzie miał funkcje, za które płacisz a ich nie potrzebujesz.

     

    IMHO nawet przy małej skali można mieć niższe ceny niż duzi gracze na rynku, ale potem nadejdzie moment, że musisz też zacząć rosnąć i wtedy okaże się, że dodakowe koszty, których nie miałeś na początku (np. pracownicy boku) spowodują, że projekt będzie nieopłacalny. Niestety w PL rząd nie pomaga rozwijać swojej firmy, np niedługo od umów zleceń będzie pobierana większa składka ZUS.

     

    Nie mniej życzę powodzenia, może sam skorzystam ;).

×