Skocz do zawartości

teppic

Użytkownicy
  • Zawartość

    117
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez teppic


  1. No wiadomo, zreszta takie smieszne obrazki itd to przeciez 20 lat temu się na forach ukazywały i jakos nikt nie myslał zrobic z takich tematów na forum oddzielnych serwisów;P. To żaden pomysł po prostu.

     

    elcct moja strona, którą własnie kończę to będzie cos co juz jest ale w innym opakowaniu właśnie. Coś o czym nikt jeszcze nie pomyślał. Coś jak te jajka z kinder niespodzianka - czekolada ale pomysłowo podana;P


  2. SiXwishlist fajna i wyczerpująca wypowiedź;).

    Zgadzam się z tym, że z odpowiednimi środkami można zagrozić nawet takim serwisom jak facebook czy youtube. Tylko, że takie środki to posiadają właściwie tylko miliarderzy i właściciele tych serwisów;).

    Cały czas szukam pomysłów... Może polski "instagram"?

    Jak ktoś znalazł jakiś pomysł a nie ma środków na realizację to proszę pisać na PW.


  3. No dobrze skoro juz nie zrobię "sequela" kwejka, to mogłby ktoś mi rzucić linkiem do polskiego klona "funnyjunk.com"? Chętnie bym poczytał taki zabawne obrazki i jeszcze zabawniejsze komentarze do nich;P A wszystko polane w polskim sosie.

     

    Zresztą nadal uważam, że jest sens podrabiania polskich sukcesów. Oczywiście nie żeby je przebić ale żeby chociaż na tym cos zarobić. I chyba tylko po to. Popatrzcie na: wp.pl(klon onetu), sfora.pl(klon wrzuty), ppe.pl(klon polygamii, który już chyba bedzie powoli przescigał pierwowzór) i mógłbym tak w nieskonczonosc wymieniać.

     

    Ostatnie pytanie: jest na dzisiaj sens podrabiać serwis memy.pl i fabrykamemow.pl? Oba są jeszcze młode i widzę tu swoją niszę.


  4. Co to jest besty.pl? Powinienem to znać?

    Ja też nie znam;). Ale czytałem gdzieś, że ma chyba 3 czy ktores miejsce w liczbie polubień na facebooku. Bodajże ponad 500 000;P A jest to totalny klon kwejka nie silący się nawet na odrobinę oryginalności.

     

    No nic... dzieki Wam dałem sobie spokółj z klonowaniem kwejka(a miały tam być i memy i komiksy i wszystko... chlip chlip).

     

    Może takie pytanie: z czym wystartować w internecie jeśli chce się za, powiedzmy 2-3 lata odnieść sukces w postaci chociaż zwrotu kosztów serwera?


  5. No ok, czyli jednak nie warto się w to bawić? Naprawdę nikt z Was nie chciałby zobaczyć polskiego odpowiednika "funnyjunk.com"?;P

     

    Więc będę w takim razie kopiował "zapytaj.pl" i "wykop.pl";P Będzie to samo ale w innej formule. Dzięki za opinie, dzieki Wam nie wywalę kasy w błoto;P

     

    Co sądzicie o supertyp.pl? Warto to ciągnąć czy lepiej zwolnić miejsce na serwerze na coś lepszego?


  6. Rogal... zgadza się. Ja też kiedys myslałem zeby zrobić kopię kwejka ale wtedy dałem sobie spokój bo nie miałem kasy na reklamę. Teraz mam i po prostu desperacko szukam czegoś co mógłbym założyć i pobawić się w reklamowanie. Takie moje małe zboczenie;P

     

    Poza tym mam jeszcze 2 inne serwisy do postawienia... i to już coś czego nie ma nigdzie na świecie. Ale też będzie to ciężko wypromować gdyż po pierwsze będę miał do nich kiepską domenę a po drugie będzie to coś nowego.

     

    W tego klona kwejka chcę się też pobawić gdyż mam szansę kupić naprawdę fajną nazwę i domenę. Coś co bardzo łatwo jest wypromować i nie jest to coś w stylu "śmieszne-obrazki.pl";).

     

    Poza upiorne.pl mam też stronę supertyp.pl czyli kopię zagranicznego "Rankera". Ale jak widać wolę coś sprawdzonego typu klon kwejka... Wróć! Klon 9gag.com lub funnyjunk.com;)


  7. hahaaha spoko;P

     

    Może w tym ostatnim zdaniu faktycznie przesadziłem ale mam chyba rację, że w internecie nic nie jest pewne i nawet duży serwis może bardzo łatwo upaść. Może nawet Youtube;P

     

    Wygryźć kwejka, nie wygryzę ale może chociaż uda się pokazać, że można też pośmiać się z lepszych rzeczy i dać serwis bardziej przyjazny userom.

     

    Myslicie, że przy dobrej reklamie mam chociaż szanse na to by wpływy opłaciły mi serwer?;P


  8.  

    Reklama w telewizji ma trochę inny aspekt - nie chodzi do końca o zapamiętanie adresu, a po prostu generowanie powiązania pomiędzy online i offline. Użytkownik nigdy nie zapamiętuje adresu - albo zapamiętuje zły - więc korzysta z Google. Reklama w telewizji stymuluje i rozwija znaczenie marki. I wciąż się sprawdza, ale nie w przypadku takiego serwisu. Produkty, usługi o zasięgu krajowym, międzynarodowym jak najbardziej. Podobnie jak segment który chcesz promować.

     

     

    Właściwie to Billboardy to kupa straszna - wszędzie dąży się do oczyszczenia przestrzeni miejskich z reklam - po co więc robić coś na przekór?

    AdWords też może cię kosztować trochę, polecam zrobić estymację kosztów i przeanalizować frazy jakie chciałbyś adwords obstawiać. Na twoim miejscu wykorzystywałbym możliwości płynące z Image Search w Google, żeby użytkowników w ten sposób agregować i łapać.

    Kwestie gramatyczne - będzie miał dużo funkcji, nie funkcjonalności, funkcjonalności chyba wynikają z funkcji. ;)

     

     

    Cały czas kierujesz się kasą, zarabianiem, a nie celem serwisu - Kwejkowi nic nie ugryziesz, bo użytkownicy wybrali - czy słusznie? Nie mi oceniać. Kierowanie się średnim zarobkiem przy starcie projektu to w sumie gwóźdź do trumny.

     

    Ale życzę wytrwałości. ;)

     

    Źle to okresliłem... nie zależy mi tak bardzo na zarobku, gdyż w sumie mam stałe źródło dochodu(jak na razie;)) ale byłoby miło gdybym na tym serwisie nie tracił.

     

    I piszesz, że kwejkowi nic nie ugryzę gdyż userzy wybrali... Ale przecież naszą-klasę tez wybrali a potem wszedł facebook i wszyscy wiemy co się stało;) To samo myspace!

     

    Myslę, że kwejka łatwo wygryźć... ja tu obawiam się czegoś innego. Mianowicie tego, że autor tego serwisu widząc zagrożenie zacznie ten serwis zmieniac na lepsze itd;)


  9. No wlasnie Archi chcę zrobic takiego polskiego 9gaga lub funnyjunk.com. Stronę z humorem "niegimbusiarskim". Nie chę kolosalnych zysków, zadowalały by mnie takie żeby tylko serwer opłacić i zostało te 500-1000zł ;). Tylko tyle!

     

    Mam teraz spore wątpliwosci czy w to brnąć. Mam wrażenie, że niestety polskie społeczenstwo woli taki śmieciowy humor i w ogóle kicz.

     

    Taki polski funnyjunk.com to byloby coś bo ten kwejk to dla mnie po prostu jakiś żart;P


  10. Chcę wlasnie przyciągnąć userow konkursami i lepszą funkcjonalnością. W ogóle to nawet nie liczę na zysk przez pierwszy rok funkcjonowania. Liczy się dla mnie ta satysfakcja, że ma się ten serwis z dużą ilością odwiedzin.

     

    Czy jest jakaś altenatywa dla Adwords, pozycjonowania i klasycznych billboardów. Alternatywa, która da jakiś tam efekt? Może reklama w jakims młodziezowym pisemku?


  11. Nie chcę przegonic kwejka tylko odebrać mu kilka procent odwiedzających i pokazać, że można zrobić lepszą stronę. Na mojej będzie wiele więcej funkcjonalności plus konkursy i inne takie. Niby dlaczego userzy maja dodawac śmieszne rzeczy za darmo jak na kwejku?;P.

     

    Nie będzie to wierna kopia kwejka, tylko takie jakby rozszerzenie idei.

     

    Zadowolę się nawet drugim, trzecim... dziesiątym miejscem, jesli bedzie to przynosiło zyski na miarę sredniego wynagrodzenia w Polsce;P. I wazna dla mnie jest, nie powiem, ta satysfakcja kiedy patrzy się na słupki rosnącej ilości odwiedzin;).

     

    Jesli chodzi o reklamę na facebooku to odpada. Jużtak reklamowałem moją stronę z creepypastami i liczba "lajków" i odwiedzin strony na facebooku nijak nie przekłada się na odwiedziny wlasciwego serwisu. Chyba Ci userzy po prostu oglądają statusy na "fejsie" a wlasciwą stronę omijają.

     

    Zostaje Adwords i billboardy, na przykład w stolicy. Myślę, że billboaedy to dobra rzecz, tym bardziej że nazwa serwisu będzie łatwa do zapamiętania(słowo ze slownika a nie jakis wytwor slowotworczy).


  12. chcialem tylko dodac że oczywiscie kasa ta miała isc na nowe dla mnie ale ogolnie używane auto;P. Tak to pewnie bym sie pokusił nawet o reklamę w Tv;P

     

    Tak z ciekawosci... gdyby taką reklame puscic w porze duzej ogladalnosci, to myslicie że serwis typu besty, kwejk itd zyskałby sporo?

     

    I lepiej kase ulokowac w pozycjonowaniu czy Adwords?


  13.  

    To ludzie decydują o tym gdzie spędzają czas w sieci. Skoro im się amatorski wygląd kwejka podoba to znaczy że nikt nie szuka fajerwerków. Poza tym przy tak dużej ilości klonów będzie Ci się ciężko przebić, no chyba że masz pieniądze na adwordsy albo na reklame w prasie czy telewizji.

    No wlasnie mam pieniadze na reklame.... moze nie w tv ale w prasie moze by sie znalazło. Ale ja wolę się jednak skupić na reklamie w internecie, ewentualnie na miejskich billboardach.

     

    Mam już stronę(upiorne.pl) ale niestety target tej tematyki nie jest zbyt liczby(ludzie lubiący się bać). Więc pomyslałem o tym że ludzi lubiących się posmiac jest wiecej. Stąd ten pomysł.

     

    W dodatku mam naprawdę fajną i bajecznie łatwą do zapamietania i rozreklamowania nazwę. Myślę też o konkursach z wartosciowymi nagrodami. Po prostu chcę kasę, która miała iść na nowe auto, przeznaczyć na stworzenie fajnego serwisu i reklamę;). Auta nie potrzebuję bo sobie skalkulowałem że bez sensu jest dojeżdżać do pracy 2km samochodem i płacic gigantyczne angielskie ubezpieczenie(8 000zł rocznie).

     

    Jak ktoś ma jakieś pomysły lub proponuje współpracę to chętnie wysłucham propozycji.

×