Skocz do zawartości

kafi

WHT Pro
  • Zawartość

    3270
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    111

Posty napisane przez kafi


  1. Kupię wygasłą lub wygasającą w najbliższych dniach licencję IP.Board.

    Forumowe krzaki (<10 postów) oraz licencje dopiero-co-zarejestrowane odpadają.

    Płatność przez Paypal lub Allegro/PayU.

     

    Budżet zależy od rodzaju licencji (dla wygasającej nieco większy, dla wygasłej nieco mniejszy) - ale w okolicach 300 zł.


  2.  

     

    Potrzebuję pomocy jak tego dokonać sprawnie i bezboleśnie, szczególnie zależy mi na poczcie.

    Dosyć komicznie wyglądają w tym kontekście oferty usług hostingowych Hoste, Mzone i Biznes-Hosta...

    Rozumiem jeszcze, gdyby to były oferty płatnej migracji między serwerami...

     

    A co do meritum - to można spróbować zagadać do nowej firmy, czy nie przeprowadzają tego rodzaju migracji sami.

    Jeżeli nie i trzeba samemu, to:

    - przy pomocy imapsync przemigrować pocztę między serwerami imap

    - przy pomocy FTP skopiować pliki

    - przy pomocy phpMyAdmin zrobić kopię bazy danych

    - wrzucić pliki na nowy serwer

    - wrzucić bazę na nowy serwer

    - na starym wrzucić zaślepkę mówiącą o zmianie serwera

    - zmienić delegację domen

    - po upływie jednego dnia ponownie zrobić imapsync (aby jakieś zagubione wiadomości docierające do starego serwera zachować).

    • Upvote 1

  3. Osoba fizyczna nie prowadząca działalności gospodarczej nie musi udzielać na używany towar jakiejkolwiek gwarancji.

    http://europa.eu/youreurope/citizens/shopping/shopping-abroad/guarantees/index_pl.htm

     

    A co do zacytowanego Della FX170 - to wg specyfikacji storage jest standardowy jak to w tych konstrukcjach - dysk FLASH podpinany pod złącze IDE (SATA nie ma) - http://data.technimax.cz/attach/artilky/Dell-OptiPlex-FX170-tech-specs.pdf

    Wygląda na to, że sprzedawca zastosował po prostu taki szablon, w którym grupa "pamięci masowej" ma ikonkę dysku SATA :)


  4.  

     

    czyli co można zrobić kopie bezpośrednio plików i w przypdku awarii przywrócić katalog i będze działać?

    Tak. Z małą gwiazdką.

     

     

     

    Kiedyś wiele razy byłem informowany że tak się nie robi i że nie uruchomi bazy danych..

    Jeśli dobrze się skopiuje, to się baza bez problemu uruchomi ;)

     

    Cały klucz polega na tym, żeby kopiować wszystkie pliki przy wyłączonym serwerze MySQL.

    Bo jeśli się kopiuje w trakcie pracy, to, szczególnie w przypadku InnoDB, rezultaty mogą być bardzo nieprzewidywalne...


  5. Ktoś kopiował treść z mojej strony, a nazwa wymagała pisma prawnego za które trzeba zapłacić 500zł, przecież mi się to zupełnie nie opłaca.

    Hipotetycznie to tak twierdzisz ty. Druga strona może twierdzić, że to ty skopiowałeś od nich i się jeszcze rzucasz. Sorry, operator nie jest biegłym w zakresie weryfikacji kto od kogo coś skopiował.

    Natomiast operator jest odpowiedzialnym za poprawne świadczenie usługi i jeśli zablokuje swojemu klientowi usługę bo ktoś "na krzywy ryj" złożył jakiś donos, to jak najbardziej może zostać pociągnięty przez tego swojego klienta do (m.in. finansowej) odpowiedzialności za straty jakie poczyniła ta deaktywacja. Nie dziw się więc, że chcąc podjąć jakieś działania żąda stosownych dokumentów.


  6.  

    tylko klucza użyć z preinstalowanego o odinstalowaniu zbędnego syfu nie wspominając

     

    Windows 8.1 w wersji OEM coraz bardziej odchodzi od publikacji jakichkolwiek "kluczy" (większość laptopów ma tylko naklejkę z okienkiem, a nie pełne COA z kluczem licencyjnym) na rzecz SLP. A żeby go aktywować tą metodą, to musisz mieć BIOS z odpowiednią tablicą SLIC, kod instalacyjny vendora i certyfikat xrm-ms. Da się to znaleźć niby w internetach albo wyeksportować z obecnej instalacji, ale nie jest to już takie proste dla zwykłego żółtodzioba. A w razie problemów to ani support Microsoftu, ani producenta w niczym ci nie pomogą. IMO bezpieczniej było by profilaktycznie nie usuwać partycji recovery.


  7.  

    To chyba znamy inne firmy,bo te które ja znam trzymają apacha na jednej maszynie, pocztę na innej, a niektóre jeszcze dodatkowo bazy trzymają osobno. Na serwerach tam gdzie jest strona jest inne IP niż na serwerach z pocztą. Dzięki czemu unikają sytuacji w której blokowane jest wszystko ;)

     

    Stockowe konfiguracje cPanelu i DirectAdmina zawierają konfigurację wszystkiego na jednym nodzie. I większość hostingów ich używających leci dokładnie na takiej konfiguracji. Co niektórzy bardziej ambitni wydzielają MySQL na inną infrastrukturę - bo to jeszcze w miarę prosto da się zrobić; cała reszta jest praktycznie niewykonalna - powoduje tak naprawdę konieczność odseparowania się od zarządzania przy pomocy panelu i napisania własnych mechanizmów obsługi poczty, w których panel robi tylko za GUI.


  8.  

     

    Korzystając z normalnego klienta ftp pobiera się około 400 kb, prędkość spada do zera, komunikat o rozłączeniu i przy wznowieniu połączenia pobiera kolejny kawałek pliku.

    A jak wygląda liczbowo czas, kiedy ten klient coś pobiera? Czy nie przypadkiem całość (od połączenia, przez rozpoczęcie pobrania, aż do przerwania) nie trwa przypadkiem ok. minuty?

     

     

     

    Można by kombinować wewnątrz z serwerem DNS aby wewnątrz komputery łączyły się z automatu pobierając adres DNS naszego wewnętrznego serwera i ustawić "podmienić" domenę na ip serwera bazy.

    No to jest właśnie "split-horizon DNS" wymienione przez blfr. A użycie go w tym opisywanym przez autora kontekście to będzie zło i będzie powodować same problemy, wynikające głównie z cache dns klienckiego systemu operacyjnego.

     

     


  9.  

     

    Czy od strony użytkownika który chciałby przenieść domenę coś się zmieniło w tym zakresie? Bo to chyba jednak pewna rewolucja jest?

    Chodzi o to, że NASK jako taki nie będzie bezpośrednio świadczył usług użytkownikom końcowym.

    Czyli - nie rejestrują bezpośrednio nowych domen, a istniejącym swoim klientom wymuszą transfer do któregoś z partnerów.

     

     

     

    Jak dobrze widziałem na stronie NASK'u zmienił się czas jaki właściciel ma na wytransferowanie domeny. Kiedyś było 24 dni, a teraz jest chyba nie później niż 17 dni przed końcem okresu rozliczeniowego

    Teraz jest śmieszny paradoks - domenę można przetransferować do 6 dni przed końcem okresu rozliczeniowego lub po wygaśnięciu (wraz z odnowieniem). Wkrótce się to zmieni i wspomniane ograniczenie ma zostać zdjęte. Chyba, że im się odwidzi ;)

×