TryToShootMe 0 Zgłoś post Napisano Grudzień 6, 2017 Witam. Próbowałem zapoznać się z regulaminem i nie znalazłem przeciwskazań aby nie pytać. Chciałbym zdecydować się na hosting w celu umieszczania filmów dla dorosłych (normalnych legalnych). Tak więc mam dwa pytania do profesjonalistów. 1. Nie chcę się powielać ale dla pewności zapytam ponieważ dziś było mi dane rozmawiać z supportem Leaseweb i gość zapewniał mnie wbrew temu co powielają ludzie na forum - aktualnie dla Leaseweb nie ma różnicy czy trzymasz takie pliki na współdzielonym zwykłym hostingu czy też na VPS. (a pytałem dokładnie) Czy wg. was jest to możliwe i czy znacie podobne strony, które oferują taki serwis (oprócz Hostgator)? 2. Czy ktokolwiek z was miał okazję prowadzić tego typu witrynę i umiałby mi odpowiedzieć mniej więcej jak działa takie prawo internetowe i czy jest uzależnione od hostingowca w przypadku:Kiedy treść którą umieszczacie nie należy do was ale jednocześnie jej pełnoprawny właściciel dachował śmieciarką i zginął - tym samym nikt nie rości praw do treści (żadna instytucja). Czy w takim wypadku hostingowiec przeczesuje serwer, sprawdza content oczekując dokumentów bądź dowodów na potwierdzenie, że należy do mnie czy reaguje tylko w przypadku zgłoszenia? Pozdrawiam, M Shoot. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz Z 236 Zgłoś post Napisano Grudzień 6, 2017 2. Dostawców raczej mało obchodzi co jest trzymane na ich zasobach, do czasu otrzymania abuse. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TryToShootMe 0 Zgłoś post Napisano Grudzień 7, 2017 Rozumiem lecz w przypadku zgłoszenia przez konkurencję materiału jako "abuse" Czy ja muszę udowadniać, że materiał jest niekradziony czy hostingowiec mi, że materiał jest kradziony? Pytam ponieważ jedyne czego się obawiam to nieuczciwej konkurencji - w przypadku wrzuconego materiału, który nie należy do nikogo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz Z 236 Zgłoś post Napisano Grudzień 7, 2017 Nie w naszej roli jest dochodzenie, czy zgłaszający ma wyłączne prawa do treści czy nie. Jak dostawałem abuse, to odpisywałem, że mogę zablokować klienta po otrzymaniu pisma z sądu/Policji, ale że poinformuję o sytuacji klienta i być może sam zdejmie nielegalne treści. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TryToShootMe 0 Zgłoś post Napisano Grudzień 7, 2017 Dokładnie o to mi chodziło. Miałem kiedyś przypadek firmy, która próbowała wyłudzić pieniądze za fragment mapy "podobno" należący do nich a umieszczony na jeden z moich stron. Mapa nie pochodziła z jego software'u i gość się odczepił. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MarioN2 0 Zgłoś post Napisano Luty 11, 2018 firma nigdy (chyba że jakąś na prawde nieprofesjinalna) nidy od razu nie zablokuje usługi, do momentu dostania pisma z policji/sądu bo abuse każdy może wysłać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach