"load balancing" co lepsze

[DaFFX 14]

Witam,

 

Przejdę bez zbędnego pierniczenia do rzeczy, więc

 

Lepszym rozwiązaniem do rozłożenia ruchu bez użycia dodatkowego sprzętu będzie:

 

Za pomocą dns np:

 

www IN A 192.168.0.1
www IN A 192.168.0.2

itd...

Czy konfiguracja nginx'a z użyciem upstream np:

 

upstream strona {
least_conn;
server serwer1.xxx.xxx;
server serwer2.xxx.xxx;
}

itd...

 

Która opcja daje lepsze rezultaty? lub jeżeli znacie lepsze sposoby to proszę napisać, osoby bardziej obeznane w temacie mogą nawet zarobić:>

(Nie jesteśmy dziećmi i wiadomo, że konfiguracja ma też swoją cenę)

Edytowano Październik 5, 2014 przez DaFFX (zobacz historię edycji)

[spindritf 240]

Zależy, co chcesz osiągnąć. Reverse proxy w nginksie nie usuwa potencjalnego problemu z awarią serwera, na którym jest nginx. Ale jeśli chcesz tylko rozrzucić ruch na kilka serwerów na backendzie, bo jeden nie wyrabia, to OK.

 

Jeśli natomiast chcesz usunąć single point of failure, to DNS-y są lepszą opcją. Możesz ustawić krótkie TTL i jak serwer padnie, usunąć go z rotacji.

[Pan Kot 1535]

DNSy są lepsze z prostego powodu - serwery DNS w 99.9% przypadków mają większy uptime i generalnie niższą awaryjność niż serwery hostujące strony.

 

Do tego schodzi Ci potencjalny overhead, który wynika z rozrzucania requestów w samym nginxie.

 

W większości przypadków loadbalancing na DNSach będzie lepszy.

[DaFFX 14]

Zależy mi na tym, aby 1 główny serwer przyjmował ruch/posiadał również aplikację i rozdzielał go na pozostałe serwery... tylko tutaj zaczyna się problem jeżeli rozdzielę ruch i będę kopiował dane między serwerami to jak nastąpi zmiana na np 2 serwerze a będę kopiował dane z serwera 1 to 2 serwer nie będzie miał tych danych które zostały na nim zapisane.

 

Nie chodzi tylko o bazę mysql, lecz mam pewną aplikację która korzysta z plików, aby coś zapisać a tu już jest problem.

Zależy mi również na tym, że gdy padnie główny serwer to ruch zostanie przekierowany na pozostałe, ale to już można wykonać za pomocą dnsów duplikując wpisy:>

[spindritf 240]

Nie chodzi tylko o bazę mysql, lecz mam pewną aplikację która korzysta z plików, aby coś zapisać a tu już jest problem.

http://www.gluster.org/

 

Zależy mi również na tym, że gdy padnie główny serwer to ruch zostanie przekierowany na pozostałe, ale to już można wykonać za pomocą dnsów duplikując wpisy:>

Huh?

[DaFFX 14]

Dobra, mniejsza z tym padaniem serwerów z tym łatwo da sobie poradzić, ale czy gluster napewno poradzi sobie z replikacją danych, czy będzie to w miarę dobrze chodziło między serwerem1, serwerem2, serwerem3, i na krzyż serwer3->serwer1 itd..?

[Kszysiu 136]

Gluster to rozproszony system plików - oba systemy będą miały dostęp do jednego "dysku".

 

 

Nie wiem, czy masz już swoje serwery gdzieś, czy dopiero planujesz wszystko...

U nas masz loadballancer - opiera się on o trzy maszyny które przyjmują ruch na siebie i dopiero one zajmują się rozkładaniem ruchu na twoje instancje.

https://tiktalik.com/pl/loadbalancer

na dzień dzisiejszy nie pobieramy za niego opłaty:)

Pozdrawiam
Kszysiu

[DaFFX 14]

Na dzień dzisiejszy, czyli osoby które wybiorą rozwiązanie u Was, po jakimś czasie każecie za to uiścić opłaty? czy tylko dla nowych klientów?

[Kszysiu 136]

Na dzień dzisiejszy loadballancer jest darmowy.

Nie mamy wprowadzonego billingowania - nie mamy nawet pomysłu jeszcze jak mielibyśmy zamiar go billingować - czy za każdą dodaną instancję, czy za transfer, czy stała opłata. Nawet jeśli takowa będzie wprowadzona, to nie będzie to "zaporowa" kwota.

Pozdrawiam
Kszysiu