t4t4v4 3 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2013 (edytowany) Hej,szukam firmy, która chciałaby przyjąć 18 letniego łebka do BOK'u.Chcę zdobywać kolejne doświadczenia, a BOK jest chyba jedynym, logicznym wyjściem.Mam "jakieś" doświadczenie w administracji i projektowaniu sieci (było ich kilka w całej PL, głównie radio w oparciu o MikroTik'a i Ubiquiti), administracji instalacji i konfiguracji serwerów gier (pierwsze w Polsce poradniki na temat optymalizacji serwerów pod silniki HLDS i Bukkit, a także samych tych silników), zarządzanie systemami GNU/Linux, zarządzanie usługami WWW/bazodanowymi (Lighttpd, Apache 2, MySQL, MariaDB).Amatorsko i hobbystycznie zajmuję się strukturalnym PHP w połączeniu z MySQL.Obecnie uczę się w trzeciej klasie LO o profilu mat-inf-fiz. Swoją przyszłość chcę wiązać z IT.Jeśli przydałbym się komuś z Was to proszę o kontakt: kontakt@avatat.pl dołączam też klucz: http://avatat.pl/kontakt@avatat.pl.klucz Edytowano Sierpień 23, 2013 przez Avatat (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HaPe 242 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2013 Samemu podeślij CV do firm, wiele ostatnio takich zgłoszeń. Niech firma sama do mnie napisze... Nie jesteś jakimś super inżynierem, aby firmy wyrywały Ciebie, bo masz pomysły na super technologie zrobienia z 64GB ram 128GB ram. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
t4t4v4 3 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2013 Hubert, nie szydź.Myślisz, że nie zrobiłem tego? Wysłałem około 40 maili do wszystkich znanych mi firm. Trzy odpowiedziały negatywnie (w tym jedna z uwagi na miejsce zamieszkania). Mogę się jedynie domyślać, ze reszta maili nie została przekazana do przełożonego (wszystkie poszły na "biuro").. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
t4t4v4 3 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2013 Każdy uczciwy i dobry pracownik przekaże dalej. MegiTeam i dwie inne firmy (nie chce mi się poczty sprawdzać) mają takich pracowników. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yehaa 57 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2013 @Avatat doświadczenia nie masz Musisz zastanowić się czym się wyróżnisz oraz to co wniesiesz do takiej firmy Musisz również wiedzieć ze takich ogłoszeń jak Twoje jest kilka do kilku tysiecy miesięcznie w takiej firmie hostingowej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
t4t4v4 3 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2013 @Avatat doświadczenia nie masz Po czym tak wnioskujesz? W przeciwieństwie do Ciebie mam "WHT PRO", więc kiedyś byłem związany z firmą. Wyobraź sobie, że nawet miałem kilkunastu zadowolonych klientów pod swoimi "skrzydłami". Niestety kuzyn wstrzymał DG a nie chciałem prowadzić krzaka. Klienci bez żadnych szkód zostali przeniesieni do innych firm. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Inferno 41 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2013 W przeciwieństwie do Ciebie mam "WHT PRO" No to jesteś gość A tak poważnie to skoro więc miałeś/masz klientów i jak twierdzisz doświadczenie to czemu nie założysz własnej DG zamiast prosić o pracę w BOK'u? Dotacja z unii i wio. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
t4t4v4 3 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2013 (edytowany) Nie uważam się za "gościa". Szukam kogoś kto by mnie przygarnął w swoje szeregi w celu nauki i zdobywania nowych doświadczeń. Wiedzy i doświadczenia trochę jest, ale zdecydowanie za mało na otwieranie poważnych biznesów.Jedynym "klientem" jest znajomy i jego dwa serwery, którymi się opiekuję. Własnej DG póki co nie założę ze względu na szkołę.Poza tym nie lubię UE. Edytowano Sierpień 23, 2013 przez Avatat (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Inferno 41 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2013 Poza tym nie lubię UE. Z takim podejściem nikt Cie nie weźmie do pracy to Ci gwarantuje. Nie skorzystałbyś z dotacji bo nie lubisz UE? Trochę to dziecinne nie uważasz? Gdyby rząd zaczął rozdawać po milion na każdą nową otwartą firmę związana z IT to też byś się nie zgłosił bo nie lubisz Tuska? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
t4t4v4 3 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2013 (edytowany) Pokaż mi gdzie napisałem, że nie skorzystałbym z dotacji Przypomnę tylko, że temat dotyczy pracy w BOK'u a nie wywodów politycznych. Edytowano Sierpień 23, 2013 przez Avatat (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
conra 10 Zgłoś post Napisano Wrzesień 21, 2013 Z takim doświadczeniem nie szukaj pracy, a praktyk. Masz whtPRO - super, ale żaden pracodawca na to nie spojrzy.W jaki sposób możesz poprzeć swoje sukcesy? Pisałeś, że stworzyłeś tutorial nt. optymalizacji silnika hlds jednak to też większość oleje, chyba, że jest to dokumentacja stworzona na sensownym poziomie, a nie jako post na forum graczy. Miałeś klientów? Udokumentuj. Na słowo nikt nie ufa. Musisz też pokazać w czym jesteś lepszy niż Jacek z 2 roku informatyki z certem ccna. Wiadomo, że network associate mało warty jest, ale pokazuje wstępne ambicje. Podsumowując - szukaj bezpłatnych praktyk na trzy miesiące. Inaczej nic nie znajdziesz, a to da Ci podstawę zaczepienia w danej firmie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HaPe 242 Zgłoś post Napisano Wrzesień 21, 2013 Dobrze poszuka to znajdzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adrian Mazurek 0 Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 Po stylu pisania kolegi WHT Pro aż bałbym się mieć takiego w dziale obsługi klienta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
t4t4v4 3 Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 (edytowany) WHT Pro aż bałbym WHT Pro aż bałbym WHT Pro aż bałbym WHT Pro aż bałbym WHT Pro aż bałbym Zacznij od siebie. Peace. Edytowano Wrzesień 24, 2013 przez Avatat (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rbit 15 Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 W życiu bym nie zatrudnił kogoś takiego jak Ty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pekus 31 Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 (edytowany) @Avatat: problem w tym, ze takich chetnych na praktyki sa setki. Czyms sie musisz wyrozniac. Wiem, ze niektorzy za mozliwosc zalapania sie do duzej/dobrej firmy sa nawet sklonni zaplacic za praktyki. Troche chore ale takie sa realia. Pozniej zas mozna wpisac taka firme do CV. Referencje tez duzo daja. Niestety ale w BOK Cie nie widze. Szanujaca sie firma (a nie kogucik) ma odpowiednie procedury/standardy w zakresie obslugi kilenta (aparycja, doswiadczenie, odpornosc na stres, umiejetnosc pracy na akord, znajomosc poprawnej polszczyzny, umiejetnosc poprawnego wyslawiania sie i duzo duzo wiecej). Reprezentowanie firmy na zewnatrz to nie zabawa. U kolezanki w pracy, kasjerka zostala zwolniona za to, ze podczas obslugiwania klienta jadla jablko, a dziad polecial na skarge do przelozonego. Pomijam, ze rzadko korzystala z przyslugujacej jej przerwy. Edytowano Wrzesień 24, 2013 przez pekus (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
t4t4v4 3 Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 Należy oddzielić luźne wypowiedzi (z prywatnego konta) na forum, od rozmowy z klientem i oficjalnych postów z profilu firmowego.Artur, wygląd chyba nie ma znaczenia w przypadku pracy zdalnej.Doświadczenie w rozmowie z klientem mam małe, ale gdzieś je trzeba zdobyć (dlatego fajnie, jakby udało mi się trafić na jakieś szkolenie z tego zakresu).Odporność na stres jest u mnie na bardzo wysokim poziomie, ze względu na odpowiedzialną pracę z muzykami (a współpracowałem już z Enejem, Lux Torpedą, Illusion, Haydamaky'ami, Mrozem i wieloma innymi "gwiazdeczkami").Rozwiń pojęcie "pracy na akord". Jeśli chodzi o pracę zespołową i ponoszenie odpowiedzialności za członków ekipy, to też stoi na bardzo wysokim poziomie.Jestem Polakiem. Staram się posługiwać poprawną polszczyzną. Jeśli gdzieś popełniam błąd to przyjmuję krytykę i poprawiam się na przyszłość.Aby poprawnie i zwięźle się wysławiać, trzeba naprawdę dużo pisać. Dużo pisze się na BOK'u, więc z każdym dniem ta umiejętność pewnie wzrasta.Kasjerka po to ma przerwę, żeby móc zjeść jabłko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pekus 31 Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 (edytowany) @Avatat: BOK to nie tylko praca zdalna. Czesto face to face z klientem. W dzisiejszych czasach trzeba miec naprawde niezle jaja zeby w takiej "dzialce" pracowac. "Partyline" z klientem to tez trudny temat. "Praca na akord" - powiedzmy, ze jest awaria maszyny i nagle zostajesz zasypany tysiecem maili i tysiacem telefonow, ze cos nie dziala. Od polowy wysluchasz na dzien dobry z***ki. Musisz to wszystko ogranac. Bo jakos nie wierze, ze firma bedzie miala profesonalne call-center ze 100 pracownikami Jesli usuniecie awarii bedzie trwalo dluzej, depresja klientow bedzie sie poglebiala.. w dzisiejszych czasach malo jest wyrozumialych ludzi. Tzn kazdy jest do pewnego momentu a pozniej w sumie juz z automatu wlacza sie ludziom agresor. Zreszta, nie ma co sie w sumie dziwic. Moim skromnym zdaniem, odpusc sobie BOK. Staraj sie raczej trafic do supportu technicznego. W przypadku awarii na pierwszej linii stoi wlasnie (niestety) pracownik BOK i on przekierowuje sprawy w zaleznosci od priorytetu do wlasciwego dzialu, np. do dzialu technicznego (supportu). Ale to wszystko zalezy od struktury firmy. Duza firma bedzie miala wlasciwy podzial kompetencji, w malej zas bedziesz pracownikiem BOK, technicznym, robiacym kawe starszym wspolpracownikom - takim wolem od czarnej roboty / od wszystkiego - bo takie tez jest niepisane prawo - najmlodszy stazem pracownik zasuwa najwiecej (czesto wykonujac obowiazki za innych). Poszukaj czegos w stylu: http://www.edupartners.pl/szkolenie-profesjonalna-obsluga-klienta-techniki-sprzedazy.html Edytowano Wrzesień 24, 2013 przez pekus (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 To ja jeszcze dodam od siebie taka tyci drobnostkę - im tańsze usługi czyli im mniej klient płaci tym szybciej włącza mu się agresor, ma znacznie większą moc i staje się klijętem Jak masz powaznego klienta to nie rzuci ci on do słuchawki na dzień dobry tekstu "K.. nie działa mi dekoder TV Trwam !(!)" nie zwyzywa cię od "robionych pod latarnią" etc. Po prostu jak się wkurrr...rzy to napisze ładnego oficjalnego maila z rezygnacją z usług i pójdzie gdzie indziej. Praca w BOK wymaga od osob tam siedzących wielu cech typu odpornośc na stres etc, ale przede wszystkim trzeba mieć twardą dupę i nie popadać w depresję bo ktoś cię tam zwyzywał przez telefon. Możesz sobie mówić na pocieszenie - ale to u normalnych ludzi się raczej nie sprawdza - że siadła burakowi maszyna i może koło nosa przeszedł mu wazny kontrakt czy cham ma spore straty teraz Musisz takiemu świadczyc usługi pomocy ale tez warto nauczyć się cieszyć z jego nieszczęscia. Oczywiście dotyczy to tylko klijetów z agresorem. Przy normalnych i powaznych nie stosuj tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 Pozwolę podzielić sobie Twój post na części: Należy oddzielić luźne wypowiedzi (z prywatnego konta) na forum, od rozmowy z klientem i oficjalnych postów z profilu firmowego. Jest to forum publiczne i każdy ma tutaj dostęp. Podpisujesz się imieniem i nazwiskiem w swoich postach co jest bardzo dobre, ale trzeba też patrzeć na poziom, który się reprezentuje. Luźne gadki z prywatnego konta możesz mieć w barze przy piwku z kolegami. To jest forum z konkretnej dziedziny precyzyjnie skierowane zarówno do klientów jak i firm. Jeżeli jakaś firma na forum czyta Twoje posty (o ile zajrzy tu) to jesteś na starcie skreślony. I wcale nie chodzi o status WHT Pro. Możesz sobie stworzyć bloga i napisać tam że jesteś Bogiem a później załączyć w CV taką notatkę. Nic nie stoi na przeszkodzie, ale pamiętaj że ty robisz w tedy z siebie błazna i tracisz czas niedoszłemu pracodawcy. Artur, wygląd chyba nie ma znaczenia w przypadku pracy zdalnej. Wygląd to nie jest tylko jak wygląda druga osoba, ale też styl jaki sobą prezentuje. Można wyglądać jak James Bond a być totalnym kretynem to i tak nie dostaniesz super posady (i na odwrót). Doświadczenie w rozmowie z klientem mam małe, ale gdzieś je trzeba zdobyć (dlatego fajnie, jakby udało mi się trafić na jakieś szkolenie z tego zakresu). Doświadczenia nie zdobędziesz na szkoleniu. Byłem kiedyś na "szkoleniu" puste gadki i nie ma to nic wspólnego jak spotykasz się z klientem (nie ważne w jaki sposób). Wystarczy że spojrzy na Ciebie i mówi nie dziękuję. Z tym też się spotkałem. Pracowałem w pozyskiwaniu klientów biznesowych (krótko bo krótko, ale zawsze) i powiem ci że jak wejdziesz do firmy spotkasz się z osobą decyzyjną to wszystko zależy od 3-5 pierwszych słów jakie wypowiesz. Ale jeżeli odejdziesz z niczym jeden raz, drugi, trzeci, czwarty to zrozumiesz że coś trzeba zmienić. W tedy możesz podpytać się kogoś z branży o jakieś rady (mi pomogły) lub sam próbować innej gadki. Odporność na stres jest u mnie na bardzo wysokim poziomie, ze względu na odpowiedzialną pracę z muzykami (a współpracowałem już z Enejem, Lux Torpedą, Illusion, Haydamaky'ami, Mrozem i wieloma innymi "gwiazdeczkami"). Czemu nie napiszesz tego w liście motywacyjnym i nie roześlesz razem z CV do firm? Fajnie jak byś miał jakieś potwierdzenie kwalifikacji bo to duży + przy ewentualnych rozmowach o pracę. Jestem Polakiem. Staram się posługiwać poprawną polszczyzną. Jeśli gdzieś popełniam błąd to przyjmuję krytykę i poprawiam się na przyszłość.Aby poprawnie i zwięźle się wysławiać, trzeba naprawdę dużo pisać. Dużo pisze się na BOK'u, więc z każdym dniem ta umiejętność pewnie wzrasta. Tutaj fala krytyki najwyraźniej spłynęła po tobie jak po kaczce i nie wziąłeś sobie żadnej rady do siebie. Bardzo często zwykłe dziękuję i przepraszam potrafi zdziałać wiele. Wystarczy że słuchasz uważnie i wykorzystasz to jak ktoś po Tobie "jedzie" bo następnym razem nie popełniasz tego błędu. Kasjerka po to ma przerwę, żeby móc zjeść jabłko Przy dużej liczbie klientów nie licz na przerwę tylko na wymówienie. Jeżeli pracujesz od przerwy do przerwy to Twoja efektywność jest na poziomie -100% zamiast na 50%. Jeżeli jesteś zmotywowany do pracy to nawet nie pamiętasz o przerwie i pracujesz na 100% a nie na -100%. Jeżeli pracodawca zobaczy że siedzisz, patrzysz się w zegarek ile zostało do przerwy to masz wielkiego minusa Wybacz za taką rozprawkę, ale chciałem być precyzyjny i rozbić Twoją wypowiedź na kilka części. Oczywiście możesz się nie zgadzać z tym co napisałem bo masz takie prawo i w sumie od Ciebie zależy co wyciągniesz z tego tematu (nie posta). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
t4t4v4 3 Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 (edytowany) Paweł, piszesz o zachowaniu zimnej krwi i odporności na stres - taką postawę muszę przyjmować od dwóch lat gdy pracuję z profesjonalistami na scenie. Jeden zły ruch i leci z**ba od całego zespołu. Muszę zareagować na nią poprawką, ale nie mogę się zdenerwować i pokazać tego po sobie - byłbym przegrany w oczach artystów.Emil, w takim razie od początku Jestem świadom tego, że jest to przestrzeń publiczna. Wiem także, że muszę ciągle nad sobą pracować, żeby nie wdawać się we flejmy. Wydaje mi się, że zostawiam tu po sobie kilka wartościowych postów, które mogą się spodobać przyszłemu pracodawcy.Kolega wcześniej wspomniał o aparycji, dlatego napisałem o wyglądzie.Z tym się zgadzam.Rozesłałem.. Całkiem sporo tych wiadomości poszło. Na kilkadziesiąt odpisały tylko trzy - dwie, że nie potrzebują nikogo, ale jak się zwolni miejsce to się odezwą i trzecia, że nie mieszkam w okolicy siedziby firmy. Póki co nie stać mnie na przeprowadzenie szkoleń w celu otrzymania certyfikatów potwierdzających moje skromne umiejętności.Krytyka typu "nikt Cię nie weźmie do pracy" niczego mnie nie nauczy. Natomiast dziękuję Tobie, HaPe, juvenito, yehaa, conra, pekus, i Pawel_15 za konstruktywne posty, które najwięcej wniosły do tematu i na coś zwróciły moją uwagę. Edytowano Wrzesień 24, 2013 przez Avatat (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 A najlepsze jest to, że ten wątek został napisany w nieodpowiednim dziale. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pekus 31 Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 (edytowany) @Avatat: ale pamietaj, ze wszystko ma swoje granice i nie mozna dac soba "wycierac kątów". Ja naleze do niepokornych typow i wiecej sprawia mi to problemow niz zjednuje ludzi ale mam to gdzies... fakt, ze moge sobie na to pozwolic. Oczywiscie negatywnie reaguje tylko w przypadku gdy ktos zadziera nosa albo na sile probuje mi udowodnic, ze sie myle - kiedy wiem, ze sie nie myle Oczywiscie czasami nie reaguje, ale tylko wtedy kiedy mam swoj interes w tym ale tak czy siak, zawsze staram sie kontrolowac sytuacje. Edytowano Wrzesień 24, 2013 przez pekus (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 Emil, w takim razie od początku Jestem świadom tego, że jest to przestrzeń publiczna. Wiem także, że muszę ciągle nad sobą pracować, żeby nie wdawać się we flejmy. Wydaje mi się, że zostawiam tu po sobie kilka wartościowych postów, które mogą się spodobać przyszłemu pracodawcy. Pamiętaj że człowiek jest istotą, która pamięta zawsze najwięcej złych rzeczy. Zobacz sobie choćby nawet na opinię o firmach hostingowych. 60% opinii jest pisanych dopiero po tym jak coś się stało np. awaria serwera. 30% opinii to te pisane od użytkowników forum i z polecenia firm. Pozostałe 10% są to auto-opinie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
t4t4v4 3 Zgłoś post Napisano Wrzesień 24, 2013 Tak.. Szczególnie Polacy zwracają uwagę na te złe hehe = ) Przecież nie założę nowego konta, żeby ukryć przeszłe wpisy. Wydaje mi się, że szczerość jest ceniona w biznesie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach