Skocz do zawartości
Zoel

Informatycy najgorzej ubraną grupą zawodową

Polecane posty

Ignorują zasady ubierania się, stawiając na wygodę i swobodę ruchów. Z reguły jednak kończy się na ciuchach bez fasonu w odcieniach szarości, jeansach, polarze i nieśmiertelnej flaneli. Specjaliści od stylu i etykiety zaznaczają - to jedna z najgorzej ubranych grup zawodowych. Niestety obrazuje także szerszy problem: mężczyźni w Polsce mają obojętny stosunek do estetyki.

 

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,129054,12859823,Informatyk_w_pracy_musi_wygladac__Nasi_informatycy.html

 

:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie osoba która to pisała musi pracować w "skrajnych" warunkach , no chyba że taka polityka "ubierania się" pracodawcy.

Z drugiej strony znam osoby które się ubierają w jedną bluzę i te same spodnie z tym że w firmie jest to jakieś 10% osób na podobnym stanowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Flanelki to dawno nie miałem na sobie, ale w firmie dzień w dzień pojawiam się w koszuli - często w stylową (inaczej) kratkę ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć

Wbrew pozorom jest coś na rzeczy :) W przypadku braku spotkań z klientem, jak się siedzi na zamkniętym obiekcie to ubiór nie ma znaczenia. Co innego jak się taki ma spotykać z klientem. Wtedy już trzeba się bardziej stosownie ubierać. Sam widziałem przedwczoraj speca w nieśmiertelnej koszuli w kratkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przypadku braku spotkań z klientem, jak się siedzi na zamkniętym obiekcie to ubiór nie ma znaczenia.
Dokładnie tak - widać to doskonale po chłopakach z biurowca w którym pracuje. Liczy się wygoda a nie wygląd. :)

 

W przypadku braku spotkań z klientem, jak się siedzi na zamkniętym obiekcie to ubiór nie ma znaczenia.
Dokładnie tak - widać to doskonale po chłopakach z biurowca w którym pracuje. Liczy się wygoda a nie wygląd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie, panowie ależ można dobrze wyglądać, a zarazem dobrze się czuć. Pytanie tylko czy komuś na tym zależy czy nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie, panowie ależ można dobrze wyglądać, a zarazem dobrze się czuć. Pytanie tylko czy komuś na tym zależy czy nie. :)

Co kto lubi, a gentlemani o gustach nie rozmawiają. Ja uwielbiam dobrze skrojone garnitury, ale także dresy i t-shirta, co nie znaczy, że ktoś musi lubić to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z reguły jednak kończy się na ciuchach bez fasonu w odcieniach szarości, jeansach, polarze i nieśmiertelnej flaneli.

 

A gdzie dresy? -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×