Firma w Delaware

[crazyluki 114]

Oszukista:

w życiu nie kupiłbym hostingu w pdg.pl - nie ufam firmom które siedzibe mają w Delaware;-)

Jeszcze domena zarejestrowana na osobę prywatną. Wie ktoś jak zweryfikować czy taka firma faktycznie istnieje ?

[d.v 1409]

Oszukista:

w życiu nie kupiłbym hostingu w pdg.pl - nie ufam firmom które siedzibe mają w Delaware;-)

Jeszcze domena zarejestrowana na osobę prywatną. Wie ktoś jak zweryfikować czy taka firma faktycznie istnieje ?

Istnieć sobie może, ale ewentualne pociągnięcie do jakiejkolwiek odpowiedzialności takiego podmiotu graniczy z cudem.

[crazyluki 114]

Stąd nie powierzyłbym takiej spółce moich danych, pieniędzy oraz zaufania.

[Gość Pokuć]

Jeżeli firma jest poważna, nie jest krzakiem ani pralnią pieniędzy (co trudno udowodnić), ma działające serwery, nie ma problemów itd to dlaczego taką firmę od razu skreślać, tylko dlatego że znajduje się w Delaware ?

[Alwego 4]

Również poleciłbym Start-3 od UnixStorm. 15 GB transferu starczy Ci na dłuższy okres i będziesz mogł spokojnie rozwijac forum.

[crazyluki 114]

Nie wiem, może dlatego że oszukują (dobrze, dobrze - optymalizują) podatników, państwo to mam prawo sądzić że ze mną postąpią podobnie.

[Miłosz 2311]

Jeżeli firma jest poważna, nie jest krzakiem ani pralnią pieniędzy (co trudno udowodnić), ma działające serwery, nie ma problemów itd to dlaczego taką firmę od razu skreślać, tylko dlatego że znajduje się w Delaware ?

Bo jeśli właścicielem jest Polak (mieszkający w Polsce) to byłaby zarejestrowana w Polsce i płaciła tutaj podatki?

 

Może i nie skreślać, dla mniejszych stronek byłaby ok. Ale co ze stronami firmowymi, firmową pocztą itp? Tak jak d.v napisał, kto za to bierze odpowiedzialność?

[Gość Pokuć]

Ale tu nie chodzi żeby zaoszczędzić na opłatach tylko dlatego żeby zrobić na złość ryżemu i spółce i wszystkim nam, tylko dlatego że u nas prowadzenie firmy jest cholernie drogie i jest cholernie dużo załatwiania na start. W UK czy u Niemców cała procedura jest łatwa i o wiele przyjemniejsza niż w PL a przede wszystkim jest taniej. Gdyby rząd był pro-przedsiębiorczy i by procedura była ułatwiona a ceny mniej złodziejskie to by pośrednicy nie zarabiali takich kokosów na częściowej ludzkiej niewiedzy a firmy legitymujące się zarejestrowaniem w Delaware by było do policzenia na palcach jednej reki.

 

Nie można wnioskować że skoro ktoś chce zaoszczędzić na opłatach to zaraz chce cie oszukać i zniknąć. Nie można też niestety takiej opcji wykluczać.

 

Nasz rząd wymyślił ustawę czy projekt ustawy która będzie umożliwiała fiskusowi wgląd do kont firm w rajach podatkowych w celu sprawdzenia czy w PL nie płaci się za mało podatków. Spora część na to przystanie, ale taki Cypr nie przystanie na to bo oznaczałoby to dla nich wielki odpływ kasy. I znów pośrednicy zarobią na masowym przenoszeniu firm ze wszystkich rajów podatkowych na Cypr.

[Miłosz 2311]

Taki rząd wybierają Polacy. Więc nie wiem do kogo trzeba mieć pretensje. Do rządu? Czy do Polaków? Skoro naród wybiera ciągle tych samych głąbów.

 

Podatki i opłaty mamy jakie mamy, ale nie popadajmy w skrajność. Masowa rejestracja firm w Delaware i pochodnych nie poprawi ustaw i nie zmniejszy podatków, przepisów i innych bzdur.

 

Ale powiedz jak ściągać odpowiedzialność z "firm" rejestrowanych w Delaware. Firma znika, dane znikają. I co dalej? Po Stanach będziesz ścigał ludzi?

[Gość]

Miłosz, mały komentarz tylko ode mnie:

Polacy mają prane główki przez te rządy... dlatego koniec końców to jednak władza jest temu winna.

Dogadali się pod koniec lat 80tych kto, jak okrada ludzi no i się dzieje...

[Gość Pokuć]

Polacy wybierają tych co chcą być wybrani a nie tych co chcą żeby Polacy ich wybrali.

 

Mamy złodziejskie ceny, podatki i opłaty. Przy cenach za paliwo które zaraz bekną do 7 zeta rejestracja firmy poza PL daje spore oszczędności. Jakby tak kilkadziesiąt procent firm (w tym te co najwięcej bulą kasy) przeniosło się do Delaware to rząd by odczuł spadek przypływu pieniędzy z podatków i ci durnie by musieli w końcu coś zrobić żeby zatrzymać firmy w PL i zachęcić do prowadzenia biznesu w PL. Niestety w praktyce taka akcja nie jest możliwa bo większość wyznaje zasadę każdy sobie a reszta w zadzie.

 

Co do odpowiedzialności i ściągalności firm zarejestrowanych w Delaware to nie ma opcji żeby do takich kombinatorów nie dojść. To że jest tam liberalne prawo nie znaczy że nie można dojść do oszustów. Zamiast wysyłać UKS do trzepania kont, lepiej by się zajęli odpowiedzialnością takich firm. Delaware nie podaje danych osób mających tam firmy ale do pewnego momentu. Przy machlojkach dane są udostępniane odpowiednim służbą tyle tylko że te służby muszą ruszyć zady i wnioskować o udostępnienie tych danych. Niedasizm czyli siedzenie z założonymi rękoma i twierdzenie że się nie da jest najbardziej karygodnym postępowaniem.