Skocz do zawartości

louloudi

Użytkownicy
  • Zawartość

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Normalna

1 obserwujący

O louloudi

  • Ranga
    Nowy użytkownik
  1. Ale pojawiła się nowa za inny(nieprawidłowy) okres? Oczywiście, wystarczyła wtedy... ale w momencie kiedy znowu dzieje się coś niepokojącego, to mam prawo zapytać, prawda? Póki co żadna firma, z którą współpracowałem (a było kilka polskich i kilka zagranicznych) nie miało problemu odpisać na maila... Proszę nie brać tego do siebie jako atak czy coś... i proszę o szczerą odpowiedź... Czy to takie trudne odpisać na 1 maila, nawet po 2-3 dniach? Na forum jest Pan z 50 razy dziennie, a skrzynkę sprawdza Pan co ile? Kolejny raz napisałem na forum, bo kontakt mailowy nie zadziałał... Ok, skoro z Pana strony sprawa jest ok, to lecimy do końca terminu i tyle... VPS i tak jest bloknięty... (choć pewnie chodzi jeszcze przekierowanie graczy na inny). Sprawa zamknięta... szkoda tylko, że znowu rozwiązanie publicznie a nie prywatnie i na spokojnie mailowo. Pozdrawiam.
  2. Niestety jestem zmuszony powrócić do tematu... Na początek powiem, że swoje dane już zabezpieczyłem, bo miałem spore obawy czy ich nie stracę... W moim przypadku sprawa wyglądała, że tak, przekroczyłem transfer... cóż, chciałem iść ugodowo, napisałem maila (było o tym), a potem wyłączyłem VPSa... niestety, na dzień następny dostaję, że w ciągu 4h przyszło mi kolejne 10GB, potem dostaję telefon, że mój VPS nadal działa... 13 stycznia około godziny 14 zadzwoniłem do firmy logout, z zapytaniem, z jakiej racji jest transfer skoro VPS jest wyłączony w panelu i z jakiej racji jest włączony... Kolejny błąd w konfiguracji, który automatycznie włącza VPSa nieważne czy ma być włączony wg panelu czy też nie. Serwer został "wyłaczony"(jak się potem okazało, niestety nie) i usunięty z mojego panelu... po kilku dniach jednak dostaję maila, że znowu przekroczyłem, serwer wrócił do panelu, a moja płatność ważna do 11 lutego zamieniła się na niezapłaconą do 12lutego - co się dzieje? Dodatkowo VPS jest "zablokowany", transfer powiększył się o kolejne 100GB. Do czego zmierzam... ta firma sama się okrada, a raczej okrada klientów... klient chce zatrzymać usługę aby nie ponosić kosztów - figa z makiem. Po tym wszystkim moje sumienie jest już spokojne, bo ja wyciągam rękę w stronę firmy, nie ukrywam, że głupia sprawa była... ale teraz, chcę stop na jakiś czas (aż do momentu aż będę mógł zgrać dane) a tutaj... nie da się. żeby nie było, dnia 20 stycznia napisałem maila z opisem całej sytuacji, do dnia dzisiejszego zerowy kontakt ze strony firmy...
  3. Może to off-topic, ale Panowie z logout ostatnio częściej tutaj zaglądają jak na pocztę... Co jaki czas jest uaktualniany transfer w panelu?
  4. Oczywiście, może byś od dłuższego czasu, ale nie każdy może być tego świadomy, nie każdy klika 30 razy dziennie i sprawdza ile co je... Reakcja jest ostra, bo ludzie przyzwyczajają się o konkretnych adresów, więc nagle takie coś... Na moje wina leży po obu stronach... więc osobiście podziękuję za usługi - jak napisałem w mailu... odpalam przekierowanie na inny serwer, do końca miecha załatwię coś droższego, gdzie odpalę sobie swój monitoring przy okazji... nie będzie niespodzianek, nie będzie problemów... A w ogóle wszelkie takie informacje powinny być już na początku, a nie w trakcie działania usługi... szczęśliwi Ci, co teraz kupią i będą mieli świadomość wcześniej... A akcja z transferem i tak nie tłumaczy wzrostu pingów czy lagów maszyny, ale nie chcę się już kłócić... to tylko moja osobista ocena.
  5. Nie będę rozdzielał wiadomości, bo to się mija z celem... Napisałem Panu maila ponad 5 godzin temu... Jest tam informacja o wszystkim... także o transferze, który chciałbym polubownie załatwić... ale widzę, że za trudno jest Panu przeczytać go i potem działać na forum. Pojawiłem się w sytuacji takiej nie innej, poprosiłem o rozwiązanie, ale Pan ma w d*** mojego maila i woli mnie Pan obrzucać na forum... Proszę sprawdzić pocztę. To jest właśnie ten profesjonalizm i kultura... a raczej brak obu.
  6. Wysłałem do Pana wiadomość zanim napisałem post na tym forum - póki co, brak odpowiedzi... I pewnie będzie więcej... sporo osób polecało nawzajem sobie usługi Pańskiej firmy... Tylko sprawa wygląda tak, że pingi robią się gorsze, maszyna jakby zamula... to nie zwraca się uwagi na inną sprawę. Ale teraz kiedy nagle "ISP" zaczyna kontrolować usługę, to czemu użytkownik/klient też nie może? Dla mnie sprawa w tym przypadku robi się prosta... niska jakoś usługi ale jeden z elementów niekontrolowany, ok... ale niska jakość i pełen nadzór... gdyby tak było na początku to pewnie już by mnie nie było... a firma też by świeciła pustkami, proszę się nad tym zastanowić. Również pozdrawiam.
  7. Witam, ja również posiadam VPSa u wspomnianej firmy. Co do padów serwerów... to uptime nie jest tutaj dobrym wyznacznikiem... może ostatnio ustało, ale niedługo znowu się spodziewam "padu bez restartu". Sprawa wygląda tak, że livenet działa, a VPS staje się niedostępny na jakieś 20-25 minut (ludzie piszą mi via STEAM lub GG, że nie działa), potem serwer wraca... uptime bez zmian... W trakcie takiej małej awarii routing do mojego VPSa staje na zupełnie innym hoście (ostatni skok jest albo inny albo nie odpowiada, zazwyczaj 50% loss). Kolejna uwaga, pingi... mam wrażenie, źe sieciówki się tam nie wyrabiają albo jest ostry overselling... bo o ile pingi w zeszłym roku były po 25-40 czasem nawet 15-30, to teraz są po 60+ przy 20 graczach... o szczycie są ponad 100... ticrate i pingboost mam do oporu (cpu 80% maks zjedzone - htop). Co do limitu transferu... to nie wiem co myśleć, wcześniej nie sprawdzałem tego w panelu, teraz mam wrażenie, że wartości w nim są... zawyżone. Szkoda, że wcześniej nie był pilnowany, może wtedy zmieniłbym dostawcę na innego... teraz mam dylemat... zostać i płacić więcej kiedy jakość spada czy zmienić lokalizację i stracić sporo graczy...
×