Skocz do zawartości

guziec

WHT Pro
  • Zawartość

    319
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Posty napisane przez guziec


  1. OK dzięki za podpowiedź - zablokowałem ten spam po treści. Chociaż to jest takie tymczasowe rozwiązanie.

     

    Nie chce mi się za bardzo analizować tej kobyły, ale do smtpd_helo_restrictions dodaj jeszcze reject_non_fqdn_helo_hostname.

     

    LOL:

    X-Spam-Status: No, score=-100.0 required=7.0 tests=USER_IN_WHITELIST

    Zapomniany wpis z czasów testów amavisa, czy ma to czemuś służyć? ;)

     

    Ogólnie przepis jest prosty:

     

    1. RBL-e (najważniejsze)
    2. autoryzacja i antyspoofing
    3. sprawdzanie helo, domeny, mx i rev-dns.
    4. sprawdzanie rekordu SPF nadawcy
    5. selektywna greylista minimum postgrey (prostszy) albo SQLgrey (lepszy)
    6. sprawdzanie podpisu DKIM
    7. amavis z spamassasinem.
    8. ClamAV albo inny skaner

     

    Ja jeszcze dorzuciłem dodatkowo fail2ban który na firewallu odcina natychmiast na godzinę serwer będący na RBL-u który próbuje się połączyć z moim, ponadto odcina wszystkie zgadywacze haseł itp.

     

    Dzięki temu problem spamu na moim serwerze praktycznie nie istnieje.


  2. Guziec, a korzystałeś już z tego supportu dla SLES i RHEL?

     

    Nie miałem potrzeby, ale np instalowałem Oracle na serwerach dla różnych takich instytucji i zawsze w wymaganiach jako system był albo ten Suse albo Red Hat, zresztą pewnie od Oracle nie dostaniesz nawet wsparcia jak się okaże że ci coś tam nie działa, a masz to na jakimś Gentoo czy innym geekowskim wynalazku. :)

     

    Sytuacje z Gentoo przedstawiłeś chyba jeszcze z czasów PII :)

     

    Ale wiesz - te czasy wracają. Firmy się wirtualizują aż furczy.


  3. Jakie znowu gigabajty? U mnie portage ma 730MB. Uwazasz, ze to duzo w dobie dysku 500GB po 100zl netto? Wiecej miejsca zaoszczedzisz nie instalujac tony niepotrzebnych pakietow/modulow. Portage jest tak proste, ze raczej Debian jest bardziej dla dlubaczy niz Gentoo. ;)

     

    Na serwerach na których ostatnio działałem, te portage zajmowały ponad 2GB. Jeśli masz jeden serwer, to takie 2GB więcej czy mniej nie mają większego znaczenia . Jak masz takich kilkanaście (dziesiąt), to jest różnica czy np. do zbackupowania masz 50 czy 500 GB, nawet jak stosujesz politykę backupów przyrostowych czy różnicowych.

     

    A instalacja pakietu? Nie chcesz ze zrodel to zainstaluj z binarki. Poza tym kazdy dziesiejszy komputer kompiluje nie wiele wolniej niz instalacja zwyklej paczki binarnej.

     

    Na systemie który miesza powietrze - być może. Na VPS-ie który instensywnie pracuje, ma w okoliach 512 MB przydziałowego RAMU a jego load average wynosi w okolicach 20, już niekoniecznie - z całkiem niedawnej autopsji piszę. :). Np. poprzedni administrator używał jedynie mcedit którego nie potrafię normalnie używać, a żadnego innego edytora na serwerze nie było. Instalacja vima (znaczy kompilacja) trwała z 15 minut. Do tego kompilacja nowej wersji mysql-a plus zależności, kolejne pół godziny. I tak kilka razy.


  4. Tam gdzie moge to stosuje zawsze Gentoo. Dystrybucja trudna w instalacji choc od jakiegos czasu nie tak bardzo jak kiedys, ale za to Portage to cos genialnego. Proste w uzyciu i ekstremalnie elastyczne. W systemie masz tylko to czego potrzebujesz.

     

    Ta... zwłaszcza te gigabajty w /usr/portage to coś potrzebnego na serwerze jak cholera. Nie wspominając że przy doinstalowywaniu każdej pierdoły trzeba czekać aż się skompiluje. Gentoo to fajny system dla grzebacza źródlaka, który nie ma rodziny ani kolegów, ale za to dużo wolnego czasu a rachunki za prąd elektryczny płacą rodzice - na serwer się to zupełnie nie nadaje :)

     

    Ankietka nt dystrybucji linuxa instalowanych na serwerach. Ciekawe jakie distro jest najczęściej wybieranym i dlaczego. Jeśli zagłosujecie, to napiszcie także dlaczego taki wybór a nie inny.

     

    W najpowązniejszych zastosowaniach (instytucje finansowe, serwery bazodanowe Oracle, itp) wybierane są w zasadzie jedynie trzy:

    Debian

    RHEL

    SLES

    Pierwsze ze względu na stabilność, drugie i trzecie - ze względu na wsparcie producenta (Novell, Red Hat Inc.)


  5. To znaczy jedynie tyle, że developerzy poprawili znane sobie błędy (i przy okazji zrobili nowe), przetestowali na ile mogli, a nie, że przewidzieli wszystkie możliwe problemy.

     

    Truizm. BTW - nowe błędy to się robi do bety, od Release Candidate do stabilnej już nowych funkcjonalności się nie dodaje, poprawia się jedynie istniejące.

     

    I nie jest - tu jest przykład https://bugs.php.net/bug.php?id=54646 (5.3.6 wyszło w marcu, zgłoszenie jest z maja).

    Tyle, że segfault PHP u Miłosza wcale nie musi wynikać z tego samego co u tego zgłaszającego. W PHP segfaulty nie są niczym niezwykłym, samo 5.3.6 poprawia - o ile dobrze liczę - 6 segfaultów z wcześniejszych wersji.

     

    "Jeśli masz w ręku młotek, każdy problem zaczyna wyglądać jak gwóźdź". Prawda jest taka, że 99% błędóẉ związanych z sig 11 w linuksie przy stabilnych wersjach ma związek ze sprzętem - sorry. I to jest pierwsza rzecz którą się sprawdza. To że komuś tam jednemu, też się php zwala - i to w innych okolicznościach, czy że wcześniej też było kilka takich błędów, nie zmienia faktu że należy do tego jednego procenta.

     

    Ten link odnosi się do segfaultów przy kompilacji kernela, nie ma związku z PHP.

     

    No ja właśnie tłumaczę, że ten błąd wcale nie musi mieć związku z PHP. Tym bardziej, gdy mamy informację, że w serwerze wymieniono płytę główną.


  6.  

    A na starej maszynie jest nawet 5.2.14 z dotdeb.

    #edit2:

    Na php 5.2.17 działa stabilnie.

     

     

    php 5.3.6 jest już stabilne, gdyby wylatywało na pewno nie byłbyś jedynym, któremu tak się dzieje. Mówię ci - nie kombinuj, tylko sprawdź sprzęt.

    http://www.bitwizard.nl/sig11/

    "Most likely there is nothing wrong with your installation, your compiler or kernel. It very likely has something to do with your hardware."


  7. Mam pytanie, ponieważ przy reinstalacji Debiana 5 mam do wyboru: i386, x86 (wiem że x86 to nowsza wersja architektury jak wyczytałem),

    x86_64 to wersja 64 bitowa systemu. Jeśli masz możliwość (znaczy 64bitowy procesor), to zdecydowanie jest to lepszy wybór niż 32 bity.

    lecz jest jeszcze x86_64 modernadmin, i moje pytanie czym się różni modernadmin, i jaką architekturę najlepiej wybrać?

     

    dysguglia?

    http://webhosting.bigresource.com/Download-free-Up-to-date-HyperVM-OS-templates-for-OpenVZ-and-Xen-here--rhbFGQf3.html

    "The images tagged modernadmin all include preconfigured DenyHosts to prevent SSH brute forcing of your customers VPS."


  8. Super, Miłosz jak zawsze trafnie.

    @TUROXPL, ja nie napisałęm, ze to problem tylko, że mam komunikat, a lubie mieć zawsze czysto, zawsze sucho, zawsze pewnie.

     

    Ale wiesz co znaczy ten komunikat? Bo na 99 procent jestem pewien że wolisz mieć ten zrzut bez opcji -P

     

    Pozostaje druga część.

    Czy da się zrobić optymalizacje tabel w bazie przed dumpem?

     

    mysqlcheck -o


  9. Aleś się uparł. Dobra, przepraszam, że w ogóle zacząłem temat z chińską tandetą, masz rację, lepiej kupić używanego za***iaszczego lapa z matrycą z rozdzielczością 17000x12000 pikseli, nie ważne, że cholera wie co przeszedł. Ale za to będzie można sobie na nim obejrzeć film w Super-Duper-FullHD.

    Nie ważne, że nie ma po co...

    Strasznie się denerwujesz - wyluzuj. Ty masz swoje zdanie, ja mam swoje. Jak bardzo chcesz to mogę ci przyznać rację. :)

     

    A na zakupy pojadę Hummerem!

     

    Ale takim z silnikiem jak w seicento, bo to przecież hummer na zakupy tylko, a nie do pracy. ;)


  10. @guziec: Chłopak potrzebuje laptopka za małe pieniądze, mówi że będzie chciał na nim odpalić putty/winscp i starą grę...

    No ale pewnie do tego potrzebny jest sprzęt którego używa się produkcyjnie w grafice/projektowaniu.

     

    Nie wiem czy potrzebny mu jest taki sprzęt, ale skoro za tę samą cenę może dostać sprzęt solidniejszy i o lepszych parametrach, to po cholerę kupować gorszy i słabszy? Tylko dlatego że jest nowy i ma gwarancję? Come on - taki stary thinkpad przeżyje niejednego takiego supermarketowego błyszczącego gadżecika. :) Który zresztą za pół roku będzie już wyglądał jak psu z d*py wyjęty.

     

    Coś czuję, że sam pod takie zastosowania nie kupił byś Thinkpada t420...

     

    Oczywiście że bym kupił, komfort pracy jest nieporównywalny z takim za 1000. Klawiatura, matryca (matowa! - gdzie teraz taką kupisz?), kolory itp. Przez kilka lat miałe służbowego T43 15 cali, poza tym że trochę za bardzo się grzał (ale to akurat przypadłość wszystkich T4x) to służył wiernie, nosiłem go prawie wszędzie - nawet na kopalni go kiedyś używałem. Taki z marketu by się rozleciał już trzy razy.

     

    Guźcowi się chyba wydawało, że to ma być komputer produkcyjny, a nie przenośna maszynka do szybkich zadań, tyle, że z większym ekranem, żeby się lepiej pracowało (nie każdy lubi, jak ma w konsoli literki wielkości mrówek z przedszkola). Ja też lapa używam do takich zadań - putty, szybkie poprawki skryptów itp. Do grafiki jest stacjonarny z Eizo 21" :P

     

    Przecież wielkość literek możesz sobie ustawić jaką chcesz.


  11. Co człowiek, to idea. Nie będę z tobą polemizował w tej kwestii, bo po pierwsze nie przekonam Cię, po drugie nie o to w temacie chodzi. Poleć coś z ekranem 15,x" i wyższą niż 1366x768 rozdziałką w cenie do 1200 złotych, tak jak prosił Toffik.

     

    Za 1200 sensownego nowego lapa się nie kupi. Jakbym teraz potrzebował, to bym się rozejrzał po jakiś poleasingowych, np jakiś Dell Latitude czy IBM Thinkpad T60. Przy rozdzielczości 14'1 ma 1400x1050 i stosunek boków 4/3 (przez co ma większą powierzchnię niż 15-calowe 16/9) i ekran na matrycy IPS - można nawet zdjęcia obrabiać o czym możemy zapomnieć przy TN-kach.

     

    http://allegro.pl/t60p-ibm-lenovo-2-16-3gb-320gb-ati-v5200-1400x1050-i1741379848.html

     

    Z pewnością dłużej podziała niż te plastikowe chińskie zabawki.


  12. @guziec: czego Ty oczekujesz za taką cenę? Full HD? Proszę Cię, nie przesadzaj...

     

    Nie, ale nie widzę sensu kupowania takiego ustrojstwa. Laptop, (czy jak kto woli notebook) ma być lekki, mały i poręczny. Niestety, wiąże się to z małym ekranem, no ale fizyki nie przeskoczysz. Jak coś ma niespełna 12 cali, to 1366x768 jest całkiem znośną wartością. Taki np. Acer AO722 ma właśnie tyle i kosztuje trochę ponad tysiaka. Ale jak już kupujemy coś z 15 calami, to niech ma to większą rozdzielczość, bo po co nam te dodatkowe trzy cale? Żeby więcej miejsca zajmowało i żeby więcej dźwigać? Nie mówiąc o tym że więcej kosztuje i krócej działa na baterii.

     

    To jakby sprzedać clio i kupić vana (też z silnikiem 1,2 litra) do dojeżdżania do roboty do centrum. Super, bo w środku ma więcej miejsca (którego nie potrzebujemy), ale za to nigdy nie ma gdzie zaparkować.


  13. Zdefiniuj co znaczy "bycie na serwerze". Jak ktoś sobie otworzył pudelka i czyta od 10 minut jakiś artykuł to jest na serwerze czy nie jest? A jak ktoś ściągnął stronę pudelka i za 2 sekundy zniesmaczony zamknął przeglądarkę, to jest na serwerze czy nie jest? Teraz - jak chcesz odróżnić jednego od drugiego, skoro od strony serwera widać tylko że w tej i tej godzinie, minucie i sekundzie pobrał jakiś dokument www?

×