Skocz do zawartości

Logout.pl

Użytkownicy
  • Zawartość

    142
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Normalna

1 obserwujący

O Logout.pl

  • Ranga
    Stały użytkownik

Informacje osobiste

  • Firma
    Biznes-Host.pl sp. z o.o.
  • Imię
    Tomasz
  • Nazwisko
    Grzyb

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  1. [VPS] Strona z tapetami / Transfer 300 GB

    Poniżej nasza propozycja, http://logout.pl Zachęcam do kontaktu. Pozdrawiam, TG
  2. Sklep internetowy

    Dziecko, proszę Cię.... Nikt nie lubi czytać 100 razy tej samej oferty mzone, to już jest nudne, glowanet przynamniej wykazał się próbą nawiązania do tematu mzone jak jakis maniak ciągle przekleja to samo, ja rozumiem, można zareklamować swoją firmę, raz, dwa nawiązać do wyraźnej prośby, ale nie ciągle w każdym poście, przecież to nie jest prywatny słup ogłoszeniowy mzone kopaczka, troche obiektywizmu a nie tylko szukasz by uderzyc, specjalnie dla Ciebie piszę z zbanowanego konta Pozdrawiam, TG
  3. VPS opinie

    Piotrek ma racje, wiem że Ci z s1 s2 i może s3 ciężko w to uwierzyć i mimo Twoich usilnych starań na forum dalej potencjalne s3 stoi puste, nie znaczy, że u innych jest to samo. Z tego co pamiętam zaczynaliśmy w momencie gdy Ty rozpoczynałeś swoją krucjatę akwizytora, przez ten rok działalności zapełnialiśmy średnio 1 dedyka tygodniowo. Nie wiem czy to tak dużo. Nawet teraz przy nasyceniu rynku zwolniliśmy tylko nieznacznie. Mzone, dbaj o wizerunek - zawiść jest źle postrzegana przez klietów, którzy to czytają... i mogą kiesyś szukać oferty u Ciebie. Co do OT, nie wiem czy zauważyłeś ale ten wątek jest zapytaniem o ofertę mojej firmy - klient pyta się o naszą ofertę, pyta się co powinien się o nas dowiedzieć by być przekonanym do usługi, a Ty z uporem maniaka podsuwasz mu oferty firm konkurencyjnych - po co to robisz? Pozdrawiam Tomasz Grzyb
  4. Luz, żalosność to odczucia subiektywne, masz prawo do ich wyrażania Co dla mnie jest luzem dla Ciebie może być żałosne Jak zaczynałem na WHT rok temu to wiele Twoich postów mi się wydawało żałosnych, także widzisz każdy może inaczej to odebrać A Ty po co komentujesz? Czy nie dlatego, że masz jakieś odczucia i poczułeś potrzebe wyrażenia czegoś publicznie? Pozdrawiam, TG
  5. Co za jad Nie, wszyscy wrócili z anglii Poprzyj dowodami to co mówisz, oczernianie innego podmiotu może nieść skutki prawne i nie będzie tolerowane Proponuje głowę w kubeł zimnej wody i pogodzić się z tym, że istnieje coś takiego jak konkurencja, która patrzy na ręce Pozdrawiam, TG
  6. Tylko wezmę coś na ruszt Pozdrawiam, TG
  7. Żyjemy w Polsce, oblewanie sukcesów to tradycja - nie wiem co jest w tym złego Właściciel też człowiek, nie ma co udawać wówczas że jest się szachcicem a pospólstwo niech pije, prawda Panie Damianie (wszyscy piszą do siebie na "ty", my będziemy już od dzisiaj na "Pan", a co wkońcu od właścieli się wymaga ) Dla Pana Damiana najlepszy szampan poproszę ;-) Pozdrawiam, TG
  8. Nie rozumiem maila od LuaHosting

    Hosting kuleje? Jestesmy z tego co się orientuje no. 1 jeżeli chodzi o liczbę klientów VPS (w obecnej chwili ponad 1500 VPSów, na prawie 50 dedykach). Shared hosting się rozwija. Podobnie pozostałe serwery. Wdrażamy nowe strony, produkty. Bierzemy za chwilę udział w ogromny projekcie jak na warunki firm z tego forum z ogromnym budzetem, zmieniamy się z DG na z o.o. co samo w sobie jest już dużym skokiem, zatrudniamy dodatkowe osoby, więc nie wiem skąd ten pomysł, że cos jest nie tak. Czy tak trudno uwierzyć, że ktoś nie musi żebrać o klienta na każdym kroku? Podstawa sukcesu to zadowolenie z pracy zarówno właściciela jak i pracowników, które wynika z pasji jaką mają! Bez tego prowadzenie biznesu nie ma sensu. Życie jest za krótkie by bawić się w zbieranie kasy na koncie, by na starosc nie miec co z nią zrobić bo się nie chce bo nie można bo nie ma jak i nie ma z kim. Ja wiem, że niektórzy maksymalizują zyski, prowadzą firmę tak by nie płacić zus, walczą o każdą złotówkę, a każdego zdobytego klienta traktują jak swoiste trofeum. Ja staram się tak nie robić i wcale się nie dziwie, że niektórzy nie wierzą w to co piszę. Pozdrawiam, TG
  9. Tak z ciekawości, ile macie lat? Sądząc po fali oburzenia czuje się jakbym należał do klubu seniorów Pozdrawiam, TG
  10. Ok Panie Damianie Wypijemy i za Pana biznes i zdrowie @Edart, no faktycznie wkopałem się troche, teraz muszę postawić, a niech tam raz na rok można Pozdrawiam, TG
  11. Nie rozumiem maila od LuaHosting

    No ok, Twoje argumetny są nie do zbicia Przepraszam autora pierwszego posta i innych, których uraziła moja wypowiedź Pozdrawiam, TG
  12. Nie rozumiem maila od LuaHosting

    Oczywiście, że nie. Ale to nie zmienia faktu że tekst jest prosty do zrozumienia dla srednio ogarniętego ucznia podstawówki Hehe, wiedziałem, ze mi ktoś przypomni o tym, czekałem tylko kiedy i kto No więc już się tłumaczę, moderatorzy do mnie pisali "Wróć, wróć ... " A tak na serio, hosting to cos co sprawia mi frajde, troche mi się pusto zrobiło bez Was stąd zaryzykowałem i mimo wszystko pojawiłem się tu W między czasie troche się zmieniło, pewnie stąd i moje posty nie są już takie jak kiedyś No przynajmniej się staram... Pozdrawiam, TG
  13. Brawo To kiedy i gdzie opijamy? ;> Pozdrawiam, TG
  14. virtualstudy.pl

    Microsoft to ma jednak potężną maszynę marketingową - sami się organizują, szukają sponsora, pracują nad promocją produktów MS - a kierownictwo tylko liczy kase, ciekawe co oni sobie wtedy myślą o tych biednych ludziach Jak to jest na produkty MS kase macie a na hosting 20 PLN już nie Pozdrawiam, TG
  15. Nie rozumiem maila od LuaHosting

    On nie jest moim klientem i najprawdopodobniej nigdy nie będzie... Nie traktuje wszystkich dookoła jako klientów, dlatego nie muszę nigdy udawać kogoś kim nie jestem Forum to rozmowy o hostingu, a nie zbiór ofert i targowisko hostingowe, czyż nie? Lubie pokazywać ile osiągnąłem, to raczej samochwalstwo niż reklama Taki jestem, czasami mam ochotę troche pobawić się w akwizytora, a czasami nie. Co do pytania o cel założenia firmy - firma ma sprawiać mi przyjemność a nie mnie zniewalać. Nie może być sytuacji, w której każde moje działanie jest podykotwane interesem firmy. Każdy z pracowników firmy ma się czuć w niej dobrze i razem pracujemy na jej sukces - ale nic na siłę - nie tworzymy modelu na wzór japoni, gdzie ludzie nawet przez sen są pracownikami. Pozdrawiam, TG
×