Skocz do zawartości

mcbarlo

Firma
  • Zawartość

    513
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez mcbarlo


  1.  

    6 x SATA 1TB WD RE w RAID10 = koszt 1200 pln brutto (dyski nowiutkie), pojemność 3TB.

    2 x SSD 2TB w RAID1 = koszt 6000 pln brutto (i to piszę już o zwykłych np. samsungach 850 evo, nie pro), pojemność 2TB.

     

    Czyli 18 x SATA wyjdą 3600 pln, to nadal dużo mniej niż 6000 pln, a pojemność 4 x większa :-)

     

    Jesteś pewien, że cenowo lepiej wyjdą SSD? ;) Fakt, IOPSowo te SSD wymiotą te 18 SATA.. ale tylko w benchmarku, bo w "real life" okaże się, że te SSD będą się nudzić albo będą miały za niską pojemność w stosunku do mocy maszyny... :)

     

    Zarówno Ty jak i ja pisaliśmy wcześniej o dyskach SAS vs SSD. Domyślałem się, że choszi o SAS 15k rpm, bo inne SAS-y mają mniejszy sens przy porównaniu z SSD. Przyznasz, że jednak Twoje porównanie już nie wypadnie tak bardzo na nie niekorzyść SSD, prawda?

     

    CPU z serii E3 to IMHO zabawki. Max 32GB(64GB w nowym revision) ramu i tak na serio to są tylko trochę wydajniejsze niż te CPU sprzed 5 lat (x56xc czy L56xx).

    L55xx to kastrat, przede wszystkim dlatego że nie ma sprzętowego AESa, więc nie polecam.

     

    Tak na prawdę to X/L56xx powinno się porównywać z E5-26xx, bo to są ich nowsze odpowiedniki. E3 to coś co "wyewoluowało z CPU desktopowego". Nie twierdzę, że jest do niczego, bo w pewnych zastosowaniach ma świetny współczynnik możliwości/ceny, ale ja jeśli miałby wybierać do zastosowań w jakich ja używam, to wolę L56xx. Oczywiście wolałbym E5 czy E7, ale cena jest powalająca.

     

    Słuszna uwaga. E3 to konfigi jednoprocesorowe, więc to następca serii X3xxx. Jednoprocesorowe serwery są od dawna z Xeonami, więc nazywanie ich desktopowymi to już lekkie nadużycie. Różnicy między Xeonem, a cywilinym prockiem nigdy nie były jakieś szczególnie wielkie.

     

    32GB to całkiem dużo. Rzadko zdarza się używać więcej. Przynajmniej w moich zastosowaniach.

     

    http://www.servethehome.com/intel-xeon-x5670-dual-six-core-processor-benchmarks-review/

     

    wszystko pięknie i się zgadza poza ostatnia tabelka szczególnie X i min power tez wymowny dla reszty

     

    Co do Actiny e3 110s6 to żaden "serwer" obudowa http://www.supermicro.com/products/chassis/1U/813/SC813MTQ-350C.cfm

     

    płyta supermicro za 700zl do tego ram i tyle i wygląda tak

    lekkie poręczne 1U

    Do złożenia w domu ;) ale działa i musi przez 5lat i to najważniejsze nikt oglądać tego nie będzie

     

    Solary mają tą wielką zaletę, że właśnie złożysz dowolny konfig. To oczywiście odbija się na jakości montażu, bo obudowy muszą być bardziej uniwersalne i faktycznie tu i ówdzie jakiś nieforny kabelek się znajdzie. Jednak low endowe markowe serwery tutaj też jakoś nie odstają. Taki IBM x3250 M5 to też nie jest mistrz estetyki wewnątrz.


  2. Jak ciągle deptasz maszyne to pewnie, że 2.0 wciągnie 18l. Jakoś nie wierzę, że przy podobnym stylu jazdy stare V8 spali mniej. Przy V6 3.2 ciężko mi się zmieścić w 15l, a wcale nie szaleje. Zresztą zbaczamy z tematu. Porównania motoryzacji do IT są zazwyczaj niebezpieczne także EOT. :)

     

    Słowem podsumowania z mojej strony. Nie twierdzę, że stare serwery to szroty, ale na pewno nie osiągną mocy obliczeniowej z wata takiej jak nowe i koniec kropka. Rzeczywistości tutaj nagiąć się nie da.


  3. Mówimy cały czas o procesorach z serii E3, a te są TYLKO w konfiguracjach jedno-socketowych. Actiny w porównaniu do HP czy Fujitsu nie są w cale tanie. Mają jednak więcej opcji do konfiguracji typu nadmiarowe zasilanie.

     

    Po co wkładać 6 SAS-ów jak można 2 SSD, które je pozamiatają pod każdym względem? 2 SSD vs 6 SAS to nawet cenowo lepiej wyjdzie.

     

    Co do Actiny to poskładana jest tak sobie. Na pewno nie umywa się do firmowych serwerów. Model 110 S6 i 112 S6 ma tak poprowadzone kable od zasilania jak masz je nadmiarowe, że ciężko wcisnąć 4 kości pamięci. Wersja 2U, czyli 122 S6 to już w ogóle jest lekko śmieszna, bo ma zwykły stockowy wentylator na procesorze i generalnie obudowa zawiera w większości powietrze. Mogałby być o połowę krótsza, ale domyślam się, że montują też w nich coś większego niż micro atx. Mimo to wszystkie te serwery robią co do nich należy - działają. :)

     

    Abstrahując od naszej dyskusji próbujesz udowodnić, że stare wolnossące V8 jest szybsze i bardziej ekonomiczne od nowego R4 z turbiną, bo jest tańsze w zakupie. ;)


    Moim zdaniem Dual Xeon 5630 będzie wydajniejszy od Xeon 1230v3. Kiedyś porównywałem Xeon 1230v2 z dual 5650. Wychodziło na to, że dual 5650 pracował z podobną wydajnością jak dwa dedyki Xeon 1230v2.

     

    Poprzesz to jakimiś liczbami? Zakładam, że mówisz o 2x X5650, który według cpubenchmark.net ma 11724 pkt. E3-1230 v2 ma 8840 pkt, ale jest jednym z najsłabszych procesorów z tej serii.

     

    X5650 (jednen) ma TDP 95W

    E3-1230 v2 ma TDP 69W

     

    Także faktycznie mocniejszy jest, ale nie dwukrotnie, a tarczę od licznika może ukręcić. ;)


  4. Serio skonfigurowałeś serwer z dwiema podstawkami i E3? ;) To co podaje konfigurator Actiny to jest mocno zawyżona cena do tej faktycznej. Mam kilka Solarów i można spokojnie 20-30% rabatu uzyskać w stosunku do ceny ze strony. To tak na marginesie. Zresztą podałem Ci konkretny model HP, który jest bardzo tani. IBM x3250 M5 czy Fujitsu RX1330 M1 również są atrakcyjne cenowo.

     

    IMHO jakikolwiek watomierz jest bardziej miarodajny niż TDP. Oba serwery mierzyłem przy średnim obciążeniu. Zresztą testowałem też w stresie oraz przy dłubaniu w nosie. Zawsze E3 było znacząco bardziej energooszczędne.


  5. Czy podłączałeś kiedyś watomierz do tego serwera Z E3 i L55xx? Ja Ci podałem faktyczne odczyty zużycia energii z serwerów, które posiadam, a nie wróżenie z TDP. Nie wiem skąd wziąłeś te 20 W różnicy, bo moim zdaniem będzie to 70 W. Czyli masz tu jakieś 35 zł różnicy w prądzie miesięcznie licząc z klimą na jednym serwerze. Jak masz ich 10 to wtedy robi się skala.

     

    Z tą ceną zakupu to też bym nie przesadzał. Serwer z E3 są mega tanie. HP DL320e Gen8 v2 można kupić za około 3k zł brutto, a wcześniej były nawet po 2.5k zł brutto. Wiadomo, że używkę kupisz high endową, a nówkę raczej z niskiej półki, ale z gwarancją producenta.

     

    Twierdzenie, że Nehalem będzie miał podobny stosunek wydajności do zużycia energii w odniesieniu do Hashwella jest raczej lekko naciągane. :)


  6. E3 to super procesory w bardzo tanich i energooszczędnych maszynach. Jednak bez dysków SSD faktycznie dwa starsze serwery mimo mniejszej mocy obliczeniowej mogą dzięki większej ilości I/O dać lepszą wydajność końcą. No i w razie padu serwera nie działa tylko połowa usług. Z drugiej jednak strony administracja dwoma serwerami jest droższa no i trzeba też kupić dwie licencje na oprogramowanie. Do tego dochodzi większy rachunek za prąd, za klimę i więcej miejsca w szafie.

     

    W ogólnym rozrachunku nie wiem czy nie bardziej opłaca się kupić 2 dyski SSD do taniego E3. Samsug Pro 1TB kosztuje około 2k zł, więc za około 9k zł brutto dałoby się złożyć naprawdę fajną nową maszynkę.


  7. Stary serwer i jeszcze do tego poskładany z losowych elementów to murowane kłopoty. Poza tym wydajność tych procków jest kiepska.

     

    Jak już chcesz mieć kolokację to poleciłbym Ci jakiś nowy serwerek typu IBM x3250 M5 lub HP DL320e Gen8 v2. To co wydasz więcej na serwer szybciutko zaoszczędzisz w prądze, bo te serwery nie powinny wziąć więcej jak 50W w podstawowych konfigach. Jak dobrze poszukasz to powinieneś je kupić do 3k zł brutto.

     

    IBM jest o tyle fajny. że masz obudowę z 4 ramkami na dyski i 3 letnią gwarancję on-site, która naprawdę działa super. Za to HP ma w najtańszej wersji sporo wydajnieszy procesor oraz zdalne zarządzanie z wirtualną konsolą co w razie akcji typu kernel panic jest nieocenione.

     

    Ewentualnie jak masz mało kasy na start to weź coś co zostało złozone do kupy w fabryce. Może jakiś Dell r410? W tym budżecie coś na pewno się znajdzie.


  8. Mogę polecić TP-Linka. Używam w wielu miejscach różnych modeli od dość starego już SL5428E do SG2452 czy SG3424. Nigdy w życiu nie było żadnego stresu, a są miejsca gdzie leci blisko 1 Gbps ruchu cały czas. Nie ma problemu z VLAN-ami, autoryzacją MAC czy kolejkowaniem. Nawet kiedy pojawi się jakiś stres typu 1 mln pps nie robi to na tym sprzęcie wrażenia.

     

    Mam też D-Linka DGS-3420-28TC, ale to już droższy switch i jak nie potrzebujesz 10G to w zasadzie bez sensu przepłacać.


  9. ISP nie płaci za ilość danych tylko za przepustowość, a to i tak nie do końca. Więksi operatorzy kupują Internet w węzłach wymiany ruchu, a tam spora jego część może być w ogóle za darmo (tzw. open peering). Dlatego realny koszt 1 Mbps może wynosić około 2-4 zł netto.

     

    Jak weźmiesz pod uwagę jeszcze over selling, a ten jest bardzo duży w przypadku zwykłych łącz konsumenckich to już masz odpowiedź skąd się bierze no limit. Ja się dziwie skąd się bierze limit. ;) U komórkowców to zrozumiałe, bo problemem jest przerzucenie danych przez BTS-a, ale to już i tak pewnie niebawem pozostanie wspomnieniem.


  10. Prawidziwie symetryczne połaczenie wymaga dwóch oddzielnych kanałów przesyłania danych: jeden na download, drugi na upload. Jak łatwo się domyślić to kosztuje więcej. 99.9% klienckich rozwiązań (a na pewno tych radiowych) działa w half duplexie, czyli albo coś wysyła albo coś pobiera w jednym momencie. Przeciętny user więcej chce pobierać niż wysyłać i stąd ta asymetria.

×