Skocz do zawartości

mcbarlo

Firma
  • Zawartość

    513
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez mcbarlo


  1. Popieram to co mowi patrys. Xeony E3 szczegolnie na Ivy Bridge (E3 v2) sa bardzo wydajne i zuzywaja bardzo malo energii. Cenowo rozsadnym bedzie zakup serwera Actina Solar. W PowerServer maja troche kiepskie ceny na nie, ale jak dobrze ponegocjujesz to mozna sporo urwac. :) W razie jakbys sie decydowal to moge polecic zaprzyjazniona firme w ktorej niedawno kupowalem Solara.

     

    Jako ciekawostke powiem, ze mam konfig z E3-1230 v2, 16GB RAM, 3xHDD SATA, RAID z cache 512MB i bateria w obudowie z nadmiarowym zasilaniem i ten zestaw zuzywa srednio 70W.


  2. To jest modulowy UPS do ktorego mozna podlaczyc maksymalna pojemnosc 840Ah, wiec da rade. Jak rozwiniesz wykres to bedziesz mial wyniki z 10 battery packow. Kazdy BT ma 2 moduly po 8 aku 5Ah co daje 80Ah x 10 = 800Ah + jeden modul 40Ah w samym UPS-ie. Same BT nie maja elementow, nazwijmy to, aktywnych, wiec wszystko laduje UPS.


  3. Tak na oko to potrzebujesz budzet okolo 5-6 tys. zl i to z uzywanym UPS-em np: http://www.apc.com/resource/include/techspec_index.cfm?base_sku=SUM3000RMXLI2U . On ma moc maksymalna 2850W. Tylko z wbudowanymi akumulatorami to pociagnie wedlug wykresu (czyli optymistycznie) 3.5 minuty. :) Dlatego wypadaloby dokupic do niego conajmniej 4 szt. akumulatorow 100Ah, bo UPS jest 48V. Takie o podwyzszonej zywotonosci do 12 lat kosztuja jakies 730zl szt., a do tego jeszcze trzeba doliczyc koszt kabli oraz bezpieczenikow. Podejrzewam, ze to Ci da czas podtrzymania okolo godziny przy pelnej mocy.

     

    Takze generalnie bezzwrotna inwestycja, bo nawet jak przezyja te akumulatory faktycznie 12 lat to i tak sie nie zwroci roznica w pradzie.


  4. Ja mam 5 numerow w Play i jest ok. Kosztowo jest rewelacyjnie, ale czasami denerwuje ciagle przelaczenia sie miedzy operatorami. Przez to moze przerwac rozmowe albo sa dziury w dostepnosci netu. Mozna w sumie ustawic sie np. tylko na Plusa, ale tez nie wszedzie maja zasieg. Poza tym sa dosc elastyczni i mozna czesto sporo urwac albo jakiegos gratisa dostac. Aczkolwiek mysle, ze wiele tez zalezy od opiekuna - ja mam calkiem zmyslnego. :)


  5. Reczna rzezba w Plesku to nie jest dobry pomysl. Wydaje mi sie, ze mozna go zbajerowac, bo dane na temat domen odczytuje z bazy danych, ale nie wiem czy nie jest to potem weryfikowane za pomoca zadania crona i tak jak pisze d.v. bedzie potem z tego klopot.

     

    Nie wiem jakiego masz Pleska, ale jak dodasz poprostu subdomene to nie jest ona interpretowana jako domena w rozumieniu licencji. Zapewne dodajesz subdomene jako domene i stad przekroczenie limitu.


  6. Nie bierz tego do siebie; chociaż może faktycznie brutalnie to napisałem.

    Mnie po prostu było by wstyd takie pytanie zadać pisząc z profilu firmowego,

    ale jeśli Tobie nie jest - to ok!

     

    Niezależnie czy to będzie VMWare, XEN KVM, czy Hyper-V,

    ogólna zasada to... nie przeginać pały.

    Załóżmy, że mamy 4 rdzenie i 3 VM'y, które odpowiednio mają przydzielone: 1, 2 i 4 vCPU;

    ta ostatnia będzie miała największe problemy w uzyskaniu czasu CPU,

    gdyż scheduler musi *jednocześnie* mieć możliwość otrzymania kontekstu wykonania na wszystkich CPU

    przypisanych do VM ( HEC ), a vCPU są mapowane 1:1 z fizycznymi jednostkami - w tym z rdzeniami HT.

    Tyle da się powiedzieć odnośnie teorii, reszta zależy od projektu/zastosowania i planowanej

    ilości maszyn.

     

    Jeśli masz 4rdzenie+HT, to przy mało intensywnych operacjach i

    sensownej polityce ( np. 2 vCPU maks. per VM ), zysk z HT będzie odczuwalny.

    Generalnie przy masówce, nie przydzielałbym więcej jak 1/2 lub 1/4 fizycznych rdzeni

    jednego CPU do jednej maszyny wirtualnej.

    Mapowanie maszyn do konkretnych fizycznych socketów, to też jest dobry pomysł.

     

    Osobiscie tego nie odbieram, ale przyznam, ze sie nieco zagotowalem po przeczytaniu odpowiedzi. ;)

     

    Stwierdzilem, ze skoro jest to forum na ktorym wymieniaja wiedze m.in. administratorzy w firmach hostingowych lub ich wlasciciele to warto zapytac. W koncu nikt nie jest alfa i omega. Szkoda troche, ze czesto wypowiedzi sa tak ustawiane "pod klienta".

     

    Proponuje puscic to w niepamiec.

     

    Nie przeginanie i monitorowanie hypervisora to naturalna sprawa. Na zagranicznych forach sa dosc podzielone opinie na temat pelnej wirtualizacji i HT. Jedni twierdza, ze daje okolo 20-30% wiecej wydajnosci co jest bardzo duzym odsetkiem. Inni zas sadza, ze w najlepszym wypadku nie zaszkodzi. Bylem ciekawy czy ktos to sprawdzil organoleptycznie w jakims obciazonym srodowisku. Nigdzie niestety nie znalazlem konkretnych wynikow.


  7. Czytać ze zrozumieniem powiadasz...

    To tak, jak byś pytał, jak się koło w samochodzie osobowym odkręca,

    ewentualnie żarówkę wymienia, bo twoja firma zajmuje się tylko serwisowaniem TIRów.

     

    Troche nietrafiona ta Twoja metafora zreszta jak wiekszosc metafor porownujacych motoryzacje i informatyke.

     

    Wirtualizacja OpenVZ rozni sie diametralnie w zalozeniach od pelnej wirtualizacji, a odkrecanie kola to odkrecanie kola. Sa sruby, klucze i podejrzewam, ze zasada jest taka sama w obu przypadkach. Na pewno rozni sie miedzy TIR-em, a osobowka, ale ekspertem w motoryzacji nie jestem to sie nie wypowiadam na ten temat.

     

    Znajomość (tej często uważanej za bezsensowną, nieużyteczną do niczego itp.) teorii jest wymagana,

    niezależnie od tego, jak realizujesz wirtualizację. I to nie tylko informacje, jak działają poszczególne hypervisory.

    Istotna jest także architektura komputerów. Szczególnie tych nowoczesnych.

    Czyli - jakie mamy w systemie magistrale, co one łączą; jakie są sposoby transmisji; na koniec sposoby swoistej "akceleracji" wirtualizacji - czyli mechanizmy VT-x/d/c. Jak zaznajomisz się z takową teorią (dotyczącą hardware) to znacznie łatwiej zrozumieć będzie istotę poszczególnych rodzajów hypervisorów (czy to ovz, vserver, jail, czy też vmware, xen, qemu-kvm).

     

    A odnośnie meritum - to każdy rdzeń z HT jest widoczny jako typowy osobny. A to, jak hypervisor gospodaruje tym to już zależy od jego samego.

     

    Fajnie, ze znasz duzo skomplikowanych akronimow, ale nadal brak odpowiedzi na pytanie. Wiem co to jest HT i wiem, ze hypervisor gospodaruje zasobami wedlug wlasnego algorytmu. Ameryki nie odkryles i nie udowodniles wcale, ze jestes madrzejszy.

     

    Chcialem sie dowiedziec czy ktos testowal konkretne rozwiazania z i bez HT przy pelnej wirtualizacji np. XEN HVM lub KVM i poznac ich wyniki.

     

    Z mojej strony EOT.


  8. Interesuje mnie czy HT sprzyja wirtualizacji czy nie? Szczegolnie ciekawi mnie fakt w jaki sposob sa przydzialne fizyczne i wirtualne rdzenie do danych maszyn wirtualnych?

     

    Mowie tu o pelnej wirtualizacji, bo w OpenVZ to wiadomo, ze wszystko jest wspoldzielone, bo procesy i tak sie de facto wykonuja na hypervisorze.

     

    Moze ktos z Was probowal robic testy z wlaczonym i wylaczonym HT?


  9. Po modernizacji sprzetu w serwerowni zostal mi taki oto serwer wolny do wydzierzawienia:

     

    CPU: AMD Phenom II x6 1100T - 6x 3.3Ghz

    RAM: 12GB DDR3 1600 Mhz

    HDD: 2x500 GB SATA II

    Port: 100 Mbps

    Transfer: bez limitu

     

    Cena jaka mnie interesuje to 400zl netto miesiecznie (492zl brutto).

     

    Istnieje mozliwosc modyfikacji tego konfiga.

     

    Serwer znajduje sie w naszym centrum danych w Czestochowie. Zapewniam SLA na poziomie 99.9% dostepnosci rocznie. Za kazda godzine niedostepnosci ponad SLA zwracana jest kwota proporcjonalna do czasu trwania awarii. Szczegoly w umowie. Zainteresowanym moge podeslac wzor.

     

    Serwer jest bardzo mocny, wydajnosc tego Phenoma mozna porownac z Xeonem X5570.

     

    Przy platnosci za dluzsze okresy z gory przewiduje rabaty.

     

    Z racji, ze serwer jest juz i dziala brak oplaty instalacyjnej, na abonament oczywiscie faktura VAT.


  10. Tak samo to

    :

    if($login == null || $haslo == null)
    	{
    			if($login == null) {
    					$smarty->assign('info_class_login','error');
    					$smarty->assign('info_login','BĹ‚Ä…d! Login jest pusty');
    			}
    			else {
    					$smarty->assign('info_class_login','error');
    					$smarty->assign('info_login','Błąd! Hasło jest puste');
    			}
    	}
    

    Po co robić takie długie warunki które nie są w ogóle praktyczne i optymalne..

     

    Nawet lepiej można to tak zapisać:

     

    if(empty($login) OR empty($haslo)) {
    
    (empty($login) ? 'cos1' : 'cos2';
    
    }
    
    

    (pisane do palca wiec sobie popraw ewentualnie).

     

    Osobiście i tak bym to inaczej zrobił..

     

    Czy konstrukcja instrukcji warunkowej ma tu tak naprawde jakiekolwiek znaczenie? Poza tym, ze kod jest minimalnie dluzszy to IMHO w wydajnosci nie ma roznicy. Moze przy milionach wywolan, ale tu na pewno zadziala cache i tez roznicy nie bedzie.

     

    Akurat uwazam, ze pierwsza konstrukcja jest czytelniejsza. Osobiscie skroconej uzywam do jakichs supermalych warunkow, bo przy wiekszych kod jest dla mnie nieczytelny.

     

    Reasumujac powiedzial bym, ze to akurat kwestia bardziej gustu niz wydajnosci. :)


  11. Trzymac mozna tylko jak jest z udostepnieniem tych danych? Wydaje mi sie, ze w przypadku hostingu wspoldzielonego nie bedzie to zgodne z ustawa o ochronie danych osobowych jesli dane udostepnie tylko na zyczenie klienta.

     

    Tak z czystej ciekawosci. Czy w przypadku sieci jest obowiazek logowania czy tylko zalcenie jak to bylo kiedys? Jak jeszcze mialem siec to pisalem w tej sprawie do URTiP (teraz UKE) i otrzymalem odpowiedz, ze logowanie nie jest obowiazkiem, a tylko dobra praktyka.

×