lesio

Jak mnie pamięć nie myli to kiedyś grzebiąc po modułach do apache widziałem jakiś który trzymał konfigurację vhostó tylko w bazie danych ale czy on sprawdza się w praktyce to nie mam pojęcia.

Syf to tam na prawdę się robi. Ostatnio dostaje zaproszenia do wpisania się do jakiś rodów nazwisk, pseudonimów, heh

#pleple no tak ale mając konfigurację vhostow w bazie danych można sobie nawet dla zabawy zrobic panelik do zarządzania nimi i będzie to chyba znacznie wydajniejsze niż na samych plikach .txt?

Właśnie jak to jest możliwe? Tyle ludie narzekają a na allegro tyle tego sprzedają i same pozytywy?

Kupiłem serwer premium z darmową domeną, otrzymałem ją już w dniu wpłaty kasy. Serwer pracuje dobrze, nie zauważyłem jakiś padów. W panelu bardzo podoba mi się opcja dodawania transferu - jak się kończy czy już po przekroczeniu klikamy parę razy i mamy dodatkowy limit odrazu bez żadnych przelewów czy kontakowania się z firmą, chociaż kontakt i tak jest szybki B) Na obecną chwilę polecam. Zresztą sam fakt tak długiego stażu mówi samo za siebie. PS. ktoś wie czy planują coś na promocję urudzinową jak rok temu? (firma milczy jak na razie na ten temat )

Rzeczywistość pokazała już nie jeden raz - każdy budżetowy hosting prędzej czy później ma problemy.

Aż dziwne, że jeszcze nie upadli... chciaż miałem takie wrażenie, że sie zwinęli przez ten pad.

Boże... jeżeli przed startem nowego hostingu padają pytania typu: jaka domena będzie lepsza na hosting to w ogóle wole nie myśleć jak to będzie wszystko wyglądać w praktyce. Podpisywanie umów z grafikami, programistami, administratorami... heh już to widzę, raczej z kolegami z osiedla. Zresztą śmiem twierdzić, iż masz nikłe pojęcie o prowadzeniu tego typu interesu choćby po Twojej aktywności na tym forum oraz pytaniami na forumprawne.org.... (kolejna firma która podpina się pod inną)... Zastanawiają mnie jeszcze ceny jakie będziesz miał - czy to będzie kolejny hosting z najtańszą ofertą na świecie?

Hi, To już zaczyna być irytujące. Od ładnych kilku dni jor.pl notorycznie pada i to co dziennie po kilkadziesiąt minut i nie jest to problem z łączami gdyż pingi są ok, tylko ewidętnie widać, iż serwer po prostu nie wyrabia, muli. Obecnie też nie łączył sie w ogóle przez kilkadziesiąt minut, a teraz łączy się już, tylko, że baza SQL leży. Nie chcę myśleć, iż jest to powtórka z sytuacji z całkiem nie dawnego czasu, gdzie przerwy odbywały się notorycznie i to nawet po parę godzin. Zróbcie coś w końcu z tym, bo niby hosting tani, ale tak do końca nie jest tani gdyż jest masa firm ze znacznie tańszą ofertą i znacznie sprawniej działającymi serwerami i lepszym supportem gdzie na odpowiedź nie trzeba czekać nawet kilka godzin.

Zainwestuj lepiej w coś bardziej pewniejszego jak np cjc.pl a nie w firmie która istnieje chyba z parę tygodni i swoją działalność podpiętą ma pod jakąś inną firmę :| - zresztą w takich przypadkach nie ma się co dziwić, ze może mieć trochę taniej bo mniejsze są koszta utrzymania firmy ale jaki wizerunek

MySQL5 nie mają chyba tylko albo tanie hostingi albo krzaki - przecież to chyba już jest standard? Ostatnio masternet.pl zaktualizował sqla do 5.0

Może trochę Offtopic ale... Wszyscy tak chwalą insane, że wszystko chodzi dobrze i w ogóle ale coś mi się wydaje, że jest to po prostu spowodowane małą ilością klientów - przecież nawet w top100.pl tego hostingu nie ma - przez tak długi okres bycia na rynku nie dorobili się tylko 250 domen krajowych? Jakoś na prawdę nie chce mi się w to wierzyć.

x2.x12.pl (efuturo.pl) zaliczył w nocy ~7 godzinny pad, wstało dopiero koło 9:00. Czyżby nocą nie miał się kto zając awarią?

jor.pl znowu od kilkudziesięciu minut leży. Od kilku dni zdaża się to praktycznie coraz częściej - kilkudziesięcio/minutowe przerwy. Z host-trackera jest to praktycznie 4godziny downline z 6 ostatnich dni. Czy to zwiastuje powrót sytuacji z przed paru miesięcy? EDIT: tak jakby już wstawało na nogi. Pzdr. po prostu "Lesio"

Po mału dochodzi chyba do tego, że wszystko co "dziwne czy podejżliwe" w necie kojarzone będzie z opisywanym w tym temacie nijakim Ruselem.