Skocz do zawartości

rshmn

WHT+
  • Zawartość

    203
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez rshmn


  1. Dopiero wejście na forum poskutkowało jakąkolwiek reakcją ze strony Progreso.

     

    Nie. Nie bedziemy jakis czas temu przekonalem sie, ze nie ma sensu tworzyc precedensow i uginac sie pod presja forum (niekonstruktywna presja). Kiedys pewien user zarzadal chorych znizek i na koniec dodal - jak nie dacie, to was tak obsmaruje na WHT, ze popamietacie. Stad taka polityka. Po prostu na dzis sobie to zaplanowalismy i jedziemy noda po nodzie z aktualizacja.

     

    Aktywność na forum ma wyższy priorytet niż Helpdesk?

    Nie, i nie ma zadnego wplywu na niego. Mielismy bardzo konkretny powod (nie dzialal pewien popularny, komercyjny sklep, gubil sciezki) i tyle. Wszystkie watki dot. nowego php5 wisialy i czekaly na zalatwienie sprawy.


  2. Numer zgłoszenia wysłałem na priv.

    Nasuwa się w takim razie pytanie: kto w takim razie kontroluje Helpdesk 24/7, jeśli administratorzy nie mają pojęcia o tym, które zgłoszenia oczekują na interwencję?

    Mamy wielu klientow i wiele otwartych watkow -> testujemy rozne moduly, o ktore prosze klienci, czekamy na reakcje klienta lub osob trzecich. Nie potrafie Ci wyrecytowac wszystkich watkow. To chyba normalne - nie bawimy sie w zgadywanki. Jezeli chodzi o upgrady calych parserow to nie mozemy tego zrobic od reki, to wymaga przygotowania, mamy bardzo konkretne powody, dla ktorych ticket o zmianie wersji php sobie czekal. To tyle z naszej strony - teraz mozna wracac do bashowania progreso :P


  3. bo mimo wszystko ludzie "wtajemniczeni" zaczną się zastanawiać grubiej, szczególnie przed wysłaniem kasy za kolejny okres abonamentowy...

    Wiemy co robimy - rozbijemy troche ruch, ale w ramach czystego sportu, bo sprawa generalnie rozbija sie o ulamki sekund. Pewnie - nieobciazony dual xeon, czy konto testowe zalozone dzisiaj na swierzym serwerze bedzie smigac. U nas na p17 czasy sa w okolicach 100ms, ale to juz jest takie przekomarzanie sie. U nas na maszynie przeznaczonej pod nowe konta tez tyle bedzie. Na wszystkich innych staramy sie utrzymac jednakowy poziom. Mamy paru userkow (pozdrawiam :]), ktorzy sa freakami wydajnosci - to cos jak z OC prockow etc. - potrafia monitowac o kazde pare milisekund. Jezeli Ci zaczna sie zastanawiac, czy nam przelac siano to z pkt. widzenia firmy to nawet dobrze -> zaden ISP nie kocha usera, ktory robi obciazenie x50 w porownaniu do normalnego usera.

     

    Kochac ich nie musimy, ale zawalczymy o nich - stad rozbicie ruchu.

     

    Platformy nie zmienimy do czasu odpalenia nowego softu. Obecny mamy zintegrowany z konsolami ktore siedza w dl360, testujemy obsluge wszystkiego via KVM, zeby ujednolicic system.

     

    Ruch bedzie rozbijany jutro (bo pare maszyn czeka) i w weekend, jak bedzie czas dowiezc kolejnych pare maszyn do Piaseczna. Pytania kiedy bedzie ex2 -> patrz archiwum (czyli bedzie jak bedzie).

     

    Dla mnie eot, jak ktos z naszych userkow ma jakies pytania -> extranet -> helpdesk. Oczywiscie wiedza mozna sie podzielic pozniej tutaj, ale dyskusji prowadzic tu my przynajmniej nie bedziemy (bo to nie nasz helpdesk).

     

    Branoc.


  4. To rozwiałoby jakiekolwiek wątpliowość, a inni mogliby zobaczyć jak faktycznie działają serwery i jakiego typu strony pośmigają na typowych kontach. :)

    Nope - odpada. Nie czuje, ze musimy udowadniac cokolwiek i komukolwiek. Niech sobie poziom uslug swiadczy o nas, a lista referencyjna zostanie lista referencyjna. Linki do pinga? Bardzo, bardzo nielogiczny marketingowo pomysl. Chcesz z firmy zrobic ratlerka - rob to w ten sposob :) Mnie bardziej widzi sie strona przeznaczona do testow, gdzie beda pliki do pobrania, trace, ping na zyczenie + wycieczka z fotkami sprzetu, kazdy bedzie mogl sobie zobaczyc i bedzie mniej tzw. bitchfestu, czyli jeczenia o sprawy nieistotne i kilkustronicowej debaty czy hosting aplikacji to tez hosting. Bedzie jedno-dwa ciekawe casestudy, niekoniecznie duzej firmy, bo one zwykle i tak robia po swojemu. Na chwile obecna to chce CS dobre dla wiekszosci, czyli jak zrobic z WP / PHPBB zeby bylo dobrze.

     

    Dla mnie eot.

     

    Albo nie: tak wogole najczesciej chwalimy sie webesteemem, bo to dziecko jednego z pracownikow (dolozyl sie co prawda w stopniu mikroskopijnym, ale niech sie serwis rozwija - wiec go promujemy) czy pocztowek na wp. Sony to raczej kwestia tego, ze nam zaufali, spodobal sie nasz pomysl i extranet jako demon i po sprawie.

     

    Teraz koniec :)


  5. Ja osobiście uważam że przy takiej liście mógłbyś np Klientów podzielić na dwie grupy

    - pierwszych wybranych wyróżnić miniaturką i jednozdaniowym opisem

    (grafika , dedykowane rozwiązania dla jednego z serwisów itp)

    - tych których faktycznie hostujecie na serwerach współdzielonych wymienić ciurkiem.

    Michal - nie czytasz uwaznie. Obie firmy maja u nas serwer wirtualny plan biznes albo biznes+. Wymieniam je wiec ciurkiem. Co jeszcze moge zrobic?


  6. rshmn: odpowiem trochę na okrągło - jeśli sprzedaję na stronie kapustakiszonaodpatryka.pl kapustę kiszoną i dam sobie tam listę klientów, to fair zarówno w stosunku do nich, jak i do moich przyszłych klientów będzie wymienienie tych, którzy kupili ode mnie worek kapusty, a nie beczułki i łopatki do ich nakładnia, prawda? :)

    Sprzedajemy serwery wirtualne / hosting. Czy to co robimy dla DR / Soniacza to nie hosting? Niech mi ktos wreszcie napisze, bo wszystko to bicie piany bez konkretow. Jak nazywa sie usluga, o ktorej pisalem pare razy? Jak? My nie sprzedajemy STRON WWW, my sprzedajemy hosting / serwery wirtualne.

     

    Obie te firmy korzystaja z tych dwoch pakietow. Nie maja nic niestandardowego w sumie (no.. VOIPa ma u nas moze 5 firm), anyway -> obie firmy korzystaja z pakietow, ktore sa na stronie. Obie hostuja rozne rzeczy. Jak nazwac ta usluge?


  7. Panowie z Progreso - ja już napisze tylko jedno .. strasznie się jakoś niezdrowo irytujecie, jak na taką małą sprawę. Czy to tak zdrowo?

    Dbamy o wizerunek. Pozatym licze, ze ktos poda nam zloty srodek. Nie pozjadalismy wszystkich rozumow przeciez - pytam wiec grzecznie: jak nazwac usluge o ktorej pisze powyzej. Tego dr1051 to ja bardzo chetnie uscisle przy okazji zmiany strony, ze chodzi o VOIPa, ale nadal nie wiem jak sprecyzowac hosting aplikacji inaczej i czy logicznym jest tworzenie osobnej strony czy akapitu poswieconej kazdemu rodzajowi hostingu, a na upartego bedzie ich kolo 10 rodzajow :)

     

    To raz. Druga sprawa to to, ze nie lubie niewyjasnionych spraw.

     

    @Adam - dublujemy sie, idz sobie zbuduj cos z lego albo zobacz taniec z gwiazdami czy cos :)


  8. Heh, długa rozmowa widze wyszła. Z mojego punktu widzenia zgadzam się patrykiem - podstawową usługą Progreso z tego co się nie mylę jest hosting, inne to raczej dodatek do całej oferty albo mogę o czymś niewiedzieć :) A wstawianie w spis klientów, firmy których stron się nie utrzymuje na serwerach

    No tak, to co mam zrobic z firma, ktorej utrzymujemy FTP, poczte i aplikacje webowe. Nikt jeszcze nie udzielil odpowiedzi na to pytanie, chce wiedziec na przyszlosc :) To raz, a dwa czy logicznym jest na prostej stronie z lista klientow umieszczac szczegolowe informacje. Jak chcesz nazwac usluge utrzymywania w/w rzeczy? Podaj mi jakas alternatywe slowa hosting.

     

    Zapominacie, ze hosting != serwer wirtualny.


  9. rshmn - dla mnie naturalne jest, że na stronie sprzedającej hosting w dziale klienci publikuje się listę klientów, kupujących tą właśnie usługę, a nie jakąkolwiek inne.

    Ok - to zadam tylko jedno pytanie i wracam do chorowania na grype. Jak nazywa sie usluga polegajaca na utrzymywaniu na naszych serwerach aplikacji webowej, serwera ftp i kont e-mailowych? Tylko nie pisz: hosting aplikacji webowej, serwera ftp i kont e-mailowych... bo takich rzeczy nie mam zamiaru umieszczac na stronie :) Dlatego wlasnie publikujemy liste klientow, analogicznie, jak to robia inne firmy nie rozbijajac spraw na hosting/dizajn/dtp etc.

     

    No ale ja generalnie mam za bardzo zdrowo-rozsądkowe podejście do życia jak wnioskuje często po lekturze niektórych postów na tym forum :).

    Ktos musi. Inaczej poumieralibysmy z nudow. To dobry spor, jakkolwiek na niego nie spojrzec, ale jak bedziemy sie przekomarzac to zajmie on zbyt wiele czasu :]


  10. Rshmn, fajnie, że Wam płaci - ale jeśli nie za hosting swojej strony, to rozumiem, że dostarczacie im cathering albo zapas papieru do xera?

    Placi za hosting jednej ze swoich aplikacji. To teraz ja mam pytanie - czy mozemy w/w firme wg Ciebie umiescic na stronie z lista klientow? (ja oder nicht)

     

    P.S. Nie, nie jestem związany w żaden sposób z i365.pl. Z home.pl też nie, co mi tutaj już próbowano zarzucić i pewnie byłoby Wam baaardzo na ręke ).

    Zbieznosc danych. Chcialem sie upewnic, bo wtedy przytoczylbym pewna niescislosc w wypowiedziach. Nie, nie byloby nam to na reke - instytucja nuthuggera to temat na ksiazke, albo przynajmniej osobny watek, wiec odpuszczam.

     

    - czy według Was jest właściwie umieszczanie na liście klientów hostingu stron, które znajdują się fizycznie na innych serwerach

    Mijasz sie z prawda. Serwis playstation-media jest hostowany na naszych serwerach. To, ze nie masz do niego dostepu to nie znaczy, ze go nie ma. Mylisz liste klientow hostingu z lista klientow.

     

    Wmawiasz nam, ze: umieszczanie na liście klientów hostingu stron, które znajdują się fizycznie na innych serwerach.

     

    To nie jest lista hostingu stron, to lista klientow. Tak sie nawet nazywa.

     

    My mowimy, ze: naszym klientem jest SONY


  11. Jeśli hostujecie Sony poczte/aliasy/miejsce na ftp to to doprecyzujcie

    Po co? Czlowieku, popadasz w absolutna paranoje. Naszym klientem jest SONY Polska. Kropka.

    Czego w tym prostym zdaniu nie rozumiesz?

     

    bo równie dobrze niedługo BOSCH ogłosi, że produkuje Mercedesy, bo wsadzają tam jego żarówki i akumulatory

    Klientem BOSH'a jest Mercedes. Kropka.

     

    Bedzie jak zawsze - ocenia klienci. Rozpiska o ktorej mowisz to CASE STUDY, prawda? Dokladnie sie opisuje co gdzie i jak. To u nas to prosta lista klientow. Lapanie za slowka typu: "hostujemy" to domena ludzi bez prywatnego zycia, ktorzy zywia sie nie pizza, jak na czlowieka z branzy IT przystalo, a jadem ze swoich postow. Chociazbys tupal nozkami to nie zmienisz faktu, ze w/w firma nam placi, jest naszym klientem i nie jest niczym zlym publikowanie jej na stronie internetowej. Pogodz sie z tym, powaznie :) Bedziesz zdrowszy :)

     

    ps. nie jestes przypadkiem zwiazany z firma i365? Tak mi cos dzwoni w glowie, ze chyba tak, ale nie jestem pewien. Przypomnij sie :)


  12. Nie rshmn - morał jest inny - pisz wprost i jasno na swojej stronie Internetowej na temat swojej firmy, bo inaczej klienci odbiorą to jako ścieme. Jeśli obsługujecie jakąś niedziałająca domenę, znajdująca się tylko na Waszych dnsach, jak playstation-media.pl dla Sony, to wspominanie o niej w dziale klienci jest raczej śmieszne.

    Smieszne? Wiesz co to za aplikacja na tym dziala? Wiesz co tam bedzie. Wiesz czy wogole bedziesz sie tam laczyl nie posiadajac zabawki od SONY? Troche wyobrazni. Zmotywowales mnie - napiszemy kilka case study dla nowej strony. Robimy pare dziwnych rzeczy dla klientow. Chetnie to opisze. Za niedlugo bedziemy musieli zaczac placic Ci normalnie za etat, tak dobrze wplywasz na nasz rozwoj.

     

    To jak rozumiem jakieś Wasze nowe datacenter? :)

    Blehehe :)

     

    Zobacz:

     

    host -t ANY _sip._udp.dr1051.pl

    _sip._udp.dr1051.pl SRV 32 0 5060 dr1051.pl.

     

    Cos swita? Moze Dlugie Rozmowy to operator, ktory dostarcza tez voipa? :)

     

     

     

    @rshmn, o dokumentacji to napisal baldhorse, ja tylko poruszylem temat serwerow.

    A fakt, musialem zle spojrzec :] Przepraszam :) Anyway - doprecyzowalismy to o czym piszecie jak tylko jest to mozliwe. Pomysl z rozpiska co dokladnie sie tam znajduje uwazam za chybiony. Sprzet zmieniamy dosyc czesto, a kiedy ktos faktycznie jest tym zainteresowany to na pewno wszystko megaszczegolowo mu to wyjasnimy :]


  13. rhsmn: wykonanie dizajnu to jedno (a Sullivan to nie Max Weber)

    Pewnie - Maciek to jedna osoba, pracujaca dla innych agencji. Max Weber to agencja. Wiedziales, prawda?

     

     

    a aktualizacja i poziom merytoryczny witryny to drugie - a macie niestety pewne braki, zarówno w dokumentacji jak i w opisach maszyn, czy chociażby liście klientów gdzie spora cześć stoi na zupełnie innych serwerach niż Wasze.

    A tak, lista troche nieaktualna. Spokojnie :) Dojdzie pare fajnych rzeczy w nowej odslonie - z jednej jestesmy dumni na maxa;) To takie czarne pudlo, do ktorego wsadzasz plytki blueray...

     

    To bardzo stara lista, co nie jest utrzymywane na naszych serwerach? Wydaje mi sie, ze troche sie rozmijasz z prawda tutaj? Moze chodzi o firefox'a? Sprawdz dokladnie - robimy dla Aviary DNShosting kilku (albo wiecej) domen. Moze monoteka? Ma u nas pare innych rzeczy. Nie kontroluje wszystkiego. Poprawimy i zautomatyzujemy to w nowej odslonie witryny.

     

    Co gorsza, Ty wyraźnie źle odebrałeś mojego posta - jeśli będziesz miał chwilę czasu to przejrzyj moje pozostałe i może zrewidujesz swoje podejście o mojej rzekomej "wrogości" do Was :). A firma? Jest dla mnie mała. Podobnie jak Webd czy Superhost, choć oni obsługują trochę więcej domen - ale "kadrowo" i marketingowo to jest to samo.. I nie ma w tym nic złego. Dla większości klientów to lepiej, że nie jesteście Ogicomem, albo Home. W każdym razie, nawiązując do tonu Twojego posta - dziękuje, że tak na mnie naskoczyłeś, nie wiedziałem, że mam tak wielki autorytet.

    Cale forum ma. Nigdy nie twierdzilem, ze jest inaczej. Nie wszyscy sa precyzyjni w naszym przypadku (np. Ty w ostatnich postach). To moze nie wrogosc, ale nie przepadasz za Progreso jako ISP :) Akceptujemy to. 95% zmian odnosnie firmy przychodzi wlasnie od ludzi stad. Owszem, masz autorytet jako czlonek tego forum, ale pracowali na niego wszyscy, ktorych nie sposob tu wymienic z Bartkiem na czele, reszta modow i aktywnymi userami.

     

     

    Więcej nie chce mi się nawet sprawdzać.. :)

    I slusznie. Trzeba wiedziec, a jak mam nadzieje dowiodlem - Ty wiesz o nas niewiele :)

     

    Sony - m.in. playstation-media.pl, Dlugie Rozmowy - m.in. dr1051.pl, Dekra - bije sie w piers - mieli u nas akcje promocyjna przez rok. Juz sie skonczyla. BYLI naszym klientem.

     

    Jaki z tego moral?

     

    Nie zgaduj. Nie wychodzi Ci to. Operuj na faktach. Tak jest zdrowiej.


  14. Patryku :) (i inni)

     

    Oszczedzanie na webmasterze: akurat Sullivan to jeden z najdrozszych, jak nie najdrozszy polski freelancer, sprawdz portfolio -> http://www.sullivan.pl. Chociaz w sumie po co, przeciez wiesz lepiej :)

     

    Wiec, dla czlowieka, ktory jest alfa i omega w sprawach "malutkiego" Progreso robimy apdejt informacji. Wylaczamy z wykresu pozostalosci ruchu z USA. Serwery jak juz setki razy bylo tutaj wspominane to compaq dl360 / 2x ~1 Ghz / 1.5-2 GB RAM / 2x 73 GB SCSI + pozostalosci w postaci dual xeon 2.8-3 Ghz / 2 GB ram / 2x73 GB SCSI, z ktorych wiekszosc dziala juz jako serwery dedykowane dla paru naszych klientow.

     

    @patryk: napisz mi prosze, co to jest def. malej firmy. Ilosc pracownikow? Obroty? Dochod? Fura prezesa:P? Ilosc klientow? Domen? A moze ilosc wrogow? Mowi sie, ze ten ostatni parametr najlepiej okresla czy sie komus powiodlo czy nie. Jezeli tak to milo mi goscic cie w poczecie argumentow, ze jednak Progreso nie jest takie male :)

     

    @Litr: dokumentacji - http://progreso.pl/dokumentacja/index.html + prawa strona ex'a naszym zdaniem wystarczy. Firma, ktora polecasz ma obszerniejsza? :)

     

    @baldhorse - jak tylko bedziemy znac superdokladna date, to na pewno sie pochwalimy. Chcemy wypuscic produkt, ktory:

    1. zrobi jeszcze wieksze wrazenie, niz swego czasu extranet

    2. przyspozy nam wiecej zazdrosnikow :)

    3. ...i najwazniejsze, ludzi, ktorzy beda miec frajde z uzywania tego, co napiszemy :]

     

    Mialo byc na poczatku roku, ale bedzie obsuwa mala - na pieknej nie ma powoli miejsca na nasze serwery, bedziemy przenosic sie do Piaseczna (wiecej miejsca - a dostawiamy obecnie okolo 1-2 maszyny miesiecznie i to bez dedykowanych, z ktorymi to startujemy w okolicach marca moze) i przepisujemy ex'a do obslugi fcgi + eAccelerator, a to sprawa priorytetowa. Pozatym doszlo pare rzeczy: ruby, pgsql etc. Pozatym pare osob z tego forum buczalo nt. wordpressow - zrobilismy takie male fikumiku dla nich. To wszystko zjada czas.

     

    Spokojnie. Pracujemy, jest fajna atmosfera do robienia nowych rzeczy i kupa pomyslow, z ktorych pare bedzie juz w ex'ie 2.0, a czesc pewnie poczeka na kolejna rewizje.


  15. Hmm, możliwe... To było o 23 z groszami więc może załapałem się na ten peek co jest na wykresie :(

    Ale oba skoki wywolalismy my - taki nasz kombajn do zbierania danych, obsluguje sie go z www (apacza danego serwera pX) - wywoluje sie go z www i caly czas www dziala, bo sie chamsko refreszuje status w przegladarce co 5 sek. Jakby przestalo dzialac to osoba, ktora to robi widzialaby to jak na dloni.

     

    Nie zrozum mnie zle - przerwy nam sie zdarzaja, ale wczoraj akurat zadnej nie bylo :]


  16. Dorosnac to dziwne okreslenie ?. Wydaje mi sie, ze poprostu Wielu takich "Kowalskich", ktorzy kupuja hosting ma blade pojecie o sprawach technicznych. Wy to wykorzystujecie i nie kiwniecie palcem dopuki tacy Kowalscy nie zrobia rabanu, albo do poki ktos wkoncu nie wygra z jakas firma w sadzie i nie zrobi sie nagle wielkie hallo.

    Masz 100% racje. Wydaje Ci sie.

     

    Tlumaczenie, ze dla kilku urzytkownikow nie oplaca sie ustawiac limitow np na ilosc odslon na konto itp jest mizernym atutem. Dlaczego ?. To przeciez jasne. Ilu juz procesoro zernych klientow wyrzuciliscie, albo zaproponowaliscie im dedyka za 1000 zl ?

    Nie wyrzucilismy zadnego. 2 uzytkownikom zaproponowalismy dedyki i do dzis sa z nami. Dedyki sa znacznie tansze :)

     

    Zero otwarcia na nowe technologie. Panowie na swiecie php juz jest przeszloscia... albo juz powoli odchodzi w przeszlosc.

    Nie gniewaj sie, ale masz o hostingu zerowe pojecie. PHP to przeszlosc? Odchodzi w przeszlosc? Czyli co? Mamy je w imie nowych technologii wyrzucic z serwerow? ;) Wiesz, ze z chwila wyrzucenia PHP z serwerow rownie dobrze mozna skladac wniosek o upadlosc. Moze stacje benzynowe poinny wyrzucic dystrybutory i dac klientom plastikowe kubki i niech sobie czerpia fuel ze zbiornika :)


  17. @Tomi : nie wydaje mi sie, zeby zmiana w neo byla az tak niepokojaca dla ISP; Neo juz bylo bez limitu - sam mialem przez 2 lata neo 640; pozatym duze downloady = .de, .us czy tam .inne ;)

     

    To juz sie stalo - kazdy, kto robi serwis z downloadem ucieka na zachod.

     

    @moron : faux pass - nie zrozumialem, bo z tym, ze wyrzucanie bez oddawania kasy to dranstwo to sie zgadzam, to niezgodne z prawem;

     

    Hmm jak ktos moze nazywac to profesjonalnym podejsciem ?. Te polskie regulaminy firm hostingowych sa.... lekko mowiac zlodziejskie. Dlaczego Polskie firmy nie pojda za przykladem kilku zachodnich firm i nie zrobia ograniczen na transfer dzienny lub ilosc odslon jaka moze dziennie generowac strona ?. Czemu nie ma o tym w regulaminie ?
    Odpowiedzialem na to pytanie zanim je zadales:) Polska jest w plecy, jezeli chodzi o hosting i nie tylko. Powod braku takiej opcji w regulaminie jest prosty: nie jest ona poki co potrzebna. Nie operujemy poki co prawem precedensowym, wiec uwzglednianie opcji dla 0,001 % uzytkownikow dla duzego ISP nie jest konieczne. Zmieni to pewnie pierwszy korzystny dla uzytkownika wyrok sadu. Wtedy wlasnie bedziemy miec prawo precedensowe w praktyce.

     

    Drugi powod - strach. Strach i marketingowe samobojstwo. "Kowalski" bedzie bal sie hostingu z limitami, mimo, iz paradoksalnie limity beda gwarantowac bezpieczenstwo jego danych i plynnosc dostepu do nich. Branza musi po prostu do tego dorosnac.

     

     

    To ja sie pytam czy samobojstwem marketingowym jest oferowanie kont z pojemnosciami i transferem, ktore i tak nie moze wykorzystac urzytkownik ?. Po co oferowac konta z 50 gb/ miesiac transferu jak i tak wiadomo, ze jesli urzytkownik osiagnie taki transfer to powiedzie mu papa albo dedyk.

    Nie potrafie udzielic Ci odpowiedzi, bo sposob zachowania w moim miejscu pracy jest inny. Transfer nie jest problemem. Problem poruszony przez Sponsiego dotyczy glownie sprzetu i generowanego przez serwisy obciazenia. Lacze nie jest istotne, niemniej - pijac do poruszanej w innych watkach sprawy - promocje niektorych ISP gdzie otrzymuje sie pol roku gratis, czy tam hosting za 50 PLN sa moim zdaniem powodem uwypuklenia sie problemu obciazen. Firma _musi_ zarabiac, to jest podstawowa i fundamentalna rzecz w przypadku prowadzenia dzialalnosci.

     

    Czy samobojstwem nie jest stosowanie regulaminu i zapisow dzieki ktorym jak home moze wywalic praktycznie kazdego urzytkownika bez podania powodu powolujac sie na swoj glupi punkt w regulaminie... ?. Rozumiem, ze rzerujecie na niewiedzy klientow, ktorzy dokladnie nie wiedza jak to wyglada. Mam nadzieje, ze kiedys polskie prawo zrobi cos z ta sprawa dosc niejasnych punktow w regulaminie firm hostingowych i wymusi na was bardziej konkretne zapisy.

    Fanatyzm toleruje wylacznie w przypadku pilki noznej i to nie kazdy. Podpowiem Ci tylko jedno: wiekszosc abuserow dokladnie wie jak to wyglada, ale kuszeni promocjami typu 50 PLN za pol roku hostingu w .pl daja sie skusic. Czemu tak sie robi - zapytaj autora tych promocji. Ja bym sie nie porwal z motyka na slonce, promocje, ktore stosuje moj zaklad pracay ( :P ) pozwalaja nam uniknac takich spektakularnych akcji :)


  18. Sponsi - masz racje ogolnie. Sprawa wydaje sie dosyc prosta i juz to przerabialismy. Kiedy? Ano wtedy, jak nastapila Internetowa Wiosna Ludow, czyli migracja z sdi/56k na neo/inne stalki. Nagle transfer zaczal byc problemem. Kiedy zaczynalismy najwiekszym problemem byla dostepnosc, ceny lacz i ich jakosc. Teraz te problemy nie istnieja. Istnieje za to problem wydajnosci sprzetu.

     

    Analogicznie jak na pocz. limity transferu, tak teraz polityka ISP'ow (nas wliczajac...) wzgledem abuserow (gdzie abuser rozumiem usera wykorzstujacego nadmiernie zasoby serwera) budzi kontrowersje.

     

    Ja powiem jak widzi to Progreso. Na przestrzeni lat wyrobilismy sobie szereg mechanizmow obronnych przed takimi sytuacjami:

     

    1. Cena - odstrasza uzytkownikow typu place 10 PLN / rok, wiec wymagam cudow;

    2. Zyski - to wynika bezposrednio z ceny, skoro cena jest adekwatna do jakosci uslug, to i wypracowany zysk pozwala na zaspokojenie potrzeb uzytkownikow w stopniu ADEKWATNYM DO CENY; proste jak drut;

    3. Knowhow - pomogles jednemu userowi, 200 innych ma ten sam problem; przy poswieceniu 3-4h na znalezienie rozwiazanai problemu wydajnosci nagle robi Ci sie 201 x (wydajnosciowy skok procentowy) wiecej zasobow; po prostu z czasem pewne mechanizmy po stronie usera i serwera sa powszechnie uzywane w obrebie dzialu technicznego;

    4. Rozproszona architektura - to fajna rzecz, za grosze mozna czasowo zwiekszac wydajnosc systemu dokladajac tylko pare maszyn w dobrej cenie; Google tak robi;

     

    Teraz sytuacja hipotetyczna, czyli Sponsi robi borute na serwerze, odpalil forum dla kobiet poszkodowanych przez Samoobrone i ma 3284789327489327432 userow (i wszystkie twierdze, ze ojcem jest Stasiek)

     

    Nie bede Wam rysowal drzewka, chociaz najlepiej oddaloby to sens i schemat postepowania.

     

    User moze byc kumaty, lub przyjac pozycje "place, to mi sie nalezy wszytstko, mimo, ze regulamin wspomina o takich przypadkach jak ja".

     

    Jak jest kumaty - to rozumie. My grzecznie wszystko tlumaczymy i w kolejnosci podejmujemy nast. kroki:

    1. prostu audyt - co bierze najwiecej, user wie gdzie szukac ew. poprawy wydajnosci;

    2. zasugerowanie zmiany softu - czasem da sie lepiej;

    3. zasugerowanie wyzszej opcji konta - wiadomo, wiecej zabiera - wiecej placi;

    4. propozycja serwera dedykowanego

    5. rozwiazanie umowy za porozumieniem stron, zwrot kosztow za niewykorzystany abonament, okres przejsciowy (user nie placi, ma czas na znalezienie innej oferty)

     

     

    Co kiedy user uwaza, ze wszystko mu wolno -> tlumaczymy dalej. Jezeli to nie skutkuje - rozwiazanie umowy jak w pkt. 5 powyzej. W glowie mi sie nie miesci przypadek tzw. "swinskiego transportu", czyli zabieraj sie facet z danymi i zapomnij o kasie. Przeciez to przestepstwo. Za to sie placi kary albo idzie do wiezienia. Nie robie sobie jaj - to moze sie wydawac smieszne, ale jak bierzesz siano za usluge, a jej nie wykonujesz, to czym rozni sie to od wziecia XX mln PLN na zbudowanie stacji dializ i niewywiazanie sie z tego? Niczym. A nie, wybaczcie, liczba zer przy PLN jest inna.

     

    Teraz o tlumaczeniu i doprecyzowaniu oferty. Dlaczego wiekszosc ISP nie ma dokladnej rozpiski w stylu DreamHost'a, czyli ile mozesz zabrac procesora etc. Moim zdaniem na chwile obecna to samobojstwo marketingowe. Mozesz robic swietny hosting dla 95% userow z limitami, informowac o tym, ale i tak KAZDY kto zobaczy limity procka bedzie sie bal, ANALOGICZNIE jak bylo to w przypadku limitow transferu. Minie troche czasu, ludzie sie przyzwyczaja i bedzie dobrze. VPS to juz pewien krok na przod, ale VPS to niewielka czesc rynku.

     

    Malo tego - czasem limit ciezko oszacowac. Czasem ktos bierze pamiec, czasem ktos bierze proc., a czasem ktos nic nie bierze, a raz do roku robi takie obciazenie, ze wszystko kleka. Usystematyzowanie rodzajow naduzyc (glupia nazwa, ale wiecie o co mi chodzi) zasobowych dodatkowo skomplikuje oferte i regulamin.

     

    Poki co nie widze potrzeby. 100% ludzi, ktorzy maja serwisy z duzym apetytem na zasoby serwera wie o tym i wspolpracuje. Ich biznesy zwykle przynosza zyski (a chociazby z Adwordsow), wiec inwestuja te pieniadze w infrastrukture (np. dedyki). Nie trafila nam sie osoba, ktora uciazliwie spieralaby sie o ilosc zasobow. Z kazda osoba albo kontunuowalismy wspolprace dalej na innych zasadach (dedyk etc.), albo rozstawalismy sie w zgodzie (i ktos szedl sobie na dedyka w .de, my robimy tylko dedyki w .pl, a nie kazdego na to stac).

     

    @moron: duze konta w duzych firmach bez limitow? A powiedz mi, bo moze przespalem premiere: sa juz procki bez limitu wydajnosci, dyski bez limitu pojemnosci i takowa pamiec? Bo jak sa to ja biore od razu pare sztuk...

     

    Na koniec: problem bedzie narastal, unormuje sie sprawa obciazenia, jednostka tego obciazenie stworzy sie sama. Ide jesc moczke. Wszystkiego dobrego!

×