Skocz do zawartości

ahes

Użytkownicy
 Wyświetl profil  Zobacz jego aktywność

  • Zawartość

    208

  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez ahes

  2. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Na rootnodzie shoutcast obsługuje dwuprocesorowa maszyna - w sumie 4 rdzenie. Pierwotnie wrzuciłem to na słabą, jednoprocesorową maszynę, ponieważ też mi się wydawało, że dowolny procesor na luzaku łyknie takie operacje jak serwowanie shoutcastów. Nic bardziej mylnego. Zajechaliśmy ją na śmierć.

    Obecnie działa kilkanaście shoutcastów. Można posłuchać sobie tutaj: http://shoutcast1.rootnode.net/

     

    Na load też bym nie patrzył. Powyższa lista generuje w tej chwili ruch 10Mbit na wyjściu, load maszyny jest co prawda 0.10, ale...

     

    Patrząc na zużycie rdzeni to każdy jest obciążony od 30-40%. Myślę że wypuszczając darmową usługę, bardzo szybko zarżniesz każdą maszynę, a już tym bardziej jakieś lewe, niskobudżetowe semprony. Oczywiście możesz spróbować, ale abyś się szybko nie rozczarował jak po piątym użytkowniku wszystko zacznie zdychać. A chętnych na pewno będzie dużo więcej - przede wszystkim radioamatorów, którzy będą sobie streamować dom do pracy. A po co? Bo tak :)

  4. Napisano · Raportuj odpowiedź

    prosze nie wymyslajcie juz o co chodzilo... nadawca wiadomosci jest tylko jeden, zgodnie z RFC jest on opisany w polu FROM no chyba ze mieszkam na innej planecie niz WY, to sorry zagubilem sie...

     

    dla uscislenia: RFC2822

    w szczegolnosci punkt

    3.6.2. Originator fields

     

    Nie znam hekko, nie jestem też zaznajomiony z całą dyskusją, ale trochę popuściłeś wodze wyobraźni.

    Pole FROM jest ustawiane przez użytkownika. Pole, które może cię interesować to Return-Path - nazywany także w niektórych implementacjach jako Envelope-Sender. I w nim znajduje się prawdziwy nadawca wiadomości. W pole FROM możesz wpisać sobie archie@szatan.org i też będzie dobrze.

     

    Polecam zapoznać się z moim tekstem na temat Postfiksa: http://marcinhlybin.com/slides/postfix_article.pdf

  7. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Witam,

    Otwieram własny sklep pod Magento (na początek 300-500 produktów). Planuję od początku promować sklep w adwords - budżet kampanii 1000-1500pln/miesiąc przy średnim CPC 0,7zł. Jakim w związku z tym powinienem się zainteresować hostingiem aby sklep działał bezproblemowo -szybko i niezawodnie. Starczy jakiś normalny hosting czy potrzebny będzie VPS?

     

    Szkoda się bawić w magento. Zainteresuj się tradoro.pl.

    Tak wygląda przykładowy sklep http://verdeavis.pl/ albo tak - http://e-oscypek.pl

     

    Wyjdzie ci to taniej niż vps, a nie musisz się o nic martwić. Po prostu będzie działać.

    No i jest świetny panel zarządzania sklepu wraz ze statsami, integracją z allegro i innymi bajerkami.

     

    Jak napiszesz do mnie to dam ci namiary, gdzie można założyć i testować sklep.

  8. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Ogólnie są OK, jednak raczej można je nazwać takimi budżetowymi platformami.

    Chociaż zależy to od modelu.

     

    Tutaj bym się zastanowił nad pejoratywnymi określeniami.

    Jak widzę rozwiązania Supermicro to z wrażenia zawsze mi buty spadają. Patrz:

    * Supermicro TwinServer - dwie płyty podłużne, razem 4 procesory, jeden zasilacz, obudowa 1U - cena BARDZO przystępna

    * Supermicro TwinServer^2 - w obudowie 2U - 4 płyty główne, 8 procesorów, łącznie 32 rdzenie rozpusty

    * Supermicro OfficeBlade- 10 dwuprocesorowych jednostek w 7U

    * Supermicro DatacenterBlade - 14 dwuprocesorowych jednostek w 7U - 112 rdzeni Intel lub 168 rdzeni AMD ;)

     

    Cena tych rozwiązań jest taka, jaka powinna być.

  9. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Witam, mam na serwerze nginx+php, wszystko dziala z usera www-data. Lecz z moich obserwacji wynika iz nie jest to bezpieczne. Gdy index.php ma chmod 700, www-data nie ma dostepu. Jezeli ustawie na odczyt dla 'innych'(www-data) czyli 704, plik zostanie wczytany, jednak w tym momencie mozna podejrzec jego zawartosc z innego uzytkownika za pomoca komendy shell_exec. Na serwerze jest kilku uzytkownikow, wiec ich dane nie sa bezpieczne zbytnio poniewaz kazdy moze podejrzec tresc configow itd.

    Czy zna Ktos sposob w jaki mozna rozwiazac ten problem?

     

    To nie ma znaczenia. Ważne jest z jakiego usera bangla php.

  12. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Co do różnic cen między KEI i OVH to witamy w Polsce. Nasz kraj jest po prostu cholernie drogi jeśli chodzi o dostęp do Internetu ze względu na kulawą infrastrukturę i windowanie cen tranzytu danych przez największe firmy udostępniające Internet (jak np. TPSA, która ma najdroższe łącza).

     

    Na zachodzie jak się kopie rów, remontuje drogę lub buduje metro to puszcza się od razu bez zastanowienia światłowody. W Amsterdamie znajduje się drugi co do wielkości punkt wymiany ruchu na świecie AMS-IX gdzie stykają się najwięksi operatorzy. Tam 100Mbit można mieć nawet za 100EUR. W Polsce za 100EUR możesz dostać 1Mbit od TPSA.

     

    Proponuję zatrudnić sobie admina, która ma głowę na karku i patrząc na specyfikę twoich usług dobierze ci odpowiedni rodzaj hostingu. OVH jest tanie, ale dosyć ryzykowne. Sprytnie wszystko konfigurując możesz mieć tanie usługi w OVH z zabezpieczeniem na wypadek poważniejszej awarii sprzętu po ich stronie.

     

    Ja część maszyn mam dzierżawionych, bo po prostu tak mi jest wygodniej i zawsze mogę mieć najnowszy i wydajny sprzęt za niewielką cenę, a w razie poważniejszej awarii jestem w stanie w godzinę przywrócić funkcjonalność maszyny, która padła wykorzystując inna maszynę lub na szybko kupując nowy serwer dedykowany. Ma to sens, ponieważ OVH czasami naprawia serwery po kilku dniach. Większość maszyn mam własnych i jest to z jednej strony wygodne, ponieważ hardware jest porządnie wygrzany i wiem, że w nim nic nie wysiądzie (oprócz dysków). Maszyny się jednak starzeją i po 4 latach wydajność serwera przypomina laptopa, aczkolwiek, gdy już ci się finansowo zwróci wciąż możesz go wykorzystywać do pewnych zadań - tak jak mówię wszystko zależy od specyfiki twoich usług.

     

    Z drugiej strony trzymanie maszyn w Polsce jest dużo droższe, ale posiadasz fizyczny dostęp i szybko możesz wymienić dyski oraz całą maszynę bez wycieczek 1200km.

  16. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Jednak należy wiedzieć że sposób wystawiania , przesyłania i przechowywania e-faktur został szczegółowo sprecyzowany w przepisie: rozporządzenie ministra finansów z dnia 14 lipca 2005r. w sprawie wystawiania oraz przesyłania faktur w formie elektronicznej, a także przechowywania oraz udostępniania organowi podatkowemu lub organowi kontroli skarbowej tych faktur (Dz. U. z 2005r., Nr 133, poz. 1119).

     

    I tutaj pojawia się pewien problem. Wasza firma nie może podpisać e-faktury swoim podpisem elektronicznym ponieważ narusza to punkt 2 art. 3 ustawy o podpisie elektronicznym, a mianowicie:

    2) bezpieczny podpis elektroniczny - podpis elektroniczny, który: a) jest przyporządkowany wyłącznie do osoby składającej ten podpis,

     

    Czyli de facto firma będzie musiała wykupić własny podpis elektroniczny oraz odpowiednie urządzenie, ponieważ:

     

    B) jest sporządzany za pomocą podlegających wyłącznej kontroli osoby składającej podpis elektroniczny bezpiecznych urządzeń służących do składania podpisu elektronicznego i danych służących do składania podpisu elektronicznego,

     

    Dodatkowo elektroniczne faktury muszą być udostępniane przez kilka lat w trybie online do wglądu kontrahentom. Należy zdać sobie jednak sprawę, że plik wysłany mejlem za pomocą PDF fakturą nie jest. Można go natomiast nazwać 'obrazem faktury VAT', który stanie się fakturą tuż po wydrukowaniu. Wiele firm tak robi i żaden urząd skarbowy nie jest w stanie udowodnić, na której drukarce została wydrukowana faktura, ponieważ, ani podpis, ani pieczątka na fakturze nie jest wymagana.

     

    Oczywiście narzędzia do tworzenia faktur online i zlecenia wysyłki są przydatne - patrz faktura.pl. Rozumiem, że targetujecie się na małe firemki, bo która większa chciałaby, aby firma trzecia miała całkowity wgląd w ich finanse?

  17. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Czy do obsłużenia takich parametrów potrzebna jest „duża” maszyna?

     

    Może być mała, ale przyda ci się sporo RAMu.

    Jeśli zapytania masz zoptymalizowane i większość rzeczy lata po indeksach to duża ilość pamięci załatwi problem 1200 req na sekundę do bazy.

    Na froncie postaw sobie jakieś proxy (np. varnishd), aby statyczny content nie zarżnął dysków, a niżej coś co serwuje www bardzo szybko (np. nginx z fastcgi).

     

    Przy odrobinie umiejętności można to upchnąć na dwuprocesorowy dedyk z 16GB RAM.

    To jest dobra opcja: http://www.ovh.pl/produkty/mg_hybrid.xml

     

    Bazy w ramie, varnisha puścić po SSD i będzie banglać ze sporym zapasem mocy.

  23. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Dobrze kombinujesz, ale z tymi 9TB trochę przesadziłeś. Możesz zrobić to na dwa sposoby.

    Pierwszy to rdiff-backup i uzyskujesz kopię przyrostową dla każdego klienta. Aby odtworzyć backup z danego dnia także musisz użyć komendy rdiff-backup. Pętla for, backup per klient, jakieś udostępnianie, zarządzanie i będzie.

     

    Druga opcja, którą stosujemy na Rootnode to snapshotowy backup przyrostowy. Aby zrobić go dla klientów wymaga trochę sprytu i kodu w perlu, ale idea polega na wykorzystaniu hardlinków do plików (aby danych które się nie zmieniły nie dublować w snapshotach z ostatnich 30 dni) oraz rsync - aby nie przerzucać przez sieć całych plików, a tylko zmienione fragmenty.

     

    O tym jak to działa możesz poczytać na http://www.mikerubel.org/computers/rsync_snapshots/. Sam skrypt do zarządzania tym zmieściłem w 165 liniach perla, więc nie jest to nic skomplikowanego - trochę myślenia jest przy listach include/exclude, bo kolesie z rsynca nieźle to zamotali.

     

    Podejrzewam, że przy 300G backupie w miesiąc urośnie ci najwyżej 10% więc specjalnie duży storage nie jest potrzebny.

    Do tego trzeba jeszcze dorzucić dumpy baz danych, ale to już inna historia.

  24. Napisano · Raportuj odpowiedź

    Oficjalny test i dane benchmarkowe Hewletta-Packarda wykazywał, że dyski SSD, które sprzedają wraz ze swoimi serwerami są, przy sekwencyjnym zapisie i odczycie, wolniejsze od dysków SAS. Także z tym "Nie" to nie do końca cała prawda.

     

    URL or didn't happen.

     

    Z autopsji - SAS (15k rpm) są wydajniejsze niż SSD.

     

    W zależności od zastosowania. W środowiskach głównie read-only SSD będzie wydajniejsze. Przy dużych i częstych zapisach już nie jest różowo.

×