Skocz do zawartości

nicholai

Użytkownicy
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez nicholai


  1. Posiadam takie informacje jak każdy inny czytelnik powyższego tematu, w związku z powyższym, jeżeli już oczerniasz jakąś firmę, załączasz screen, to albo opisujesz problem dokładnie, i wszystko jest dla wszystkich zrozumiałe, albo opisujesz problem tak jak to zrobiłeś, nie wspomniałeś wcześniej, że następne połączenie miało miejsce dopiero godzinę później itd. więc chyba mogłem tak odebrać sprawę?

    Może faktycznie nieco za ostro zareagowałem, nie powinienem Cię od razu obrażać, wynika to chyba z alergii na marudnych klientów jakim jesteś - sam przyznasz, nie zadzwonisz, tylko będziesz wystawiać negatywną opinię na forum... A dlaczego nie zadzwonisz, bo Ty jesteś marudny klient we własnej osobie i skoro masz do dyspozycji chat i maila to to powinno wystarczyć, a jak nie wystarczy, to mimo, iż firma świadczy usługi na poziomie, to wystawię jej negatywną opinie na forum.. a co, niech mają.. bo zupa była za słona..

     

    nie rozumiem Twojego toku myslenia. opisalem problem, wiec nie mow do mnie tak, jakby go nie bylo i jakbym z sufitu bral wszystko co tu napisalem.

    poza tym, opinia ma to do siebie ze jest subiektywna. mozesz miec odmienna i nie bede Cie tu za to mieszal z blotem. nie kaze nikomu brac mojej pod uwage. jak moderator uzna, ze nalezy ja ocenzurowac, prosze bardzo. ale wtedy mija sie z celem sens istnienia tego dzialu.

    a tak na marginesie...

    niestety jeszcze duzo polskich firm ma to do siebie, ze uwazaja, ze niezadowolonego klienta trzeba sie pozbyc, a przyczyny jego niezadowolenia traktuja, jakby nigdy sie nie pojawily. bo po co czynic jakies wysilki w celu ulepszenia jakosci uslug/produktow, jak przy status quo jakos to idzie?

    marudny czy nie marudny, kazdy jest klientem. nie ma lepszych i gorszych, oboje generuja przychod. a to, ze jedni maja wieksze wymagania, to juz nic na to sie nie da poradzic. ale to dzieki tym marudnym dobre uslugi staja sie jeszcze lepsze, a to wlasnie w biznesie chodzi.

     

    PS. a na marginesie, nie chodzi o problem z domena, ktora mam w podpisie


  2. Szanowni Uczestnicy Forum,

     

    Przeanalizowałem sprawę zgłoszoną przez 'nicholai'

    Stwierdzenie, że 'konsultant po prostu wyszedl' jest w naszym odczuciu stwierdzeniem oczerniającym

    pracownika BOK'u. Rozumiem, że 'nicholai' stwierdził to na podstawie komunikatu

    "Twój rozmówca zakończył rozmowę", który mógł zostać wygenerowany w przypadku

    zerwania sesji z winy łącza użytkownika jak i z winy łącza BOK. Nie znaczy to jednak, że nastąpiło

    celowe czy złośliwe działanie człowieka.

     

    no coz, nie wnikalem w istote problemu, czy byla to wina lacza, czy pracownika, ale jaka mogla byc moja pierwsza mysl po pol godzinie braku odpowiedzi ze strony konsultanta i naglym opuszczeniu chatu? jesli bylo tak faktycznie, ze wina lezala po stronie polaczenia (w co wierze), to prosze wybaczyc moja zbyt wczesna ocene sytuacji (posta napisalem zaraz po incydencie).

     

    Dodam, że Pan 'nicholai' po rozłączeniu połączył się ponownie, co jest dowodem na to, że

    konsultant nie odszedł od swojego stanowiska pracy, ani też nie porzucił zadania,

     

    nie polaczylem sie ponownie - zaraz po zerwaniu polaczenia aplikacja monitowala o "nieobecnosci konsultantow", dopiero po ok. 1h sprobowalem z powodzeniem ponownie.

     

    jego reakcja na ponowne połączenie była jak najbardziej właściwa: po nawiązanym połączeniu Pan 'nicholai' został przeproszony za zaistniałą sytuację chociaż nie

    wiadomo z jakiego powodu nastąpiło zerwanie sesji.

     

    potwierdzam, konsultant mnie przeprosil i wyjasnil dlaczego zniknal nagle z chata, za co oczywiscie plus. plus rowniez za dalsze traktowanie mojej skromnej osoby.

     

    Na przyszłość bardzo prosiłbym o wyjaśnianie od razu takich

    spraw z konsultantem,

     

    chcialem, ale nie bylo mozliwosci ponownego polaczenia (brak dostepnych konsultantow)

     

    zapewniam, że nikt w firmie nie ma złej

    woli i wszyscy pracujemy dla Klientów, z pewnością takie nieporozumienia

    można od razu wyjaśniać, bez pośrednictwa Forum.

     

    Nigdy nie zdarzyło nam się, aby użytkownik pozostał bez żadnego wsparcia.

     

    tutaj z przykroscia musze zaprzeczyc. przez ostatnie prawie 2 tygodnie wyslalem 3 maile, z czego dostalem odpowiedz na 1 z dosc dziwnym tlumaczeniem (nie bede jej tu przytaczac, bo nie ma sensu), ktore nie przynioslo efektu. prosba o prosta informacje, czy ktos pracuje nad rozwiazaniem problemu pozostala bez odpowiedzi. ktos zapyta czemu nie uzylem telefonu, bo to pewniejsze, lepsze i w ogole. to ja zapytam po co podawac maila do BOKu, skoro nie dziala to tak jak powinno?

    co do Forum, to nie bede wnikac, czy gdyby moj post tutaj sie nie pojawil, ktos by sie zainteresowal moja sprawa. jak widac przez ostatnie 2 tygodnie ruszylo sie niewiele

     

    Co do merytoryki problemu - sprawa jest obecnie wyjaśniana u naszego dostawcy,

    jak tylko będziemy mieć informacje, to na pewno Pan 'nicholai' niezwłocznie

    także je od nas otrzyma.

     

    dziekuje i mam nadzieje na jak najmniejsza ilosc takich sytuacji w przyszlosci, przykrych dla obu stron

     

    pozdrawiam

     

    @sonin: pozostawie bez komentarza Twoje docinki o moim poziomie intelektualnym. zaloze, ze nie posiadasz wystarczajacych informacji o calej sytuacji.

×