Skocz do zawartości

eRIZ

Użytkownicy
  • Zawartość

    49
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez eRIZ


  1. Dosłownie dwie godziny temu wziąłem sobie na próbę-miesiąc konto biznes, na razie jestem bardzo zadowolony, a zwłaszcza z cen zważywszy na to, że hosting korzysta z polskich maszynowni.

     

     

    Przeczytałem cały ten wątek i na pewno należą się tu podziękowania adminowi, który przynajmniej sprawia wrażenie zatroskanego o swoje hostingowe dziecko. :D Mam nadzieję, że to nie będzie tylko wrażenie i będziemy mogli dłużej współpracować, a sądząc po opiniach wszystko na to wskazuje. :)

     

    Też myślałem, że z aktywacją trochę zejdzie, a tu po 10 minutach już mogłem się logować. Na SSH chyba wszystko, czego potrzeba, wracam do terminala i nie omieszkam opisać swoich wrażeń, gdy trochę się już rozgoszczę na swoich klastrach. :)


  2. Ale ich natłok spowodował wyczerpanie się wszystkich wolnych slotów mogących przyjmować połączenia, co w konsekwencji zablokowało cały serwer httpd.

     

     

    No tak, ale klawiatury mają tylko po to, żeby tylko łupić w CS-a, czy coś? ServerAdmin kiedyś już dał ciała, nie pamiętam już, o jaką konkretnie historię chodziło, ale głównie ta sprawa wykreśliła linuxpl.com z listy kandydatów przy moich ostatnich poszukiwaniach hostingu.

     

    Ja nie rozumiem jednego - jak można popełnić ten sam błąd dwa razy? Rozmawiałem z ~kubofonistą i jestem wręcz przerażony tym, jakimi argumentami była prowadzona.

     

    Poza tym, nie rozumiem jednego:

     

    Przyklad Pana kubofonisty jest kolejnym przykladem klienta ktory w ogole nie przejal sie informacjami jakie wysylalismy z debugami jego skryptow

     

    Co tu jest do debugowania skryptu, który tylko odpala sam interpreter (.php)? Jak siedzę w PHP ponad 5 lat, tak pierwszy raz słyszę, żeby na serwerze produkcyjnym działał jakiś debugger (chyba że o czymś nie wiem), z chęcia zobaczyłbym przykładowy.


  3. Nie za bardzo rozumiem waszą niechęć do MD5. Posolone, sensowne(!) hasła są bezpieczne

     

    Nie ma, nie było i nie będzie niczego bezpiecznego. Trzeba się z tym pogodzić. ;)

     

    A czemu niechęć do MD5? Sprawa jest prosta - większe prawdopodobieństwo kolizji niż w przypadku np. Ripemd160, czy Sha512.

     

    Kiedyś przypadkowo trafiłem na dwa różne ciągi o tej samej sumie, ale to może być zawodność mojej pamięci. [;


  4. developerzy nie znają dobrze tych frameworków i coś tam próbują napisać, przychodzi osoba trochę

     

    Jeśli framework jest dobrze napisany, to jego użytkownik (bo takowego bym programistą raczej nie nazwał ;)) nie musi się martwić o pierdoły w stylu SQLi, czy inne najpopularniejsze ataki.

     

    gdyby każdy portal był pisany "od zera" sytuacje takie nie miałyby miejsca

     

    No tak, tylko że pozostaje jeszcze druga strona medalu - w jakiś sposób trzeba zapewnić rozszerzalność serwisu bez konieczności każdorazowego jego przepisywania. ;) A im więcej kodu do ogarnięcia, tym większe prawdopodobieństwo pozostawienia w nim dziur.

     

    Gdyby administratorzy nie straszyli prokuraturą i wtykami w mafii to pewnie by zgłaszali ;]

     

    To też, ale wystarczyło zrobić porządny audyt. Tylko że taki kosztuje tyle, co dobry nowy samochód, więc sporo serwisów go olewa. ;)

     

    audytowany system przechowywał hasła w postaci jawnej!!

     

    Skąd wiesz, że audytowany? Patrz: wyżej.


  5. ~Kotlin, nie bez powodu Google, czy Mozilla płacą kilka tysięcy za znalezienie buga w kodzie. Albo wyłożą kasę na stół, albo zaryzykują ujawnienie luki, której analiza zajmie bliżej nieokreślony czas - a póki nie wypuszczą łatki, póty ryzykują utratę reputacji i zrażenie użytkowników do produktu.

     

    Z tego co piszą na bezpieczniku to hasła były nie solone

     

    Czemu mnie to nie dziwi...? Po kilku ostatnich wpadkach z hasłami w większych polskich serwisach coś mało kto się na błędach uczy...


  6. Hehe, taka mała dygresja - wielu nieświadomych wybiera właśnie tych molochów z dość dziwnych powodów, zazwyczaj firmowy "informatyk" im to poleca i potem trzeba wykonywać pod już wybrany hosting, który jest - lekko mówiąc - do d...

     

    A jeśli chodzi o home.pl, to taka moja anegdotka-autentyk: argument takiego jegomościa był rozwalający: bo dają kupon 200zł do Google AdWords. O.o


  7. Zgadzam się w zupełności. Nigdzie nie napisałem że nie ma problemu. Po prostu spytałem z ciekawości bo zawsze dobrze jest dowiedzieć się czegoś czego się nie wie. Polakom po prostu brakuje odpowiedzialności za to co sprzedają,

     

    Cóż, głównie to zależy od ceny. Mało kto kupiłby konto za co najmniej 10x tyle, co płaci tylko dlatego, żeby ISP zagwarantował jakieś konkretne SLA...


  8. do samego filmweba i grzecznie pokazać gdzie tkwił błąd, woli upublicznić nie należące do niego dane.. Ot taka dziwna ludzka mentalność..

     

    Nie. Nazwyczajniej chciwość. Wystarczy prześledzić, jak się zmienia sytuacja na rynku exploitów. Kiedyś na porządku dziennym było zgłaszanie błędów do producenta i rozdmuchanie dopiero po wypuszczeniu łatki.

     

    Teraz jest to zwyczajnie nieopłacalne, bo na rynku "podziemnym" exploity i tego typu dane są w cenie.


  9. A co ma nazwa czy az wspólnego z home, bo to o nim dokładnie była mowa.

     

    Z tego, co pierwsze mi przychodzi na myśl, to niebotyczne ceny. ;)

     

    Nie wiem, jak jest z hostingiem u tych innych, ale na home sporo rzeczy jest przemodzone i trzeba często główkować, jak sprawić, aby np. PHP działało normalnie. ;)


  10. Uprzejmie proszę nie uogólniać sugerując pogorszenie całego hostingu.

     

    To ma wykupić całą serwerownię, żeby nie uogólniać...? Trzeba też patrzeć z perspektywy klienta. ;)

     

    Mamy problemy z jedną maszyną z ponad 50.

     

    I do tej pory sprawa nie została rozwiązana...? Jak miałem problem u siebie na hostingu, który wymagał przenosin, konto przeniesiono w kilkadziesiąt minut tak, że wcale tego nie odczułem...

     

    No chyba że coś sprzętowo poszło, ale wnioskując po wypowiedziach - nie sądzę.

×