Skocz do zawartości

athbus

WHT Pro
  • Zawartość

    99
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez athbus

  1. Hej wielkie dzięki za odpowiedź - spróbuję Twoich zaleceń. Punkt 7. już testowałem wczoraj i faktycznie dał sporego bosta. Zminiliśmy też trochę ustawienia mysqla. Jeszcze raz dzięki spróbuję - mam nadzieję, że uda się złamać tą 1s.
  2. Dlaczego? Nie wiem czy używam prawidłowej terminologii, ale chodzi mi o wartość podawaną przez Page Speed Insights, czyli czas od żądania do odpowiedzi serwera (bez pobierania grafiki etc). Czyli jeśli dobrze rozumiem jest to czas potrzebny od wysłania zapytania do przetworzenia go przez serwer i zwrócenia wyników. Obecnie ta wartość spadła z 8s do 2-3s, ale już w zauważyłem 2 kolejne błędy wykonawcy.
  3. Najszybszy hosting ?

    Współdzielony na kei.pl jest super szybki i bezawaryjny. Mają za to sztywne limity co do maksymalnego obciążenia i dość restrykcyjnie ich przestrzegają - w sumie dlatego są szybcy i stabilni więc dla mnie to plus. Niemniej trzeba mieć świadomość, że nie postawisz u nich 10 obleganych blogów na WP na jednym koncie.
  4. Jak sprawdzic swojego VPS?

    Bo w zasadzie tak jest - jeśli ktoś za małe pieniądze oferuje Ci bardzo wysokie parametry to możesz być praktycznie pewien, że prędzej czy później pojawią się wąskie gardła, które nie pozwolą Ci skorzystać ze swoich zasobów. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz bo serwery czy łącze nie są z gumy. Z moich doświadczeń to często vps o podobnej cenie z gorszymi parametrami działają lepiej niż te z lepszymi bo po prostu jest mniejszy overselling. Firmy, które wyżej cenią swoje usługi mogą sobie pozwalać na nie dopychanie maszyny kolanem i przez to mimo nominalnie niższych parametrów możesz maszyna działa lepiej, bo możesz po prostu z nich skorzystać w każdej chwili. Oczywiście twierdzenie to nie działa w drugą stronę - wysoka cena nie gwarantuje wysokiej jakości. W tych tańszych ofertach to jest trochę jak z neostradą - masz gwarantowana predkość DO 4 mega a nie 4 mega. Także jak średnio wychodzi ci 2 mega to znaczy, że jest zgodnie z ofertą.
  5. Przyrost uu na stronie

    Chyba wszystko zależy od branży, w której się działa. Umieść głupi obrazek w sieci, podlinkuj go w kilku miejscach (na forach) i zaraz się okazuje, ze masz "tysiące" wejść. Z drugiej strony możesz mieć niszową stronę w jakiejś innej branży, która po dobrym pozycjonowaniu ma takie statystyki jak Twoja po roku, z tą różnicą, że jej właściciel zarabia na tych wejściach grube pieniądze... Kolejna sprawa to skąd te wejścia. Jak z Googla to fajnie, jak "pospamowałeś" i te wejścia są "jednorazowe" z innych stron to już nie ma się czym tak cieszyć, chyba że będziesz dalej spamował. Może się jeszcze okazać, że np. masz FSB w Google, który przeminie i tysiące innych rzeczy. Kolejna sprawa to po co Ci te wejścia - jeśli chcesz na tym zarabiać, to musisz wiedzieć, że UU innemu UU nie równy. Np. kiedyś kupiłem kampanie adsense i generowała ona sporo wejść bez żadnej sprzedaży w czasie, gdy konwersja z innych wejść (naturalnych czy adwords) była całkiem dobra. Ogólnie temat rzeka, i sama liczba przytoczona przez Ciebie może oznaczać, że jest "za***... dobrze", albo że jest porażka na całej linii. Po zajrzeniu w statystki i dokładnej analizie co to za wejścia można by powiedzieć coś więcej.
  6. co zrobić użytkownikowi

    Nigdy w życiu nie dostałem takiej informacji od firmy. Ogólnie jeśli ujmiesz to zgrabnie to klient może to potraktować jako plus, że proponujesz mu ulepszenie skryptu. Jest jednak wielkie prawdopodobieństwo, że w przyszłości będzie oczekiwał od Ciebie porad czy zmian w jego skrypcie zgodnie z zasadą "daj palec...". Jeśli sam wyjdziesz z propozycjami optymalizacji skryptu to imo istnieje sporo prawdopodobieństwo, że obróci się to przeciwko Tobie, bo ludzie teraz mają bardzo roszczeniowe nastawienie - zwłaszcza obserwuje to u klientów tanich hostingów.
  7. co zrobić użytkownikowi

    No właśnie ja nie rozumiem tych odpowiedzi - skoro użytkownik nie przekracza limitów konta, to na jakiej podstawie ma być "migrowany"? Jeśli chce to może sobie tam zrobić 1 plik wywoływany cronem, który zadaje 100 losowych zapytań do mysql - jeśli taka jego wola i nie przekracza limitów to ma do tego prawo, chyba że w regulaminie jest zapis o tym, że zapytania muszą być optymalne. Tyle tylko, że dzisiaj będziemy czepiać się braku indeksów, a jutro jakiś niuansów typu kolejność warunków w where itp. Jedyne sensowne rozwiązanie to to zaproponowane przez BH - czyli kulturalne zwrócenie uwagi, że można coś poprawić. Jak user nie poprawi, a mieści się w limitach to jego sprawa.
  8. [wirtualny] jaki hosting pod stronę fundacji

    Jeśli strona ma być na dobrym serwerze to niestety nie dostaniesz konta za 50zł. Za 150 powinieneś już dostać coś w dobrej firmie. Jeśli chodzi o polecenie którejś to za kolegą nrm Te firmy wydają się obecnie najlepsze jeśli chodzi o jakość za rozsądne pieniądze (nie korzystałem tylko z lh.pl z tej listy). Proponuję Ci napisać prośbę o sponsoring konta do ww. firm w zamian za reklamę/wymienienie w sekcji sponsorzy. Dla firmy taka strona jak Twoja to żadne obciążenie bo wykorzystasz pewnie 1/100 mocy konta więc pewnie ktoś Ci da za darmo jeśli cel jest szczytny. //edit Co do domeny to pamiętaj, że możesz ją kupić w dowolnej innej firmie - nie koniecznie w tej w której masz hosting. Obecnie najtaniej (licząc z odnowieniem) mają teraz domenę chyba w ovh (pomijają promocje pierwszy rok za zł w home.pl itp - ale to się nie opłaca, bo za odnowienie kasują tam jak za zboże).
  9. Tak na przyszłość słyszałem jeszcze, że majątek spółki jest wyłączony z postępowania przeciwko jednemu ze wspólników. Czyli np. jeśli mam długi i założę spółkę z osobą X, to długi mogą być egzekwowane z moich zarobków, ale już nie majątku spółki... Nie mam tego potwierdzonego, bo nigdy nie wnikałem, ale gdzieś o tym czytałem i tak mi się przypomniało w tej sytuacji. Będąc założycielem wątku spróbowałbym się dogadać z komornikiem na jakieś raty - i komornik będzie zadowolony i autor będzie miał spokój.
  10. Miałem niedawno podobny problem - mam sklep ze statystykami trochę niższymi od Ciebie, ale porównywalnymi. Myślę, że pierwsza rzecz, na jaką musisz sobie szczerze znaleźć odpowiedź to "jaką rolę pełni w moim planie serwer". Ja na początku starałem się znaleźć coś w dobrej cenie co będzie dobrze działać... Po kilku różnych próbach doszedłem do wniosku, że lepiej zapłacić tą stówkę więcej miesięcznie i mieć to z głowy. Duży sklep to dużo pracy - nie masz zapewne czasu na zajmowanie się takimi duperelami jak serwer - lepiej niech robi to ktoś kto się na tym zna. Zmierzam do tego, że w mojej wizji sklepu serwer nie jest "centrum", a jest po prostu czymś co ma sprawnie działać i mam o nim myśleć tylko gdy płacę fakturę. Jeżeli pewnego dnia łapiesz się na tym, że pod serwer masz podpięte 3 monitory sprawdzające czy sklep działa albo sprawdzasz czasy wyświetleń strony w godzinach szczytu to znaczy, że coś jest nie tak. Masz zajmować się wzrostem sprzedaży w sklepie, a nie sprawdzaniem infrastruktury. Dopiero gdy doszedłem do takiego wniosku znalazłem firmę, która właśnie tak działa - IQ.pl. Mój sklep chodzi na ich serwerze vps (zarządzanym). Napisałem do nich moje wymagania, oni dobrali mi vps, skonfigurowali go ręcznie (nie tam żadna domyślna instalka z DA, bo nie trzymam na nim 50 stron klanowych, 3 serwerów gier i czegoś tam jeszcze, tylko potrzebuje środowiska zoptymalizowanego pod mój skrypt) - jak mam jakąś potrzebę to piszę do nich i oni się tym zajmują. Sam znam się trochę na zarządzaniu serwerami, ale w takiej kwestii jak źródło utrzymania nie mam ani czasu ani chęci się bawić serwerem - nawet jak trzeba założyć konto ftp to pisze do nich maila;-). Niech robią to profesjonaliści - ja im płace dodatkowo tą stówkę co miesiąc, żeby mój serwer działał zawsze dobrze i uważam, że przynajmniej dla mnie jest to dobry układ. Odradzam wszelkie firmy hostingowe z kontami współdzielonymi za 50 czy 100zł na rok czy vps'ami za 30zł/msc- taki poziom cenowy oznacza, że celują w innego klienta. Ty szukaj firm nastawionych na klientów biznesowych - będzie drożej, ale lepiej bo nie będziesz miał za sąsiada dzieciaka, który uruchamia jakiś zarzynający wszystko wokół serwer gier czy inne dziwne rzeczy. Jak to wszystko sobie przeliczysz, to zobaczysz, że ta stówka miesięcznie to jest równowartość godzinnego padu serwera - lepiej więc postawić na jakość i spać spokojnie. Na początku mnie bolało, że mój serwer ma parametry gorsze od tańszych u konkurencji, ale co z tego jak chodzi i tak szybciej, bo stoi w markowej firmie na markowym sprzęcie, nie mam w sąsiedztwie wysysaczy zasobów i opiekują się nim ludzie, którzy wiedzą co robią. BTW. Twój sklep imo nie kwlifikuje się na dedyka - wystarczy dobry vps. Mój sklep chodzi w IQ na najniższym planie zarządzanym i serwer nawet się nie poci. Faktem jest, że mam bardzo dobrze zoptymalizowane zapytania do bazy (6-12 zapytań na stronę), ale za to php jest bardzo ciężkie (bo np. korzystam z propela jako warstwy abstrakcji do bazy danych). Dobry vps z przyzwoitym dyskiem w macierzy raid 10 w firmie, która nie stosuje nadmiernego overselingu i zobaczysz, że bez wygórowanych parametrów serwera sklep będzie śmigał aż miło patrzeć*. Chyba, że oprogramowanie jest źle napisane, ale tu i dedyk może nie pomóc ;-)
  11. @theOne - o tym aspekcie nie pomyślałem, ale brzmi to dla mnie całkiem logicznie i dodam go do swojej listy "przeciw" serwerom budżetowym dla poważnych zastosowań. @hostiit - dokładnie rozumiem co masz na myśli. Też ostatnio stanąłem przed problemem strony, która nie miała potrzeb na vps, ale renomowane firmy nie chciały jej już hostować na shared i miałem opcję tylko jakiegoś "max konta w budżetowej firmie". Ostatecznie stanęło na vps, który kosztuje za dwa miesiące tyle co porządne konto przez rok, ale z drugiej strony i tak jest to dosłownie promil w kosztach firmy więc nie było sensu się napinać i szukać oszczędności tam, gdzie nie ma to sensu.
  12. Powiem tak - nie ma firm niezawodnych. Fakty są natomiast takie, że w firmach budżetowych ataki zdarzają się notorycznie (w jednych 2 razy w miesiącu w innych 2-3 razy w roku) - tak przynajmniej tłumaczone są wszelkie awarie. W firmach typu kei/iq nie przypominam sobie sytuacji, aby były jakieś informacje o atakach. Jedyna awaria jaką pamiętam/odczułem miała miejsce w kei kilka lat temu. Nie wiem czym to jest spowodowane - czy ataki są tylko wymówką firm, czy też większe firmy łatwiej sobie z nimi radzą bo mają przygotowaną na to infrastrukturę/ludzi, czy cokolwiek innego - faktem jednak jest, że od tych firm nie dostają informacji w stylu "problem są związane z atakiem" bo tych problemów po prostu tam nie mam. Czym jeszcze różni się dla mnie usługa biznesowa od budżetowej? Przewidywalnością. Jak ustawiam sobie na swoim vps w iq pingdoma to request do mojej strony prawie zawsze zajmuje x +/- 20% czasu, analizując w skali roku to średnia wypada mi co miesiąc praktycznie taka sama. W firmie budżetowej (polecanej tu na forum) analogiczna sytuacja wygląda tak, że znacznie więcej jest requestwów trwających znacznie dłużej niż średnia (czyli obrazowo mówiąc z pewnych powodów serwer co jakiś czas muli). Natomiast analizując średnie z miesięcy widać, że czas się wydłuża (czyli prawdopodobnie przybywa obciążenia u sąsiadów co wpływa na moją stronę). Nie mówię, że mam o takie rzeczy do firmy pretensje bo wiem za co płacę i że serwery nie są z gumy. Dlatego właśnie czasami wolę zapłacić więcej (o ile mi się to opłaca). Obecnie mogę powiedzieć, że 80% swojego dobytku trzymam na serwerach budżetowych, a 20% to strony, dla których wolę wykupić coś na czym wiem, że mogę polegać w 100%. Kiedyś próbowałem podejścia z tanimi i polecanymi na forum firmami i zawsze w perspektywie roku zdarzała się przynajmniej jedna większa awaria i od czasu do czasu okresy gdy serwer zamulał.
  13. Ale support to nie wszystko - liczy się jeszcze jakość sprzętu. Niska cena nie bierze się znikąd. Droższa firma może sobie pozwolić np. na: - stosowanie lepszej jakości sprzętu/częstszą jego wymianę (np. na zasadzie - dysk średnio wytrzymuje 3 lata, to wymieniamy go po 3 latach na nowy "na zapas"). - kolokowanie się w lepszych DC - mniejsza ilość klientów przypada na admina więc jest on w stanie lepiej dbać o podległe mu maszyny - mogą stosować mniejszy overselling dzięki czemu jest większy zapas zasobów i nie zdarzają się "zmulenia" itd. Nazwa to dla mnie nie jest synonim hostingu biznesowego tylko masowego do tego jeszcze w strasznie zawyżonej cenie. Obecnie myślę tu bardziej o firmach typu kei.pl (współdzielony) i iq.pl(vps), z których korzystam do "poważnych" zastosowań. Na tych hostingach nigdy mi nie muli, dostępność mam praktycznie 100%, dobry support itd. Szanuję pracę jaką wkładają w swoją firmę takie marki jak unixstorm bo oferują dobrą jakość za małe pieniądze, ale niestety ekonomii nie da się oszukać i okresowo w takich hostingach będą się pojawiać problemy. Głównie chodzi mi o to, że po prostu są różne segmenty usług i marka polecana w danym segmencie nie koniecznie musi być idealnym wyborem dla każdego zastosowania.
  14. Myślę, że popełniacie wszyscy taki sam błąd - tj. kupujecie hosting w firmach budżetowych z nastawieniem, że będzie działał jak hosting klasy biznesowej. Sam korzystam z wielu firm budżetowych (do unixstorm również się przymierzam), ale tylko do stron typu zaplecze/hobby. Poważne projekty stawiam w firmach wyspecjalizowanych w tego typu rzeczach. Fakt trzeba zapłacić za podstawowy hosting te 300zł/rok czy +200zł/miesiąc za vps'a, ale dzięki temu mam spokój, o którym piszesz i nie muszę przenosić się z zabawkami co roku. To, że firma jest polecana tutaj na forum nic nie znaczy. 90% osób na forum to osoby bardzo młode, które mają swoje potrzeby - ma być tanio/dużo. Z tego co się zorientowałem to firma polecana na forum, to firma z relatywnie niską ceną (choć nie dumpingową), zapewniająca w miarę przyzwoite usługi (zazwyczaj brak sla, ale większe awarie pojawiają się co najwyżej raz na kilka miesięcy), support odpowiada w przewidywalnym terminie (w sensie jest coś takiego jak support, bo w wielu budżetowych firmach nie ma). Jednym słowem ktoś oferujący dobrą jakość w dobrej cenie. Jeśli jednak oczekujesz czegoś "pro" to firmy te są mało obecne na forum, bo nie ma tu ich segmentu docelowego, czyli klienta biznesowego, który woli dopłacić te 100zł i mieć ten komfort, że nie musi sprawdzać co godzinę czy jego strona/poczta działa. PS. Nie twierdzę, że Unixstorm to zła firma - w swojej klasie cenowej (bazując po opiniach) jest to dobry wybór.
  15. Dziwna sprawa, ale na forum nie ma jeszcze wątku z opiniami o Iq.pl... Przeszukałem forum i o ile pojawiają się jakieś opinie o firmie, to nie ma o niej wątku, a link z podpiętego tematu zbiorczego prowadzi do informacji o braku wątku... Jakiś spisek czy co ? ;-) W firmie IQ obecnie posiadam dwie usługi: - konto na proste.pl (jakieś 2-3 lata) - ogólnie jestem zadowolony, ale nie będę tu pisał bo to inna marka - zarządzany vps (od miesiąca) Ogólnie mogę powiedzieć tylko tyle, że póki co jest na prawdę dobrze. 1. Admini bardzo sensowni - po zakupie serwera zarządzanego dostałem pytanie co chcę na nim trzymać. Po wymianie kilku maili z opisem moich potrzeb i aplikacji dostałem propozycję rezygnacji z DA na rzecz ręcznej konfiguracji. Jako, że na vps chce uruchomić 2-3 stronki i nic dalej nie grzebać to spodobała mi się ta propozycja. W innych firmach vps zarządzany = "instalujemy ci DA - jak będziesz coś jeszcze potrzebował to daj znać". Muszę powiedzieć, że admini bardzo "ujęli" mnie tym wywiadem przed przystąpieniem do konfiguracji - nie mam na tyle wiedzy aby zweryfikować czy konfiguracja jest idealnie dostosowana do moich potrzeb, ale przynajmniej ktoś o nie spytał;-) 2. Wydajność sprzętu. Mam bardzo wymagającą aplikację - dużo kodu php do parsowania i wykonania, ale za to relatywnie małe obciążenie DB. Testowałem już skrypt na kilku hostingach i muszę przyznać, że do tej pory tak sprawnie chodził tylko na maszynach kei.pl. Ogólnie sam kod php (mam podczas debugowania informację o czasie wykonania kodu php w ms) wykonuje się prawie 3 razy szybciej niż na porównywalnym vps w jednej z firm tutaj bardzo polecanych. Tutaj dodam, że nie są to jakieś błędy pomiarów wynikające z małych czasów - dla przykładu w backendzie mam akcję, która w iq wykonuje się w ~800ms, a na tym drugim vps ponad 2s (mowa tylko o wykonaniu kodu php, a nie zwróceniu rezultatów użytkownikowi). Zdaję sobie sprawę, że mogłem trafić na nową maszynę, która jeszcze zostanie dociążona, ale same różnice czasowe są dość znaczne. Ogólnie aplikacja chodzi jakbym miał ją u siebie na localhost i to cieszy. 3. BOK - ogólnie odpowiada w przewidywalnym terminie. Zazwyczaj w ciągu 1-2h mam odpowiedź na maila / rozwiązany problem. Pod tym względem natrafiałem na lepsze firmy, w których admin odpowiadał na maile w 5min nawet gdy były pisane o 3 rano, ale odpowiedź na niekrytyczne sprawy w ciągu powiedzmy do 12h mnie zadowala - nie wymagam aby po drugiej stronie ciągle ktoś stał na baczność i czekał na mojego maila;-). Odpowiedzi, które uzyskuję są bardzo kompetentne i ogólnie mam wrażenie, że rozumiem się z adminami po drugiej stronie kabelka - w niektórych firmach czasami trzeba napisać coś 2 lub 3 razy (bo nie zawsze operuje fachowym słownictwem) zanim zaskoczą, w IQ po prostu wyłuszczam Panu swój problem i on go rozwiązuje jakkolwiek by dziwny nie był ;-) Co jeszcze podoba mi się na bok, to sposób komunikacji z klientem. Ogólnie odpowiedzi krótkie, na luzie czasami nawet z jakimś emotikonem, ale zawsze kulturalnie i zrozumiale. 4. Uptime - jak na razie 100%, ale miesiąc to żaden miarodajny okres, więc się w tej kwestii nie wypowiadam. Podoba mi się natomiast sla 99,9% czego większość firm dla zwykłych śmiertelników nie oferuje. 5. Cena - ogólnie w mojej opinie jest o jakieś ~25-35% wyższa niż to, co oferuje konkurencja za porównywalne parametry sprzętowe. Jeśli jednak porównywać tylko markowe firmy to jest to cena standardowa. Cena robi się bardzo ciekawa przy płatności za rok z góry, gdzie iq oferuje spore obniżki. Ogólnie więc o cenie mogę powiedzieć, że nie jest wygórowana w moim odczuciu. To na początek byłoby tyle. Moduł dodawania opinii o firmie: http://www.webhostingtalk.pl/opinie/dodaj_opinie/26-iq-pl/ Profil firmy: http://www.webhostingtalk.pl/katalog/firma/26-iq-pl/ Dyskusje o ofercie i firmie: http://www.webhostingtalk.pl/topic/34272-dyskusje-iqpl/
  16. Hosting i GIODO

    Tak jak piszę d.v ja nie agituję za żadną partią. Akurat w dziedzinie ułatwień dla przedsiębiorców żadna partia nie ma na koncie sukcesów - ciągle jest jak było a działania w 95% to pozorowane ruchy z podtekstem marketingowym. Specjalnie pisałem "rządy" aby podkreślić, że nie chodzi mi tylko o obecny rząd. @d.v - też myślałem o księgowej, ale w moim przypadku jest trochę więcej zamieszania. Miesięcznie mam kilkaset faktury + rozliczenie vat ue. Dodatkowo zatrudniałem ludzi na etat, z czego już się na szczęście wyleczyłem. Ogólnie księgowość jest prosta i powtarzalna w moim przypadku, ale jest bardzo dużo dokumentów, a większość biur rachunkowych liczy sobie za każdy wprowadzony do systemu dokument. Na szczęście moja mama jest emerytowaną księgową i póki co sam daję radę, ale np. nie zna się na kadrach/zus bo nigdy się tym nie zajmowała i gdy trzeba się wgryzać w takie rzeczy robi się niewesoło. Gdybym w perspektywie miał kwotę 200-300zł miesięcznie na księgową to zrobiłbym dokładnie tak jak Ty. Farsą jest, że na księgowego w moim przypadku musiałbym wydać podobną kwotę jaką płacę na podatek dochodowy, a wszystko dzięki "uproszczeniom", które serwują nam kolejne parlamenty. Już Adam Smith kilkaset lat temu wiedział, że system podatkowy musi być między innymi tani, ale do naszych elit to nie dociera. W większości krajów mała przedsiębiorczość rozlicza się na bardzo uproszczonych zasadach, a u nas niestety osoba prowadząca indywidualną działalność rozlicza się w dużym stopniu na tych samych zasadach co duże firmy. Przypadek GIODO jest dokładnie taki sam - masz mały internetowy sklep, a musisz dopełnić obowiązków jak międzynarodowa korporacja.
  17. Hosting i GIODO

    Właśnie mam wrażenie, że dużo się mówi o biurokracji, a rządy zamiast coś z tym zrobić robią jakieś pozorowane ruchy typu "jedno okienko". Akurat założenie firmy nawet w czasach gdy były 3 okienka to nie był wielki problem. Natomiast prowadzenie małej firmy to już jest masakra. Dla przykładu - kiedyś miałem pracownika na etacie - maassakra. Jak wziął chorobowe to chyba pół dnia zajęło dojście jak obliczyć jego wynagrodzenie i odprowadzić należyte składki. Dokumentacja do zatrudnienia takiego pracownika to kilka formularzy miesięcznie do wypełnienia + chyba 3 teczki z jakimiś dokumentami bhp, instrukcjami, rozliczeniami chorób/urlopów etc. Rezultat jest taki, że obecnie zatrudniam 4 osoby - wszystkie na umowy zlecenia, bo prowadzenie kadr zgodnie z przepisami w małej firmie to wyzwanie, które zajmuje co miesiąc cały dzień. ZUS - rozliczenia to jakaś masakr, możesz otrzymywać zaświadczenia o nie zaleganiu, a jak przyjdzie co do czego (np. chcesz skorzystać z opłacanej składki chorobowego) to się okazuje, że masz niedopłatę 2zł i nic ci się nie należy... Jedynie winny jesteś TY bo ZUS za nic nie odpowiada. A przepisy są takie, że nawet biura rachunkowe popełniają błędy w rozliczeniach. GIODO i adekwatna ustaw, to kolejny przykład tego typu przepisów, które są tak skomplikowane, że ludzie wolą siedzieć cicho i się nie wychylać niż nawet zacząć zgłębiać temat. W końcu wszystkim kar nie nałożą (chyba, ze nałożą). Za każdym razem jak słyszę o jednym okienku i podobnych akacjach, to się we mnie gotuje bo albo politycy są kretynami albo są tak oderwani od rzeczywistości, że rozwiązują sztuczne problemy zamiast realnych - sam nie wiem, która z tych dwóch opcji jest gorsza.
  18. Jeśli chodzi o rekompensatę to zacząłbym od ustalenia co ci się należy zgodnie z regulaminem/sla. Np. jeśli masz vps z sla 99% w skali roku, to w sumie nie masz podstaw do ubiegania się o rekompensatę. Jak już ustalisz co Twój dostawca ci gwarantuje, to chyba po prostu trzeba napisać maila i poczekać na odpowiedź. Nie ma sensu się spinać na zapas - może sami uznają swoją wpadkę i zaproponują rekompensatę.
  19. Ogólnie normy regulujące zachowania społeczne zanikają. Gdy rozkręcaliśmy firmę, to komórką kontaktową był mój prywatny telefon. Notorycznie odbierałem telefony np. 22 - dodam, że prowadzę sklep internetowy i nie są to artykuły do nagłego ratowania życia. Już nawet przemilczę takie kwestie, że ludzie nie mogli zrozumieć, że firma pracuje w jakiś godzinach i bardzo się dziwili, że nie chcę przyjechać do magazynu aby im coś sprzedać... Na początku wymyślałem bajeczkę, że mieszkam 30km pod miastem, ale... "a może jednak by pan przyjechał przy okazji". Świetne były też telefony w stylu "wiem, że już państwo nie pracują, ale..." Bardzo szybko dorobiliśmy się osobnej komórki firmowej. Ludziom prowadzącym małe hostingi, gdzie nie ma takiego prawdziwego dyżuru 24h, a tylko telefon alarmowy na prawdę współczuję, bo wiem, że ludzie potrafią zadzwonić o każdej godzinie niezależnie od tego co się napisze na stronie. Człowiek chce dla dobra klientów mieć ten telefon alarmowy godząc się z tym, że w razie poważnej awarii ktoś go obudzi, a tu dzwoni "klient" po hosting za sms'a.
  20. Chyba jestem człowiekiem starszej daty, ale jednym z wyznaczników poważnej firmy jest dla mnie telefon stacjonarny. Jakoś jak widzę, że podany jest kontakt na telefon komórkowy (jako jedyna forma kontaktu), albo nie ma wcale możliwości zadzwonienia, to od razu się wzdrygam. Sam telefon w przypadku firmy hostingowej wykorzystałem chyba tylko raz lub dwa - już nawet nie pamiętam o co chodziło, ale coś chyba z rozliczeniami bo coś szwankowało na linii bok <=> księgowość w jednej firmie. Tak wiem, że teraz numer stacjonarny to nie problem - można go mieć za parę złotych, ale i tak zwracam na to uwagę. Patent z telefonem w godzinach szkolnych jest dobry - chyba kiedyś przetestuję ;-) U siebie w firmie (nie hostingowej) udostępniam zarówno komórkę jak i stacjonarny by użytkownicy mogli wybrać tańszą dla siebie formę kontaktu. W komórce denerwuje mnie tylko to, że raz na jakiś czas ktoś puszcza sms'y (nie wiem kto ma czas aby odpisywać na sms'y), albo jeszcze lepsze puszcza "głuchacze" ;-) W dobie gdzie minuta kosztuje kilka groszy puszczanie "głuchaczy" do firmy wprawia mnie w zakłopotanie... Nie wiem czy oddzwaniać czy nie ;-)
  21. [opinie] Iq.pl

    @Database Dałbym sobie głowę uciąć, że Twój temat początkowo był na forum "Luźne rozmowy o hostingu" i post factum został przeniesiony do forum opinie. Przed założeniem tego tematu przeglądałem subforum - jako, że był brak tematu to założyłem nowy. Administrator zamknął mój temat ze względu na duplikacje, ale po moim pw okazało się, że faktycznie tematu o IQ nie było i mój temat został otwarty... Natomiast a) zdaje sobie jeszcze raz sprawę, że Twój temat to nie był wątek z opiniami o IQ a jak sam to ująłeś w podtemacie "serial" z Twoimi utyskiwaniami - co do meteorytyki i sensu Twoich zarzutów to myślę, że każdy sobie wyrobił zdanie po lekturze tego tematu. b ) nie jestem moderatorem, więc nie mam możliwości dopisywania się do ZAMKNIĘTYCH tematów, więc mimo wszystko wybacz, że ośmieliłem się założyć ten wątek c) jestem na forum od kilku lat, staram się wypowiadać merytorycznie i obiektywnie, tak aby moje opinie były przydatne dla innych. Chociażby po ilości punktów reputacji wnoszę, że udaje mi się to zdecydowanie lepiej niż Tobie, więc mimo wszystko proszę nie zarzucaj mi "korupcji" jakkolwiek śmiesznie to brzmi. Z mojej strony to koniec tej dyskusji z Database - proponuję powrócić do meritum czyli ocen firmy IQ.
  22. Gadu Gadu

    U mnie działa - co prawda nie używam ich softu tylko pidgina, ale kontakty z gg mi działają.
  23. To chyba dawno na zlecenia.przez.net nie byłeś ;-) Ale tak serio to masz rację, że może być drożej niż to 100-200zł, które podałem. Jednak przy takiej wydajności obstawiam, że nie chodzi o jakieś zaawansowane profilowanie, a raczej jest to kwestia ustalenia, który plugin powoduje problem i jego drobnej modyfikacji. Ja Joomli nie znam kompletnie, ale kiedyś znajomy miał podobny problem i udało się to rozkminić w kilkanaście minut - już dokładnie nie pamiętam o co chodziło, ale jakiś plugin generował kilkaset zapytań do bazy przy każdym odświeżeniu.
  24. Znajdź kogoś kto zna się na Joomli, żeby ci zoptymalizował - pewnie za 100-200zł się ktoś znajdzie. Ja obstawiam, że na stronce chodzi jakiś plugin, który wykonuje jakąś masakryczną ilość zapytań do mysql lub coś w tym stylu. Na tej stronie nie ma nic co usprawiedliwiałoby tak długie jej ładowanie. Cachowanie imo przy takiej liczbie użytkowników nie rozwiąże problemu. Przy takim ruchu zwykłe konto shared w dobrej firmie - np. kei.pl i razem z poprawkami zamkniesz się w 300-400zł. W kei.pl całkiem ciążka strona spokojnie dawała radę obsłużyć ~100k wyświetleń w miesiącu.
  25. [opinie] Iq.pl

    Heh link powalił mnie na łopatki ;-) Trudno się nie zgodzić, że wina leży po obu stronach. Z jednej strony niektóre małe firmy robią wszystko aby wyhodować sobie takich klientów, z drugiej klienci też trochę zbyt naiwnie podchodzą do sprawy i potem jest wielki płacz. Temat rzeka, sam kiedyś miałem w planach napisać na ten temat dłuższy elaborat jako osoba z zewnątrz - coś jakby poradnik "jak wybrać hosting, żeby się nie sparzyć". W sumie jednak tak jest w każdej branży, więc każdy w miarę racjonalnie myślący człowiek pewnie sam dochodzi do odpowiednich wniosków. W swojej branży sam mam do czynienia z podobnymi klientami i stwierdziłem, że o nich nie warto walczyć, bo zysk jest bliski zeru a problemów co nie miara. A banan nadal nie schodzi mi z twarzy po tym linku ;-)
×