Skocz do zawartości

WebLion

Użytkownicy
  • Zawartość

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez WebLion

  1. śmiech na sali - to nie firma

    Wiem, że wątek toczył się w maju, jednak strona istnieje, a o sprawie dowiedziałem się z dzisiejszej poczty. Mnie ciekawi, jak wygląda tryb reklamacyjny w przedmiotowej firmie? - gdyż w Regulaminie http://proserwer.pl/?d=regulamin w podpunkcie "Reklamacje" nie został opisany No i oprócz warunków zawierania umów o świadczenie usług drogą elektroniczną powinny w Regulaminie być zawarte warunki rozwiązywania tychże umów - też nie widziałem zapisu... Często po samym regulaminie usług widać, czy warto inwestować choćby zetę...
  2. Http://soursense.eu/

    Jakiś czas temu napisałem: Do tej pory w sprawie "soursense.eu" dotarło do nas jedno podparte dokumentami zgłoszenie oraz jedno, gdzie umowa była zawarta na tzw. "gębę". Kwoty są dość spore, ale liczyliśmy na więcej zgłoszeń. Póki co, sprawy nie zamykamy. Zaczekamy jeszcze trochę na ewentualnych pokrzywdzonych. Pozostaje mieć nadzieję, że reszta osób wypowiadających się w Internecie, które nie są zadowolone z usług "soursense.eu", które nie otrzymały zwrotu środków finansowych za niewykorzystaną, bądź w ogóle niezrealizowaną usługę, zgłosiły się po prostu na policję.
  3. Http://soursense.eu/

    Dotarłem do tego wątku, gdyż dziś, na adres InterPatrol.pl nadeszła trzecia informacja dotycząca soursense.eu - za wszystkie oczywiście dziękuję. Do zajęcia się sprawą, gdy chodzi o firmy związane z hostingiem, serwerami itp., potrzeba nam trzech zgłoszeń od różnych osób - taki sposób działania ma swoje uzasadnienie, a wymusiła go na nas praktyka Planowałem przeczytać cały wątek, ale poległem na dziewiątej stronie. Pokonały mnie wątpliwej jakości posty m.in. użytkownika podpisującego się jako Zen... Resztę przeczytam po konsultacji z redaktorami InterPatrol.pl, o ile sprawa będzie rozwojowa. Przeanalizujemy ewentualne zebrane materiały i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Dlaczego napisałem "o ile sprawa będzie rozwojowa"? Często jest tak, że głośne głosy na listach i forach dyskusyjnych milkną, gdy słowa trzeba zamienić w czyny. Na 10 rozpoczętych spraw, aż 8 kończy się jedynie gadaniem, co strasznie irytuje redaktorów InterPatrol.pl, gdyż czas poświęcony dla tych ośmiu spraw, moglibyśmy przeznaczyć na inne - a kolejka w poczcie mailowej jest długa... Otrzymane sygnały - w skrócie: Po pierwsze - firma. Czy soursense.eu jest jednocześnie nazwą firmy, czy jedynie adresem strony internetowej? Dla porządku jednak, w dalszej części niniejszego posta, ciąg znaków "soursense.eu" oznaczał będzie nazwę firmy. Proszę osoby, które czują się pokrzywdzone, o nadesłanie na adres 1. kopii umów zawartych między "soursense.eu", a konkretnym klientem (o ile ktoś takową posiada); 2. kopii przelewów bankowych / przekazów pocztowych na rzecz "soursense.eu"; 3. kopii faktur pro-forma lub VAT za usługi "soursense.eu" (bez względu na to, czy są prawdziwe, czy - jak sugerują nasi respondenci - fałszywe); 4. w treści wiadomości e-mail należy jasno określić, czy nadawca jest stroną pokrzywdzoną przez "soursense.eu" i czy będzie domagał się postępowania w sprawie, prowadzonego przez policję; 5. jeżeli zaistniała między "soursense.eu", a klientem korespondencja wysłana pocztą tradycyjną to w swoim czasie poproszę o kopię owej korespondencji, jak również kopię wierzchniej strony koperty, w której korespondencja nadeszła; 6. w pliku tekstowym *.txt proszę zamieścić pełną - bez edycji(!) - historię rozmów prowadzonych przez komunikatory internetowe; 7. jako załączniki proszę dołączyć do wiadomości e-mail całą korespondencję mailową z osobami podającymi się za pracowników "soursense.eu". Strona internetowa obecnie nie działa. Z tego co wyczytałem, więcej nie działała niż była dostępna. Nie jest ona nam jednak potrzebna. Na korespondencję od pokrzywdzonych zaczekam około dwa tygodnie. Wtedy dam znać na WHT, ile osób skontaktowało się nami w sprawie "soursense.eu" i... co dalej Póki co, dobrze będzie, jeżeli wszyscy przedmówcy powstrzymają się od jakichkolwiek wniosków - faktem jest jedynie to, że wśród tych zadowolonych z usług "soursense.eu" są osoby/klienci niezadowoleni. Ferowanie wyroków - nawet w przypadkach, gdy sprawa wydaje się być oczywista - nie jest niczym dobrym. Proszę pamiętać również o tym, że gniew jest zawsze złym doradcą.
  4. Dokładnie, chodziło mi o weryfikację tychże numerów. Nie wiem, czy to nowość, czy nie, ale dotarłem do numeru telefonu stacjonarnego Łukasza L., osoby, która jawi się jako właściciel Host4ever.Pl Wykonałem telefon celem umówienia się na "dziś pytanie, dziś odpowiedź", ale połączenie odebrała siostra Łukasza L. Zostawiłem jednak swoje namiary. Zobaczymy, może ma coś ciekawego do powiedzenia. InterPatrol.pl wspierany jest od jakiegoś czasu przez wywiadownię gospodarczą. Już wiem, że numery NIP i Regon są poprawne. Jeszcze tylko muszę dowiedzieć się, do jakiej firmy należą i co mają wpisane w przedmiocie działalności...
  5. A czy ktoś na WHT sprawdził już numery NIP i Regon, jakie były wypisane na tej jego firmowej stronie?
  6. Host4ever

    Masz, a jak Powinno być również prawidłowe kodowanie, a i ręka silniejsza w ortografii... W większości znanych mi przypadków, autorami takich "stron firmowych" jest wczesna, a często bardzo wczesna młodzież (przykład: sync.pl z Chełmży), która pod szyldem firmy rodzica (NIP, REGON), prowadzi własny "biznes" (o którym rodzic często nic nie wie, jak w przywołanym przypadku sync.pl). Kiedy do nieprofesjonalnej strony internetowej dochodzi jeszcze nieprofesjonalna obsługa klienta i regulamin jak na stronie: http://host4ever.pl/regulamin.php - nie możemy spodziewać się wysokiej jakości świadczonej usługi...
  7. Lerkins Group - Naciągacze

    Jak chcesz poznać stanowisko NASK lub otrzymane ostatnio w sprawie Lerkins stanowisko Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów to zapraszam...
  8. Poszukuje Wspoładmina Do Hostingu

    No ładne cacko i to publicznie na Forum Myślę, że kolega musi się jeszcze sporo nauczyć zanim z jakąkolwiek ofertą wyjdzie do ludzi... Na nie/szczęście w Internecie jest już cała masa osób, które miały doczynienia z podobnymi Tobie przedsiębiorcami i wiedzą jak podejść do tego rodzaju ofert. Nie twierdzę, że masz złe zamiary, ale z pewnością nie jesteś jeszcze gotów, aby zająć się tego typu usługami. User doopy zadał Ci dość istotne pytania - czy doczekamy się odpowiedzi?
  9. Zazwyczaj w treści umowy abonenckiej lub regulaminie świadczenia usług, będącym integralną częścią umowy są jakieś zapisy odnośnie świadczenia usługi, a przyjmując, że była to umowa poprawnie sporządzona był tam zapewne zapis mniej więcej taki: A z czego? - skoro sami nie wiedzą, czy odzyskają dane... Admin foxnet.pl powinien zrobić wszystko, aby dogadać się w sprawie odblokowania jego serwerów. Brak słów...
  10. Adminie Foxnet.pl, ci z którymi mieliście podpisane umowy abonenckie, powinni wystąpić na drogę prawną, gdyż takie podejście do sprawy jest karygodne - nic nie dzieje się bez przyczyny(!).
  11. A chcesz o tym porozmawiać?I komu to się argumenty skończyły? Naprawdę myślisz, że to ja wychodzę z opresji? Gratuluję
  12. Jeżeli ja wychodzę na cyrkowca, to jakie określenie przewidujesz dla siebie? Wszak to Ty się rozpisałeś o treści, których nie oczekiwałem Tak, faktycznie. Twoje wystąpienie np. żartem nie jest, więc cieszę się, że nie jestem Twoim/Waszym klientem I ja Ci życzę dobrej nocy.
  13. Jest, jest, jest - dziękuję za odpowiedź Bardzo bym Cię prosił, abyś tak mnie nie nazywał - co sobie ludzie pomyślą? No i jeszcze Katolicy mogą się poczuć dotknięci :)Mów mi zwyczajnie po imieniu To co? - idziemy w końcu zgrywać ucho z poduszką? Wiem, że i Ty jesteś po ciężkim dniu...
  14. Przerzuciłem przedmiotowy cytat z poprzedniej strony, abyś wiedział do czego się w moim poście odnoszę - wolę uważać Dlaczego Ty cały czas myślisz, że snuję jakieś teorie spiskowe przeciwko CP? Ile razy mam jeszcze napisać, że chodzi przede wszystkim o brak regulaminu PP, o który zapytał jeden z internautów? Sorry stary, ale to Ty wystawiasz sobie i t-h.net świadectwo
  15. Fujara, zacytowałeś moje słowa: Człowieku! Cytat z telefonem i faxem to wolna myśl, a nie narzucanie czegokolwiek... Ten wątek z jednej strony zaczyna mnie już bawić, a z drugiej nużyć. I pomyśleć, że chciałem jedynie zapytać o nieistniejący Regulamin Programu Partnerskiego i potwierdzić jedną z informacji... P.S. Obiecuję, że w wolnej chwili poczytam sobie Twój post. Właśnie szukając jednego cytatu trafiłem na: Dobre! Ja jestem anonimowy Nawiasem pisząc, ciekawych rzeczy się dowiaduję Firma, która nie przewiduje kontaktu face to face - OK, ale nie komentuję, bo napiszesz, że znów próbuję coś narzucać Ja naprawdę życzę taniemu-hostingowi.net sukcesów.
  16. Jestem po ciężkim dniu pracy, mam "przejechane" przeszło 600 km... Czytając Twojego posta, który w większości swej treści nie jest "na temat" - wybacz... Nie dotyczy sprawy... Nie rozmawiamy o mnie. nie dotyczy sprawy... Nie rozmawiamy o mnie. nie dotyczy sprawy... Nie rozmawiamy o mnie. nie dotyczy sprawy... Nie rozmawiamy o mnie. Ponadto ktoś (w odniesieniu do internetowego usługodawcy) kiedyś mnie oszukał i powiedziałem sobie, że to był ostatni raz. Mój syn szukając opisów bajek trafił w Katalogu WP na pornografię, ktoś kiedyś ukradł moją własność intelektualną - to daje mi prawo, aby przeciwdziałać (w ramach obowiązującego prawa) takim patologiom. Nie skupiaj się na mnie - nie mnie dotyczy ten wątek. Nie to Forum Proponuję raz jeszcze - zakończmy ten temat.
  17. No cóż... Od początku... Moje pierwsze spotkanie z tani-hosting.net nastąpiło po PW wysłanym do mnie przez jednego z Użytkowników administrowanego przeze mnie Forum. Wszedłem na adres, przeczytałem i klinąłem w odnośnik. W zasadzie, kiedy zobaczyłem na stronie t-h.net dane firmowe miałem w ogóle nie interesować się t-h.net i zająć innymi, ważniejszymi sprawami. Jednak moją uwagę zwróciła jedna z wypowiedzi użytkownika podpisującego się jako tani-hosting: w odniesieniu do regulaminu PP na t-h.netUznałem to za głupotę jakich w Sieci znajdujemy niesty dość sporo - jak można potencjalnemu klientowi, czy choćby osobie zainteresowanej odpowiedzieć w taki sposób? Przyznam się szczerze, że post swój napisałem w dość ostrym tonie, ale ile czasu jeszcze upłynie, zanim osoby ogłaszające swoje oferty w Internecie będą zachowywać się jak w/w?... Wpisałem zatem w Googla "tani-hostin.net" i poczytałem opinie na temat tego hostingu. Aby być fair w stosunku do osób piszących na moim Forum, aby zaspokoić swoją ciekawość, aby zamknąć Temat t-h.net na Forum, postanowiłem zapytać w Control Process, czy tani-hosting.net jest marką CP, dlaczego oferowany PP nie jest podparty stosownym regulaminem i czy osoba wypowiadająca się na administrowanym przeze mnie Forum jest w jakiś sposób związana z t-h.net. Odpowiedzi na te pytania miały mi pozwolić zamknąć Temat. Zadzwoniłem więc do CP, ale pierwszego dnia nikt nie był mi w stanie odpowiedzić na moje pytanie. To mnie trochę zastanowiło, ale nie było wykładnikiem. Zadzwoniłem więc następnego dnia, wystukując numer telefonu, który podano mi dzień wcześniej. Pod wskazanym numerem, pewna bardzo miła pani poinformowała mnie, kto jest właścicielem t-h.net i podała numer telefonu. Rozłączyłem się. Wybierałem numer telefonu komórkowego kilka razy, ale za każdym razem odpowiadała jedynie poczta głosowa - zostawiłem nawet wiadomość. Właściciel numeru nie oddzwonił, więc spróbowałem raz jeszcze. Skutek był taki sam - poczta głosowa. Wybrałem zatem jeszcze raz numer telefonu stacjonarnego CP i zadałem (podkreślę jeszcze raz) bardzo miłej pani kilka pytań (nie wyciągając oczywiście żadnych "tajemnic firmowych"). To co usłyszałem spisałem w poście, który zamieściłem na swoim Forum, a na WTH dodałem odnośnik. Z informacji jaką otrzymałem wynikało, że Control Process skupia kilka mniejszych niezależnych od siebie firm i każda z tych firm ma swój oddzielny NIP. Dziwna zatem wydała mi się informacja podana na stronie t-h.net - zgodność NIPu Control Process i tani-hosting.net - jednak i te wątpliwości rozwiała sympatyczna pani. Nie będę podawał nazwisk i zależności, choć to przecież nic wielce tajemniczego, skoro dotyczy firm! Każda firma może przecież posiadać kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt domen internetowych - jakie to ma znaczenie?... Przedmiotem sprawy było jedynie uzyskanie informacji, czy akurat t-h.net jest marką CP skoro przedstawia się danymi CP. Niestety zdarzało mi się już trafiać na hostingi, które bez wiedzy innej firmy korzystały z ich danych firmowych - przykładem może być choćby sync.pl, które korzystało z danych firmowych chełmżyńskiego Cyberhead'u, i np. pnth.net, które korzystało swojego czasu bezprawnie z danych serveradmin.pl - przykładów mógłbym podać więcej, ale przecież nie o to w tym topicu chodzi. Teraz zrobiła się z tego całego tematu w sumie głupia sprawa. Napisałem na f.kasart98: mając na myśli szczere życzenia powodzenia i bez podtekstów ma się rozumieć... Jeżeli mam być szczery to dziwię się, że wątek t-h.net potoczył się właśnie w taki sposób. Podsumowując. Nie uważam swoich postów za pomówienia i bzdury. Jeszcze raz powtórzę Tyle w kwestii bzdur i pomówień. Moich postów nie charakteryzuje agresywność jak to próbujesz "wkręcić" - nie ma w nich złości, ani uwag uderzających poniżej pasa - chodzi mi jedynie o rzetelność informacji - poczytaj jednak swoje treści i zastanów się nad zasadnością zacytowanego stwierdzenia Jak już wspomniałem, korespondencję między nami utrudnia Twoja anonimowość, gdyż możesz i z jakiegoś powodu zajmować stanowisko w sprawie tani-hosting.net Zupełnie nie rozumiem, dlaczego tak upierasz się przy zachowaniu anonimowości - przecież reprezentujesz firmę (lub stawiasz się właśnie w takim świetle). Ofertę macie taką jaką macie - nie zabieram głosu, działacie pod szyldem CP - OK, Regulamin świadczenia usług macie... Dlaczego ukrywacie się pod nic nieznaczącymi nick'ami? Czy to jakaś furtka? Dla mnie jednak jest to bez sensu. Pisząc do Ciebie PW, chciałem tą dziwną sprawę zakończyć. Ty jednak jak widzę brniesz dalej. Po co? Bo nadepnąłem Ci na odcisk? Wytknąłem błędy, a przypomnę - chodzi przede wszystkim o PP, który jak to napisano "wystartował" 2.09.2005 i zapewne działa bez regulacji regulaminowych, bo takowego nie ma od przeszło trzech miesięcy... Naprawdę proponuję zakończyć ten temat. Nie pogniewam się, jeżeli nie doczytałeś mojego postu do końca, gdyż widząc czego dotykasz w swoim poście odpuściłem go sobie gdzieś w połowie. I wcale nie dlatego, że Cię nie szanuję, a dlatego, że napisałeś o sprawach, które mnie osobiście nie interesują. W moim przypadku (a w zasadzie jednego z userów) interesowała mnie przede wszystkim informacja na temat regulaminu PP. Moje działania, które dały początek tej całej pisaninie spowodowane zostały Twoim niewłąściwym podejściem do potencjalnego klienta - to wszystko. Odnosząc się na zakończenie do kontaktu telefonicznego... Nie jest wymagany firmowy telefon, czy fax, ale mamy XXI wiek. No cóż - firma firmie nie równa Ja, pomimo całej tej niepotrzebnej dysputy i wyrobionego już zdania, życzę powodzenia ekipie tani-hosting.net.
  18. miz, ja co miałem napisać, już napisałem - http://www.webhostingtalk.pl/viewtopic.php...p?p=18355#18355 Korespondencję między mną, a użytkownikiem WHT podpisującym się jako fujara, utrudnia jego anonimowość. Może on bowiem występować w imieniu właściciela tani-hosting.net, może być nim samym lub może być jednym z jego kolegów, ewentualnie może być pracownikiem innej firmy wchodzącej w skład Control Process i z jakiegoś powodu zajmować stanowisko w sprawie tani-hosting.net - anonimowość - to właśnie w internetowym biznesie jest najbardziej popaprane... Tak, czy inaczej, tani-hosting.net prowadzony jest przez studentów - takie otrzymałem informacje poszukując kontaktu z właścicielem domeny. Numer telefonu komórkowego uzyskałem legalnie. Dzwoniłem przed południem - odzywała się jedynie automatyczna sekretarka... Kiedy zadzwoniłem jeszcze raz do Control Process i zapytałem, dlaczego nie mogę się dodzwonić pod wskazany numer, dowiedziałem się jaka tego jest przyczyna... I pomyśleć, że chciałem jedynie zapytać o nieistniejący Regulamin Programu Partnerskiego i potwierdzić jedną z informacji... Pozdrawiam.
  19. No cóż, Ci którzy mnie naprawdę znają, wiedzą, że nie rzucam słów na wiatr i jeżeli coś piszę to znaczy, że mam pewne informacje lub jest ktoś, kto odpowiada za wprowadzenie mnie w błąd. Z uwagi na Projekt BOWI Group i częste groźby pod naszym adresem, wybrane rozmowy telefonicznie są/mogą być archiwizowane (http://www.bowi.org.pl/?bowi=160)
  20. No, to już jakiś początek rzetelnych informacji
  21. :| :-D O czym Ty piszesz? Przecież ja wiem, że Wy (w odniesieniu do tani-hosting.net) studiujecie i bardzo dobrze, że się edukujecie, bo tylko tacy mają jakieś szanse Ja również zaczynam mieć dobrą zabawę
  22. Jaki nick, taki użytkownik Między nami jest taka różnica, że Ty nie wiesz o czymś, o czym ja wiem, a co jest zaznaczone na stronie naszej Grupy... Jeżeli nazywasz moje ustalenia pomówieniem to znaczy, że sympatyczna kobieta, z którą rozmawiałem nie mówiła prawdy, a to już się odpowiednio nazywa. Dziwi mnie fakt, że zaczynasz ze mną wojować, choć ja taniemu-hostingowi źle nie życzę. Gdybyś czytał ze zrozumieniem to z pewnością doszedłbyś do własnie takiego wniosku. I na koniec - stań przed lustrem i wypowiedz magiczne słowa z powyższego cytatu...
  23. Pomówień? Ty chyba nie znasz znaczenia tego słowa? Bzdur tu również nie ma... Sama prawda, która powinna wyjść od Was, a nie z ustaleń Jeszcze jedno - nie Tobie określać, gdzie mogę pisać, a gdzie nie
  24. Ale nie o telefon chodzi... Chodzi o uczciwie podaną informację. Po kiego grzyba podawać się za kogoś kim się w zasadzie nie jest?... Działalność pod szyldem ojca jednego z adminów - OK, w zasadzie nie mam nic przeciwko. Jednak opisując się jako FIRMA, powinni się liczyć z tym, że to do czegoś zobowiązuje... Będąc ich klientem nie wyobrażam sobie czekać do np. godziny 16:00 kiedy wrócą z zajęć, aby załatwić sprawy niedziałającego (np. od rana) z jakiś przyczyn serwera... O to chodzi, a nie o telefon. Mieszkając w Tarnowie, w razie problemów (płatności, problem z serwerem, inne), z pewnością poszedłbym pod wskazany na stronie adres i co? Zastałbym jedynie panią sekretarkę Control Process, która poinformowałaby mnie, że "panów od tani-hosting.net chwilowo nie ma" - to jednak nie takie chwilowe i nie jednorazowe - przecież przed i trochę po południu edukują się... Jak firma to firma, chyba, że poda się informację w stylu "jesteśmy przedsiębiorczymi studentami" - przeczytaj jeszcze raz tekst, który podlinkowałem. Czy się czepiam, czy nie to zależy od punktu widzenia. Ja po prostu chciałem wiedzieć, cóż kryje się pod domeną tani-hosting.net.Niech sobie żaki dorobią, ale ewentualnym klientom należy się uczciwie podana informacja
  25. [opinia] tani-hosting.net

    Wczoraj pokusiłem się o telefon do Control Process... Jak się okazało...
×