Skocz do zawartości

lyca

Firma
  • Zawartość

    55
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez lyca


  1. dzięki tym dyskom rzeczywiście komputer (system) włącza sie w kilka sekund? Czy to przereklamowane trochę?

     

    Nie wierz w te bzdury, bo sam start biosu pochłania z 2 sekundy, gdzie jest wykonywany memtest i inne pierdoły. Uruchomi się w kilka sekund ze stanu wstrzymania.

    Jeżeli od zera go włączasz, to u mnie on się odpala z 30 sekund.

    Z 5 sekund szybciej niż na HDD. Różnica polega na tym, że po wyświetleniu pulpitu, niemal natychmiast mogę odpalić kilka programów jednocześnie. Na HDD przez 5-7 sekund od startu coś jeszcze mielił i firefox odpalał się po około 5 sekundach od włączenia aplikacji.

     

    Ogólnie polecam ;)

    Transfery podczas kopiowania itd są OK.

     

    Jeżeli miałbym znowu kupować dysk nie zastanawiałbym się ani chwili tylko brał ssd.


  2. Niestety nie wszędzie jest "lokalny dostawca", a gdy już jest to oferuje internet "po wifi" bo tak najtaniej dla niego.

    O ile w większych miastach problemu nie ma jako takowego z internetem, to w mniejszych miejscowościach jest problem.

    Są to ryzykowne inwestycje, gdyż większość korzystają już z usług neo po adsl lub w/w "po wifi".

    My wydamy pieniądze, a klienci dalej u konkurencji będą siedzieć, miną lata aż zaczną przechodzić do Nas, niestety po drodze plajtując z powodu niskich zysków.

    Dlatego internet w PL jest jaki jest. Dużo pomaga UE, no ale i tak jest problem.


  3. Nie przesadzajmy z tym "wszystko na raty" - w moim "środowisku" jeśli można tak to nazwać, nikt nic nie bierze na raty, długów nie mają a na wakacje co roku jeżdżą. Wystarczy pomyśleć - pieniądze leżą na ziemi, wystarczy je umiejętnie podnieść...

     

    Ja opisuję statystycznego Kowalskiego, a nie człowieka z mojego środowiska.

    Samo pisanie na tym forum, który ma taką tematykę to wyjście poza schemat tego Kowalskiego.

    Więc ja siebie i Was nie biorę pod uwagę.


  4. Wszystko na raty i stary samochód do 10 tysięcy to życie "ponad stan" ?

    Czy kolejki w dyskontach (biedronka, tesco) aby kupić jak najtańsze jedzenie marnej jakości?

    Życie ponad stan to jest gdy jedziesz na wakacje na, które Cię nie stać,

    lub chodzisz do restauracji na, które sobie nie możesz pozwolić.

     

    Wpierniczanie najtańszych mielonek popijając najtańszą colą i oglądając kanały darmowe na wypierdzianym elemisie to nie jest żaden luksus.

     

    Kino dla całej rodziny czy jakieś wczasy to u Nas luksus więc dziwi mnie twierdzenie, że Polakom jest dobrze.

     

×