banan47

Witam, odkupie serwer dedykowany w OVH, w lokalizacji Francja. Pozdrawiam

delete

Dzierżawiłem serwer dedykowany w tej firmie od grudnia 2014 roku do czerwca 2017. Jeśli chodzi o awarie w tym okresie to były one sporadyczne (z tego co pamiętam to kilka razy tylko mieli problemy z siecią, ale to było jakoś w 2015 roku). Ogólnie serwer i sieć działały na normalnym poziomie. Parametry serwera miałem nawet lepsze niż były wyszczególnione w ofercie (chodzi o procesor, był model lepszy). Cena serwera była okazjonalna, ponieważ skorzystałem z oferty dla użytkowników WHT, aż żal było mi rezygnować z tego serwera, jednak od dłuższego czasu był dla mnie nierentowny, a nie chce mi się bawić w resellerkę. Do biura obsługi klienta udało mi się dodzwonić tylko kilka razy. Zazwyczaj gdy były problemy z serwerem dzwoniłem od razu do działu technicznego, zawsze ktoś odebrał telefon i w ciągu godziny usługa działała poprawnie. Dla mnie to i tak długi czas oczekiwania na usunięcie problemu, jednak mam już doświadczenie z DC OVH, w którym dzierżawię serwery od 10 lat i wiem, że czas na usunięcie usterki może trwać nawet kilkadziesiąt godzin Co do tej firmy to nawet mi ich trochę szkoda, bo serwery i łącze mają na normalnym poziomie, jednak ekipa odpowiedzialna za obsługę klienta jest na bardzo niskim poziomie, co jak widać nie sprzyja pozytywnym opiniom na temat tej firmy.

No jasne, jak się ma normalną płytę i procesor, a nie taki cyrk Pisał że ma wlutowany dysk! Nie procesor

Dokładnie, w tej sytuacji niestety nic nie zrobisz.

Tutaj o tym piszesz. Daj jakieś zdjęcia rozkręconego laptopa, może mylisz grafikę z procesorem

W sumie to nie wiem teraz o co chodzi, najpierw autor pisze o wymianie procka, a później nagle pisze o wymianie dysku Ja posiadam https://www.asus.com/pl/Notebooks/N56VZ/ i procka wymieniłem bez problemu, dlatego wypowiedziałem się w temacie.

Przylutowany? Skąd posiadasz takie informacje?

U mnie temperatury (w pulpicie z uruchomionymi podstawowymi programami typu przeglądarka, kilka sesji putty, itp.) przedstawiają się następująco Oczywiście jeśli się boisz, że "laptop będzie się palił" to nie podejmuj się tej wymiany, ale moim zdaniem - nie, nie będzie się palił

Przecież to jest proste, rozkręcasz laptop, demontujesz chłodzenie, wymieniasz procesor, smarujesz pastą, skręcasz wszystko jak było i tyle. Sam wymieniałem kilkadziesiąt razy tak procesor, nie jest to nic trudnego.

W specyfikacji są wypisane wszystkie dostępne modele wraz z oznaczeniami procesorów. https://www.asus.com/pl/Notebooks/ASUS_VivoBook_S550CB/specifications/ Jeśli zakupisz procesor i7 3537U (tylko dokładnie ten sam model) to będzie działało poprawnie (ale z tego co widzę to na alledrogo nikt nie sprzedaje tego modelu procka).

Podaj dokładny model laptopa, jeśli w specyfikacji będzie napisane, że występował on z procesorem i7 to kupując konkretny model wymiana będzie możliwa. Sam wymieniłem z i5 na i7 i wszystko śmiga bez problemu.

Również poproszę więcej info na PW.

Ja nigdy nie korzystam z tym wersji udostępnionych przez OVH, ponieważ za każdym razem mam jakieś dziwne krzaki, polecam Ci zainstalować wszystko samemu od podstaw. Pozdrawiam

Witam, piszę ponieważ może ktoś z Was miał styczność z tego typu sytuacją i może pomóc mi w jej rozwiązaniu. Sprawa wygląda następująco, posiadam serwer w OVH, z zainstalowanym systemem VMware ESXi 5.5, podzielonym na 2 VM'ki z systemem CentOS 6.6 i na tym etapie wszystko działa okej. Te VM'ki są podpięte pod panel SolusVM, tak aby tworzyć na nich serwery z wirtualizacją OpenVZ z systemem Ubuntu. Problem zaczyna się wtedy, kiedy stworzę serwer z wirtualizacją OpenVZ i chcę do niego przydzielić adres IP, w OVH przekierowuje adres IP, jaki ma zostać do niej przydzielony na serwer z "matkę", jednak sieć nie działa. W załączniku dodaje screen konfiguracji bloku w SolusVM. Jeśli ma ktoś pomysł jak to skonfigurować to prosiłbym o podzielenie się tą wiedzą Pozdrawiam

Tak, MAC dla VM'ek jest wygenerowany siec na nich śmiga, ale problem jest z siecią i adresami IP dla wirtualek z OpenVZ.

Dzięki za odpowiedź, jednak mam tylko eth0.

Daje 3 zł po raz pierwszy, po raz drugi, po raz trzeci, sprzedane!

Twój argument o wygodniejszej pracy mnie rozśmieszył Do laptopa mam połączone 2 monitory, klawiaturę, mysz oraz zewnętrzną kartę dźwiękową 5.1, więc wygoda pracy jest na tym samym poziomie, natomiast przewaga nad komputerem jest taka, że jeśli gdzieś jadę odpinam kilka kabelków i mam komputer ze wszystkimi danymi potrzebnymi do pracy. Jeśli chodzi o kartę do 200zł to nowego nic konkretnego nie kupisz, patrz na allegro za jakąś używką.

@Kamikadze Osobiście posiadam tego typu sprzęt, mam kartę graficzną GTX 950 i Asusa z prockiem i7, w CSGO z 60 fps mam 120-200, w Wiedżmin'ie 3 z 17 fps mam 35-45 na tych samych ustawieniach graficznych. Czy gra jest warta świeczki? Moim zdaniem oczywiście, że tak ponieważ laptop i ta karta graficzna pobierają 4 razy mniej prądu niż zwykły PC, dodatkowo kartę można odpiąć i z laptopem możesz iść gdzie chcesz. Jest to idealne rozwiązanie dla osób, które pracują na komputerze, który działa 24h i chcą sobie czasem zagrać w jakąś nową grę.

Witam, chciałbym poznać Wasze reakcje tj. właścicieli / administratorów hostingów na temat ataków DDoS wykonywanych poprzez klientów z VPS'ów dzierżawionych w Waszych firmach. Jak interweniujecie gdy zauważycie, że któryś z klientów używa serwer ewidentnie tylko do ataków DDoS na inne hosty? Bardzo proszę o merytoryczne wypowiedzi, jak postępujecie z takim klientem i wykupioną przez niego usługą. Pozdrawiam

Naprawdę nikt więcej nie wypowie się w tej kwestii? Dziwi mnie to, ponieważ nie wierze, że nigdy nie mieliście do czynienia z taką sytuacją.

Typowe tłumaczenie klienta w tej sytuacji. Swoją drogą podając dane osobie trzeciej, ponosi za jej postępowanie pełną odpowiedzialność. W swoim pytaniu napisałem, że ewidentnie używa serwera do tych celów, dokładniej chodzi mi o komendę ping z użyciem odpowiednich parametrów.

Ja otrzymuje maila o zwiększonym poziomie load'u matki lub zgłoszenie AntiHack od OVH, natomiast dobrze to widać po wykorzystanym transferze wirtualki, np. od czasu zakupu minęło 2h, a wirtualka użyła już 500% transferu.

Mam (serwer dedykowany) działa o niebo lepiej niż blazing, OVH/OVH GAME. Blazing się kładł z własnych problemów, ovh od ddosow, a w zare (póki co) ok. Nie wiem czy to zbieg okoliczności (komuś się nagle znudziło) czy ich ochrona faktycznie pomaga.