k4

Temat nie związany z hostingiem, ale jak najbardziej z linuxem.

Maczy mnie ten flash w linuxie niesamowicie, a ze laptop swoje lata ma to P 1,7 GHZ 1GB ram, to tez czasem dochodzi do tego , ze mi przegladarke wysypie. Ktos ma jakies rozwiazania, czy poprostu czekac na to ze adobe wyda jakos dobra wersje dobrze dzialajaca pod linuxem. W sumie ostatnio trafilem na informacje ze w nokii n900 ma byc flash z prawdziwego zdarzenia, a OSem ma byc maemo, czyli szansa jest, ze adobe wkoncu cos zrobilo.

Nie wyobrazam sobie, aby przy procesorze 600mhz wrzucili normalnego flasha.

Pozdrawiam

Ogolnie poleacam, aczkolwiek nie wszystkie uslugi jestes w stanie w ten sposob uruchomic.

Awstats

Poczytaj o jakis modelach blackberry, jesli nokia z symbianem Ci nie odpowiada(za wolna), a IPhone za bardzo gay style ;P to BlackBerry moze Ci przypasc do gustu. Nie podam konkretnego modelu ale jak poczytasz to znajdziesz jakis odpowiedni dla siebie.

Akurat siedze w Toronto i zauwazylem, ze blackberry jest tu bardziej popularne niz IPhone, tylko z tego co sie orientowalem to usluga z powiadamianiem o mailach w Polsce jest troche droga, a to jest jedna z silnych stron RIM.

Sam korzystam z nokii n73(bez wifi) i przyznam szczerze, ze jezeli mialbym zmieniac to wlasnie na jakis model blackberry.

Kolejna sprawa, to gdyby za androidem googla stala jakas konkretna maszyna(nie HTC i Samsung), to pewnie tez bym sie skusil, ale na razie sprzetowo mi nie za bardzo odpowiada, jakos nie bawi mnie ladowania baterii codziennie.

Fiercio nie utrudniaj.

Czlowiek chce miec stacjonarny postawiony na voipie. Utrzymanie dwoch lini plus numeru to koszt 3-4zl miesiecznie.

Tyle w tym temacie, nie musi miec dwoch numerow.

Pozdrawiam.

Da sie dzwonic za darmo po SIPie

login@sip.freeconet.pl

i dzwonisz za free.

Skype predzej czy pozniej zdechnie tak czy siak.

Generalnie to duze koncerny ida teraz w VOIP, ale nazywaja to troszke inaczej. Voip do tej pory byl dobry dla zaradnego Kowalskiego, ktory umial sobie skonfigurowac bramke i nie placic cholendarnych sum do TPSA.

IP Multimedia Subsystem to jest przyszlosc, do wszelkiego rodzaju mediow mozemy miec dostep z kazdego urzadzenia(spelniajacego minimalne wymagania).

Wystarczy popatrzec na google z jego google talkiem .

This is future !!!

Nie do konca, ostatnio w gentoo zaobserwowalem ze procesy nie gina po wylogowaniu. Co mnie wielce zdziwilo.

Sprawdz plik ile juz sciagnelo ?

eee, wymyslasz. Co ci zlamal ?

Generalnie oprocz portu 80 nic nie wystawiaj na zewnatrz.

Po drugie jezeli masz problem, z botami, ktore rejestruja i spamuja to zastosuj moj pomysl.

Zrob kilkanascie pytan po Polsku, takie na ktore zna odpowiedz kazdy Polak.

Imie naszego prezydenta itp. Gwarantuje Ci ze boty sa full automat i rozwiazuje wszystkie pytania w stylu 2+2 wpisz odpowiedz, ale na takim sie wylaza. Nie wierze, rowniez, ze bedzie sie im chcialo przerabiac bota dla twojego forum, ktore dziala 2-3 dni.

Moje forum, z takim pytaniem dziala od dobrego roku, zero spamow. zero lewych kont. Sami Polacy 50 tys.

Mysle, ze pomysl jest genialny w swej prostocie.

pozostaje Ci czekać albo dać znać userom aby wpisali nowe IP do pliku hosts.

 

ps. ile czasu przed przenosinami zmieniłeś ttl na 60s?

2 tygodnie przed. Stary czas wynosil tydzien, wiec nie ma mozliwosci aby ktos nie zdazyl.

Z tym plikiem hosts to nie najlepsze rozwiazanie, zapomni sie i przy nastepnych przeprowadze uzytkownikowi wogole sie nie odswiezy.

Pozdrawiam.

Witam,

przed przenoszeniem domenki, na inne ipki zmienilem im TTL do 60 sekund.

U providera multimedia.pl wszystko jest dobrze widzi poprawny adres, po odpytaniu dig domena.com

Natomiast w neostradzie widze, ze co ktores zapytanie zwraca mi stare ipki.

Dla przykladu odpytuje 5 razy w odstepie 1sekundy i na te 5 razy widze, ze zwraca mi stary adres.

Rozumiem, ze neostrada sobie cos skeszowala, ale czy pozostaje mi tylko czekac?

Skoro pracujecie w jednej firmie, to przeciez svn nie wymaga jakis wybitnych predkosci.

Postawic jakas stara maszyne w biurze, skonfirguowac svn.

Jezeli chcecie dostep z zewnatrz to wtedy przekierowac porty na routerze.

Chyba, ze sprawa jest bardziej zagmatwana.

Generalnie na kablowki nie ma co narzekac. Korzystam z INEA i z MULTIMEDIA, oba w porównaniu do neostrady i dialogu chodza wysmienicie.

Witam,

Po ostatnich wysypach nowych ofert, postanowilem przeniesc forum zza ocenau do sąsiadów z zachodu.

Jednak, majac na uwadze problemy, które miałem 2 lata temu z przenoszeniem, a dokladnie z DNS'ami u uzytkowników, chcialbym ich uniknac.

Problem:

Po przeniesieniu domeny z jednego IP na drugie. Wielu uzytkowników skarżyło sie, ze forum nie działa. Rzecz zrozumiala, duzo providerów cachuje dnsy i zwraca stare ipki przez pewien okres.

Moje proponowane rozwiazanie:

Wpadłem na pomysł aby zostawić na starym serwerze skrypt forum i zmienic tylko wpis do bazy danych(wykierowac go na nowy serwer). Na nowym serwerze, ustawic skrypt, baze(otworzyc na requesty z zewnatrz), skonfigurowac binda i przez miesiac utrzymywac dwa serwery, tak aby wszystkim mogly sie dns zaktualizowac.

W takim rozwiazaniu mam dwa skrypty i jedną baze.

Pytanie brzmi, czy wszelkiego rodzaju commity, transakcje zachodza w bazie, czy w skrypcie. Czyli jak ktos zlockuje tabelke, to zeby sie nie okazalo, ze nagle ktos cos naddpisal i doszlo do wyscigu.

Skrypt: vbulletin.

Czy sa jakies inne realne zagrozenia przy zastosowaniu tej metody przenoszenia ?

Dla tych 3 najbardziej znanych:

- openvz

- xen

- vmware

Linuxa chce wirtualizowac.

Oczywiscie chodzi o pełną wirtualizacje.

Witam,

Jaki jest narzut w wirtualizacji gdybym mial taka sytuacje.

Maszyna 4 rdzeniowa 2 dyski i 8gb ramu.

Teraz chcialbym to za pomoca wirtualizacji podzielic na dwa 2 rdzenie, 4gb ramu i jeden dysk. Ile procent z zasobów pojdzie wirtualizacje? Chcialbym, aby byl jak najmniejszy, dlatego "prawie" fizycznie podzielilem maszyne.

Ktos ma jakies ciekawe doswiadcznenia w tym temacie ? Ewentualnie jakies ciekawe linki ?

Zastanow sie chlopie dobrze, era spamowania minela, to juz nie te pieniadze co kiedys. Zaplacisz za setup w hetznerze, xrumer z tego co pamietam nazbiera Ci mase syfu, z tego co ludzie opisywali to odpala on strony w jakiejs implementacji IE i tylko patrzec jak przyjdzie complaint do hetznera ze rozsylasz masowo spam, badz inne karalne rzeczy.

Maksymalnie tydzien i serwera nie ma. Pieniadzy rowniez. Z takimi rzeczami to trzeba isc do naszych wschodnich kolegow, a nie do niemców.

Czegos nie rozumiem. xrummer chodzi na vmware ? Czy jak ?

Bo z tego co mi wiadomo vmware sluzy do uruchomienia systemu pod innym systemem(w najprostszym skrocie). Czy ty czasem nie robisz triku w stylu:

linux -> vmware -> windows ?

A quota juz nie istnieje, zeby skrypty musiec pisac ?

Aż tak się nie zgłębiałem - chociaż zawsze wydawało mi się, że wymagane były dwa interfejsy... Ale może tylko wydawało.

 

A jeśli nawet to stworzysz, to będzie mały potworek - żadnej kontroli dostępu do tego czegoś - i wtedy każdy mógł by sobie z takiej dziwacznej bramki skorzystać.

A ona jest gorsza od open-relay-proxy

Kontrola jest poprzez mozliwosc dostepu tylko z okreslonych ip.

Wiec, mit o open-relay-proxy pada

Nie rozumiem problemu z dwoma interfejsami ?

Generalnie idea soft raidu bardzo mi odpowiada, elegancko, szybko i bezbolesnie. Jednak czytajac: ten topic: http://www.webhostingtalk.pl/index.php?showtopic=9347 bardziej przekonuje mnie argumenty przeciw soft raid. Oczywiscie biore moja konkretna sytuacje. Budżetowa serwerownia, backup sprzed dnia, to nie problem.

Czy przez te 2 lata od powstania powyższego watku cos w temacie soft raidu sie zmienilo? Jest on bardziej bezpieczny. Nie chcialbym dopuscic do sytuacji, gdzie jeden dysk mi pada i jednoczesnie raid zaczyna mi bruzdzic pod drugim dysku.

Witam,

Ostatnie myslac nad backupem, wpadlem na nastepujace rozwiazanie.

Zakladamy, ze maszyna jest wyposazona w 2 takie same dyski. Jeden dysk sluzy do celow produkcyjnych drugi, to "backup". W nocy zapuszczam rsync'a aby synchronizowal mi dane. Wszystko full automat, z pominieciem bazy, ktorej wykonuje dumpa do pliku i dopiero na drugi dysk. W tym momencie po backupie mam dokladnie taka sama zawartosc na obu dyskach.

Przychodzi awaria, jeden dysk padl, przestawiam dysk backupowy na produkcyjny i powinno wszystko smigac.

Teraz tak, w celach testowych podlaczylem sobie dysk(usb) do laptopa i sprobowalem, przegrac zawartosc(co do pliku) na niego. Odpalilem mc, zaznaczylem katalogi i puscilem. Oczywiscie wszystko spod roota. Niestety pojawil sie problem, mianowicie na niektorych plikach jest jakis uchwyt, chociz w linuxach to nie wiem czy to dobre okreslenie. W kazdym badz razie mc rzucal komunikatami, ze nie moze przekopiowac. Np. z katalogu /proc

Przypuszczam, ze sa katalogi, ktore nalezy kopiowac, a niektore mozna spokojnie pominac, aby po awarii system spokojnie wstal. Z tego co kojarze to w /proc znajduja sie pidy procesow, a teoretycznie nie jest to wymagane do uruchominenia maszyny.

Czy, ktos moglby zweryfkowac moje poglady, co kopiowac, a co zostawic w spokoju. Ewentualnie napisac, dlaczego nie nalezy stosowac powyzszej chalupniczej techniki.

RAID bylby zlotym rozwizaniem, ale z tego co czytam to serwerownie maja glownie slabe kontrolery i gra nie warta swieczki.

Pytanie brzmi czy zewnetrzna i wewnetrzna nie moga byc publiczne?

Generalnie to wedlug mnie wystarczy regulka w iptables i bedzie ruch sie routowal tak, ze jakby dzialalo proxy, tylko w nizszych warstwach.

Nie konfigurowalem tego, ale w mojej teorii to powinno dzialac.

Na moje oko to wystarczy maskarada, po co tam pchac jeszcze VPN ?