Skocz do zawartości

Dentarg

Użytkownicy
  • Zawartość

    189
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Dentarg

  1. Serwer VPS pod osobisty serwer mail

    Nie napisał, że jest coś złego, po prostu chce z cmdline. Mnie bardziej zastanawia czemu wyrzucać 50pln/mc, jak może pod takie zostosowanie zabawkę za 10-20. pzdr,
  2. Prędkość dysku - VPS

    A co robisz na tym VPSie, ze tak podniecasz się prędkościami sekwencyjnymi? Edytujesz pliki video? Sprawdź iozone i powiedz do czego ten VPS, wtedy będzie można powiedzieć czy jest OK pod Twoje zastosowania czy nie. Np. ebs w najtańszej instancji awsa ma zapisy sekwencyjne rzędu 4000iops, czyli wieś straszna, tyle że po co na VMce takiej w AWS sekwencyjne zapisy, skoro random write'y ma na poziomie 3000iops a raid10 z 6 dysków ma ~1400iops. A random read to już totalna miazga ... aws prawie 2000iops random read a raid10 z 6 dysków 160iops . Random readów SSD z ext4 ma raptem 6000iops, więc sprawdzanie hdparmem to jak chwalenie się, że ma się w aucie na liczniku 300kmph max, a auto i tak daję radę max 130 jechać .. pzdr,
  3. VPS pod DA z nginx, dużo wordpressów

    A ile transferu na mc potrzebujesz?
  4. Prędkość dysku - VPS

    Hdparm to słaby benchmark (często wyniki są z czapy). Tak jak ktoś pisał wcześniej tylko iozone (bonnie jest mniej elastyczne). np: test z cache - iozone -a -i0 -i1 -i2 -r4k -O -nXg -gXg test bez cache (direct I/O) - iozone -a -i0 -i1 -i2 -r4k -O -I -nXg -gXg Gdzie X to wielkość pliku(ów) użytego do testów, powinna stanowić conajmniej 2*ilość dostępnej pamięci na hoście szczególnie przy teście z cache. Ale jeśli Twoje wyniki hdparma są wiarygone, to znaczy, że są słabe . Ja mam tak: /dev/vda: Timing cached reads: 8496 MB in 2.00 seconds = 4252.93 MB/sec Timing buffered disk reads: 852 MB in 3.01 seconds = 283.37 MB/sec Jaka to virtualizacja i jaki overselling?
  5. Włamanie na serwer

    Jak dla mnie to system do zaorania
  6. łącze w serwerach kvm

    Albo może być na sztywno cięta dla każdej VMki wedle potrzeb (czy to mechanizmami KVMa, czy to innym traffic shaping'iem). Wszystko zależy od konkretnego dostawcy. Z reguły jednak cała rura podpięta pod hypervisora jest cięga przez standardowe mechanizmy TCP/IP i jest overselling (między średni a gigantyczny ). pzdr,
  7. Wsparcie java

    Jak ogarniasz (lub któryś z Twoich współpracowników) administrację linuxem to kup VPSa. Z VPSem zawsze zrobisz konfigurację taką jak chcesz a nie taką jaką ma hosting. Na pewno nie brałbym kimsyfi pod poważne projekty (o ile są poważne). pzdr,
  8. Backup online

    To chyba owncloud spełni Twoje oczekiwania. Co prawda sam interface nie jest taki świetny jak w google drive, ale jak sobie odpalisz ownclouda na VPSie, to możesz tam stworzyć wiele kont, a z każdego konta synchronizować wiele katalogów ... no i masz enkrypcję i nikt nie zabawia się Twoimi plikami. pzdr,
  9. Tani VPS dla początkującego użytkownika

    A "ja mam dedyka ;)" i mogę Ci VPSa KVM za 9.99 netto sprzedać. Bez oversellingu, CPU 2,2GHz, 1GB RAM, 20GB HDD (raid10), 500GB transferu, tylko panel brzydki
  10. @mcbarlo - nie bierz mojego komentarza personalnie, cieszę się, że wiesz co to I/Owait. Niestety patrząc na przewijające się na forum problemy mało osób wie. Dodatkowo mam info z pierwszej ręki, bo prowadziłem część techniczną rekrutacji do pewnej firmy i startowało tam kilka osób z tego forum. Nikt nie wiedział co to I/O wait . CPU z serii E3 to IMHO zabawki. Max 32GB(64GB w nowym revision) ramu i tak na serio to są tylko trochę wydajniejsze niż te CPU sprzed 5 lat (x56xc czy L56xx). L55xx to kastrat, przede wszystkim dlatego że nie ma sprzętowego AESa, więc nie polecam. Tak na prawdę to X/L56xx powinno się porównywać z E5-26xx, bo to są ich nowsze odpowiedniki. E3 to coś co "wyewoluowało z CPU desktopowego". Nie twierdzę, że jest do niczego, bo w pewnych zastosowaniach ma świetny współczynnik możliwości/ceny, ale ja jeśli miałby wybierać do zastosowań w jakich ja używam, to wolę L56xx. Oczywiście wolałbym E5 czy E7, ale cena jest powalająca. X56xx jest sporo wydajniejszy niż L56xx (~30%), ale prądu to żre dużo więcej. Nie wiem dokładnie jak Actina (znajomy, który sprzedaje tego na pęczki odradza), ale np takie supermicro w porównaniu z IBM, HP, Dell czy nawet Fujitsu kiepsko wypada w kategorii jakość i bezawaryjność. Fakt są modele cenionych vendorów, których bym nawet wrogowi nie polecił , ale jak się wie które to, to używki z dobrego źródła można kupować. Dyskusja czysto akademicka, bo w pewnych zastosowaniach E3 z 2 SSD w R1 będzie lepszy, a w innych 2*L56xx z R10 na 4 lub 8 HDD SATA. Na pewno jednak nie można powiedzieć, że E3 jest lepszy niż 2*coś starszego z serii 56xx(nota bene to Westmere). Watomierz podłączałem, do 2*L5639. Niestety nie pamiętam jego dokładnych wskazań, możliwe że gdzieś mam zapisane. Były dość niskie w stresie (stres był 100% użycia CPU i 100% użycia HDD, jak i ramu - 2 instancje rainbow cracka). Niestety większość DC pobiera $$$ za moc zasilacza, a większości przypadków obudowy są projektowane tak, żeby przyjąć najbardziej prądożerne potwory z danej generacji CPU, więc przy energooszczędnych CPU zasilacze z reguły pracują z 20% swojej max mocy a DC bierze za 100% . Co innego jak się trzyma zabawki u siebie w serwerowni, wtedy każdy wat się liczy i X56xx wypada tu słabo w porównaniu do E3 lub L56xx. Inna sprawa wspolniana liczba core/wątków. Nie zawsze szybsze core są lepsze. Przy wirtualizacji, w większości przypadków więcej core (i dobre I/O) da lepszą wydajność dla wielu VMek (szczególnie z vmware). Dlaczego? To już pewnie admini z forum wiedzą .
  11. Co Wy takiego trzymacie na tych serwerach, że potrzebujecie takich CPU? Od kilku lat CPU są tak wydajne, że zawsze jest problem z I/O. Nawet mając dedykowany storage (FC) zdarza się, że najwęższym gardłem jest właśnie wspomniane I/O. Ale niestety, niektórzy odpalają topa, widzą 100% zajęcia CPU, to stwierdzają, że kupią mocniejsze CPU i będzie fajnie. Szkoda, że mają kilka procesów w stanie "D" i IOwait na poziomie 90%. I później się okazuje, że te nowe CPU wcale takie fajne nie są, bo nadal jest 100% zajęcia CPU . Od 2008 roku widziałem tylko sporadyczne przypadki, gdzie rzeczywiście CPU nie dawał rady, a było wystarczająco dużo ramu i dyski się nudziły. 99% przypadków to I/O było spowalniaczem. Np. serwer terminali - 100+ cienkich klientów ... brakowało zawsze ramu, więc system swapował i I/O wait go zabijał. CPU nudziło się (a był tak jakiś 4 core intela z 2008 roku). Serwer DB pod system z 200+ końcówek? Tak CPU 100%, ale I/O wait na poziomie 80%. Tuning raidu i bazy danych (sposób zapisu i raw devices) i nagle CPU zajęty na poziomie 30% max, a prędkość wykonywania zapytań zwiększyła się o 3000%!!! Jedynie gdzie ostatnio widziałem, że CPU był potrzebny to renderowanie grafik, przetwarzanie obrazów z urządzeń medycznych czy łamanie haseł (chociaż tutaj przy zastosowaniu rainbowtables I/O też bardzo ważne). Administruję maszyną która ma 60 wątków i 4 SSD w raid10. CPU nigdy nie zostało wykorzystane w więcej niż 6%, a dyski owszem udaje się utylizować w 100%. Te mega szybkie CPU to chyba tylko są potrzebne jak ma się niezoptymalizowane skrypty PHP ... Mam 2 maszyny po 256 wątków, tam CPU też się nudzi, bo mimo że jest do tego podpięty storage VMAX 40k z ssd cache, to przy dużym obciążeniu to I/O jest wąskim gardłem - wysyca się 32Gbps kontrolerów FC . Wiadomo, że wolałbym mieć szybszy CPU niż wolniejszy, ale jak mam wydawać swoje pieniądze, to wybór zawsze padnie na rozwiązanie, które daje najwięcej wydajności z wydanego PLNa. Ostatnio np. uważam za bardzo fajne procki z serii L56xx. 12 wątków na CPU i mniejsze zużycie energii niż przytaczanie tu e3-1270. Oczywiście te wątki ma wolniejsze niż te w e3, ale np: http://cpuboss.com/cpus/Intel-Xeon-L5640-vs-Intel-Xeon-E3-1270. Hype wypasionymi CPU to chyba tylko jak szef za nie płaci i można się pobawić nowymi zabaweczkami .
  12. To kup coś do czego będziesz mógł kupić cześci zamiennie przez najbliższe 2-3 lata.
  13. IMHO to zależy, sam mam takie maszyny (inny vendor i inny model), ale chodzi o to, że sprzęt poleasingowy z allegro. Zanim zdecydowałem się na zakup sprawdziłem oferty wszystkich DC (łacznie z ovh) w temacie dedyków. I żadna oferta nie była lepsza pod względem zasobów jakie dostawałem za wydane $$$. Dedyk o podobnych parametrach wychodził zawsze o kilkaset PLN drożej. Wybór był prosty. A co do furmanki cześci zamiennych. Jeśli DC, w którym się kolokuje sprzęt używa serwerów tego samego vendora, to nie będzie problemów z cześciami zamiennymi. Mi raz padł RAM i w ciągu 2h miałem już działający serwer z "nową" kostką pamięci. Przerobiłem w życiu dużo serwerów (IBM, Dell, HP, Fujitsu, noname) i wiem jakich konkretnych modeli unikać. Zawsze może się zdażyć pad, ale jest to tak samo prawdopodobne jak w nówce (nie mówiąc już o noname). Z doświadczenie wiem, że najcześciej pada zasilacz (jak ktoś już napisał) lub RAM. Dyski też, ale w serwerze są RAIDy, więc to nie jest jakiś problem (nie polecam jednak kupować serwerów z dyskami używanymi, dużo lepiej dobrać coś nowego, bo różnica w cenie mała). A co do clustra 2 nodowego. Zapewniam, że takie clustry działają i mają się dobrze. Trzeba tylko stosować sensowny fencing (najlepiej na poziomie listwy zasilającej) i dowiedzieć się co to jest quorum disk .
  14. Backup online

    Amazon fakturę na firmę wystawia, co prawda nie fakturę VAT, ale to nie ma znaczenia. W AWS S3 jest wersjonowanie ...
  15. OIDP w cenie backupu nie ma, trzeba za niego oddzielnie zapłacić i skonfigurować sobie. W ofercie nie widzę info o backupie w cenie.
  16. Backupów to chyba nie robią wcale (są dodatkowo płatne OIDP). A VPSy u nich działają rożnie, czasem wypas, a czasem mulą. Chyba zależy od tego na jakiego hypervisora się dostaniesz. Ale ogólnie na takie małe rzeczy powinno być OK. pzdr,
  17. Darmowa chmura.? Może mega?

    Patrząc na warunki umowy z użytkownikiem to hubic wypada dużo lepiej niż google ... ogólnie trzymanie danych w google = udostępnianie ich wielkiemu bratu.
  18. A jakich potrzebujesz zasobów (CPU, RAM, HDD, transfer/mc) i dystrybucji linuxa? pzdr,
  19. Backup online

    Jaki backup online by nie był, bezpieczeństwo i prywatność danych zapewniasz sobie sam stosując enkrypcje i np. 2 lokalizacje. Może z 2+ lokalizacjami przesadzam,bo np. aws daje naprawdę wysoką "niezniszczalność" danych - rzędu 99,9999%, ale ja bez szyfrowania prywatnych danych nie wrzuciłbym do internetu. Więc jak szyfrujesz, to dowolny dostawca powierzchni dyskowej, który ma dobrą dostępność swojej usługi (czyli nie znika serwis na dzień czy tydzień) i zapewnia jakąś niezniszczalność danych (bo trzyma na raidach, czy w kilku lokalizacjach). Można kierować się też ceną w stosunku do ważności danych, bo nie koniecznie każde dane są tak samo ważne, więc czasem można wybrać rozwiązanie tańsze. AWS obecnie to chyba .03$ za 1GB/mc, tyle że dopłaca się za czynności jak dostęp do danych, czy duży wolumen transferu (więc w zależności od tego jak często się backupuje, może wyjść sporo drozej). Ja Ci mogę przetrzymywać dane za 8gr/1GB/mc w 1 lokalizacji, a za 16gr w dwóch. pzdr,
  20. Wydaje mi się, że on chce dedykowane zasoby, za które miesięcznie płaci się słono (nie wszędzie). Dlatego chce płacić tylko gdy je używa. 95% ofert VPS to overselling rzędu 400%, więc co z tego że ma niby 2 vCPU jak w momencie, gdy będzie chciał używać dostępne będzie 20% jednego wątka CPU ...
  21. Wydaje mi się, że w PL u dużych firm nic takiego nie znajdziesz. Przede wszystkim dlatego, że nie sprzedają dedykowanych zasobów, ale mają overselling, żeby być w stanie zapewnić ceny rzędu 9pln za VPSa. Dwa, jeśli ktoś ma zapewnić Ci zasoby RAM i CPU, to nawet jak instancja jest wyłączona, to firma nadal musi tą moc mieć dla Ciebie zapewnianą (nikomu nie może tego sprzedać, ciągle musi mieć wolne CPU i RAM)), który w każdej chwili możesz wykorzystać. Do tego dochodzi IP, który za darmo nie jest i nie ma znaczenia czy korzystasz z niego 2h w miesiącu czy 24/7, to i tak dla firmy jest zablokowany 24/7. Puszczę Ci PW z ofertą dziś .
  22. Używają i się sprawdza, ale trzeba po prostu umieć go obsługiwać. Ci co nie umieją (nie znają podstawowych komend) tak właśnie mówią (że więcej z tym problemów niż pożytku). Inna sprawa, że nie w każdym środowisku jest to potrzebne, a i pisząc aplikację trzeba mieć pojęcie jak SElinux działa, żeby aplikacja nie była wrogo do niego nastawiona . Na pewno cieżko uczyć się SElinuxa na żywym organiźmie, czyli w produkcyjnym środowisku . pzdr,
  23. Problem "Apache is functioning normally"

    To byście jeszcze napisali co było źle, żeby ktoś kto będzie miał podobny problem nie zadawał tego pytania ponownie, a przeszukał forum
  24. Biznes.

    Ciekawe kiedy pojawi się temat, czy ktoś nie chce przygarnąć jakiegoś formum/strony/TSa i jeszcze zapłacić klientowi, za to że chce trzymać swój biznes na jego hostingu .
×