beliq

Rzeczywiście, często ich projekty nie trzymają się kupy, ale moim zdaniem fakt że np. taki 11-12 latek sam potrafi zaprojektować... niech będzie głupi szablon do swojego bloga, czy też zrobić fajna animację we Flashu z muzyczką i bajerkami już jest imponujący - nawet jeśli jest to 100% tutorialowa twórczość. Wiele osób mając nawet na kartce wskazówki "a", to zrobi "b", a dzieciaki same sie biorą za ambitne rzeczy. Plus dla nich. Mają szanse w przyszłości zostać lepszymi profesjonalistami niż goście po super drogich, płatnych studiach i kursach, bo już od małego się uczą wyszukiwać informacji, próbować, testować, odsiewać googlowe ziarno od plew itd. Gdyby nie to iż komputer jest nieodłącznym elementem mojego życia od przeszło 15 lat, to nie wiem czy na studiach udałoby mi się wyrobić w sobie nawyk takiego mozolnego molestowania Pana Google i konsoli. Studenckie życie obfituje w ciekawsze aspekty niż kernel i ssh. Nie ma, ale są książki.

Być może jestem niedouczony, albo Cię nie zrozumiałem, ale chyba na poziomie wpisu redirect nie da się wykluczyć z przekierowania jakiegoś IP.

Masz rację, nie bawiłem się w szczegóły, bo wychodziłem z założenia iż autor wątku wie co robi.

Nie napisałeś jakiego transferu potrzebujesz. Z tego co wiem, to nie ma takiej miary transferu jak "wielki".

Może i tak, ale faktem jest, że z dnia na dzień gimnazjaliści są coraz zdolniejsi i coraz lepiej lepiej władają współczesnymi technologiami, a często idąc na studia są już tak oblatani w informatyce, że nudzą się na zajęciach.

http://dev.mysql.com/downloads/administrator/1.1.html - może to?

http://iptables-tutorial.frozentux.net/ipt...s-tutorial.html "wybierz" sobie coś

Tak. Boo.pl

Ja najczęściej słucham tych: 1) Krzysztof Krawczyk - "Internal Server Error" 2) Ricky Martin - "Go data... go" 3) Metalica - "Connection refused" 4) Tina Turner - "Kernel panic" Tak. Mnie też się nudziło. //edit: 5) Krzysztof Kiljanski i Kayah - "FreeBSD... Prócz Ciebie nic" 6) Europe - "Reboot... The Final Countdown" 7) Cranberries - "Top... Zombie" 8) De Mono - "Rescue... znów jesteś ze mną"

1) ping netdirekt.de 2) poszukaj na tym forum tematów z netdirekt w tytule

http://pl.docs.pld-linux.org/uslugi_named.html

http://www.netdirekt.de/c/cms/front_conten...rt=125&idcat=33

A może chodzi Ci o SWAP, który to powinien być 2x większy niż RAM? Też coś, kiedyś, podobnego czytałem. Wybieram bramkę "a". Wygrałem coś?

bash:~# scp -r katalog root@nowa.maszyna.org:katalogzdalny/

No to nie ma rady. Doopy zrób reset kilka razy, aż dostaniesz IP którego nie ma na liście.

useradd -s /bin/false -d /games jasiu passwd jasiu Należy się 5 złotych. Fakturkę prześlę pocztą.

Jeśli dodasz w pliku konfiguracyjnym proftpd wpis: "DefaultRoot ~", to każdy użytkownik logujący się via ftp będzie miał tylko dostęp do katalogu, który ma ustawiony jako domowy w /etc/passwd.

Eeech Tepsa. Co ile się zmieniają(tak statystycznie) adresy IP w Neostradzie? Jeśli niezbyt często, to może jest sens kombinować z dodawaniem ich do sekcji client check z flagą OK.

1. Usuń wpis dotyczący spamhaus w main.cf Postfixa 2. Postfix reload 3. Poproś o usunięcie swojego adresu IP z ich listy( skąd się tam wziąłeś? ) 4. Dodaj wpis z powrotem 5. Postfix reload

Nigdy nie musiałem robić podobnych rzeczy, ale tak bez szperania w Google, pierwsze co mi przyszło na myśl to: 1) dodanie nowego IP do systemu z klasy 192.168.x.x 2) zmuszenie indiańca do obsługi tego adresu oraz stworzenie dla niego virtualhosta 3) przekierowanie całego ruchu via iptables z portu 80 na zewnętrznym IP do portu 80 na 192.168.x.x Może Ci to coś pomoże.

Nie żebym był złośliwy, ale jeśli już nie możesz się doczekać chwili posiadania gdzieś prestiżowego konta shell o nazwie root, to na początek radzę kupić jakiegoś VPS-a. Wtedy to, w razie większej awarii bedziesz mógł przy pomocy panelu www automatycznie nagrać nowy system z obrazu. Jest to o wiele tańsze i mniej "problemowe" rozwiązanie do nauki. W kwestii linków, to niech Cię Google prowadzi. Co do książek, to polecam na początek taką: John Muster - "Wprowadzenie do systemów Linux i UNIX". To jest naprawdę bardzo dobra pozycja, a bez podstaw to jedyne co można zrobić to... wpisać halt.

Niewierny Bellerofont też by się wkurzył. Jakby Google padło, to miałbym niezły problem z wynajdywaniem nowych źródeł wiedzy, a na kupowanie książki za książka to mnie raczej nie stać. Z resztą nie mam ich gdzie już trzymać.

Oj. Rzeczywiście... Ben Laden o czymś zapomniał. Lecę mu maila wysłać. A tak na poważnie, to przecież kluczowe DC(banki, służby specjalne itp.) są na pewno dość dobrze chronione, a maszyny hostingowe to taki w sumie nijaki cel. Oczywiście tak z grubsza uogólniając. P.S. Rzecz jasna nie byłbym zbyt szczęsliwy, gdyby kiedyś jakiś młotek wysadził DC od którego podnajmuję serwer.

Spokojna głowa. Przecież w takich DC mają generatory prądotwórcze, a oprócz tego wielkie UPS-y które podtrzymują wszystko do czasu włączenia się tych 1-szych. Swoją drogą to ja sobie nie wobrażam dnia bez Google.

Chciałbym mieć tylko dla siebie chociaż jedną taką szafę.