beliq

Świetni są! Taką dynamikę powinna mieć każda firma w tym kraju!

nie, ale dla naszego najwierniejszego czytelnika wpisów w social mediach coś wymyślimy... myślę... że znajdziemy dla Ciebie firmową: czapkę, szaliczek i rękawiczki z serii "I love ZEN" będziesz nosił? przecież tego typu meetingi są właśnie po to, aby a) czegoś takiego wysłuchać b) pogadać z e-znajomymi w czasie afterparty Z takim podejściem powinieneś raczej jechać na DefCon. Swoją drogą, gdyby to nie było w USA, to sam chętnie bym pojechał. Fajni ludzie tam bywają.

Thx. Nic dziwnego, toż to prawnie darmo biorąc pod uwagę stosunek cena/możliwości

@Alwaro: gdzie kupiłeś CRC ? ktoś to ma już w PL na stanie? @KSK: jeśli chcesz mieć dobry manual i prostą implementację VRRP, to albo MT albo Cisco itp. zabawki

Najważniejsze to mieć pomysł jak to sprzedać i jak tym zarządzać. Wiele osób myśli, że Klienci sami przyjdą, a tak niestety nie jest. Każdy ma szansę. Reszta zależy od Ciebie i ilości pracy jaką w to włożysz. Nie licz na to, że będą Cię tu klepać po plecach. Mamy tu na forum sporo pro mastahów, którzy tylko czekają aż się ktoś potknie i da im powód by potrollować... Dwa lata wystarczą, aby spróbować swoich sił i ocenić szansę na dalszy rozwój. Jest masa firm gotowych odkupić istniejący projekt tego typu, więc o ile będziesz miał jakkolwiek sensowną ilość Klientów - będziesz miał drogę wyjścia.

Ktoś jedzie z W-wy?

Wręcz przeciwnie. Od 13 roku życia wiedziałem, że się na etat nie nadaje, bo nigdy nie umiałem do szkoły dotrzeć na 8:00 - choć miałem do niej 300 m. Doskonale zdawałem sobie z tego sprawę, że jedyną moją szansą zarobić w przyszłości na chleb, to mieć własną firmę; sam siebie raczej za spóźnienia nie zwolnię. Analizując tego typu przypadki należy wziąć pod uwagę, że mamy XXI wiek. Kiedyś małolat mógł dorobić rozdając ulotki czy rozwożąc gazety. W dobie internetu i sociali łatwiej zarobić w sieci niż na gazetach/ulotkach i dobrze, że są młodzi ludzie, którzy widzą ten potencjał. Dziś, każdy małolat może za uciułane z kumplami pieniądze kupić sobie dedyka w OVH czy VPSa i otworzyć krzaka/hosting gier etc. Poszukajcie w historii internetu. Wiele firm obecnych dziś lub niegdyś na tym forum zaczynało od czegoś co nawet X lat temu powszechnie określano partyzantką. A to strona do chrzanu, włamy, awarie, regulamin z kosmosu, a o serwerach na neostradzie nie wspominając ( tego było wyjątkowo dużo ), a kończąc na ultra pro adminach /scripts/update_x.sh ( CPanel ). Dziś są postrzegani jako poważni partnerzy w biznesie - nie pytać, nie będę wymieniał nazw firm. Wg. dzisiejszych standardów sprzedaży - UPTM to mega szajs. Co nie znaczy, że za 5-10 lat nie powstanie pro1.pl ( random name ) i nie będzie się hostować u nich 1/10 tego forum. Kto wcześnie zaczął, ten wcześniej ma szansę odnieść sukces. Byleby tylko nie popełnili jakiegoś kardynalnego prawnie błędu ( vide Głowa ) i umieli dostrzegać to co internet im podaje na tacy.

Fakt, chłopaki odstawili mega żenadę, ale z drugiej strony ja im bije *poniekąd* brawo. Który z nas w ich wieku miał tyle jaj, aby się niczym nie przejmować i otworzyć krzaka? ( zakładam, że pewnie mają po 13 lat ) Niczym się nie przejmują i jadą z tematem. Jeśli ktoś tak wcześnie zaczyna, to ma szanse w wieku 30 lat być już na emeryturze. Oczywiście są też tacy, którzy kończą w więzieniu, ale to już inna sprawa. Wiele zależy od indywidualnych predyspozycji i decyzji.

za***iste!

Piszemy o przeciętnym Kowalskim, który "robi internety", a Ty mi tutaj z DNSSEC'iem wyskakujesz? Inna sprawa, przed czym ma ten DNSSEC go uchronić jeśli w sytuacji którą zakładamy na drodze od niego do resolver'a może ten pakiet przechwycić X osób, zmodyfikować i odesłać cokolwiek? Czy jesteś w stanie znaleźć szybko choć 10 popularnych stron komercyjnych, które są zabezpieczone DNSSEC'iem ? Kiedyś poświęciłem temu kilka godzin. Tych stron praktycznie nie ma. DNSSEC to mit. Od tego jest poprawna konfiguracja sieci. Przez poprawna mam na myśli zastosowanie mechanizmów zgodnie z planowanym wykorzystaniem danego segmentu. Jeśli ktokolwiek pozwala na swawolne buszowanie w swojej sieci każdemu jak leci, to kwestia ustawień połączeń SSL jest *najmniejszym problemem*. Klient takiej sieci zawsze będzie podatny na atak - taki czy inny. Jeśli jestem pomiędzy Tobą, a urządzeniem L3, a Ty nie masz PKI - mogę wszystko i nic tego nie zmieni.

Nie ma co ukrywać, że CVE jest, więc literalnie problem występuje/istnieje. Z mojego punktu widzenia, jeśli ktoś ma w sieci intruza ( MITM ) albo malware, przy czym istnieje AFAIR tylko jeden komercyjny driver szyfrujący dane wpisywane na klawiaturze w warstwie kernela, możliwość przeprowadzenia w.w. ataków to naprawdę *najmniejszy problem* jaki ma użytkownik. W obu wypadkach atakujący ma pełną kontrolę nad stacją użytkownika. Można się czepiać firmy hostingowe o to, jasne, ale to bardziej PR aniżeli błąd krytyczny wymagający natychmiastowej interwencji. Inna sprawa, że ja nie jestem przekonany ( poprawcie mnie jeśli się mylę ), że w obliczu tych wszystkich osób, które korzystają z antycznego softu - można tak sobie dowolnie żonglować wymuszaniem wersji SSL'a, cipher'a etc.

Zgoda. Jakoś mi umknął ten mały szczegół.

Ludzie. Są święta. Dajcie żyć innym. Kwestia licencji DA to nie jest incydent wysokiego priorytetu.

świetny obrazek

Rośnie nam tu widzę nowy mistrzu ciętej riposty. Tanie to to nie będzie, ale Alfa AWUS036NH naprawdę dobrze odbiera sieci bezprzewodowe. Tu link: http://allegro.pl/na...2850727306.html Jeśli ta karta czegoś nie złapie, to nic już nie złapie. Musisz tylko poczytać czy to będzie poprawnie współpracować z używanym przez Ciebie systemem. Ja tego używam na Linuxie w VMWare osadzonym na Macu - jak Windows i spółka - tego nie wiem.

Huawei E398 z Plusa współpracuje świetnie z takim malutkim routerem TP-Link TL-MR3020. Z tymi wszystkimi mobilnymi ofertami jest tak, że każdą trzeba wpierw sprawdzić w miejscu gdzie się planuje jej używać. U mojej siostry LTE śmiga jak burza. U mnie w domu - kaplica. U mojej siostry Orange ledwo 2-3 Mbps osiąga. U mnie w domu HSPA+ DualCarrier zasuwa jak szalone - do 20 Mbps nawet. Totalne lotto.

Przecież to jest jawny bargain... Jeśli jesteś zadowolony z SDC, to po co szukać innych ofert? Przy takiej wartości kontraktu szkoda Twojego czasu.

Na wstępie musisz wiedzieć jedno. Fakt, że serwery hostingowe nie są idealnie "szczelne" nie bierze się z faktu, że admini to lamy, a po prostu charakter usługi wymaga by uszczęśliwić szerokie grono odbiorców. Implikuje to również fakt, że to na co admin w jednej firmie machnie ręką, może się spotkać z dezaprobatą w innym przypadku. Nikt w tych czasach nie działa bez monitoringu. Raz Ci się uda, za drugi raz możesz dostać "linijką po łapach". MTA stripuje ten nagłówek na wyjściu i wysyła każdemu zainteresowanemu kopię. Każdy adresat w BCC jest de facto odbiorcą niezależnej wiadomości, aczkolwiek o wspólnym MID. W związku z powyższym maile powinny IMHO być zliczone każdy z osobna. Czy tak jest - to zależy pewnie od implementacji. Na serwerach z DA jest to liczone w każdym razie. Nie ma to żadnego znaczenia. Bez względu na ustawienia - TO, CC i BCC są traktowane identycznie. Postfix, Exim i Sendmail - nie mają nawet możliwości nadawania wyższego priorytetu takim przesyłkom.

Wszystko zależy od skali. Jeśli ktoś jest totalnie oporny za zalecenia supportu, nic z tym nie zrobisz. Na szczęście takich osób jest mało. Większość po otrzymaniu dobrego wytłumaczenia wie już co robić. Inna sprawa, że robienie tego automatem to nie jest dobry pomysł - ja bym takiego szatańskiego narzędzia nie dawał Klientom w ogóle. Wolę już poświęcić 3 minuty na pracę niż później udowadniać komuś, że mój automat wcale nie popsuł tego i owego.

Zgoda, tylko że jest pewna różnica pomiędzy sytuacjami, gdy Jolka prosi o przyśpieszony kurs HTMLa, pomoc w wyborze jednej z 200 hiper wtyczek do WP, placeholder we flash'u, czy inne prace stricte webmasterskie, a nic nie zrobiłam, wszędzie mam wirusy, nikt nie może wejść na moją stronę włącznie ze mną samą. Ot zwykła ludzka życzliwość... ale oczywiście każdy Panem swojego biznesu i robi jak chce.

Polecam Munin'a. Proste jak budowa cepa narzędzie.

No nie żartuj. Każesz Pani Joli szukać eval'a? Przecież kobieta nigdy tego nie zrobi, zostanie sama sobie z zawirusowaną stroną na którą nikt nie wejdzie ze względu na ostrzeżenie o wirusie. Dla supportu ( tu wyjątkowo zgoda z Progreso ) to są 3 minuty, a żeby mieć prawną podkładkę - wystarczy się wcześniej zapytać: czy mam wykonać zlecenie?

megiteam.pl

To ma Cię uchronić przez popsuciem czegoś czy chcesz to dalej powielać na innych komputerach?

netstat -an